Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - VW T4 - prezentacja zabudowy

slepy8 - 2019-09-05, 13:56
Temat postu: VW T4 - prezentacja zabudowy
Witajcie

Krótki film przedstawiający jak my to zrobiliśmy.
Może komuś ta ergonomia się spodoba.

Jeśli ktoś ma pytania, chętnie odpowiem.

Pzodrawiam

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

drFeelGood - 2019-09-05, 15:40

:ok
Ważne, żeby Tobie się ergonomia podobała :-)
W takim ustawieniu w skrzyni toaletowej zrobiłbym zdejmowaną również ściankę frontową do wysokości spustu, ale osobiście szukałbym miejsca dla kibelka gdzieś dalej od kuchni ;-)

brys - 2019-09-05, 18:54

Na wstępie - szacunek za ogrom włożonej pracy, umiejetnosci itd. Rozumiem, że wiele kwestii wymusza fakt, że zabudowa musi być demontowalna. Świetny pomysł ze stolikiem na teleskopach - czegos takiego nawet w Westfalii by sie mogli nauczyć :ok
Ale żeby tak tylko nie słodzić - też podróżujemy z rocznym dzieckiem i wlasnie pod tym względem DLA MNIE Twój projekt zabudowy jest zupełnie nieudany. Jesli Wam odpowiada to rewelacja, nie mniej może ktos bedzie szukał inspiracji na kampera w podobnym zestawie rodziny i przemyśli to dwa razy. Chciałem wypunktować co DLA MNIE wymagałoby bezwzględnie zmiany ale wydaje mi sie to niegrzeczne :roll:

Pozdrawiam

VivaVol - 2019-09-05, 20:14

Ładnie wykonana i przemyślana zabudowa.
Ale, nie woleliście zestawu kuchennego z tyłu, żeby dało się gotować i myć gary stojąc/siedząc za samochodem (z przedsionkiem z tyłu powinno naprawdę robić robotę)?
To jest wersja przedłużana czy standard?

adam7432 - 2019-09-06, 11:16

Hej z jakiego materiału zrobiłeś boki tapicerki i jakiego kleju użyłeś?
krzlac - 2019-09-06, 12:22

drFeelGood napisał/a:
... szukałbym miejsca dla kibelka...


...takiego aby dało się wysikać w nocy.

slepy8 - 2019-09-08, 09:03

brys napisał/a:
. Chciałem wypunktować co DLA MNIE wymagałoby bezwzględnie zmiany ale wydaje mi sie to niegrzeczne :roll:

Pozdrawiam


Śmiało punktuj ;) Nie jestem obrażalski :D

slepy8 - 2019-09-08, 09:32

VivaVol napisał/a:
Ładnie wykonana i przemyślana zabudowa.
Ale, nie woleliście zestawu kuchennego z tyłu, żeby dało się gotować i myć gary stojąc/siedząc za samochodem (z przedsionkiem z tyłu powinno naprawdę robić robotę)?
To jest wersja przedłużana czy standard?


Witaj. Chcieliśmy mieć ten "open space" z tyłu :)
Ponadto trudniej byłoby rozplanować przestrzeń ładunkową.

slepy8 - 2019-09-08, 09:35

adam7432 napisał/a:
Hej z jakiego materiału zrobiłeś boki tapicerki i jakiego kleju użyłeś?


Klej to Bonaterm AS BT. Stosowałem na dwa sposoby - natryskowo pistoletem przy dużych powierzchniach oraz pędzlem.
Materiał był kupiony na stronie firmy BASSER. Bodajże nazywało się to: materiał głośnikowy.

brys - 2019-09-08, 13:57

slepy8 napisał/a:
brys napisał/a:
. Chciałem wypunktować co DLA MNIE wymagałoby bezwzględnie zmiany ale wydaje mi sie to niegrzeczne :roll:

Pozdrawiam


Śmiało punktuj ;) Nie jestem obrażalski :D

Ok, sam tego chciałeś :haha: :)

1. Brak możliwości przejścia z kabiny na tyl samochodu. W momencie gdy jest ulewny, wietrzny dzien musisz wychodzić z rocznym dzieckiem na zewnatrz zeby przejść do tylnej części. Tak samo w sytuacji, gdy np. śpisz na dziko albo w trasie na jakims parkingu i jest niebezpieczna sytuacja, ktos sie dobiera do auta, cokolwiek - nie mozesz szybko wskoczyć za kierownice i odjechać.
2. Miejsca do jazdy tylko z przodu = roczne dziecko w foteliku z przodu - w Polsce może okej, ale gdzieś za granicą mogą się czepiać, poza tym mniej bezpiecznie itd.
3. Skomplikowany mechanizm rozkładania łóżka
4. Łóżko po rozłożeniu dochodzi do samych mebli - brak miejsca na nogi
5. Brak wygodnego dojścia do kuchenki gazowej w trakcie gotowania
6. Korzystanie z toalety w nocy w samochodzie - dla mnie w ogole by odpadali przy innych osobach w aucie ale to kwestia indywidualna - chodzi mi o to, ze rozwiązanie jest spoko tylko w momencie, jak skorzystać z toalety chce osoba ktora akurat śpi na części łóżka pod ktora toaleta jest. W momencie jak korzystać chce ta druga osoba to juz pierwsza musi sie przenieść na drugą stronę.
7. Woda w kranie - 10l to bardzo mało, do napełniania musisz wyciągnąć cały zbiornik, ciśnienie wraz z ubywaniem wody pewnie spada wyraźnie. Masz duzo miejsca w dolnych częściach zabudowy - ja bym zrobił tam zamocowany zbiornik 30-40l z normalną pompką i wyprowadził gdzies wyżej na stałe wąż do łatwego uzupełniania wody.
8. Brak lodówki

Ogolnie taki projekt zabudowy to jak dla mnie trochę „wyważanie otwartych drzwi”. Większość z tych kwestii (punkty 1, 2, 3, 4, 5) zostałaby poprawiona gdybys sie zainspirował klasykiem, czyli typową zabudową Westfalii jak w Californii i innych - meble z boku, łóżko składane z mechanizmem jak typowy „tapczan”, ktore spokojnie pełni rolę 2-3 osobowej kanapy do jazdy i rozkłada się i składa jednym szybkim ruchem ;)
Druga opcja to zabudowa jaką robią/robili w Transitach Nugget, czyli meble nie z boku, a z tyłu :)

Ale oczywiscie to tylko moje przemyślenia inspirowane wieloma spostrzezeniami, na ktore wpadłem wyjeżdżając samochodem tej samej wielkosci i też z rocznym dzieckiem. Jesli Wam odpowiada taki projekt zabudowy i dobrze się go Wam użytkuje to najwazniejsze ;)

maxtz - 2019-09-08, 19:55

Jeżeli Wam się podoba i jesteście zadowoleni to OK.
Ja w naszej T4-ce jeśli chodzi o zabudowę poszedłem w stronę standardu oryginalnej Westwali modernizując ją pod swoje wymagania. Po rozłożeniu naszego łóżka i wyciągnięciu na wierzch kibelka zostaje nam jeszcze wolna przestrzeń około 45x45cm na buty lub swobodne wejście lub wyjście z auta :wyszczerzony:
Jedyny minus u nas to taki że wtedy nie ma za bardzo jak się dostać do lodówki :-/ a właśnie, nie macie lodówki ?

slepy8 - 2019-09-08, 20:10

Ad. 1. Masa blaszaków z przegrodą też nie ma przejścia i nie jest to uznawane za błąd czy wadę. To raczej kompromis. Przy tak małym samochodzie trzeba się godzić na kompromisy. Nie da się uzyskać wszystkiego.
A co do kogoś kto pakuje mi się do auta to żaden argument. Jak wyjdę z samochodu to ucieknie. Jak nie ucieknie to dostanie pałką i paralizatorem.

Ad. 3. Wykonanie dwóch ruchów to komplikacja? :) Naprawdę? :)

Ad. 4. Miejsce na nogi jest na boku samochodu, tam gdzie są drzwi boczne. Nawet materac ma tam wcięcie. Przypominam: małe auto = kompromisy.

Ad. 5. Masz siedzisko obok kuchenki. Nie wiem jak może być wygodniej...

Ad. 6. Z toalety korzystma ja albo żona. Nie mamy problemu z sikaniem przy sobie :)
W linii łóżka w której jest toaleta śpi małolat. Jemu rozkłądanie tamtej części łóżka żeby skorzystać z toalety nie przeszkadza.

Ad. 7. Argument trafiony. Ale to już jest na etapie prac. Samochód będzie na wyjazdach targał do 120l wody na platformie dachowej. Będzie przyłącze z tych zbiorników do kranu.

Ad. 8. Mówiłem o tym w filmie, że jest w planie. Ale w ty roku już nie wyżyłuję się na agregatową. Poza tym potrzebuję więcej prądu. W planie jest też ogrzewanie postojowe. Wszystko to już na nast. sezon.

Co do ostatnich dywagacji to nie zgodzę się, że klasyk California jest jedynym najlepiej przemyślanym wzorem zabudowy. Dla nas ważne jest się dobrze wyspać. California ma łóżko dla 2 osób. 3 osoby, nawet 2+1 się nie wyśpią wygodnie. Poza tym przestrzeni bagażowej w Californii jest jak na lekarstwo.
Nasze założenia były proste: Zostawiamy tyle wolnej przeni ile musimy - reszta idzie na załadunek, śpimy max wygodnie. Tak jak pisałęm wcześniej - małe auto oznacza więcej kompromisów. My wybraliśmy taki, ktoś wybierze inny. Nie ma innej rady.

Pozdrawiam :)

Kombinator - 2019-09-08, 20:47

slepy8 napisał/a:
Ad. 7. Argument trafiony. Ale to już jest na etapie prac. Samochód będzie na wyjazdach targał do 120l wody na platformie dachowej. Będzie przyłącze z tych zbiorników do kranu.
Cytat:


Błąd z wodą na dachu i to jeszcze 120 l .....Ja ma zbiornik w podłodze i jak zatankuje tyle litrów to czuje tą masę na kierownicy. A ja ma wielkiego Jumpera. Woda jest mega bezwładna i pchać to jeszcze na dach zmieniając środek ciężkości samochodu to według mnie droga :czacha :czacha :czacha . Bałbym się każdego ronda albo ostrzejsze zakrętu czy się z tą wodą nie przewrócę .....

slepy8 - 2019-09-08, 21:09

Dzięki za uwagę.
Nie sądziłem, że 120kg mogłoby tak wpłynąć na środek ciężkości.
Ty także nie masz widzę z tym dośw. bo piszesz o zbiornikach u dołu. Mało tego, masz wysoki pojazd (dużo wyższy względem szerokości) więc możesz mieć kiepskie porównanie położenia środka ciężkości.

Ale, żeby nie być ignorantem zrobię tak, że po montażu platformy, do którego i tak dojdzie, zamontuję jakieś ciężary o wadze przekraczającej 150kg i pojeżdżę tak jakiś czas.

Zbadam wpływ na trakcję.

Dzięki!

drFeelGood - 2019-09-08, 21:49

Mam na fabrycznej podłodze 2x 75l, przed montażem zalałem jeden pod korek i ... nabrałem szacunku dla ciężaru zbiornika z wodą wielkości 100x60x13 cm. Napociłem się, żeby to solidnie zamontować na podłodze,nie wyobrażam sobie montażu i ostrego hamowania ze zbiornikiem na dachu. A jak się zachowa kiedy będzie w nim 60l?
Kombinator - 2019-09-08, 22:06

slepy8 napisał/a:
jakieś ciężary

PŁYN....nie jakiś ciężar tylko PŁYN. Woda w zbiorniku się przelewa szczególnie przy hamowaniu.To jest zupełnie inna bezwładność niż ciała stałego. Jeżeli przy moich dolnych zbiornikach czuć wpływ na prowadzenie auta, to przy takim górnym nie ma bata będzie bujało. Załóż sobie na próbę beczkę z wodą i OSTROŻNIE sprawdzaj...tak z sympatii :spoko

decumanus - 2019-09-08, 22:20

Mamy z reguły małe wyobrazenie o silach i przeciazeniach podczas zakrętów i hamowania... kiedys wiozlem pralkę ktora ze szwagrem z trudem wtargalismy do ducato... na rondzie przewrocila sie jak papierowy kubek.
R

Krisp - 2019-09-09, 07:09

Płyny są bardzo zdradliwe. :diabelski_usmiech W cysternach np. są specjalne grodzie

https://www.feldbinder.co...605_4887__7.jpg

https://www.sklep-kierowc...%20cysterny.jpg

http://www.tank-service.pl/images/naprawy02.jpg

https://bi.im-g.pl/im/2c/91/12/z19468332Q,08-2015-Budzisko---8-Wietnamczykow-ukrytych-w-cyst.jpg

Co prawda nie ma to bezpośredniego związku ze zbiornikami jakie są w kamperach ( bo rząd wielkości dużo mniejszy) . ale pokazuje ogrom nieprzewidywalności cieczy przewożonej w ruchu kołowym i nie tylko. :zastrzelic

Newton jest bezwzględny ; cysterny potrafią w wypadkach gdzie dochodzi do uderzeń bocznych siłą nadaną cieczy zrobić dużo więcej precli niż gdyby były wypełnione ciałem stałym.( domniemam że większa bezwładność na to wpływa )

Podczas jazdy przyśpieszania hamowania skręcania. O ile zbiornik ( bez znaczenia na wielkość ) kiedy jest w całości wypełniony i jest w nim dość mała poduszka powietrzna, to nie ma z nim problemu. O tyle zaczyna się problem kiedy poduszka powietrzna jest większa (to znaczy że zbiornik nie jest wypełniony bo np zużyliśmy jego połowę ) wtedy dochodzą siły które sprawiają że ciecz wpada tak jak by w rezonans co może spowodować w skrajnych przypadkach utratę odpowiedniej przyczepności. :zastrzelic

Wiadomo że kamper to nie F1 ale warto brać pod uwagę to że czasami podczas poruszania się pojazdem występują sytuację nieprzewidziane. O czym każdy Kierowca powinien wiedzieć. A każdy Kierujący powinien mieć na uwadze iż musi zachowywać przez cały czas odpowiednią Ostrożność :roza:

Jak powiada stare przysłowie ; :bajer Wszystko jest dobrze, Jak jest dobrze :bigok

slepy8 - 2019-09-09, 07:40

krisp napisał/a:
kiedy jest w całości wypełniony i jest w nim dość mała poduszka powietrzna, to nie ma z nim problemu.


To akurat w moim przypadku pocieszające bo to nie będzie jeden zbiornik tylko 4 kanistry po 30 litrów.
Każdy załadowany pod korek.
Gdy jeden zostanie opróżniony do zera podłączam kolejny.

Pierwotnym pomysłem była rura kanalizacyjna wzdłużnie, jak robią to niektórzy kamikadze teczwórkowi. Po przeanalizowaniu tego rozwiązania stwierdziłem, że nie planuję jeździć wyrzutnią rakiet ;)

Krisp - 2019-09-09, 07:46

slepy8,

akurat to;

Cytat:
Pierwotnym pomysłem była rura kanalizacyjna wzdłużnie, jak robią to niektórzy kamikadze teczwórkowi. Po przeanalizowaniu tego rozwiązania stwierdziłem, że nie planuję jeździć wyrzutnią rakiet ;)


w porównaniu do całościowego zbiornika jest o wielokroć bezpieczniejszym rozwiązaniem :bajer

A co do kilku mniejszych zbiorników to też dużo bezpieczniejsze niż całościowy. :idea

slepy8 - 2019-09-09, 07:48

Moje kanistry będą w stalowym koszu który sam wyspawam.
W razie kolizji pozostaną na swoim miejscu.

Rura kanalizacyjna zamontowana wzdłużnie na obejmach, startuje jak rakieta z bajkonuru.

Krisp - 2019-09-09, 07:56

kanistry pewnie pozostaną w takim koszu pytanie do czego przymocujesz ten kosz ? i czy to pozostanie na swoim miejscu ? :stop:

Całkiem możliwe że tak jest. ale skoro wspawasz coś takiego na te zbiorniki to dlaczego nie zrobił byś czegoś równie wyrafinowanego i odpowiedniego dla tej rury tylko zostawił ją na zwykłych obejmach?

maxtz - 2019-09-09, 08:54

Nie wiem dlaczego tak bardzo chcesz tak bardzo wozić ta wodę na dachu ?
Jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy to to że może się trochę podgrzać od słońca w czasie jazdy.
Ja w swojej Teczce bez większych przeróbek zmieściłem pod podłogą gotowy zbiornik 60L, który wystarcza nam spokojnie na 3dni mycia naczyń i opłukania siebie (4osoby).
W planach było zrobienie dwóch zbiorników pod wymiar (nawet zacząłem) i z pomiarów wyszło że wtedy miał bym 120L. Po tegorocznym 2 tyg. urlopie gdzie w sumie z wody korzystało 8 osób i w atach woziliśmy jeszcze 20L w bańkach stwierdziłem że te 60L spokojnie nam wystarczy i w tej sprawie na pewno nie będę nic kombinował.

Co do braku przejścia do kabiny to też mi się to nie podoba i moim zdanie strasznie ogranicza przestrzeń u mnie jest wolne przejście do kabiny (żona nawet w czasie jazdy potrafi iść do kibelka :wyszczerzony: ). Fotel pasażera jest na obrotnicy i jak się go odwróci na postoju to to przestrzenie jeszcze więcej przybywa :ok
Ale jak to mówią "wolność Tomku w swoim domku" jak wam taki układ pasuje to nie pozostaje nic tylko życzyć udanych wyjazdów :spoko

Krisp - 2019-09-09, 09:30

Każdy ma swoją wizje maxtz, Skoro tak chce :oops: nikt nigdy nie zrobił od samego początku do końca bez poprawek. :diabelski_usmiech zawsze jest cos do poprawienia zmiany itp :) :evil: każdy robi wóz pod siebie . slepy8, jemu odpowiada to ok. :pifko dlatego ja nabłąkałem o mogącym wystąpić rezonansie. pomijając fakt sił działających tego rezonansu na mocowanie zbiornika do karoserii ;)
decumanus - 2019-09-09, 14:20

A jestes pewien ze mozesz tyle wozic na dachu? WYTYCZNE ZABUDOWY -co prawda do nowszego modelu, ale moze bedziesz wiedzial czego nie wiesz. (niekompetencja uswiadomiona)
R

Copper - 2019-09-19, 14:08

Hej,
A nie zastanawialiście się nad czymś w rodzaju camelbaga na wodę ze sztywną ochroną w postaci jakiegoś pojemnika?
Nie powinno być tej bezwładności cieczy a sztywny pojemnik powinien ochronić delikatniejszy, elastyczny worek na wodę?
To powinno rozwiązać problem bezwładności cieczy...

Paszczak - 2019-09-19, 15:49

brys napisał/a:

1. Brak możliwości przejścia z kabiny na tyl samochodu. (...)
2. Miejsca do jazdy tylko z przodu = roczne dziecko w foteliku z przodu - w Polsce może okej, ale gdzieś za granicą mogą się czepiać, poza tym mniej bezpiecznie itd.


Co do tego bezpieczeństwa to kwestia sporna.

1. Co jest bardziej prawdopodobne: to że ktoś się przypałęta w nocy na dziko czy zwyczajny wypadek na drodze?
W razie wypadku zdecydowanie wolę mieć przegrodę.

2. Dyskutowałbym również czy dziecko w foteliku będzie bezpieczniejsze na przednim siedzeniu oddzielone przegrodą od rozpadającej się zabudowy i rozpędzonej deski klozetowej, czy z tyłu gdzie tym wszystkim może oberwać. ;)


Swoją drogą jak już rezygnować z przejścia to czemu nie zrobić tam izolacji? Bedzie znacznie mniej się nagrzewać tylna część.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group