groniar - 2019-10-05, 14:39 Temat postu: Litwa Łotwa Estonia w 11 dni Witam wszystkich zainteresowanych. Swoją przygodę z kamperowaniem rozpocząłem w ubiegłym roku, ale były to trasy krótkie i krajowe. W tym roku postanowiliśmy odwiedzić Litwę Łotwę i Estonię, mieliśmy mało czasu ale wielkie pragnienie na zwiedzenie tych krajów. Pewnie niektórzy powiedzą że to sprint a nie zwiedzanie, ale jedziemy z zamiarem powrotu w następnych latach. Wyjeżdżamy z Warszawy 20 lipca o 5 rano, na pierwszy przystanek wybieramy miasteczko Kowno, docieramy na parking przed zamkiem ok. południa. Po spacerku w koło zamku i starówce ruszmy na oddalony o kilka kilometrów FORT KAUNAS, na górze jest pomnik poświęcony ofiarom II wojny światowej. Ruszamy do KŁAJPEDY, na obrzeżach jest camping KARKELBECK No 409, zostajemy na dwie noce. Są tu fajne ścieżki rowerowe do Kłajpedy, jest restauracja i blisko morze. Przejechany dystans ok 650 km. groniar - 2019-10-05, 15:28 3- dzień. Po śniadaniu obieramy kurs na Rygę, po drodze zajeżdżamy na FORTI ZIEMELU, są to bunkry powojenne ze stanowiskami ogniowymi które ulegają rozpadowi pod wpływem podmywania przez wody morskie. Następnym punktem jest IRBENE- radioteleskop , niestety oglądamy go tylko z za ogrodzenia. Podobno są dni gdzie można go zwiedzić od środka. W drodze powrotnej zatrzymujemy się przy opuszczonych blokach, naj prawdopodobnie mieszkali tu wojskowi z rodzinami. Wchodzimy trochę pomyszkować. Na nocleg wybieramy camping Jurmala w Rydze, jest na terenie opuszczonego ośrodka wypoczynkowego, Budynek w ruinie ale w latach świetności był raczej dla bogatych, ściany w marmurach, na plaże prowadzi przez lasek alejka z latarniami a na plaży coś w rodzaju barku i ławeczki na plaży. Dystans 420 km groniar - 2019-10-05, 15:35 ciąg dalszy groniar - 2019-10-05, 15:48 4-dzień Zajeżdżamy na starówkę Rygi, 2- godzinny spacer kilka fotek i dalej groniar - 2019-10-05, 16:00 Na nocleg wybieramy camping JURASDZENI w miejscowości Tuja, bardzo fajny ośrodek położony nad samym morzem, zostajemy na dwie noce. dystans 120 km groniar - 2019-10-05, 16:12 6- dzień Nasz cel to p.wysep Saaremaa. Jedziemy do miejscowości Virtsu i promem przeprawiamy się na Saaremę do miejscowości Kaali zobaczyć krater po meteorycie groniar - 2019-10-05, 16:28 Jadąc na sam szpic do latarni morskiej jest niewielki port i Caravwnstellplatz 57.948285,22.121682 z węzłem sanitarnym, super teren trawka przystrzyżona, ale całkowicie pusty, nikogo, żadnego namiotu ani kampera, więc my też nie zostajemy i jedziemy dalej. groniar - 2019-10-05, 16:39 Wracając od latarni jedziemy na camping TEHUMARDI, jest położony w lesie i mają wykopany staw w którym można sobie popływać. Nad morze trzeba przejść przez ulicę i z 300m przez lasek. Dystans 350 km. groniar - 2019-10-05, 16:50 7- dzień Jedziemy na zamek w miejscowości Kuressarre. jesteśmy pod zamkiem ok. 10, na parkingach jest dużo wolnych miejsc. groniar - 2019-10-05, 16:56 Następnym punktem na naszej trasie są klify Panga groniar - 2019-10-05, 17:11 Opuszczamy fascynującą Saaremę i jedziemy na następny zamek w Hapsalu, ale są to ruiny i nie warto jest tam jechać. Udaliśmy się też na pobliskie opuszczone wojskowe lotnisko ,ale też nie udało nam się dojechać gdyż drogę zasypali ziemią i wielkimi oponami. W dniu dzisiejszy mamy pecha bo zajechaliśmy nad wodospad Keila a tam z powodu niskiego stanu wody widok nie był tak imponujący ja oglądaliśmy w necie.  Dojeżdżamy do Talina , nocujemy na campingu TALLINN CITY CAMPING ok 5 km od starego miasta.
Dystans 200 km groniar - 2019-10-05, 17:29 8- dzień. Dziś zostanie osiągnięty cel naszej podróży, miejsce upamiętniające internowanie Polskiego okrętu wojennego ORP ORZEŁ. Spacer po starówce groniar - 2019-10-05, 17:34 Następna atrakcja z wodą też nie jest zbyt udana z powodu niskiego stanu, a mianowicie wodospad JAGALA groniar - 2019-10-05, 17:45 Następnym przystankiem w drodze powrotnej to kąpielisko obok opuszczonego więzienia RUMMU Nocleg na campingu Siguldas cable car. Dystans ok 320 km. groniar - 2019-10-05, 17:55 9 dzień- Trochę zmieniliśmy plany, z założenia mieliśmy pozostać w parku Siguldas i skorzystać z tutejszych atrakcji(park linowy , kajaki), ale ruszamy dalej . Nasz cel to camping PALANGOS KEMPING obok Pałągi, po drodze zajeżdżamy na górę krzyży. groniar - 2019-10-05, 18:10 10 dzień. Camping jest bardzo ładny i duży, wkoło ścieżki rowerowe, ładna czysta plaża, zero parawanów i tylko 630 km od Warszaway. Pałąga to ładne miasteczko, długi deptak z knajpami po obydwu stronach na końcu molo. Jak miałbym jechać na wczasy nad Bałtyk, to zdecydowanie wybieram ten camping Dystans 450 km groniar - 2019-10-05, 18:24 11 dzień. Powrót do Warszawy, dystans ok 630 km. Mimo to że łącznie zrobiliśmy ok 3500 km. to nie był taki męczący, drogi mają niezłe, ruch na drogach nie wielki. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki, ale tak jak napisałem na wstępie, jest to rekonesans i na pewno wrócimy w te rejony poznać je dogłębniej. Wracaliśmy przez Augustów i jak tylko jestem w pobliżu zajeżdżam na sandacza, samemu się wybiera filecik i czeka na usmażenie. Ciągle tam są kolejki, najdłużej czekałem 3- godziny  ale jest warto. Rybka pycha. Dla zainteresowanych wklejam zdjęcie z namiarami.
Do zobaczenia na trasie. daro35 - 2019-10-05, 19:57   za relację
kamasw - 2019-10-20, 16:37 Dzięki za relację, planujemy ten kierunek w przyszłym roku. Możesz coś napisać o cenach, na co się przygotować. Należy się .
Pozdrawiam groniar - 2019-11-12, 19:35 Dzięki za miłe słowa. kamasw - ceny trochę wyższe niż w Polsce ale wyprawa super, jeszcze raz tam pojedziemy. Co do przygotowań to ja np. lubię mieć zaplanowane gdzie chcę jechać, co chcę zobaczyć w danym dniu i gdzie się udać na nocleg, a reszta to według uznania 
|
