Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - ZbigStan Grecja 2020.

ZbigStan - 2020-09-17, 19:26
Temat postu: ZbigStan Grecja 2020.
11.09. Kamper zapakowany, informacje z CT, przeczytane. Po drodze wyjaśnią się pozostałe niewiadome. Startujemy, kierunek Bratysława, po lokalnych drogach, które w Czechach i Słowacji są przeważnie dobrej jakości. O 21 ej przejeżdżamy obok zamku w Milotice i tam pod zamkiem zatrzymujemy się na nocleg.
LukF - 2020-09-17, 20:12

No i fajnie się zaczyna. Pisz więc proszę dalej a ja będę czytał. A za 10 miesięcy podążę może Twoją trasą ? :spoko
ZbigStan - 2020-09-17, 20:17

12.09 Z Milotice do Bratysławy, i do przejścia granicznego z Węgrami jest ok. 140km. Najpierw podjeżdżamy do m. Rajka na Węgrzech lokalną drogą, którą jechaliśmy dwa miesiące temu, wracajac z Chorwacji. Tym razem drogą jest zagrodzona, stoi radiowóz i dwóch umundurowanych informuje, że czynne jest tylko przejście autostradowe. Zawracamy, a na przejściu dostajemy ulotkę z tranzytowymi trasami i czasem przejazdu do 24 godzin. Trasy tranzytowe prowadzą wyłącznie utostradami. Najtańsza evinieta na 10 dni, kosztuje 26 euro. Dla kasy, władza jest niekonsekwentna, powinni wprowadzić, eviniete tranzytową na 24 godziny. Jazda kamperem po autostradach generuje dodatkowe koszty, bo średnie spalanie wychodzi 12,5 l/100km, a za wczorajszy dzień po lokalnych drogach było 9l/100km. No, ale nie wypada dać się wyprzedzić Tirowi. Na przejściu granicznym H/SRB niewielka kolejka. Znajdujemy miejsce na nocleg w Backa Topola, SRB, 45.83428 19.63415. Stajemy na wysokim brzegu zalewu, obok starego wiatraka. Temperatura 30 stopni i dużo ludzi nad wodą. Idę się schłodzić do wody i wracając kupuję langosza, na kiosku napis "prawdziwy węgierski", mnie bardzo smakował. O 20 tej rozpoczął się koncert muzyki techno, aż ściany drgały. Trwał do godz. 1szej, reszta nocy spokojna. Miejsce polecam, za wyjątkiem koncertowych sobót, jest WC i kran z wodą do picia.
ZbigStan - 2020-09-17, 20:51

13.09. Chcemy sprawdzić jokość dróg lokalnych w Serbi. Z Backiej Topoli jedziemy do Novi Sadu, ale walory drogi betonowej typu "najdłuższe schody" , zmuszają nas do wjazdu na autostradę. Szybko przejeżdżamy przez Belgrad i dalej monotonia autostradowa . W Niszu kierujemy się na Sofię i do granicy Bułgarskiej jedzie się nową autostradą. Koszt przejazdu przez Serbię ok. 24 euro. Na granicy SRB/BG tylko kilka samochodów i ją szybko przejeżdżamy. Do celu, czyli Sandanskiego dziś nie dojedziemy. Znajdujemy miejsce nad zalewem. Nad brzeg zalewu można zjechać jak się ma napęd 4x4, więc się wycofujemy i stajemy na małym parkingu przy drodze. Jest zbyt późno, aby szukać innego miejsca Górna Dikanya, 42.44137 23.14442 . W nocy było spokojnie (bez koncertu).
ZbigStan - 2020-09-18, 11:51

14.09.. W Sandanskim odnajdujemy laboratorium, i za sugestiami z CT, decydujemy się na test IgG i IgM. Wyniki po 30 minutach. Zgloszenie przekroczenia granicy wypełniliśmy jeszcze w Polsce, podając asekuracyjnie datę wjazdu na 15.09. Musimy więc poczekać do jutra. Do Melnika Jest 30 km i decydujemy się tam pojechać. Melnik znany z wina, jest miastem muzeum, najmniejszym w Bułgarii. Mieszka tu ok. 250 osób, a na początku XX w. liczył 25 tys mieszkańców. Otaczające miejscowość góry są zbudowane z miękkiego piaskowca i woda wyrzeźbiła ciekawe formy, zwane "piramidami melnickimi". Zwiedzamy miasteczko, kupujemy melnickie wina i jemy obiad pod kilkusetletnim platanem. Polecam potrawę o nazwie kawarna. Nocujemy na parkingu przy drodze, naprzeciw miejscowego parku. Jest możliwość wyprowadzenia kota. Melnik 42.52405 23.39153
ZbigStan - 2020-09-18, 12:00

CD, Melnik.
ZbigStan - 2020-09-18, 13:02

LukF . Dziękuję, jak ktoś docenia to się przyjemniej relacjonuje. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-18, 13:20

15.09 W pobliżu Melnika znajduje się Monastyr Rożenski, którego początki sięgają X w. Chcemy go zobaczyć, bo nie wiadomo kiedy ponownie będziemy w tych stronach. Krętą drogą dojeżdżamy na szczyt góry gdzie jest Monastyr. Widok na okoliczne góry jest piękny. Monastyr też robi wrażenie.
ZbigStan - 2020-09-18, 13:59

CD. W nocy przyszedł kod QR, no to próbujemy wjechać do Grecji. Na granicy tylko kilka samochodów, dość szybko przychodzi nasza kolei. Biorą nasze testy i długo debatują, przychodzi jeszcze jeden Grek i informują nas, że na te testy nie wjedziemy, to muszą być badania PCR. Mamy też zrobić nowe zgłoszenie wjazdu i owy kod QR. Wracamy do Sandanski i w laboratorium Biomed (pobieranie wymazów w godz. 14-16), robimy nowe badania. Wyniki będą 17.09, czyli za dwa dni rano ok. godz. 10 tej. Koszt wraz z tłumaczeniem 115 leva. Ten czas spędzamy na miejscu piknikowym, przy rzeczce, w cieniu platanów, co jest ważne z uwagi na 30 stopni na zewnątrz. Obok stoi kamper z Łotwy, i od nich dowiadujemy się, że też zostali zawróceni z granicy, ale drogich testów na kilka dni pobytu w Grecji robić nie będą. Po jednej nocy odjeżdżają, bo są z dzieckiem w wieku szkolnym i powoli zaczynają powrót.
ZbigStan - 2020-09-18, 14:15

15. i 16.09 Stoimy w Sandanskim w oczekiwaniu na wyniki testu. Przychodzi do nas młody człowiek z Azji, prowadzi rower, Mocno załadowany, namiot, śpiwór i inny ekwipunek, z zapytaniem czy tu można nocować. Jest już trzy miesiące w podróży. Przyleciał samolotem do Aten, a jego celem jest dotrzeć do Hiszpani. Ma na to 5 miesięcy. Przed takim turystą czapki z głów. Dojeżdża na nocleg załoga Bober64. Spędzamy miły wieczór na rozmowach. Jest to ich pierwsza podróż wynajętym kamperem i już widzą, że się im to spodoba.
ZbigStan - 2020-09-18, 14:59

17.09.Mamy już nowy QR, jedziemy po wyniki. Pozwalają one przekroczyć granicę. Za pozostałe z wymienionych lev (najkorzystniejszy kurs wymiany w banku, 1 euro=1,95 leva), robimy zakupy i uzupełniamy paliwo ( 1,80 leva) i gaz. Na granicy kolejka, ale idzie sprawnie. Tym razem przejeżdżamy bez problemów, nie robią nam badań. Jedziemy do Salonik, a następnie przez Chalkido i Aleksandrię w kierunku Katerini. Za Aleksandrią jest dużo sadów brzoskwiniowych i na przydrożnym straganie kupujemy całą paletkę ogromnych brzoskwiń. Na nocleg chcemy dojechać do Paralii koło Korinos [/b] 40.30797 22.61957[b]. Jest tu ładna piaszczysta plaża, z prysznicami i ToiToiem. Przy plaży stoi kamper na dolnośląskiej rejestracji, więc idę się przywitać. Rozmawia że mną pani Jola, podróżującą z mężem Grekiem, już ponad trzy miesiące. Dowiaduję się, że są rejony i niektóre wyspy wyłączone z turystyki z powodu dużej ilości zachorowań. W tym miejscu jesteśmy podczas każdej podróży po Grecji, to już 6 raz.
Staszek II - 2020-09-18, 19:00

Czytam i się uśmiecham, bo miesiąc temu podobnie wjeżdżaliśmy do Grecji i podobnie w tym miejscu kupiliśmy brzoskwinie :) Po drodze zaglądamy jeszcze do portu rybackiego jakieś 10 km na północ od tej miejscówki. W pierwszy dzień kupiliśmy ośmiornice a później świeże ryby. Kolo tego portu są też fajne błota solankowe o których pewnie wiecie od załogi polsko - greckiego kampera z którą spędziliśmy miły wieczór przy butelce wina początkiem września jak wyjeżdżaliśmy. Pozdrawiamy wszystkich. Miłego pobytu :)
p.s. czy koło Katerini odczuwacie ten cyklon o którym wszyscy piszą?

ZbigStan - 2020-09-18, 19:02

18.09. Morze wczoraj spokojne, zaczyna falować, przy tym wyrzuca na plażę duże ilości wodorostów. W pobliżu na plaży trwa demontaż parasoli, leżaków, itp. wyposażenia. Widoczny koniec sezonu. Obserwuję na mapie pogody jak rozwija się cyklon u północnych wybrzeży Peloponezu, nie chciałbym teraz tam być. Postanawiamy zostać jeszcze jedną noc w Paralii. Prognozy na następne dni są już bardziej optymistyczne. Woda przyjemnie ciepła i można popływać, no i jeszcze pospacerować plażą, obserwując wzburzone morze.
Staszek II - 2020-09-18, 19:03

Przeglądam jeszcze zdjęcia. Cholera, staliśmy koło tego samego drzewka :)
ZbigStan - 2020-09-18, 19:10

SlawekEwa Dziękuję za doping do pisania. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-18, 19:15

Staszek II, Z miejscówkami tak bywa, szkoda że nie byliśmy w tym samym czasie. Tu gdzie stoimy jak do tej pory nieduży wiatr i czasami siąpi. Jesteśmy daleko od oka cyklonu. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-19, 20:08

19.09. Koledzy piszą o ulewach, wietrze, a koło Katerini spokój, z chwilą deszczu w nocy i większymi falami na wodzie. Po zakupach w Korinos, pajechalismy do portu Alikon, żeby zobaczyć Saliny Pydna. W basenach z solanką, można leżeć na wodzie jak nad Morzem Martwym. Obok są błota i można dla zdrowia się nimi smarować. Nie mam foto, bo na takie spa, w tym czasie nie było chętnych. Przy plaży są prysznice.
Na zachodzie ciągle widać ciemne chmury, więc przemieszczamy się powoli, aby przeczekać cyklon. Dotarliśmy do znanej nam miejscówki w Aleksandrini koło Stomio 39.89024 22.72448. Byliśmy tu w ubiegłym roku. Stoimy na końcu ulicy, przy plaży. Po przyjeździe ok 14 tej, morze huczało, a nad Stomio były czarne chmury, ale po 3 godzinach, mniej fal z grzywkami i niebo nad górami zrobiło się błękitne. Chyba cyklon słabnie i będziemy mogli się przemieszczać w kierunku Peloponezu. Wieczorem obok nas rozłożył się wędkarz. Trochę pogadaliśmy i przyjrzałem się na jaki zestaw łowi. Może kiedyś też coś podrzucę rybom.

ZbigStan - 2020-09-19, 20:19

19.09. CD
daro35 - 2020-09-19, 21:22

:brawo za relację i na to konto leci :pifko ,miłe wspomnienia bo jeździłem tamtymi drogami tak zwanym TIR-em,powodzonka
ZbigStan - 2020-09-20, 06:23

daro35, Dziękuję, cieszę się, że często zaglądasz na moje strony. Pozdrawiam.
alekug - 2020-09-20, 09:42
Temat postu: Podziękowanie
Zbigstan dziękujemy za relację i czekamy z ciekawością na dalszą część z Peloponezu .Obecnie wspominasz o Stomio i Aleksandrini - są to miejsca przez nas ulubione , szczególnie piaszczysta plaża w Stomio .Polecamy także plaże kamienistą w Velika - pozdrawiam Aleksander z Rzeszowa :spoko
ZbigStan - 2020-09-20, 14:29

alekug, Plaża w Aleksandrini ciągnie się aż do Stomio, w ubiegłym roku po niej przespacerowałem do portu w Stomio. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-20, 17:31

20.09 O poranku w Aleksandrini są chmury, ale dość szybko znikają. Chcemy dzisiaj przeprawić się na Evie. DO TomToma wpisuję Glyfa i drogi nieplatne. W kierunku na Larise, równolegle do expresówki, jedziemy przez kanion rzeki Pinos. Na tej części autostrady, są odcinki niepłatne. Z Glyfy płyniemy promem do Agiokampos na Evii. Na nocleg stajemy przy kamienistej plaży z prysznicami i widokiem 180 stopni na wejście do Zatoki Pagasyjskiej (Wolos) i południowy kraniec Pelionu. Plaża Pefki 39.01802 23.22150.
ZbigStan - 2020-09-20, 17:54

CD 20.09.
LukF - 2020-09-20, 20:28

ZbigStan,
Bardzo proszę napisz ile kosztuje prom i gdzie się płaci? To info praktyczne przyda mi się w następnym roku :spoko

IrTa - 2020-09-21, 02:05

Zbyszku, zrobiło się wspomnieniowo, więc dla Ciebie :pifko a dla małżonki :roza: udanej kolejnej wyprawy!
ZbigStan - 2020-09-21, 06:24

LukF, Bilety na prom kupuje się w budce, skąd co godzinę, odplywa prom. Koszt kamper i dwie osoby 23 euro. Pytano o długość kampera, więc może to minimalnie wpłynąć na cenę. Na Evii jest się po pół godzinie. Prom wypełniony w 1/4. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-21, 06:32

IrTa, Dziękuję za piwo. Też wspominamy spotkanie sprzed dwóch lat. Pozdrawiamy. Dla Ireny :roza:
Cyryl - 2020-09-21, 06:47

ZbigStan napisał/a:
15. i 16.09 Stoimy w Sandanskim w oczekiwaniu na wyniki testu. Przychodzi do nas młody człowiek z Azji, prowadzi rower, Mocno załadowany, namiot, śpiwór i inny ekwipunek, z zapytaniem czy tu można nocować. Jest już trzy miesiące w podróży. Przyleciał samolotem do Aten, a jego celem jest dotrzeć do Hiszpani. Ma na to 5 miesięcy. Przed takim turystą czapki z głów. Dojeżdża na nocleg załoga Bober64. Spędzamy miły wieczór na rozmowach. Jest to ich pierwsza podróż wynajętym kamperem i już widzą, że się im to spodoba.


my w Pogorzelicy w tamtym roku spotkaliśmy młode małżeństwo z dwójką dzieci jadącą rowerami z Francji do Tajlandii, przez całe polskie wybrzeże, Inflanty, Rosję, Mongolię i Chiny.

tutaj link do ich blogu - https://p4cap.club/

ZbigStan - 2020-09-21, 07:29

Cyryl, Jak widać, wyczynowców jest więcej. Gdybym był młodszy..... Pozdrawiam.
rakro1 - 2020-09-21, 09:22

Jesteśmy pierwszy raz w Grecji w drugiej połowie września i jestem w szoku,że tak zimno w nocy.18° !!!? Teraz już ciepło.Zawsze szukałem cienia a teraz chyba wyjadę z pod drzewa aby solary odsłonić.A jak u Was?
MILUŚ - 2020-09-21, 10:46

ZbigStan napisał/a:
Cyryl, Jak widać, wyczynowców jest więcej. Gdybym był młodszy..... Pozdrawiam.


Człowiek ma tyle lat na ile się czuje
:mrgreen:
Podziwiam i zazdroszczę Waszej mobilności ; która to już wyprawa w tym roku ? :chytry

witol5 - 2020-09-21, 13:07

:spoko
rakro1 napisał/a:
Jesteśmy pierwszy raz w Grecji w drugiej połowie września i jestem w szoku,że tak zimno w nocy.18° !!!? Teraz już ciepło.Zawsze szukałem cienia a teraz chyba wyjadę z pod drzewa aby solary odsłonić.A jak u Was?
Jesteśmy 11km dalej od Was i żar z nieba się leje. Pozdrawiamy. Miło było Was poznać :spoko
grzegorz_wol - 2020-09-21, 14:25

MILUŚ napisał/a:
ZbigStan napisał/a:
Cyryl, Jak widać, wyczynowców jest więcej. Gdybym był młodszy..... Pozdrawiam.


Człowiek ma tyle lat na ile się czuje
:mrgreen:
Podziwiam i zazdroszczę Waszej mobilności ; która to już wyprawa w tym roku ? :chytry


A ja dokładam bez zazdrości ponad przeciętną aktywność na forum za co szczere dzięki.
Jakoś lżej się mi pracuje jak od czasu do czasu pospaceruje sobie mentalnie z Wami w tych urokliwych miejscach.


Pozdrawiam

rakro1 - 2020-09-21, 15:38

Witol5,trzymanko.Teraz to mamy 28° i szukam cienia.Ale w nocy??!
Podaj,gdzie jesteście.Podjedziemy skuterkiem.
Na razie dorady złowione rano w Lidlu w Kiparissi ale zapmnieliśmy o cytrynie,czosnku i cebuli.To przez wirusa chyba.

ZbigStan - 2020-09-21, 18:38

Miluś, Grzegorz_Wol, Dziękuję za miłe słowa, ale pesel bezwzględny. Tym niemniej dopóki się da będziemy tę pasję realizować. Pozdrawiam
ZbigStan - 2020-09-21, 19:25

21.09.Dzisiaj przejazd przez Evie. Wkrótce po wyjeździe z Pefki, widzimy tablicę z informacją, o starym drzewie oliwnym z przed 2500 lat. Tego nie możemy pominąć. Wąskimi uliczkami przeciskamy się za strzałkami do "Old Olive Tree". Niesamowity i jak widać witalny świadek naszej cywilizacji, z czasów budowy Ateńskiego Parteonu. Ile ludzkich pokoleń przeminęło od czasu posadzenia drzewa?
Dalszą jazdę, z powodu budowy mostu, kontynuujemy bocznymi drogami. Na Google Maps są oznaczone na biało, jako podrzędne, normalnie nigdy bym ich nie wybrał. Ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Drogi były wąskie, kręte i czasami strome, ale nawierzchnia całkiem dobra. Po drodze mimo ostatnich opadow, spotykaliśmy, w miejscach z dobrym widokiem na okolice, dyżurujące na wypadek pożaru, wozy strażackie. Niektóre widokowe fragmenty drogi pozwalały dostrzec morze. Przejechaliśmy przez kilka małych miasteczek, wąwóz i zjechaliśmy z gór do Chalkidy, a następnie do Eretrii 38.38985 23.80196. Przeszedłem się po kurorcie i odniosłem wrażenie całkowitego końca sezonu. Brak turystów, puste tawerny. Tylko promy kursują regularnie. Im bliżej wieczoru tym niebo jaśniejsze i ciepłej. Chcemy jeszcze kilka dni spędzić na Evii, po drugiej stronie, od pełnego morza, i poprawa pogody nam sprzyja.

ZbigStan - 2020-09-21, 19:35

CD 21.09.
ZbigStan - 2020-09-21, 19:42

CD. 21.09. Eretria.
yamah - 2020-09-21, 20:10

ZbigStan napisał/a:
ale pesel bezwzględny. Tym niemniej dopóki się da będziemy tę pasję realizować. Pozdrawiam

a mną to wszystkie emocje targają :bigok :gwm ..zazdrość (że mnie tam nie ma) :chytry ,złość (połowica jeszcze czynna zawodowo a tylko to nas powstrzymuje)..podziw (pokonywanie Zbyszka tylu tras) za co zasłużone :pifko
tak trzymaj :!: :ok

Mirekl61 - 2020-09-21, 20:23

My też czytamy, oglądamy i się zachwycamy.
Narazie utknęliśmy w Rupite( święto narodowe,testy nieczynne) ale mamy nadzieję na spotkanie z Grecją.Póki co piwo wirualne z nadzieją na to rzeczywiste.

Bim - 2020-09-21, 20:30

Mirek w poniedziałki nie pobierają z palca :lol:
ZbigStan - 2020-09-22, 07:45

yamah, Dziękuję za życzenia, jeśli by się spełniły to niewyobrażalne podróże jeszcze przede mną. Dbaj o zdrowie i kondycję, abyś mógł podróżować, jak już ta wolność przyjdzie. Pozdrawiam
ZbigStan - 2020-09-22, 07:48

Mirekl61, Dziękuję za piwo. Jak już znudzisz się gorącymi kąpielami, to jedź do Melnika. Podróżujemy powoli i mam nadzieję, że się w Grecji zobaczymy. Pozdrawiamy.
MILUŚ - 2020-09-22, 11:13

ZbigStan napisał/a:
Miluś, Grzegorz_Wol, Dziękuję za miłe słowa, ale pesel bezwzględny. Tym niemniej dopóki się da będziemy tę pasję realizować. Pozdrawiam


Tylko pozazdrościć czasu który możecie na realizację tej pasji poświęcić :mrgreen:

ZbigStan - 2020-09-23, 10:40

22.09. Kalendarzowo mamy jesień, dzień zrównał się z nocą i jej będzie przybywać. Będąc w Grecji przedłużamy sobie lato. W Eretrii nie odczuwa się wiatru i morze w zatoce spokojne. Chcemy dzisiaj przemieścić się na drugą stronę Evii, w kierunku Agia Apostoloi. Z prognozy pogody widać, że tam jeszcze nieźle wieje, ale w następne dni wiatr cichnie. Dojazd do małych plaż prowadzi wąskimi, stromymi i krętymi szutrowymi drogami. Na kilku odcinkach zalega błoto naniesione przez ostatnie deszcze. W dużym stresie, powoli dojeżdżamy. Wiatr wieje tak, że mimo 27 stopni, odczuwa się chłodek. Pozostaje zaufać prognozie, że od jutra wiatr ucichnie. Na to liczymy. Mamy tu słabe połączenie i z opóźnieniem przesyłam relacje.
ZbigStan - 2020-09-23, 10:45

23.09.. Zgodnie z prognozą przestało wiać. Dzień relaksu.
uhuprzem - 2020-09-23, 18:06

Świetna relacja, miło powspominać te miejscówki! Piwko jak najbardziej się należy! Zdrówko :kufel
LukF - 2020-09-23, 20:54

ZbigStan,
Czy możesz podać koordynaty na plażę z ostatniego zdjęcia, proszę? Pamiętasz, że za rok chcę Twoim śladem. To gotowiec mi się przyda :mikolaj

ZbigStan - 2020-09-24, 07:29

uhuprzem, fiba56Dziękuję za piwa, miło, że podróżujecie z nami. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-24, 07:42

LukF, Tu nie podałem, bo jest trudny dojazd i nie chcę zachęcać, bo potem ktoś może mieć pretensje. Pozdrawiam.
Spax - 2020-09-24, 12:03

LukF napisał/a:
koordynaty na plażę z ostatniego zdjęcia, proszę?


https://goo.gl/maps/hESZWPxGzXfrSPeJ8

38°25'37.5"N 24°10'55.5"E
38.427081, 24.182095

ZbigStan - 2020-09-24, 14:27

Spax, Koleiny raz udawadniasz, że internet, programownie, itp. nie ma, dla Ciebie, tajemnic. Podziwiam i pozdrawiam. P. S. Miejsce ładne, gdyby nie ten trudny dojazd.
Spax - 2020-09-24, 16:20

ZbigStan napisał/a:
Spax, Koleiny raz udawadniasz, że internet, programownie, itp. nie ma, dla Ciebie, tajemnic. Podziwiam i pozdrawiam. P. S. Miejsce ładne, gdyby nie ten trudny dojazd.


Ha, ha - nic specjalnego - znam to miejsce od lat. Potwierdzam, dojazd od strony miasteczka portowego dość ciasny i lepiej sprawdzić z buta, czy niektóre zakręty (skrzyżowania) da się długim samochodem pokonać.

Miłego pobytu - :spoko

ZbigStan - 2020-09-24, 18:44

24.09. Pogoda sprzyja, więc leniuchowania część dalsza. Trochę popływałem z żagielkiem, trochę z wiosłem i trochę z maską. Po południu totalna flauta.
yamah - 2020-09-24, 19:54

Spax napisał/a:
dojazd od strony miasteczka portowego dość ciasny i lepiej sprawdzić z buta, czy niektóre zakręty (skrzyżowania) da się długim samochodem pokonać.

masz 100% rację :!: ..ja już mam nauczkę :oops: zawierzyłem nawigacji i w Trogirze na części wyspy zakleszczyłem się na amen :gwm ..ucierpiała markiza..a za mną 2 kampery i kilka osobówek :oops: :hide:

ZbigStan - 2020-09-25, 19:36

25.09. Zostaliśmy na koleiny dzień plażowania, ale przed wieczorem chcemy zacząć przemieszczać się na Peloponez. Pogoda dopisuje, 29 stopni i lekki wiatr od morza, jak za gorąco, to można się schronić w cieniu tamaryszków. Wiatr w sam raz na rekreacyjne windsurfingowe pływanie, na zmianę z pływaniem w masce, bo woda kryształ. Po 16 tej pakujemy się i za godzinę ruszamy, aby przed nocą dotrzeć na nocleg do Eretrii. Na plaży z palmami stoi już kamper z Francji. Naprzeciwko migocą światła domów i latarni. Ciepło, o 20 tej temp. 27 stopni.
ZbigStan - 2020-09-27, 09:35

26.09W sobotę, trafiamy w Eretrii na targ. Wykorzystujemy to do uzupełnienie zapasów. Przejeżdżamy przez Chalkide i kierujemy się na Korynt, drogą między górami przez INOIS, MAGOULA. Do Skourty droga prowadzi przez równinę, a później nieduże góry. Podjazdy i serpentyny zaczynają się później. Droga jest widokowa, w wielu miejscach widać, że po przebudowie i na tyle szeroka , że mijają się ciężarówki, których na tej trasie było wiecej niż osobowych. Drogą przy morzu przejeżdżamy przez Kanał Koryncki i dalej przez Argos docieramy do znanej zatoczki za Nafplio 37.54679 22.81964. Wzdłuż plaży stoi kilkanaście kamperów, większość z D, ale spotykamy też dwa z PL. Jednym z nich jest kamper kolegi Rakro , po przywitaniu stajemy obok i spędzamy, przy winie, sympatyczny wieczór, a przy kamperowych opowieściach czas dziwnie przyspiesza.
ZEUS - 2020-09-27, 10:01

ZbigStan napisał/a:
Żółw jaki jest każdy,... może zobaczyć, jak go spotka.

no to pewnie dzisiaj będzie zupa żółwiowa...🤪

grzegorz_wol - 2020-09-27, 11:51

ZEUS napisał/a:
ZbigStan napisał/a:
Żółw jaki jest każdy,... może zobaczyć, jak go spotka.

no to pewnie dzisiaj będzie zupa żółwiowa...🤪


No popielniczki z pancerza to do kraju bym nie przywoził... ;)

Wygląda to to na Źółwia Greckiego (Testudo hermanni) ... chroniony :spoko

lechd - 2020-09-27, 12:36

Ciekawa relacja, też bym sobie przedłużył lato i pojechał do Grecji, niestety już po urlopie i trzeba czekać do przyszłego roku..... :spoko
LukF - 2020-09-27, 13:58

ZbigStan,

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem pojechałeś drogą o którą pytałeś w wątku "Grecja ważne"?
Jak mógłbyś opisać tę drogę? Szczególnie ilość zakrętów/ serpentyn? Pytam, bo u nas na pokładzie po pewnym czasie na takiej drodze pojawiają się nudności i złe samopoczucie. Ile to kilometrów i czasu na przejazd ? Jeśli nie chcesz tutaj pisać to może być na priv :bukiet:

Ps. Dzięki za relację, obecnie nie ma za bardzo czego czytać na forum. Tylko Ty i Rako1 ratujcie sytuację :spoko :bukiet:

ZbigStan - 2020-09-27, 15:05

26.09. CD Jeszcze zdjęcia z drugiej połowy dnia.
ZbigStan - 2020-09-27, 15:11

CD.
ZbigStan - 2020-09-27, 19:08

27.09Żegnamy się z bardzo sympatycznymi sąsiadami (Rako1). Jedziemy przez Nea Kios, drogą nr 7, przez góry, do Trypolis. Droga w dobrym stanie, szeroka i przy niedzieli mały ruch. Następnie przez Spartę, Skale dojeżdżamy do "plaży przy murku", Elos 36.798558 22.783371. Dość mocno wieje, ale wg prognozy pod wieczór ucichnie. Przy murku stoją cztery kampery i jeszcze dwa bliżej portu. Ok. 13 tej temp. 27 stopni.
ZbigStan - 2020-09-27, 19:14

Zeus, Grzegorz_Wol, lechd po pierwsze żółw chroniony, po drugie nie mam przepisu na zupę ;) . Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam.
Spax - 2020-09-27, 19:16

Tak patrzę na to ostatnie zdjęcie z pierwszej serii (aleja kamperów) i muszę powiedzieć, że Wam zazdroszczę. To miejsce w czasach normalności bez-covidowej jest po prostu niedostępne dla camperów. Ja stałem albo przy przystani rybackiej lub na końcu tego bulwaru przy ostatniej knajpie za zezwoleniem i skromnym posiłkiem lub kilkoma ouzo :spoko
ZbigStan - 2020-09-27, 19:19

LukF, Przetestowałem drogę INOIS-MAGOULAS. Jazda w dół na dwójce, zakrętów dużo, ale przy małej szybkości zawrotów nie będzie. Ładne widoki na góry. Pozdrawiam.
jarsta0001 - 2020-09-27, 19:23

ZbigStan czy na TomTomie masz navi specjalną na Kampera? Ja próbowałem aplikacje rózne na smartfona ale nie trafiłem na dobrą. Mam starszego Tom Toma i się zastanawiam czy nie dokupić jak jest a pewno jest aktualizacji i go wykorzystywać w Kamperze.
Relacja super więc pifko leci.

ZbigStan - 2020-09-27, 19:24

Spax, W ubiegłym roku też tam stałem i było podobnie dużo kamperów. Ja takiego tłoku raczej unikam, ale czasami nie ma wyjścia. Plus tego miejsca, oprócz ładnych widoków, to możliwość serwisu, jest woda i ToiToie. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-27, 19:27

jarsta0001, Mój tom tom, nie jest specjalnie rozbudowany, przydała by się funkcja wymiarów pojazdu. Dziękuję za piwo. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-09-28, 14:01

:spoko
jarsta0001 - 2020-09-28, 14:32

[quote="andrzej627"]
ZbigStan napisał/a:
przydała by się funkcja wymiarów pojazdu

Przydałaby się taka nawigacja: GO CAMPER SAT NAV. :spoko


Andrzej627, Andrzeju w Garminie jest taki model Camper 785; testowałeś może ???

andrzej627 - 2020-09-28, 14:45

:spoko
LukF - 2020-09-28, 15:46

andrzej627 napisał/a:
ZbigStan napisał/a:
przydała by się funkcja wymiarów pojazdu

Przydałaby się taka nawigacja: GO CAMPER SAT NAV. :spoko
Cytat:
Korzystaj z tras wyznaczanych specjalnie dla dużych kamperów i pojazdów z przyczepą kempingową z uwzględnieniem ich wymiarów, masy i maksymalnej prędkości.


1750zł. za nawi? Chyba trochę za drogo.... :shock:

ZbigStan - 2020-09-28, 18:42

LukF, Też myślę, że za drogo. Pozdrawiam
ZbigStan - 2020-09-28, 18:56

28.09.Wczoraj, aż do wieczora mocno wiało. W nocy ucichło i od rana morze gładkie, tylko coraz więcej chmur i 27 stopni. Kilka razy wchodziłem do wody, aby się schłodzić. Po południu wiatr narastał i nawet przez chwilę spadło parę kropli deszczu. Obserwujemy fale i grzywy na morzu. Atrakcją były przemarsze stada kóz, tam i z powrotem. Dzień na utrwalanie opalenizny.
andrzej627 - 2020-09-28, 18:57

:spoko
ZbigStan - 2020-09-28, 19:00

Koledzy idziecie w rozważania techniczne, może warto to kontynuować w innym temacie. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-28, 19:01

zbychu-04 Dzięki imienniku za browara. Pozdrawiam.
zbychu-04 - 2020-09-28, 19:18

Za tak duzy wklad pracy i fajne fotki nalezy sie.Pozdrawiam i przyjemnego wypoczynku zyczymy :spoko
andrzej627 - 2020-09-28, 19:34

:spoko
ZbigStan - 2020-09-29, 18:43

29.09. Po dwu dniach na plaży przy murku przemieszczamy się do Plitry. Ładne miasteczko osłonięte od morza górą. Stoimy na dużym placu, na przeciw portu rybackiego. Do okoła placu tawerny, a my w środku robimy za atrakcję. To trochę deprymujące i mimo tego, że to miejsce mogłoby zasłonić nas przed nadchodzącą wichurą, postanawiamy przenieść się do Mpozas. Plitra 36. 6875 22.839199. Na plaży w lasku tamaryszków, przy sezonowej tawernie, teraz nieczynnej, stoi ok. 10 kamperow i przyczep z krajów niemieckojęzycznych. Jest woda i możliwość wyprowadzenia kota. Od południa wiatr coraz silniejszy i pozostaje nam oglądanie, z wnętrza kampera pięknych i huczących fal. Prognoza na jutro przewiduję spokój i na to będziemy czekać. Mpozas 36.704183 22.820925.
ZbigStan - 2020-09-29, 18:48

29.09 CD, jedziemy do Mpozas.
rakro1 - 2020-09-29, 19:17

No pewnie,już wiem gdzie jesteście.Pozdrowienia raz jeszcze :bukiet:
daro35 - 2020-09-29, 23:00

Pięknie,po raz kolejny,zazdraszczam :spoko
ZbigStan - 2020-09-30, 08:16

daro35, Mam nadzieję, że nie działa to destrukcyjnie😉. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-30, 18:51

30.09.. Bardzo nam odpowiada miejscówka w Mpozas. Stoimy z widokiem na morze, osłaniają nas tamaryszki, bez problemów można zrobić serwis, jest też WiFi. Korzystając z wody zrobiliśmy pranie. Na ten wyjazd po raz pierwszy zabraliśmy pralkę turystyczną. Waży 5 kg, zajmuje mało miejsca. Jest przydatna.
Rano morze spokojne, napompowałem pływadło i popływałem w wersji kajakowej. Później trochę nurkowania przy skałkach, pooglądać rybki, trochę plażowania i dzień przyjemnie minął.

ZbigStan - 2020-10-01, 19:03

01.10. Jeszcze dzisiejszy dzień spędzamy na Mpozas. Rano wycieczka rowerowa na zakupy. W południe, korzystając ze spokojnego morza, robię po wodzie, dłuższą wycieczkę wzdłuż klifów. Trochę leżakowania i hamakowania, i na relaksie z grami planszowymi minął dzień.
Spax - 2020-10-01, 19:51

ZbigStan, Fajna relacja - zasłużone piwko poleciało.
ZbigStan - 2020-10-02, 19:14

Spax, Dziękuję.
ZbigStan - 2020-10-02, 19:42

02.10. Po trzech noclegach w Mpozas chcemy zobaczyć wybrzeże koło Neapoli Voion. Jedziemy do Molaoi zrobić zaopatrzenie, zatankować gaz i olej, a następnie przez Papadianika, Elaia, jedziemy ładną bo widokową drogą do Pounda. Na chwilę stajemy przy nabrzeżu promu, pływającego do Elafonisos, ale miejsce mało ładne, by tu zostać na noc, Odpowiadające nam miejsce znajdujemy przy Neraziona Beach 36.528702 23.020399, mniej więcej w połowie odległości między Pounda a Neapoli. Naprzeciwko widać wyspy Elafonisos i Kethira. Stoimy w cieniu tamaryszków, przy długiej piaszczystej plaży. Część pryszniców plażowych zamknięta, ale jest jeden z wodą.
ZbigStan - 2020-10-02, 19:48

CD 02.10. Neratziona Beach.
LukF - 2020-10-02, 19:59

Czytam, czytam więc dziękuję za obecną i dalszą relację :bukiet:
Pozdrawiam

ZbigStan - 2020-10-03, 07:29

LukF, Cieszę się, że wiele osób odwiedza tą stronę, a moja ok. godzinna praca kogoś interesuje. Pozdrawiam Ciebie i PT czytających.
MILUŚ - 2020-10-03, 12:07

ZbigStan napisał/a:
LukF, Cieszę się, że wiele osób odwiedza tą stronę, a moja ok. godzinna praca kogoś interesuje. Pozdrawiam Ciebie i PT czytających.


A ja się cieszę że są takie osoby którym się poprostu....chce I....robią to tak fajnie :bukiet:

ZbigStan - 2020-10-03, 15:13

SławekEwa Dziękuję za piwo. Miluś Dzięki za doping. Pozdrawiam.
Pawko - 2020-10-03, 17:58

ZbigStan napisał/a:
LukF, Cieszę się, że wiele osób odwiedza tą stronę, a moja ok. godzinna praca kogoś interesuje. Pozdrawiam Ciebie i PT czytających.


Śledzę twoją relację i stawiam n :pifko za to że chce Ci się to robić na gorąco. Może gdzieś na siebie wdepniemy, my jeszcze kręcimy się po Evi. Pozdrawiam

ZbigStan - 2020-10-03, 18:58

Pawko, Dziękuję za piwo. Chętnie się z Tobą spotkam. My będziemy powoli, śledząc prognozę pogody, a szczególnie wiatr, przemieszczać się na zachód. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-03, 19:26

03.10.Pozostajemy w tym samym miejscu. Jest ładna plaża, nie ma wiatru, morze ciepłe, bryza od morza schładza, jest cień od drzew, a w pobliżu prysznic plażowy. Rono pomyśleliśmy, że w sobotę obstawią nas samochody, a plaża będzie pełna. Tymczasem przyjeżdżały jedno, a raz dwa auta, a przez większość dnia nikogo nie było. Przyjechała starsza para. Pan z maską i ościeniem popłynął wzdłuż brzegu i po ponad godzinie wrócił z dwiema osmiornicami. Obróbka należała do pani, która energicznie waliła oktopusami o kamień. Poczym odjechali, pewnie na obiad z grilowaną ośmiornicą.
Dla nas dzień plażowania i pływania, z przerwami na posiłki i gry planszowe. Na tle Kithiry widać co jakiś czas przepływające kontenerowce do i z Pireusu.

Cyryl - 2020-10-03, 19:45

ZbigStan napisał/a:
SławekEwa Dziękuję za piwo. Miluś Dzięki za doping. Pozdrawiam.


a ja bym Cię zadusił własnymi rączkami z zazdrości.

ale pisz dalej i dawaj zdjęcia, będę dzielny.

ZbigStan - 2020-10-04, 10:57

Cyryl, Oszczędzaj nadgarstki do siatkówki. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-04, 10:59

Aviator Dziękuję za piwo. Pozdrawiam.
Cyryl - 2020-10-04, 20:08

jak tam z zaopatrzeniem w wodę i zrzutem kota?

oczywiście piwo musi być za taką relację.

ZbigStan - 2020-10-05, 08:02

Cyryl, Dziękuję za piwo. Chyba ujdę z życiem. Jest woda na plaży, przy portach i na stacjach paliw, a dwie kasety nam wystarczją do 5 dni. Często je opróżniam na stacji paliw, przy okazji tankowania. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-05, 08:30

04.10. Rano jest chłodniej i robimy wycieczkę rowerową do Neapoli. Wzdłuż morza jest gruntową drogą, w kilku miejscach z sypkim piaskiem, przez który przeprowadzamy rowery. W Neapoli mały ruch, ale w niedzielny poranek kawiarnie otwarte i jest tam wiele osób, raczej męskie towarzystwo. Jedziemy aż do małego portu w Paleokastro, mamy ładne widoki na Neapoli i zatokę. Po dwóch godzinach jest już ciepłej i wracamy zmęczeni. Zaraz się schładzamy w morzu. Reszta dnia plażowy luz. Pod wieczór dołączają Mirki (Mirekl61). Do późnej nocy trwają opowiadania o podróżach.
ZbigStan - 2020-10-05, 08:47

04.05. CD
ZbigStan - 2020-10-05, 19:29

05.10. Codziennie, rano staje obok nas kilka samochodów. Przyjeżdża kilka dorosłych pań, które idą na plażę, wchodzą do wody i zanurzone po szyję rozmawiają prawie godzinę w wodzie. Może to jakaś kuracja wodą morską? Przez trzy dni staliśmy sami. Wczoraj dojechał Mirek, a dziś znany nam Czech z którym trochę porozmawialiśmy i jeszcze dwa kampery z Niemiec. My kończymy tu pobyt i jedziemy do Neapoli uzupełnić zaopatrzenie, a później wracamy na miejscówkę w Mpozas. Jest tu mniej kamperów niż w poprzednim tygodniu, ale są i tacy, których pamiętamy z poprzedniego pobytu. Dzień jest duszny, bez wiatru, duża wilgotność i 31 stopni. Kilka razy wchodzimy do morza aby się schłodzić.
Cyryl - 2020-10-05, 20:56

ZbigStan napisał/a:
...Kilka razy wchodzimy do morza aby się schłodzić.


a my w tym czasie graliśmy chyba ostatni raz w tym roku w plażówkę.
ja kapałem się w Odrze i może nie uwierzysz, ale też aby się schłodzić.

jak patrzę na Twoją relację i to co jest w tej chwili u nas za oknem, to mnie skręca.

jutro jadę na dwa dni do lasu.

ZbigStan - 2020-10-06, 07:33

Cyryl, Boję się o Twoje zdrowie, czytaj ostrożnie. ;) My wracamy na koniec października. Pozdrawiam.
rakro1 - 2020-10-07, 23:01

Zbyszku! Wspaniale dokumentujesz wyprawę .Wiem jak bardzo trzeba pamiętać o zrobieniu zdjęcia aby pokazać innym. To również pamiątka dla nas, jakby pamiętnik. Trzy piwa to akurat dla Ciebie i Beaty.Pozdrawiamy.
ZbigStan - 2020-10-08, 08:09

rakro1, Dziękuję za miłe słowa, sam przecież znasz ten trud. Pozdrawiamy.
ZbigStan - 2020-10-08, 08:21

06.10 W Mpozas ubyło kilka kamperów i lasek tamaryszkowy jest przestrzenny. Po południu dojeżdżają Mirki i parkują obok, też z widokiem na morze. Wieczorem na fotelach, z widokiem na Manie, rozmawiamy i pijemy wino.
ZbigStan - 2020-10-08, 08:33

07.10. Korzystając z dostępności wody, robimy pranie. Słońce i lekka bryza suszą szybko. Pompuję SUPa i robię dwie wycieczki kajakiem na obydwa cyple, żeby zobaczyć jak wygląda wybrzeże za nimi. Nie mam wodoodpornego aparatu, nie ma też zdjęć, a są tam "dzikie" klify. Wieczorem nocne Polaków rozmowy.
Spax - 2020-10-08, 14:48

Jakże miło te zdjęcia się ogląda. Wspomnienia wracają. Ponownie piwko poleciało. Pozdrowienia dla wszystkich Was. :spoko
ZbigStan - 2020-10-09, 12:55

08.10. Rano, kiedy chłodniej, jedziemy rowerami na zakupy. Trasa wiedzie pomiędzy oliwkami. Gałęzie uginają się od owocow. Odmiany fioletowe zaczynają się wybarwiać. Później z Mirkami idę na spacer pomiędzy gajami oliwnymi, pomarańczowymi i granatami. Ze ścieżek widać odległe miejscowości i góry. Po powrocie schładzanie się w morzu. Wieczorem siedzimy przy świeczce i winem wspomagamy pamięć, aby opowieści były jeszcze ciekawsze.
ZbigStan - 2020-10-09, 13:04

CD 08.10.
Mirekl61 - 2020-10-09, 17:49

:pifko za wytrwałość w relacjonowaniu na bieżąco.
Pozdrawiamy z murku :spoko

ZbigStan - 2020-10-09, 18:49

Mirekl61, Brodacz77 , Dziękuję za trunek. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-09, 19:20

09.10 W piątki w Githeio jest targ, od 8 do 11 tej. Robimy serwis, po drodze uzupełnieniamy gaz i do cieramy na targ o 10.30. Przed Githeio mijamy kampera Roberta z Giżycka, z którym już się wcześniej dwukrotnie widzieliśmy. Wybór warzyw i owoców dużo większy niż w marketach. Uzupełniamy zapasy i wracamy na plażę przy wraku. Valtaki 36.789101 22.5819. Spędzamy trochę czasu na plaży, a pod wieczór idziemy na spacer do jej końca. Na placu stoi kilka kamperów, głównie z D. Jest prysznic i woda.
ZbigStan - 2020-10-09, 19:33

CD. 09.10. Valtaki, plaża przy wraku.
ZbigStan - 2020-10-10, 07:43

10.10. Poranek w Valtaki.
ZbigStan - 2020-10-10, 19:03

CD 10.10 Miejscówka przy wraku jest dobra na jedną noc. Na plażę idzie się przez wydmę i nie widać z niej morza. Na Google Maps oglądam pobliskie plaże i decydujemy się zobaczyć Mavrovouni Beach. Miejsce przy długiej plaży, pod tamaryszkami nam się podoba i tu zostajemy. Są prysznice i możliwość nabrania wody. W sezonie są w pobliżu trzy kampingi i policja nie pozwala nocować. Teraz kampingi nieczynne, tak jak większość tavern i apartamentów. Przy tych warunkach pogodowych (27 stopni), nad Bałtykiem byłby szczyt sezonu, a tu koniec. W południe przyjeżdżają miejscowi na kąpiel i opalanie, ale po 16 tej plaża pustoszeje. Po zachodzie robimy długi spacer wzdłuż plaży. Mavrovouni 36.73278 22.56697
ZbigStan - 2020-10-11, 19:58

11.10 Minął miesiąc od początku podróży, a po wiadomościach jakie docierają z Polski w związku z zachorowaniami, nie chce nam się wracać, tu jest bezpieczniej i w dodatku słońce i ciepłe morze. Rano znaleźliśmy czynny kamping i zrobiliśmy serwis. Przenosimy się na zachodnią stronę Mani, w kierunku Areopoli. Po drodze widzimy całe góry wypalone w sierpniowym pożarze. Zjeżdżamy stromą drogą dojazdową do Diros. Stoi tu kilka kamperów, niektóre znane z Mpozas. Ładne miejsce, z plażą z otoczakami, bez prysznica. Na dzień lub dwa dobra miejscówka. Popołudniu przyjeżdża bus na polskiej rejestracji, z początku myślałem, że to kamper. Okazało się, że to Polak od lat mieszkający koło Areopoli. Opowiadał o niedawnych pożarach i wielu ciekawych dla nas informacjach o Mani i jej mieszkańcach.
ZbigStan - 2020-10-11, 20:10

CD 11.10. Diros 36.6427 22.3836
Access450 - 2020-10-13, 08:06

Przegladam z zaciekawieniem relację - jest super , zaciekawiło mnie zdjęcie wraku jak się on zmienił na przełomie 5 lat ...woda morska jednak robi swoją robotę :diabelski_usmiech - dla porównania zamieszczam zdjęcie z 2015 roku :lol:
ZbigStan - 2020-10-13, 11:22

Access450, Burty coraz bardziej ażurowe, a rufa siadła, ale dalej jest to atrakcja tego miejsca. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-13, 12:19

12.10.. Miejscówka w Diros jest ciekawie położona, ale brak wody i przeważnie stoi się tu do trzech dni. Zejście do morza jest po otoczakach, a dalej piaszczyste dno. Rano przejechał policyjny patrol, może dla poprawy poczucia bezpieczeństwa kamperowców. Prognoza pogody ostrzega przed burzami. W okolicach Kalamaty ma mniej wiać. Postanawiamy skrócić pobyt i przenieść się za Kalamate, dopóki pogoda pozwala na przejazd przez góry. Droga jest bardzo widokowa, pełna serpentyn, przejazdów przez małe miasteczka z wąskimi uliczkami. Po południu docieramy na plażę Analipsi 37.005758 21.972705 . Tu już po sezonie, prysznice nieczynne. Stoi tu kilka kamperów. Idziemy na dłuższy spacer plażą. Jest w obie strony długa i piaszczysta. Po powrocie okazuje się, że obok stoi kamper Roberta i Krystyny. Jak się spotkają rodacy na obczyźnie, to oczywiście muszą pogadać, najlepiej przy greckim winie.
ZbigStan - 2020-10-13, 12:34

OCD 12.10. Jedziemy do Kalamaty.
ZbigStan - 2020-10-13, 12:41

CD 12.10
Neno - 2020-10-13, 13:24

Piwko poleciało ;)
Jedziesz dalej, dobrze się czyta!

ZbigStan - 2020-10-13, 13:56

Neno, Dziękuję. Oglądam budowanie Twojego kampera. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-14, 08:15

13.10. Uciekaliśmy przed burzą, ale ta dogoniła nas w nocy. Grzmiało, wiało, kołysząc kamperem, morze huczało i jeszcze dudnił deszcz. Noc częściowo przespana, jeden pożytek, że spłukało cały kurz z kampera. W Analipsi nie można zrobić serwisu. Robert proponuje przenieść się na plażę Bouka 37.013273 21.993096. Jedziemy za nim, skrótem przez sądy oliwne. Znana mu droga po wczorajszej ulewie jest nieprzejezdna. Improwizując przeciskamy się wąskimi, polnymi drogami, strząsając oliwki z wystających gałęzi. W Bouce robimy serwis, ale nie znajdujemy zadawalajacego nas miejsca i wracamy do Analipsi. Kilka razy przelotnie pada. Woda wzburzona, pełna piasku, zamiast kąpieli odbywamy spacery. Po południu dojeżdżają Mirki. Taki zjazd trzech załóg, kończy się wieczornym spotkaniem.
ZbigStan - 2020-10-14, 15:35

Brodacz77 Dziękuję za piwo i "podróż" z nami. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-14, 15:53

14.10 Rano jedziemy na targ do Kalamaki. Musimy zrobić kilka podejść aby znaleźć miejsce do zaparkowania. Targ jest duży, a warzywa są w dobrych cenach. Kupuję też ładną doradę z myślą o popołudniowym grilu. Kierujemy się na Pylos, chcemy zobaczyć "złotą plażę" i Old Navarino Castel. Dojeżdżamy do małego parkingu na końcu mierzei. Widoki rewelacyjne. Woda ciepła, bo jest tu płytko. Na plaży rzeczywiście drobny złoty piasek.
ZbigStan - 2020-10-14, 15:57

CD 14.10 Droga do Pylos.
ZbigStan - 2020-10-14, 16:07

CD 14.10. Plaża Gialowa 36.952221 21.661296.
ZbigStan - 2020-10-15, 17:25

15.10. Odbywamy poranną wycieczkę Zamku Navarino. Z zamku zostały tylko mury. Droga nie jest trudna, a z zamku świetne widoki. Z góry ładnie prezentuje się plaża Vaidokila. Po śniadaniu jedziemy do Pylos. Cały czas jest ładny widok a góry i zatokę. W Pylos trafiamy na zamkniętą główną ulice, strażacy usuwają awarię gazu w budynku przy ulicy. Nie chcemy się przeciskać bocznymi uliczkami i zawracamy na plażę do Vaidokili 36.966696 21.661291.
ZbigStan - 2020-10-15, 19:24

CD 15.10.
ZbigStan - 2020-10-15, 19:42

CD 15.10 Mieliśmy nocować w Vaidokili, ale zniechęcił nas tłok jak na kampingu i lekki smrodek mułu z zalewiska, po którym brodziły flamingi. Przemieszczamy się ok. 5 km dalej na plażę Romanos 36.986401 21.6521.. Plaża jest długa i piaszczysta, stoimy z widokiem na morze. Na plaży jest prysznic. Spacerujemy w obie strony plaży. W Romanos kończą się, ciągnące się od Vaidokili, Diuny Navarino.Na koniec dnia obserwujemy jak słońce tonie w morzu.
LukF - 2020-10-16, 09:02

ZbigStan,

Nie piszę, że czytam i oglądam Twoją relację żeby nie przeszkadzać. Ale muszę napisać, że to robię byś wiedział, że się podoba :bukiet:

Spax - 2020-10-16, 14:13

ZbigStan napisał/a:
IMG_20201015_160929_copy_2080x1560.jpg
Skały na północnej stronie plaży.


A czy to nie są raczej pozostałości jakiejś budowli typu portowego. Widziałem coś podobnego koło Kastrosiki i miejscowi mówili właśnie, że to był port.
Fajna relacja piwko leci ponownie.

ZbigStan - 2020-10-16, 20:59

Spax, LukF, Dziękuję, bo zastanawiałem się czy nie przynudzam i czy ktoś to ogląda. Co do skał, to wydawały się naturalne, ale możliwe jest inne pochodzenie. Pozdrawiam.
Bim - 2020-10-16, 21:04

oglądają nie zanudzasz :spoko
ZbigStan - 2020-10-16, 21:07

Bim, Jacku dziękuję. Pozdrawiam.
Brodacz77 - 2020-10-16, 23:11

Podglądam, zazdraszczam i kibicuję. Trzymajcie się tam cieplutko :) I już nie zaśmiecam wątku.
Access450 - 2020-10-17, 07:14

Pisz Pisz ..zamieszczaj zdjęcia ...czytają wszyscy Grekomaniacy :roza: :roza: :roza:
daro35 - 2020-10-17, 08:08

Tak,tak,czytają dawaj dawaj,czekamy :spoko
ZbigStan - 2020-10-17, 09:04

Brodacz77, Access450, Daro35 , Dziękuję, miło wiedzieć, dla kogo piszę. Pozdrawiam
ZbigStan - 2020-10-17, 09:43

16.10. Wg. prognozy wiatry coraz mniejsze, więc pora przenieść się na piękne, długie i piaszczyste plaże zachodniego Peloponezu. Jeszcze odwiedzamy Marathopoli, które oslania wyspa. Stajemy na śniadanie przy porcie. Jedziemy na północ drogą przy morzu, mając po prawej góry, a po lewej morze. W Filatrze robimy zakupy, a na wyjeździe zauważamy miniaturę wieży Eifla. Przejeżdżamy przez Kyparissi rozglądać się za stacją z autogazem, ale znajdujemy go koło Kalo Nero. Korzystając z uprzejmości obsługi wyprowadzam kota. Przed Agianakis 37.35022 21.69288 zjeżdżamy na znaną nam plażę. Jest kran z wodą i na plaży prysznic. W sezonie był tu Beach Bar, a teraz pozostała tyko konstrukcja. Przy dalszych dojazdach na plażę widać pojedyncze kampery. Dwie godziny po nas przyjeżdża kamper Mirków, a za kolejną godzinę Robert. Tak więc nie umawiając się, spotykamy się ponownie. Plażą można wędrować długo. Po powrocie w komplecie obserwujemy zachód słońca. To by było na tyle, aby nie denerwować abstynentów.
andrzej627 - 2020-10-17, 10:26

ZbigStan napisał/a:
W Filatrze robimy zakupy, a na wyjeździe zauważamy miniaturę wieży Eifla.

Dokładnie dwa lata temu też tamtędy przejeżdżałem. Dzięki za obudzenie wspomnień. :pifko

ZbigStan - 2020-10-17, 10:49

CD 16.10. Na plaży Agianakis.
Kuba L. - 2020-10-17, 12:15

My również czytamy, codziennie z niecierpliwością oczekujemy nowych wpisów i zdjęć!

To jest dla nas odskocznia od sytuacji jaką mamy aktualnie w kraju.. :bukiet:

Stawiam piwo :spoko

ZbigStan - 2020-10-17, 13:05

andrzej627, Kuba L, Dziękuję, nadaję dalej. Pozdrawiam.
rakro1 - 2020-10-17, 14:48

Dokładnie za plecami macie ten piękny stary dom, o którym Ci pisałem. Podobno jest na sprzedaż.
Pozdrowienia, czuję się jakbym był z Wami..

ZbigStan - 2020-10-17, 15:21

rakro1, Byłem w miejscu gdzie stałeś, w Eleii. Co do domu, to nie widać z niego morza, a na łące przed, mogą kiedyś wybudować hotel. Pozdrawiam.
rakro1 - 2020-10-17, 15:59

A jakie są temperatury. Da się spokojnie popływać w morzu?
ZbigStan - 2020-10-17, 20:52

rakro1, Wczoraj przygrzało, było 29, a dziś tylko maksymalnie 27. Woda ok. 25 stopni, pływa się przyjemnie. Pozdrawiam.
slawwoj - 2020-10-17, 21:08

ZbigStan napisał/a:
rakro1, Wczoraj przygrzało, było 29, a dziś tylko maksymalnie 27. Woda ok. 25 stopni, pływa się przyjemnie. Pozdrawiam.


Zacznij bajki dla dzieci pisać.

KulkiDwie - 2020-10-17, 21:24

za www.seatemperature.org

Kyparissía Sea Temperature
(Today) 17th Oct 2020
24.4°C / 75.9°F

Current weather (21:24)

20°C / 67°F
(clear sky)


:roll:

ZbigStan - 2020-10-17, 21:51

[b]slawwoj, kulki dwie/b] to co przedstawiacie pewnie jest prawdą dla określonego miejsca, tu dla Kyparissi, mój termometr przedstawiał taką temperaturę w najcieplejszej porze dnia, w miejscu gdzie stoimy. Miło, że pilnie śledzicie moją relacje. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-18, 08:21

17.10. W nocy mały deszcz, a po 11 tej już pełne słońce. Lubię długie wędrówki plażą, na skraju morza, po fali wylewające się na piasek. Szum fal, ruch wody, wzory jakie tworzy na plaży, ma hipnotyzujące wlasciwosci. Później skuterem Roberta jedziemy obejrzeć inne miejsca na postój. W gajach piniowych stoi kilkanaście kamperów, a po wystawionych sprzętach, widać przygotowanie na dłuższy pobyt. Większość to kampery z Niemiec. Oglądamy powywracane drzewa z okresu huraganu, pokazywał to miejsce Rafał. Trafiamy też na dwa kampery rodaków. Chwilę rozmawiamy i umawiamy się na dłuższą rozmowę, jak się w ich pobliże przemieścimy. Obie załogi nastawione są na zimowanie.
Po 17 tej rozpoczynamy wspólne grilowanie. Każdy griluje coś innego i na zasadzie wspólnego stołu, mamy na nim "bogaty" wybór dań. Biesiada ciągnie się do nocy i jeszcze oglądamy dobrze widoczną Drogę Mleczną.

ZbigStan - 2020-10-18, 08:29

CD 17.10. Biesiadujemy.
Mirekl61 - 2020-10-18, 18:57

Zachód słońca, biesiadujemy.
ZbigStan - 2020-10-18, 19:24

Mirekl61, Dziękuję za uzupełnienie relacji. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-18, 20:03

18.10. Do południa spacer po plaży. Później obserwujemy, jak na przeciw nas, staje kilka samochodów, ustawiają maszt z rękawem wskazującym kierunek wiatru i zaczynają montaż motolotni. Latają nad nami, obok, na plaży. Po południu przenosimy się ok. dwa kilometry dalej na Elea Beach 37.34926 21. 69326 . Odwiedzamy dwie załogi z Polski, które w tym miejscu przygotowują się do zimowania. W poprzednich latach też tu byli zimą. Dla nas jest to ciekawy bo nieznany temat. Rozmowy kończą się nocą.
ZbigStan - 2020-10-18, 20:11

CD 18.10. Elea Beach. Jest tu prysznic i kran z wodą.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-19, 12:44

To my ich znamy,widzieliśmy ich,jak jechaliśmy do wodospadu Neda.to chyba wiosną rok temu.
ZbigStan - 2020-10-20, 15:42

19.10. Następny dzień na plaży Elea. Spacery, pływanie i rozmowy towarzyskie, bo rzadko się zdarza spotkanie aż pięciu załóg z Polski. Jesteśmy pod wrażeniem doświadczeń z zimowaniem dwóch rodzin z dziećmi i ich długoterminowych pobytów. Robert i Moniką robią to od wielu lat, a Paweł z Magdą spędzili zimę i wiosnę w Turcji. Przez miesiąc przebywali razem z "Kampermaniakami" i przypomniałem sobie, że widziałem ich w jednym z odcinków bloga Kampermaniak.
ZbigStan - 2020-10-20, 15:51

20.10.Jadąc na targ do Zacharo, wstępujemy do wytwórni oliwy i robimy zaopatrzenie na cały rok. Na targu kupujemy warzywa i owoce. Przenosimy się na plażę Neochori. Stoi tu kilka kamperów z Niemiec. Za jakiś czas dojeżdżają Mirek i Robert. Jest woda, prysznice i WC.
ZbigStan - 2020-10-20, 16:15

20.10. Neochori 37.432899 21.6537
LukF - 2020-10-20, 16:33

ZbigStan,

W Twoim wpisie z godziny 15.42 nie widzę zdjęć. Czy tylko ja tak mam?

Co do oliwy. Nigdy nie kupowałem w wytwórni. Czy jakieś koordynaty mógłbyś podać. Oraz ile kosztuje np.1l lub cała puszka (nie wiem jaką ma pojemność). Jeśli nie chcesz tutaj to może na priv.

Dziękuję i pozdrawiam Ciebie z małżonką :spoko .
Wy się plażujecie a ja szafki w Malibu produkuję :mrgreen:

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-20, 17:30

Nie napisałeś po ile wam policzyli w wytwórni za oliwe,za litry czy kilogramy
chemik - 2020-10-20, 17:46

wspaniała podróż i wspaniała relacja - miło się czyta i oglada :pifko
ZbigStan - 2020-10-20, 19:56

Za 16 litrów zapłaciliśmy 70 euro, za litr wychodzi 4, 375 euro. Nie wiem czy można taniej, ale oliwa dobra, bez goryczki. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-20, 19:58

chemik, Dziękuję i podziwiam Twoje podróże. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-20, 20:02

LukF, wytwórnia jest przy głównej drodze w Elai, za skrzyżowaniem jak się wyjeżdża z plaży na którą podałem namiary. Przyjemnego meblowania. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-20, 20:08

CD 20.10.
rakro1 - 2020-10-21, 22:08

ZbigStan napisał/a:
Za 16 litrów zapłaciliśmy 70 euro, za litr wychodzi 4, 375 euro. Nie wiem czy można taniej, ale oliwa dobra, bez goryczki. Pozdrawiam.

...de gustibus non est disputandum .. absolutnie to co napiszę to nie dla krytyki a dla postępu.
Oliwa musi być gorzka, to świadczy o jej jakości i zawartości zdrowotnych polifenoli.
Kupowaliśmy w tej oliwiarni, ostatni raz w tym roku, na próbę i dalej, w naszej ocenie nie jest to najsmaczniejszy produkt. I nie piszę tego dlatego, że nie spróbowałeś oliwy ze sklepu w Elai, którą polecałem.
Cudowny macie wyjazd; fajnie, że jest tam tak dużo rodaków; zostańcie jak najdłużej bo u nas epidemia nabiera rozpędu :spoko

ZbigStan - 2020-10-22, 07:32

rakro1, Nam tą wytwórnie polecili kamperowcy, o których wcześniej pisałem, że zimują i to od kilku lat. Przed zakupem byliśmy częstowani. Kupiliśmy bo nam odpowiadała smakowo. Tak jak napisałeś "o gustach....", a w tym przypadku smakach trudno dyskutować. Dziękuję za uwagi, przydadzą się innym, czytającym relacje.
Docierające do nas informacje, wręcz zniechęcają do powrotu. Zastanawiamy się nad przedłużeniem pobytu w Grecji. Pozdrawiamy.

rakro1 - 2020-10-22, 10:02

To tylko kwestia czy granice nie będą pozamykane za jakiś czas.Najgorsze byłoby stanie w kwarantannie gdzieś na granicy.U nas teraz lepsza pogoda ale to nie to co Wy tam macie.
Pozdrowienia...

ZbigStan - 2020-10-22, 16:26

21.10. Rano robimy pranie, a przy słońcu i lekkim wietrze szybko się suszy. Różnica pomiędzy temp. morza i powietrza zmniejsza się i woda jest przyjemna do kąpieli. W nocy coraz chłodniej, ostatnio 12 stopni, ale w dzień jak nie ma wiatru to trudno usiedzieć na krześle. Pod wieczór robimy wspólnego grila i Biesiadujemy do zachodu słońca. Na placu w Neochori jest ponad dziesięć kamperow, większość z Niemiec. Są tacy co stoją tu ponad miesiąc. Jest tu, jak na bezpłatnym kampingu.
ZbigStan - 2020-10-22, 17:05

CD 21.10
ZbigStan - 2020-10-22, 17:40

22.10 Poranne morze jest bez fal. Bez umawiania się idziemy popływać. W południe jadę z Robertem na zakupy do Zacharo. W powrotnej drodze odwiedzamy kilka plaż. Na każdej ktoś stoi stoi. Po powrocie idę na długi spacer, na południe od nas, w odległości ok 2km, znajduję pusty plac przy plaży, obsadzony oleandrami. Jest prysznic. Postanawiamy się tam przenieść. 37.48555 21.64412
ZbigStan - 2020-10-22, 19:23

CD 22.10.
Cyryl - 2020-10-23, 09:32

zastanów się nad powrotem, bo z tego co piszą ma być wprowadzony zakaz wychodzenia z domu młodzieży, ale też seniorów. tylko nie wiem jakie będzie wiek graniczny, ale wydaje mi się, że 65 lat.

więc jak wrócisz, to możesz przeżyć szok wolnościowy.

ZbigStan - 2020-10-23, 11:09

Cyryl, Dziękuję za informację. Jak postanowią nas zamknąć, to i tak nie ma znaczenia kiedy wrócę, a mam na powrót coraz mniejszą ochotę. Tu jeszcze odczuwam wolność. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-10-23, 11:34

ZbigStan napisał/a:
mam na powrót coraz mniejszą ochotę. Tu jeszcze odczuwam wolność

Myślisz o emigracji? :spoko :spoko :spoko

ZEUS - 2020-10-23, 11:53

Zbyszek... jakiej marki jest skuter ze zdjęcia
IMG-20201022-WA0003.jpg ? 🤔

Cyryl - 2020-10-23, 16:09

Będzie nie zakaz, ale zalecenie aby seniorzy nie wychodzi z domów bez potrzeby.
Seniorzy zostali zdefiniowani jako po 70.

Według władzy niezbędne to: wyjście do sklepu lub kościoła.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-23, 17:46

Po 70tce to my inni to młodzież. :haha:
ZbigStan - 2020-10-24, 07:45

andrzej627, Niekoniecznie emigracja, mam przecież domek na kółkach. Obecna sytuacja w kraju nie napawa Optymizmem. Nie cierpię ograniczania wolności. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-24, 08:27

ZEUS, To jest skuter Honda SH 125, kolegi Roberta (Robold). Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-24, 08:30

Barbara i Zbigniew Muzyk, Jeśli ja "młodzież", to na ile Was poznałem Wy również. Pozazdrościć energi. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-24, 09:04

23.10 Nasz kamperowy komputer sygnalizuje rezerwę gazu. Jedziemy do Kiparissi, tankujemy gaz, robimy zakupy. Kiparissi jest większym miastem i jest tu szpital i przy nim przychodnia. Postanawiam sprawdzić jak działa nasza karta EKUZ. Problem językowy rozwiązuję przy pomocy translatora. Trochę trwa przekazywanie sobie z rąk do rąk tabletu, ale dostaję się do lekarza. Trafiam na młodą, z chęcią do pomocy, lekarkę. Proszę o receptę na szczepionkę przeciw grypie i jeszcze dwa potrzebne mi leki. Na początku są problemy, bo system komputerowy odrzuca moją kartę, ale po wyjaśnieniu, że jeszcze nie używałem jej w Grecji, udaje się ją zarejestrować. Po godzinie wychodzę, po bezpłatnej wizycie u lekarza, z potrzebnymi receptami. W Kiparissi po trzech wizytach w kolejnych aptekach, gdzie odsyłają mnie do innej, zaczynam myśleć czy mój trud nie pójdzie na marne. Przy powrocie wstępuję do apteki w Kalo Nero i tam przyjmują moją receptę do realizacji na początek przyszłego tygodnia, o dostępności zostanę powiadomiony telefonicznie. Czyli da się. Po tym "teście" mam pozytywny obraz greckiej służby zdrowia.
Reszta dnia to zajęcia plażowe. W słońcu jest bardzo ciepło, a morze przyjemne do kąpieli. Wieczorem tradycyjne oglądanie topienia się słońca i rozmowy.

ZbigStan - 2020-10-24, 09:14

CD 23.10
ZbigStan - 2020-10-25, 07:46

24.10. W Polsce, koronawirus atakuje, a władza mebluje kraj po swojemu. W Grecji paniki nie widać. My mając ograniczone kontakty, czujemy się bezpiecznie. Noce już chłodniejsze, ok 12 stopni, ale w dzień 25 stopni, a jeśli nie ma wiatru odczuwamy to jak upał. Na szczęście jest jeszcze ciepłe morze. Aura sprzyja, więc stoimy dłużej w tym samym miejscu.
ZbigStan - 2020-10-25, 08:45

25.10. W Grecji też przesunięto czas o 1 godzinę i teraz na wskaźnikach w kamperze, bo wcześniej nie zmienialiśmy, mamy czas grecki. Już według nowego czasu przyjechał, jak co dziennie, piekarz i mamy świeży jeszcze ciepły chleb i ciasto filo z fetą, a drugie z fetą i szpinakiem.
andrzej627 - 2020-10-25, 09:37

ZbigStan napisał/a:
22.10 (...) Postanawiamy się tam przenieść. 37.48555 21.64412

Sprawdź te współrzędne. Są daleko od plaży.

ZbigStan - 2020-10-25, 12:30

andrzej627, Dziękuję za weryfikację położenia. Faktycznie wpisałem namiary na targ w Zacharo. Stoimy na P z oleandrami w Neochori 37.426643 21.65731.
andrzej627 - 2020-10-25, 13:04

ZbigStan napisał/a:
Stoimy na P z oleandrami w Neochori 37.426643 21.65731.

Dodałem do warstwy "Miejscówki znalezione na forum". :spoko

alekug - 2020-10-25, 16:56

ZbigStan dzięki za współrzędne sprawdzonych miejscówek nad morzem w Grecji , Mam nadzieję że pojedziemy Twoim śladem w 2021 . Ponadto przepiekne zdjecia i relacja .Dziękujemy serdecznie za Twoją pracę podczas wyjazdu i chęć dzielenie się z innymi kamperowcami . Pozdrawiam Aleksander z Rzeszowa :spoko
ZbigStan - 2020-10-25, 18:30

andrzej627, Tak, to jest to miejsce. Od tego roku jest prysznic, czyli woda. Kasetę można opróźnić 1500m dalej, na północ, w WC przy plaży w Neochori. Był to nasz poprzedni postój. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-25, 18:32

alekug, Dziękuję za pozytywną ocenę mojej relacji. Cieszy mnie jeśli będzie przydatna w planowaniu podróży. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-25, 18:37

25.10. CD Wieczór w Neochori.
ZbigStan - 2020-10-27, 07:02

26.10.. Koledzy pojechali w różne strony, a my zostaliśmy na jeszcze jedną dobę. Zrobiliśmy pranie, a później trochę wygrzewania i spacerowania. Zdjęć nie zamieszczam, bo jest ich dużo z tego miejsca.
Neno - 2020-10-27, 08:28

ZbigStan napisał/a:
Zrobiliśmy pranie

Pralnia czy jakiś inny sposób ?
Czekam na c.d.

rakro1 - 2020-10-27, 15:03

Pralka jeździ na wakacje ze Zbyszkiem, była już o tym mowa. Miałem przyjemność oglądać ją osobiście. :spoko
rakro1 - 2020-10-27, 19:52

ZbigSta - nie wracajcie tak długo jak możecie. Może w przyszłym roku.. To co dzieje się u nas to rzeź, inaczej nie da się tego nazwać. Nie ma jak badać, nie ma miejsc w szpitalach covidowych i tych leczących inne choroby. Nasze rezerwy skończyły się właśnie. Mógłbym opisywać szczegółowo ale to i tak nie odda wiernie tej sytuacji. Jestem w centrum tych wydarzeń. Płakać się chce..
Neno - 2020-10-28, 07:45

rakro1 napisał/a:
Pralka jeździ na wakacje ze Zbyszkiem, była już o tym mowa. Miałem przyjemność oglądać ją osobiście. :spoko

Podpowiesz gdzie szukać, bo znaleźć nie mogę ;(
Szukam sprawdzonych i w miarę dobrych rozwiązań w tym temacie.

rakro1 - 2020-10-28, 09:57

Neno - gdzieś, w jakimś wątku, może nie w swoim opisie ZbigStan ją opisywał. Na pewno niedługo się odezwie i napisze więcej o swoim skarbie. Kosztowała bodajże 120 pln,wymaga bieżącej wody i pewno prądu. :spoko
ZbigStan - 2020-10-28, 12:11

Nemo Pralka turystyczna , kupiona przez internet. Waga ok. 5 kg, 250 W /230 V, ma też funkcje wirowania, ale mało wydajną, dokładniej robię to ręcznie. Cana ok. 130 zł. Jest przydatna, bo wykonuje najbardziej uciążliwą część prania. Jej koszt zwraca się już po jednym praniu (kamping 20 euro, 3 prania po 5 euro, razem 35 e x 4,5 zł =157,50zł), bo dotychczas jeździliśmy, po to, specjalnie na kampingi. Życzę pomyślnej realizacji ambitnego zamiaru. Pozdrawiam.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-28, 12:16

A nasz sposób to nie składania za dużo brudnych rzeczy,oraz robienie drobnych przepierek.
Co kto woli :haha:

ZbigStan - 2020-10-28, 12:19

rakro1, Rafale, dziękuję za ostrzeżenia. Obserwuję sytuację w kraju i co raz mniej mam ochoty na powrót, ale moja żona zaczyna mówić o powrocie. W stosunku da planowego pobytu, już przesunęliśmy powrót o dwa tygodnie. Życzymy Wam zdrowia i odporności na obecny czas. Pozdrawiamy.
ZbigStan - 2020-10-28, 12:45

27.10. Rano uzupełniamy owoce i warzywa na targu w Zacharo i jedziemy do apteki w Kalo Nero, w której zostawiłem recepty. Recepty zostają zwrócone, bo nie mogą ich zrealizować. Trudno, będę próbował szczęścia w Kalamacie. W Kiparissi wstępujemy do Lidla i spotykamy Basię Muzyk i Andrzeja 007. Trochę gawędzimy i wymieniamy uwagi o miejscowkach. Następnie jedziemy pożegnać się z zimującymi rodakami. Otrzymujemy w prezencie, ich własnej produkcji, bardzo smaczne oliwki w zalewie. Temat dla mnie interesujący, bo w Zacharo kupiłem 1 kilogram dużych, ciemnych oliwek z myślą o ich przygowaniu w zalewie. Oni mają doświadczenia w ich przygotowaniu i mnie to przekazują. Spróbuję, zobaczymy efekty. W Kalamacie apteki mają sjestę. Znajduję otwartą aptekę w Messini, gdzie zgadzają się ją zrealizować. Mam leki i szczepionkę odebrać następnego dnia w południe. Na nocleg jedziemy na plaże Bouka.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-28, 12:54

A jak dzisiaj bo jest u nich wielkie świeto :!:
Pawko - 2020-10-28, 13:11

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
A jak dzisiaj bo jest u nich wielkie świeto :!:

Może i wielkie święto ale kupowaliśmy dziś oliwę w olejarni w Agio Apostoli niedaleko Neapoli.
Oliwiarnia pracuje na pełny gwizdek.

ZbigStan - 2020-10-28, 13:20

CD 27.10.Jedziemy do Kalamaty, Messini i na plażę Bouka 37.013273 21.993096
ZbigStan - 2020-10-28, 13:45

28.10. Na godz. 11 jedziemy do apteki i odbijam się od zamknietych drzwi. W rynku, przemówienia, hymn, sztandary. W Googlach odnajduje informacje, że 28.10. święto państwowe "Dzień Nie". Na pamiątkę "Nie", które powiedziała Grecja w 1940r. , na ultimatum Musoliniego, i dla Grecji rozpoczęła się II Wojna Światowa.
Prawdopodobnie w aptece powiedzieli o następnym dniu roboczym, bo dla nich to święto jest oczywiste. Postanawiamy zostać do jutra, wracamy do Bouka.
Dzisiaj zmiana pogody. Od 4 tej, przez godzinę ulewa , następnie burza i wiatr. Mieliśmy wcześniejszą pobudkę. W ciągu dnia ulewa co jakiś czas wraca. Stoimy przodem do morza i obserwujemy imponujące fale.

blue60 - 2020-10-28, 21:35

ZbigStan napisał/a:
Nemo Pralka turystyczna , kupiona przez internet. Waga ok. 5 kg, 250 W /230 V, ma też funkcje wirowania, ale mało wydajną, dokładniej robię to ręcznie. Cana ok. 130 zł. Jest przydatna, bo wykonuje najbardziej uciążliwą część prania. Jej koszt zwraca się już po jednym praniu (kamping 20 euro, 3 prania po 5 euro, razem 35 e x 4,5 zł =157,50zł), bo dotychczas jeździliśmy, po to, specjalnie na kampingi. Życzę pomyślnej realizacji ambitnego zamiaru. Pozdrawiam.


Ale widzę, że pralka jest na 230V.Gdzie podłączasz lub może masz przetwornicę 12/230?
I mam drugie pytanie.
Ile czasu zimują te załogi z Polski w GR?

ZbigStan - 2020-10-29, 06:45

Spax Dziękuję za o kolejne piwo, cieszę się, że "podróżujesz" z nami. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-29, 06:48

blue60, Mam przetwornicę, a pralka nie pobiera dużo energii. Spotkani rodacy zimują do marca. Pozdrawiam.
Neno - 2020-10-29, 08:19

ZbigStan napisał/a:
Nemo Pralka turystyczna , kupiona przez internet. Waga ok. 5 kg, 250 W /230 V, ma też funkcje wirowania, ale mało wydajną, dokładniej robię to ręcznie. Cana ok. 130 zł. Jest przydatna, bo wykonuje najbardziej uciążliwą część prania. Jej koszt zwraca się już po jednym praniu (kamping 20 euro, 3 prania po 5 euro, razem 35 e x 4,5 zł =157,50zł), bo dotychczas jeździliśmy, po to, specjalnie na kampingi. Życzę pomyślnej realizacji ambitnego zamiaru.

Czyli tak jak planowałem - pralka klasyczna w stylu Frani, duża moc, olać wirowanie. Ja jeszcze będę pewnie patrzył by pojemność była w miarę duża. Dziękuję na info!

ZbigStan - 2020-10-30, 08:37

29.10.Od rana zmiana pogody, słońce i spokojne morze. Przed południem jedziemy do Messini, do apteki. Grecki luz powoduje, że realizacja mojej recepty trwa godzinę. Mając trochę czasu wstępuję do fryzjera, po dwóch miesiącach czs najwyższy. W aptece odbieram leki i na miejscu jestem zaszczepiony przeciw grypie. Liczę na łagodniejszy przebieg aklimatyzacji po powrocie.
Jedziemy przez Kalamate do Sparty przez bardzo widokową trasę, przez wąwozy i góry. Dobrze, że nie jechaliśmy nią wczoraj podczas wiatru i ulewy. Droga przy pionowych skałach usłana jest kruszywem skalnym, musiały spaść wczoraj.
Ze Sparty kierujemy się na znane miejsce w Mpozas. Po drodze w Skali wstępujemy kupić pite z gyrosem, bo zmęczeni podróżą nie mamy ochoty na przygotowanie obiadu.
W Mpozas zastajemy znajomych, którzy kilka godzi wcześniej tu dotarli. Wieczorem oglądamy zachód i gawędzimy.

ZbigStan - 2020-10-30, 10:25

29.10. CD Droga do Sparty.
ZbigStan - 2020-10-30, 10:43

29.10. CD Sparta, Skala, Mpozas.
Access450 - 2020-10-30, 11:09

Zdjęcia z waszego przejazdu górskimi drogami robią wrażenie :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
dyha - 2020-10-30, 11:30

Pięknie się Was czyta a jeszcze lepiej ogląda.
Jesteście cudowną odskocznią na ten piepsznik który tutaj mamy.
Walczymy z jedną pandemią, a drugą wypędzamy (muszą się oddalić w pośpiechu w bliżej nieokreślonym kierunku)
Podróżujcie dalej bezpiecznie :spoko

rakro1 - 2020-10-30, 11:50

Zbyszku, kolejne piwo aby nie zaschło Ci w gardle. Brawo, świetna relacja. :pifko
ZbigStan - 2020-10-30, 13:09

Rakro1, Anras dziękuję za doping piwny. Dycha, Access 450 Dziękuję za pozytywny komentarz. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-31, 14:18

30.10. Skuter to jednak przydatny pojazd. Pojechaliśmy z Robertem na zakupy do Papadianika, jest tam więcej marketów i większy wybór produktów i dość szybko byliśmy z powrotem.
Po południu żona i przyjaciele przygotowali obchody moich urodzin. Jak na warunki polowe, był elegancki stół na plaży, było "100lat..." . i smaczne potrawy, a nawet ciasta. Napojów nie zabrakło. Przyjęcie w strojach plażowych trwało do nocy. Beatko, przyjaciele , dziękuję za wspólne urodzinowe biesiadowanie. W tych plenerach bardzo mi się to świętowanie podobało.

slawwoj - 2020-10-31, 15:10

Butelka wina i zachód słońca. Jakie to pretensjonalne. Na Facebook to się nadaje a nie na CT.
LukF - 2020-10-31, 15:14

Tutaj też się nadaje. Fajnie, że Zbyszkowi się chce :bukiet:
slawwoj - 2020-10-31, 15:22

LukF napisał/a:
Tutaj też się nadaje. Fajnie, że Zbyszkowi się chce :bukiet:


Tutaj na forum sa "profesjonaliści". Kiedyś relacje zawierały istotne informacje. Dużo było opisów gdzie mozna spotkać jakieś niedogodności.Jak dojechać. Gdzie coś smacznego zjeść. Itp..

Teraz niektorych nie chce się czytać, Ciebie Luk tez, bo relacje są u cukierkowe. Nastawione na wzbudzenie reakcji zazdrości. Dlatego to się nadaje lepiej na Facebooka.

LukF - 2020-10-31, 15:28

slawwoj napisał/a:
LukF napisał/a:
Tutaj też się nadaje. Fajnie, że Zbyszkowi się chce :bukiet:


Tutaj na forum sa "profesjonaliści". Kiedyś relacje zawierały istotne informacje. Dużo było opisów gdzie mozna spotkać jakieś niedogodności.Jak dojechać. Gdzie coś smacznego zjeść. Itp..

Teraz niektorych nie chce się czytać, Ciebie Luk tez, bo relacje są u cukierkowe. Nastawione na wzbudzenie reakcji zazdrości. Dlatego to się nadaje lepiej na Facebooka.


Hmmm, coś w tym jest. Jak się zastanowić to masz trochę racji. My ludzie już tak mamy, że czasem świadomie a czasem nieświadomie robimy coś by wywołać zazdrość. Dzięki za zwrócenie na to uwagi :spoko

slawwoj - 2020-10-31, 16:13

LukF napisał/a:
slawwoj napisał/a:
LukF napisał/a:
Tutaj też się nadaje. Fajnie, że Zbyszkowi się chce :bukiet:


Tutaj na forum sa "profesjonaliści". Kiedyś relacje zawierały istotne informacje. Dużo było opisów gdzie mozna spotkać jakieś niedogodności.Jak dojechać. Gdzie coś smacznego zjeść. Itp..

Teraz niektorych nie chce się czytać, Ciebie Luk tez, bo relacje są u cukierkowe. Nastawione na wzbudzenie reakcji zazdrości. Dlatego to się nadaje lepiej na Facebooka.


Hmmm, coś w tym jest. Jak się zastanowić to masz trochę racji. My ludzie już tak mamy, że czasem świadomie a czasem nieświadomie robimy coś by wywołać zazdrość. Dzięki za zwrócenie na to uwagi :spoko


Pozytywnie mnie zaskoczyłeś swoją odpowiedzią. Raczej spodziewałem się coś w stylu "to napisz lepsza relacje". :bukiet:

LukF - 2020-10-31, 16:34

Dziękuję bardzo za :pifko i pozdrawiam. Nie mam Tobie za złe, że piszesz o tym co można łatwo poprawić. :bukiet:




Przepraszam autora wątku za wtrącenia trochę odbiegające od Grecji :bukiet:

andrzej627 - 2020-10-31, 16:50

slawwoj napisał/a:
Butelka wina i zachód słońca. Jakie to pretensjonalne.

Chyba nie piszesz tego poważnie.

ZbigStan, życzę 100 lat w zdrowiu i w podróżach z możliwością robienia takich zdjęć.

Lubię oglądać zdjęcia, a nawet filmy, jak ludzie biesiadują. :spoko

slawwoj - 2020-10-31, 17:00

Na poważnie. Większość forumowiczów ma takie swoje zdjecia a od relacji oczekuję czegoś innwgo.
rakro1 - 2020-10-31, 18:21

LukF - brawo !!! Zareagowałeś normalnie a to takie dziwne na naszym forum. Super reakcja bo my przecież lubimy się i szanujemy. Nad każdym głosem warto się pochylić . Ale zareagowałeś z klasą i będziesz wzorem dla innych. Trzy piwa, czy nie zaszumi Ci w głowie ??? :pifko :pifko :pifko
Chciałbym kiedyś spotkać Cię w trasie. Wróciliśmy właśnie z Dzierżoniowa; jakby zagłębie kamperowego/integrowego. Ogromny ruch w tej branży, fajni, wyluzowani sukcesem ludzie. Nie jest łatwo kupić cokolwiek bo wszystko sprzedaje się od ręki a barierą są tylko możliwości produkcyjne fabryk. Fajny wyjazd, pięknie jest na Dolnym Śląsku.

ZbigStan - 2020-10-31, 19:11

Tadeusz Dziękuję za uznanie. Serdecznie pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-31, 19:14

Łukasz, Rafał Cieszę się, że nadajemy na podobnych falach. Serdecznie pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-10-31, 19:17

Andrzej 627 Twój post bardzo mi się podoba, bo z życzeniami. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
daro35 - 2020-10-31, 21:02

Coś musiałem przeoczyć,100 latek ZbigStan w zdrowiu i podróży.Za twoje zdrówko wypiję :pifko
westa76 - 2020-10-31, 23:10

ZbigStanie 100 lat i jeszcze więcej, czytam wszystkie Twoje relacje w ciszy i skupieniu marząc o tym, żeby móc kiedyś tak jak Ty podróżować nie przejmując się czasem. Informacje zawarte w Twoich relacjach są bezcenne, i napawają taką pozytywną zazdrością, że kiedyś ruszę tym szlakiem, w tym kierunku, nie koniecznie w 100% tym samym śladem. Jeszcze raz zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia bo jak ono będzie to i cała reszta się znajdzie.
Pozdrawiam z nadzieją poznania na szlaku
Mariusz

jb - 2020-10-31, 23:53

ZbigStan,
jak setki innych z podziwem śledzę Twoje poczynania. Mimo tej cholernej zarazy składałeś relację z tylu miejsc, że tylko pozazdrościć.
Ode mnie życzenia urodzinowe i zasłużone, naprawdę zasłużone piwo.

LukF - 2020-11-01, 07:38

rakro1 napisał/a:
LukF - brawo !!! Zareagowałeś normalnie a to takie dziwne na naszym forum. Super reakcja bo my przecież lubimy się i szanujemy. Nad każdym głosem warto się pochylić . Ale zareagowałeś z klasą i będziesz wzorem dla innych. Trzy piwa, czy nie zaszumi Ci w głowie ??? :pifko :pifko :pifko
Chciałbym kiedyś spotkać Cię w trasie. Wróciliśmy właśnie z Dzierżoniowa; jakby zagłębie kamperowego/integrowego. Ogromny ruch w tej branży, fajni, wyluzowani sukcesem ludzie. Nie jest łatwo kupić cokolwiek bo wszystko sprzedaje się od ręki a barierą są tylko możliwości produkcyjne fabryk. Fajny wyjazd, pięknie jest na Dolnym Śląsku.


Rafał,

Bardzo dziękuję za trzy piwa, nie spodziewałem się. Trochę mi szumi w głowie po tej ilości. ;)
Kiedyś spotkamy się na pewno.
Co do firmy Dandis z Dzierżoniowa: dzwoniłem do nich przed kupnem kampera. Potwierdzam, że rozmowa była bardzo fajna, na luzie, nic na siłę bo kamperowanie to ma być przyjemność :bukiet:
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i resztę towarzystwa. Stawiam piwo za miłe słowa. I już nie zaśmiecam Zbyszkowi tematu.

jedrek49 - 2020-11-01, 08:21

Witam
Czytam Twoja relacje od początku,jest fajna,odnotowuje Twoje miejsca,GPS lubie taki tryb jazdy,lubie Grecję ,jeżeli możesz to dalej podawaj GPS wszystkich miejsc ,zdrowie nie pozwoliło mi na jesienny wyjazd do Grecji,ale w maju chce wyjechać że swoimi psiakami,spokojnego pobytu w pięknej Grecji
Jedrek49

ZbigStan - 2020-11-01, 11:43

daro35, Westa 76, jb, Jędrek 49 , Dziękuję za życzenia. Jak odwiedzacie moją relacje, to podróżujecie z nami, i wiem, że ktoś czyta relacje, a ja mam doping do pisania. Mam też nadzieję, że kiedyś, gdzieś się spotkamy. Serdecznie pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-01, 12:39

31.10. Przebywamy w sympatycznym towarzystwie Mirków i Robertów. Miejsce jest ładne. Nie ma problemów z serwisem. W nocy temp spada do 12 stopni, więc nastawiliśmy naszą kotłownię na 20 st. W dzień 24 st i nawet przy lekkiej bryzie jest ciepło. Sporo osób przyjeżdża na opalanie i kąpiele.
Nadmuchałem deskę, zmontowałem pędnik i popływałem po zatoczce. Koledzy też się tym sprzętem zainteresowali i mimo trudnych początków, dobrze się bawili.

MAZUREK - 2020-11-01, 13:07

ZbigStan czyta się Twoją relację z wielką przyjemnością i troszeczkę zazdrością (pozytywną). Nie jeden z nas chciałby być na Twoim miejscu. We wrześniu byliśmy w Chorwacji 3 tygodnie, było przepięknie, ale zabrakło mi determinacji na kolejny wyjazd do Grecji. Postaramy się to nadrobić na wiosnę korzystając z twojej trasy.
Patrząc na zdjęcia z przejazdu w górach zastanawiam się czy dam radę moim Carthago (4,25 dmc, 7,40 m dł.) się tam zmieścić. Jakie masz wymiary kampera?
Gratuluję świetnej relacji i pozdrawiam

blue60 - 2020-11-01, 17:12

ZbigStan- urodzinowe 100 lat.
Nie słuchaj malkontentów, wklejaj dużo fotek, tych z zastawionym stołem, zachodami słońca czy zakupami też.
Bo przecież kamperpwanie to nie tylko jazda z włączoną nawigacją, a właśnie plażowanie, biesiadowanie etc.

Krzysztofnmr - 2020-11-02, 10:22

ZbigStan, 100 lat w zdrowiu i żeby cały czas Ci się chciało (pisać) :mrgreen: :kwiatki: A za tą wspaniałą relację stawiam piwo :pifko - pierwszy raz (mam nadzieję że mi się uda). Pisz dalej ku uciesze wielu takich jak ja, którzy aktualnie nie mają możliwości wyjazdu i pozytywnie zazdroszczą Tobie i Waszej grupie
ZbigStan - 2020-11-02, 16:08

MAZUREK, Dziękuję, za odwiedzenie i "podróże" z nami. Taką długość kampera bardzo często spotykam. Nie będziesz miał problemów. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-02, 16:12

blue60, Dziękuję za wsparcie. Piszę bo jak widzisz nie przejmuję się "malkontentami". To jest moja. relacja i rozumiem, że nie każdemu musi się podobać. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-02, 16:14

Krzysztofnmr, Dziękuję za życzenia, piwo doszlo, cenne bo Twoje pierwsze. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-02, 16:30

01.11. Wspominamy bliskich, którzy odeszli. Dzień zadumy nad upływem czasu.
My dalej w Mpozas. Korzystamy ze słońca i wody. Wieczorem ostatnie spotkanie trzech załóg. Robold rozpoczyna powrót do domu. Sympatycznie się nam w tym gronie przebywało.

ZbigStan - 2020-11-02, 16:46

02.11. Rano przygotowuję rowery i jedziemy na zakupy do Asopos. Później żegnamy Krysię i Roberta, rozpoczynają podróż powrotną. Ja jeszcze na godzinę wskakuję na deskę i fajnie mi się pływa przy umiarkowanym wietrze. W przejrzystej wodzie widzę jak przesuwa się pod deską dno.
Pakuję sprzęt, żegnamy Mirków i jedziemy na plażę koło Monemwazji 36.729405 23.026946

ZbigStan - 2020-11-02, 16:55

02.11.Jedziemy do Monemwazji.
ZbigStan - 2020-11-03, 14:04

03.11. Tu słońce wyłania się z morza, a na ostatnich postojach, tylko z za gór. Idę na spacer plażą w obie strony. Na tej plaży żółwie też składają jaja. W oddali wyraźnie rysuje się góra Monemwazji.
ZbigStan - 2020-11-03, 19:58

03.11CD W południe uzupełniamy wodę i jedziemy w kierunku lewej części zatoki, do widocznego portu rybackiego i kościoła Ag. Barbara. Nie da się tam stać kamperem, brak na to miejsca. Wracamy w kierunku Monemwazji. Docieramy do parkingu przed górą, oglądamy miasteczko. Zabytkowej Monemwazji nie zwiedzamy, zrobiliśmy to w ubiegłym roku. Na forum jest dużo opisów i zdjęć tego miejsca, również w mojej relacji z Grecji 2019.
Sprawdzamy miejscówki na południe. Stajemy na kawę na plaży z tamaryszkami, ok. 4 km za Monemwazją (36.63620 23.02868 ). Zastanawiamy się czy nie pojechać dalej do Neapoli. Odwodzi nas od tego telefon od Mirka, że jest tam gdzie nocowaliśmy. Postanawiamy zawrócić. Oni rozpoczynają powrót. Ostatni wspólny wieczór spędzamy na rozmowach i podziwianiu piękna tego części Grecji.

aviator - 2020-11-03, 20:02

Fajnie przyjść wieczorem po pracy i poczytać po co jest kamper :-) a przy okazji zapisać kolejne miejscówki na przyszłość. Pisz, pisz, wypoczywaj i nie przestawaj :spoko
ZbigStan - 2020-11-03, 20:07

03.11. CD. . Wieczór.
ZbigStan - 2020-11-03, 20:10

aviator, Dziękuję, relacje piszę również dla Ciebie i podobnie myślących. Pozdrawiam.
mischka - 2020-11-03, 22:00

aviator napisał/a:
Fajnie przyjść wieczorem po pracy i poczytać po co jest kamper :-) a przy okazji zapisać kolejne miejscówki na przyszłość. Pisz, pisz, wypoczywaj i nie przestawaj

Podpisuję się pod tym obiema rękami :lol:
ZbigStan, :pifko

IrTa - 2020-11-04, 00:51

Zbyszku, przepraszam, że z opóźnieniem ale przyjmij Jubilacie życzenia 100 Lat w zdrowiu i przyjemnych okolicznościach przyrody. Oczywiście, niech Ci szczęście sprzyja i wena twórcza nie opuszcza! Przyjmij wirtualne :pifko
wbobowski - 2020-11-04, 01:23

Również część namiarów już zanotowana. 11 lat temu też staliśmy na plaży za Monemvasią, ale dalej niż Ty. Mam nadzieję, że w przyszłości przydadzą się również Twoje.
Pisz, pisz. Czytających jest dużo więcej niż Ci się wydaje.

ZbigStan - 2020-11-04, 07:20

mischka, Dziękuję za wsparcie. Ratyzbona to ładne miasto, często tam się zatrzymuję wracając z nart. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-04, 07:22

IrTa, Tadku, dziękuję za życzenia i mam nadzieję na spotkanie w Grecji, przyszłym roku. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-04, 07:24

wbobowski, Włodku, pamiętam, że mój pierwszy wyjazd do Grecji, był oparty na Twoich miejscowkach. Pozdrawiam.
Staszek II - 2020-11-04, 22:31

ZbigStan, Nie miałem czasu ostatnio zajrzeć a tu taka piękna relacja. Walczymy z covidem a właściwie ze wszystkim. Widzę, że rakro1 też walczy (pozdrawiam) Jest coraz gorzej. Jak nie musicie wracać to się nie śpieszcie. Oglądając zdjęcia wróciły wspomnienia z naszych wyjazdów do ukochanej Grecji. Marzy nam się taki długi wyjazd bez pośpiechu ale ten czas jeszcze dla nas nie nadszedł. Dzięki, że Ci się chce. Na pewno skorzystamy z niektórych miejscówek w przyszłości Stawiam :pifko i pozdrawiam.
rakro1 - 2020-11-04, 23:41

Walczymy,walczymy..i boimy coraz bardziej. Ale na forum zaglądam codziennie. Wczoraj przywiozłem nowe auto więc przygotowywania do nowego sezonu zaczęte. Nowe auto przy domu i nie miałem czasu cieszyć się nim tyle mam pracy. Nawet Liga Mistrzów, mimo opłaconego abonamentu na oglądanie transmisji straciła na znaczeniu.
Jest ostro więc potrwa jeszcze miesiąc, dwa..?? i na wiosnę zostaną ozdrowieńcy i uodpornieni.
Życzę wszystkim abyśmy spotkali się po tym wszystkim w tym samym gronie.

ZbigStan - 2020-11-05, 07:05

Staszek II, Dziękuję za piwo. Cieszy mnie, że moje miejscówki przydają się. Uważam, że dzielenie się informacjami to główna zasada CT, choć ostatnio niektórzy piszą, o zachowaniu miejsc dla siebie. Pozdrawiam i życzę szczęśliwych podróży.
ZbigStan - 2020-11-05, 07:08

rakro1, Rafał, gratuluję nowego domku. Pochwal się nim. Pozdrawiamy.
ZbigStan - 2020-11-05, 07:42

04.11.Żegnamy Mirków, życząc sobie spotkania w Grecji, w przyszłym roku. Bardzo miło spedzalismy z nimi czas. Oni rozpoczynają powrót jadąc na wschód, a my jedziemy na zachodnie wybrzeże. Po drodze w Molaoi robimy zakupy w Jumbo (może się to komuś przydać, bo na zewnątrz marketu, przy parkingu, są dwa krany z wodą). Mpozas ma siłę przyciągania, zajeżdżamy tam, robimy serwis i zostajemy na noc. Tym razem nie ma żadnego kampera. Zaliczam dwie kąpiele i jedziemy na wycieczkę rowerową do sąsiedniej plaży. Mimo prognozy pogody zz opadami, całe popołudnie jest słoneczne.
ZbigStan - 2020-11-05, 07:46

04.11.CD Mpozas.
rakro1 - 2020-11-05, 09:11

Zbyszku - przepiękne zdjęcia oddające klimat wakacyjny. Czuję się jakbym był z Wami. To nie było tak dawno...
Świetna decyzja o pozostaniu jak najdłużej a szczepionka to wybitny pomysł. Gratulacje.
Auto, którego nazwę uczę się dopiero wymawiać to Dethleffs, integra. Nowy.Długi, z garażem na skuter.
I tyle radości bo silnik porażka.2.0/160 koni. Gdybym przejechał się wcześniej na pewno nie kupiłbym ale przyzwyczaję się.Kampery sprzedają się błyskawicznie a ceny w przyszłym roku będą dużo wyższe.
To nie mój temat, więc dosyć o aucie. Trzymajcie się dalej dzielnie i zdrowo, pozdrawiamy.

Brodacz77 - 2020-11-05, 09:23

Zbyszku - delektuję się Waszymi zdjęciami. Jakże miło popatrzeć na ten grecki klimat, ten grecki spokój - nawet pomimo tych powywracanych drzew wcześniej.

Pozdrowionka i czekam na więcej.

ZbigStan - 2020-11-05, 12:09

rakro1, Piękna Integra. Moc możesz podnieść tuningiem. Tak zrobiłem w poprzednim kamperze i byłem zadowolony. Czekam na informacje co postanowią Grecy. Nie wykluczam szybkiego przejazdu do Bułgarii, choć zamierzaliśmy wrócić na koniec miesiąca. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-05, 12:10

Brodacz77, Dziękuję za kolejne piwo i "podróż" z nami. Pozdrawiam.
SlawekEwa - 2020-11-05, 16:51

rakro1 napisał/a:
I tyle radości bo silnik porażka.2.0/160 koni.

ZbigStan napisał/a:
Moc możesz podnieść tuningiem.

No żeby tylko go nie rozerwało :chytry

ZbigStan - 2020-11-05, 17:26

SlawekEwa, Znam specjalistę od silników, byłego kierowcę rajdowego i tak mi dobrał moduł sterowniczy, że przejezdzilem 5 lat bez problemów. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-05, 18:06

05.11. Sytuacja potrafi się zmienić z dnia, na dzień. Wczoraj grecka laba , a dziś decyzja o podróży powrotnej. Prawie dwa miesiące w Grecji, dłużej niż w innych latach, przyniosły nasycenie. Perspektywa pobytu w jednym miejscu przez trzy tygodnie wydała się trudna do wytrzymania. Zimować nie zamierzaliśmy. Jedziemy do Bułgarii i powoli do domu. Piękne wspomnienia z greckich plaż, muszą wystarczyć do następnego wyjazdu.
Informacja o ograniczeniach w Grecji dotarła do nas przed Skalą i to w wersji, że ograniczenia obowiązują od piątku rano. Pastanowilismy jechać w kierunku Tripoli i czekać na szczegóły. Ostatecznie wyjaśniło się, że mamy czas do soboty rano. Za Koryntem zjechaliśmy z autostrady i obraliśmy drogę na Teby. Zrobiło się późno i za Tebami , w Aliartos 38.37628 23.10600 znaleźliśmy miejsce na nocleg.

ZbigStan - 2020-11-06, 17:49

06.11.. O 6 tej rano obudziły nas odgłosy samochodów i rozmowy. Rozpoczęły się przygotowania do piątkowego targu w Aliartos. W obawie, że zostaniemy pozbawieni możliwości wyjazdu, przenosimy się poza targowisko. Wcześniejszą pobudkę wykorzystujemy i wyruszamy na trasę, przez Lamie, Farsale, Larise. Przed Larisą wjeżdżamy na ekspresówkę i jedziemy na plaże Korinos k. Katerini. Płacimy na dwóch bramkach autostradowych, ale za to przyspieszamy przejazd i nie męczymy się jazdą przez góry. Na tym odcinku są dwa tunele, 2km i 6 km. Plaża od której rozpoczynaliśmy pobyt w Grecji jest pusta. Na nasz przyjazd przybiegają psy, licząc na jedzenie. Nie zawodzimy ich i po nakarminiu nie chcą odejść. Po kawie jedziemy przez Aleksandrie, na Saloniki i dalej ekspresówką (chyba najtańsza w Grecji, 8 euro), do Promahomas. Na granicy, przed nami tylko 4 samochody i szybko znajdujemy się w Bułgarii. Do Rupite dojeżdżamy w kwadrans. Jest tu kilkanaście kamperów, w większości z BG. Zaliczam kąpiel, która rozgrzewa jak sauna. Mam informacje, że podążają tu Robold i Mirekl61.
ZbigStan - 2020-11-06, 18:30

06.11. CD Przerwałem, bo właśnie, dojechali Mirek i Robert i chciałem się z nimi przywitać. Całkiem niedawno życzyliśmy sobie spotkania za rok. Przewrotność losu. Przyjechał też Andrzej 007. Mamy tu sporą grupę wcześniej wracających, z powodu lockdown-u w Grecji.
ZbigStan - 2020-11-06, 18:37

06.11. CD Rupite 41.4576 23.262501
grzegorz_wol - 2020-11-06, 21:00

Czyli pora postawić piwo za wspaniałą relację.

Czasami w życiu trzeba wykonać taktyczny odwrót bo liczy się strategia a nie detale.

Bezpiecznego powrotu do kraju. :spoko

ZbigStan - 2020-11-06, 21:07

grzegorz_wol, Dziękuję za piwo. Tak jak napisałeś, trzeba się dostosować do sytuacji. Dziękuję za życzenia i mam nadzieję, że szczęśliwie wrócimy. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-07, 20:18

07.11. Zjawiskowo, w Rupite, wyglądają zażywający kapieli, w oparach unoszących się z gorących potoczków.
Idziemy zobaczyć miejsce gdzie żyła słynną wróżbitka Baba Wanga. Jest to miejsce licznie odwiedzane, ale nie znalazłem tam klimatu jak w starych monastyrach.
W związku z odwiedzającymi, w pobliżu znajdują się liczne stragany, z miodami, winami, oliwą, warzywami, owocami i pamiątkami dla turystów. Próbujemy miody, kupuję dwa, które mi smakowały (10 lewa lub 5 euro. za litr)
Po powrocie wyjeżdżamy umawiając się z kolegami na nocleg między Montaną a Widyn. Droga przed Blagoevgradem, a później przez Starą Planine do Montany jest bardzo widokowa. W górach drzewa liściaste przebarwiają się na jesienne kolory. W słońcu wygląda to pięknie. Bieszczady zaliczone.
Przed Montaną wjechaliśmy w dziurę, w drodze i kamper zgasł i nie można go było uruchomić. Jest sobota po południu i my z problemem na odludziu. Po konsultacjach telefonicznych, uznaliśmy za prawdopodobne, że zadziałał czujnik wstrząsowy. Nie mogliśmy go zlokalizować, w różnych modelach, jest w innych miejscach montowany. Nasz stres rozładował Robert, który specjalnie do nas przyjechał i pomógł uruchomić silnik. Robert wielkie dzięki.
Zdecydowaliśmy się po tych przejściach na nocleg, nad zalewem w Montanie. Stanęliśmy na parkingu, na koronie zapory, z widokiem na jezioro. Wydarzenia dnia, w tradycyjnym, trojzałogowym gronie, omówiliśmy przy lampce wina. Parking w Montanie 43.39022 23.21551

ZbigStan - 2020-11-07, 20:49

07.11. CD W drodze do Montany.
grzegorz_wol - 2020-11-07, 22:13

Łoł a myślałem, że w tracie powrotnej mnie już nie zaskoczysz a tu ...Baba Wanga.

Intrygująca postać. :spoko

ZbigStan - 2020-11-08, 13:55

grzegorz_wol, Mnie też ta postać zaciekawiła. Pozdrawiam.
jedrek49 - 2020-11-09, 07:45

Bardzo ciekawa jest Twoja relacja z wyjazdu do Grecji,bardzo ,bardzo mi pomoże przy moim przyszłorocznym wyjeździe,w kilku miejscach byłem ale w wielu będę w przyszłym roku,dzięki Tobie
Dziękuję i pozdrawiam :spoko :roza:

ZbigStan - 2020-11-09, 17:05

jedrek49, Jeśli jesienią to może się tam spotkamy. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-09, 17:18

08.11. Z Montany zmierzamy w kierunku Rumuni. Przejeżdżamy most na Dunaju w Vidyn (12 leva lub 6 euro) i płynnie granicę. Część trasy prowadzi wzdłuż Dunaju i dotychczas mglisty poranek zastępuje słońce i poprawiają się widoki na trasie. Na nocleg docieramy do Bodrogu Nou koło Aradu, na duży parking z toaletami pod Monastyrem. Wieczorem i od 6 tej rano z klasztoru słychać śpiewy mnichów odprawiających nabożeństwa.
Ok. 2 godzin później docierają koledzy.

ZbigStan - 2020-11-09, 18:17

08.11. CD.
Bim - 2020-11-09, 18:22

Za bardzo Was pogoniło trzeba było odbić na w prawo na Baile Herculane i pomoczyc dupsko w betonowej jaskini :haha:
ZbigStan - 2020-11-09, 18:25

08.11. CD Bodrogu Nou 46.13304 21.18549
ZbigStan - 2020-11-09, 18:49

09.11. Dzwony i piękne cerkiewne śpiewy budzą nas o 6 tej. Korzystając z dostępnych toalet, robimy serwis.
Zwiedzamy Monastyr z XIV w.
Mamy inny kierunek podróży i rozstajemy się z przyjaciółmi, ze wspólnej wędrówki po Grecji. Było z Wami fajnie. Do zobaczenia.
Jedziemy przez Węgry w kierunku na Wiedeń. Granicę rumunsko-węgierską przekraczamy szybko. Węgier obejrzał dowody i pokazał żeby jechać, bez żadnych informacji o tranzycie, ulotek i nalepek. Na autostradzie widzieliśmy parkingi dla tranzytu i zakazem wjazdu dla tranzytu. Na granicy austriackiej jeszcze mniej formalnosci, nawet nie zażądano dowodów, i pokazano aby jechać dalej. Zjechaliśmy na lokalną drogę nr 49 i przez "estetyczne" miejscowości dotarliśmy do trójstyku granic, do Bernhardstahl 48.693816 16.874827. Wg P4N jest tu woda i WC, ale że jest ciemno sprawdzę to jutro.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-11-09, 19:05

Bim napisał/a:
Za bardzo Was pogoniło trzeba było odbić na w prawo na Baile Herculane i pomoczyc dupsko w betonowej jaskini :haha:
Tym bardziej ze Mirek 1 zna to miejsce :haha:
ZbigStan - 2020-11-09, 19:09

Bim, Następnym razem. Teraz konie poczuły dom i przyspieszyły. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-09, 19:20

09.11. CD Monastyr Bodrogu Nou.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-11-09, 19:51

Bim napisał/a:
Za bardzo Was pogoniło trzeba było odbić na w prawo na Baile Herculane i pomoczyc dupsko w betonowej jaskini :haha:

Nim ale nie piszesz o wodospadzie Bigar to jest zaliczone do 10 najpiękniejszych wodospadów w Europie a może nawet świata ale tego nie pamiętam

ZbigStan - 2020-11-09, 19:52

09.11. CD. Przez Węgry i Austrię.
Bim - 2020-11-09, 19:56

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Nim ale nie piszesz o wodospadzie Bigar


Basiu "konie mu owies w stajni poczuły".
Pewnie będzie następnym razem.

Na jesieni Bigar nie wyglądą zjawiskowo przebija go paleta barw innych drzew

ZbigStan - 2020-11-10, 06:40

Bim, Na początku wyjazdu chętnie się zwiedza, pod koniec, myśli się o powrocie. W obecnej sytuacji różnych restrykcji mniej ochoty na oglądanie. Pozdrawiam.
Cyryl - 2020-11-10, 07:17

od dłuższego czasu rozpoczynałem (żona dołączała później) dzień od Twoich relacji, gdy u nas ziąb i ponuro, Wy wygrzewaliście się na plażach. jak bardzo zazdrościliśmy Wam.

no i co mamy robić, gdy Wasza podróż się skończy?
co mamy oglądać codziennie?
komu i co mamy zazdrościć?

pozbawiasz ludzi sensu życia.

jarekvolvo - 2020-11-10, 10:01

Nie uwierzycie, ale droga, którą jeżdżę przynajmniej trzy razy w miesiącu /PL-H-RO-BG-GR ,tak, jak w Waszym wykonaniu/ wygląda wprost NIESAMOWICIE i pięknie, gdy jest przedstawiana z punktu widzenia innej osoby :ok Szlak nad Dunajem, Stara Płanina, kaniony Caransebes-Orsova czy Błagojevgrad-Strumjani , Lamia, Katerini dla mnie są po prostu ładną, ale już "zwykłą" drogą. Wasza relacja w cudowny sposób rozświetla te widoki, nadaje im bajkowy klimat i kolory :bigok Dzięki temu, będę mógł od nowa spojrzeć i zapamiętać te obrazy :)
Szacun wielki dla Was :kwiatki: :)
:pifko :pifko :pifko

ZbigStan - 2020-11-10, 19:06

Cyryl, Krzysztof, już nie masz mi czego zazdrościć. Może ta relacja zachęci Cię do podróży w przyszłym roku. Za towarzyszenie w "podróży" dziękuję i serdecznie pozdrawiam
ZbigStan - 2020-11-10, 19:08

jarekvolvo, Dziękuję za miłe słowa jest dla mnie nagroda za opisywanie podróży . Serdecznie pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-11-10, 19:39

10.11.2020 Odczuwamy, że jesteśmy w innej strefie klimatycznej. Nad ranem tylko 3 stopnie, szare niebo i świat zamglony.
Granice A/Cz przekraczamy w okolicach Brzeclavia. Informuje o tym tylko tablica, poza tym nikogo nie ma, swobodny przejazd.
W Czechach większość nosi maseczki, ale życie się toczy jakby normalnie, ludzie na ulicach, ruch samochodowy.
Ostatnią granicę w podróży przekraczamy w okolicach Prudnika i tu również żadnych kontroli, przejeżdżamy jak przed pandemią.
Wczesnym popołudniem jesteśmy w domu po dwu miesięcznej podróży. Zawsze cieszymy się z przyjazdu, tak samo jak cieszyliśmy się rozpoczynając podróż. Dobrze jest podróżować, ale dobrze jest wrócić do siebie.
Wkrótce zatęsknimy za podróżą i jeśli to tylko będzie możliwe wyruszymy poznawać innych ludzi i nieznane miejsca.
Dziękuję mojej żonie, że podziela moje pasje podróżnicze. Dziękuję za wspólne chwilę spędzone podczas podróży że spotkanymi kamperowcami, teraz już przyjaciółmi. Dziękuję wszystkim odwiedzającym moją relację, za opinie i dowody uznania. Mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy się na trasie.

Bim - 2020-11-10, 19:54

ZbigStan napisał/a:
Dziękuję wszystkim odwiedzającym moją relację, za opinie i dowody uznania.


Szczęśliwy powrót to dopiero początek aklimatyzacji.

Piwo za to ,że Ci się chciało

Banan - 2020-11-10, 20:00

ZbigStan napisał/a:
Dziękuję wszystkim odwiedzającym moją relację

To ja Ci dziękuję, że Ci się chciało zabrać nas na tę wyprawę :pifko
:spoko

ZbigStan - 2020-11-10, 20:09

Bim, Banan, Dziękuję, jak to fajnie być na CT wśród Takich kolegów. Serdecznie pozdrawiam.
007jędruś - 2020-11-10, 20:16

Fajnie ze jesteście już w domu mam nadzieję że pozostałe załogi również szczęśliwie dotarły. Ja wracałem nocą przez Słowację.
Spax - 2020-11-10, 20:20

Dzięki za fajną relację z podróży - do następnego razu wirtualnie. Zasłużone piwko poleciało już chyba trzeci raz. :spoko
LukF - 2020-11-10, 20:26

ZbigStan, Zbyszek,

Ja również przyłączam się do podziękowań za Twój tród włożony każdego dnia w przygotowanie relacji z Grecji. Fajnie było czytać dlatego, że opisy praktycznie a zdjęcia interesujące. Dziękuję i stawiam kolejne piwo. Może się gdzieś kiedyś spotkamy :spoko

blue60 - 2020-11-10, 20:36

Fajna,bardzo przydatna relacja.My w przyszłym roku, pojedziemy waszym szlakiem.

Pozdr

Mirekl61 - 2020-11-11, 08:06

Dziękujemy za wspólną podróż i relacje z niej, za wspaniałe wieczory, za opowieści o podróżach i miłe towarzystwo.Pozdrawiamy serdecznie z nadzieją na kolejne spotkania na trasie.
:pifko

chemik - 2020-11-11, 13:25

super podróż i relacja ! Miło się czyta w taki czas :kawka:
zasłuzone :pifko

Teresa - 2020-11-11, 13:48

Witam!
Dziękujemy z pięknie opisaną podróż przeplataną widokami Grecji
działającymi na wyobraźnię człowieka.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda się i nam podążyć waszymi
śladami... oby tylko nas ten wirus bezpowrotnie opuścił.

zasłużone piwko :pifko
Pozdrawiam
______________
Teresa

Robold - 2020-11-11, 15:34

Dziękujemy, Wam i Mirkom, za wspólnie spędzony w Grecji czas.
Mamy nadzieję, gdy sytuacja z Covidem unormuje się, na ponowny wspólny wyjazd.
Pozdrawiamy serdecznie.

wędrowiec - 2020-11-11, 19:31

:pifko poleciał czteropak, ale to i tak za mało za taką relację. Czytałem codziennie tak jak w zeszłym roku. Tak trochę czułem się jak bym z Wami jechał. Po zeszłorocznej relacji też miała być Grecja, ale Covid i Twoja wcześniejsza relacja spowodowała wyjazd do Włoch. Mam nadzieję, że za rok dojadę na Peloponez. Dziękuję za wysiłek pisania, było cudownie. :bukiet:
Brodacz77 - 2020-11-11, 21:55

Dołączę się do słów Kolegów. Dziękuję za relację, za odskocznię, za możliwość oderwania się od wszystkich zmartwień i problemów. Czułem się, jakbym (jak kiedyś) włoczył się po Peloponezie. I nie tylko. Wasze zdrówko :pifko2 :pifko2
NOWKRIS - 2020-11-11, 23:38

Dzięki za fajną relacje ZbigStan wróciły wspomnienia z lat 2000 r i póżniejszych wyjazdów do Grecji siedzimy z żona i oglądamy nasze zdjecia i filmy nagrane z pobytów
NOWKRIS - 2020-11-11, 23:42

:pifko
ZbigStan - 2020-11-12, 19:34

Prowadziłem relację przez dwa miesiące, było tak, że przez wiele dni nikt nie komentował i nie wiedziałem czy kto kolwiek czyta. Bardzo mnie cieszy, że taką satysfakcję otrzymałem na koniec.
Spax Dziękuję, za kilka piw i komentarze w trakcie relacji.
LukF Dziękuję, za piwa i śledzenie podróży. Też mam nadzieję na spotkanie w drodze.
007 Miło było Cię spotkać w podróży.
Blue60 Dziękuję za uczestniczenie w naszej podróży.
Chemik Cieszy uznanie od doświadczonego podróżnika.
Teresa Dziękuję za piwo, i do zobaczenia w trasie.
Wędrowiec Dziękuję za uznanie.
Nowkris Dziękuję za piwo i towarzyszenie nam.
Brodacz77 Dziękuję za śledzenie relacji.

Wszystkim koleżankom i kolegom kamperowcom życzę szczęśliwych podróży. Do zobaczenia na trasie. Serdecznie pozdrawiam.

Banan - 2020-11-12, 19:49

ZbigStan napisał/a:
Prowadziłem relację przez dwa miesiące, było tak, że przez wiele dni nikt nie komentował i nie wiedziałem czy kto kolwiek czyta.

Podobnie myślał gryz3k, jak pisał relację z Namibii, już miał rezygnować, bo nikt nie komentuje, całe szczęście otworzyłem mu oczy, że po kilku dniach, ma 1369 wyświetleń swojej relacji... :haha:
Ty masz blisko 17 000 wyświetleń swojej relacji, to jest naprawdę dobry wynik.
:spoko

Cyryl - 2020-11-12, 20:25

ZbigStan napisał/a:
Prowadziłem relację przez dwa miesiące, było tak, że przez wiele dni nikt nie komentował i nie wiedziałem czy kto kolwiek czyta...


śledziliśmy z rozdziawionymi gębami, więc i o komentarz było trudno.

ZbigStan - 2020-11-12, 20:36

Banan, Cyryl. Dla mnie ważne jest następne zdanie, że tym większa satysfakcja na koniec.
Jak już zaczynam relacje na bieżąco, to na pewno doprowadzę ją do końca, ale doping zawsze się przydaje. Pozdrawiam

ZbigStan - 2020-11-12, 20:44

Mirekl61, Robold Jeszcze raz dziękuję za tą część podróży w Waszym i Waszych żon towarzystwie, oraz za pomoc w chwili awarii kampera. Dla Was :pifko :pifko , bo tylko taki trunek oferuje CT. Do zobaczenia.
izola - 2020-11-12, 21:59

Cytat:
ZbigStan napisał/a:
Prowadziłem relację przez dwa miesiące, było tak, że przez wiele dni nikt nie komentował i nie wiedziałem czy kto kolwiek czyta.

I ja czytałam i piękne fotki czasami oglądałam ...dlaczego czasami - bo będąc w drodze w kiepskim zasięgu internetowym- ta ilość i wielkość załączonych zdjęć powalała mój telefon i moją cierpliwość często na kolana.

Teraz na chwilę w domu, są wszelkie zaległości systematycznie odrabiane...

W te długie i smętne wieczory jest dobrze mieć dobry temat do planowania i marzeń ;)
Fajnie było z wami wirtualnie , trzymajcie się zdrowo :pifko

ZbigStan - 2020-11-14, 13:59

izola, Dziękuję za piwo i życzenia. Jeśli moja relacja inspiruje Ciebie do planowania i marzeń, to mnie zachęcają do przyszłych wyjazdów Twoje podróże po Francji. Wzajemnie dużo zdrowia życzę.
Camper Diem - 2021-06-01, 08:00

ZbigStan zazdroszcze Ci wyjazdu i dzieki za relacje :pifko
LukF - 2021-06-01, 08:26

Camper Diem napisał/a:
ZbigStan zazdroszcze Ci wyjazdu i dzieki za relacje :pifko


To jeszcze naciśnij proszę przycisk PIWO by ZbigStan je od Ciebie dostał :)

Camper Diem - 2021-06-01, 08:43

LukF napisał/a:
To jeszcze naciśnij proszę przycisk PIWO by ZbigStan je od Ciebie dostał


a ja Cię prosze sprawdzaj zanim napiszesz. albo nie pisz :spoko

LukF - 2021-06-01, 13:09

Sprawdzałem. I ślepy byłem widocznie.
Wiesz, dbamy by koledzy byli w pełni docenieni :bajer

Camper Diem - 2021-06-07, 19:48

gdzie kupujesz wazelinę?
ZbigStan - 2021-07-16, 18:40

Camper Diem, Dziękuję za piwo.
Proszę nie miej za złe LukF, bo on wie ile pracy trzeba, aby pisać relacje.
Pozdrawiam Was serdecznie.

Camper Diem - 2021-07-16, 19:15

ZbigStan, wiem ile czasu trzeba poswiecic na relacje, bo takowe publikujemy od bodaj 2006 roku, ale nie lubie nadgorliwosci, ktora wykazal sie kolega ;)
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2023-09-10, 19:23

Czy dobrze pamiętam Krzysiu,ile to lat temu bywaliśmy w Grecji,razem,Stawros,Asprowalta czy Neo Rodaa.Przecieraliśmy ślady w Grecji.
Mnie spotkał zaszczyt bo jeden z kolegów napisał Basia królowa Grecji.
Czy dalej jesteście Grekomanami,ale teraz nie spotykamy się????


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group