Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nasze opinie i pytania, - Kamperem w 6 osób

kempin - 2021-05-10, 09:05
Temat postu: Kamperem w 6 osób
Cześć,
czy ma sens podróżowanie kamperem w 4 osoby dorosłe i 2 małych dzieci? Chcielibyśmy wybrać się kamperem do Chorwacji z dziećmi (3lata i 4 lata) oraz z dziadkami.

Podróżowaliśmy już w 4 osoby kamperem więc wiemy jak to wygląda. Myślę, że jeżeli chodzi o spanie to sobie byśmy poradzimy (choć Wasze opinie i w tym zakresie są wskazane). W domu dzieci czasami do nas przychodzą i śpimy w 3 osoby, a czasami w 4 osoby na jednym łóżku.

Natomiast największe obawy mamy co do wagi kampera z nami i wyposażeniem. Czy masa własna kampera to masa z paliwem, wodą? Czy masa jest liczona z markizami?
Ja szacuje, że nasza waga z bagażami wyniesie 500kg (liczę tutaj waga naszej 6 + bagaże + rowery + lodówka). Nie wiem czy nie za mało?

Jak sądzicie? Czy ma to sens?

Brat - 2021-05-10, 12:30

Obciążenie to sprawa wtórna, wcale - w polskich warunkach - nie najważniejsza (chociaż NA PEWNO 500 kg to waga zaniżona). Ważniejszą sprawą są wasze relacje z rodzicami, w tym wzajemna wyrozumiałość, tolerancja, odporność poszczególnych podróżników na niedogodności związane z małą przestrzenią, zapachami i odgłosami z łazienki ;) i tak dalej ...
Nie ryzykowałbym, szczególnie jeśli podróż dłuższa i dalsza ...

darek 61 - 2021-05-10, 12:50

Brat, ma racje.Od siebie mogę doradzić by kuchnię zorganizować poza autem.Na sześcioro to dużo gotowania,gorąco,ciasno,a na dworze przyjemniej.
kempin - 2021-05-10, 13:09

Raz w roku podróżujemy razem z rodzicami i dajemy radę. Co prawda lokum było zawsze większe (zazwyczaj wynajmujemy mieszkanie 2-3 pokojowe), ale się dogadujemy. Gotowanie a w zasadzie jedzenie myślę że będzie odbywało się poza kamperem (będziemy rozkładali stoliki). Chcemy jechać w czerwcu-wrześniu więc w południowej Europie nie powinien być problem z pogodą, a jeżeli już to sporadyczny.
Generalnie ciasnota w jakimś sensie jest uciążliwością, ale my co do zasady w ciągu dnia chyba nie będziemy kręcili się przy kamperze, lecz na plaży, czy w mieście czy na wyciecze pieszej typu jeziora Plitwickie.

Mazur - 2021-05-10, 16:57

A może warto zorganizować jakiś krótki weekendowy wyjazd który da namiastkę tego co można od siebie oczekiwać na tak ograniczonej przestrzeni i mimo wszystko przestrzegania pewnych zasad w "używaniu kampera" ? To przecież nie to samo co osobne pokoje, osobne wc itd.

Masę własną chyba najlepiej ustalić ważąc "pustego" kampera z paliwem bo to co w dowodzie rejestracyjnym zazwyczaj odbiega od rzeczywistości. Bardziej powinna interesować Was masa całkowita jak już wszyscy tak licznie wprowadzą się z bagażami. Oczywiście +- kilkadziesiąt kg można niwelować napełnieniem zbiornika wody.

darek 61 - 2021-05-10, 17:51

kempin napisał/a:
Gotowanie a w zasadzie jedzenie myślę że będzie odbywało się poza kamperem (będziemy rozkładali stoliki)

Jedzenie to ma się rozumieć,ale gotowanie tym bardziej.

Banan - 2021-05-10, 18:22

kempin napisał/a:
Natomiast największe obawy mamy co do wagi kampera z nami i wyposażeniem. Czy masa własna kampera to masa z paliwem, wodą? Czy masa jest liczona z markizami?
Ja szacuje, że nasza waga z bagażami wyniesie 500kg (liczę tutaj waga naszej 6 + bagaże + rowery + lodówka). Nie wiem czy nie za mało?

Na Twoim miejscu na tym bym się skupił - kamper(zatankowany)+bagaż+załoga musi się zmieścić w 3,5T DMC.
Jeszcze jedna uwaga - o ile kamper posiada 3,5T DMC - są kampery które mają niższe :bajer
Ale w wypadku kampera zarejestrowanego na 6 osób, problem może być inny - pusty kamper może ważyć 3 tony, a gdzie cała reszta...?

Brat - 2021-05-11, 15:01

Mazur napisał/a:
A może warto zorganizować jakiś krótki weekendowy wyjazd który da namiastkę tego co można od siebie oczekiwać na tak ograniczonej przestrzeni i mimo wszystko przestrzegania pewnych zasad w "używaniu kampera" ? To przecież nie to samo co osobne pokoje, osobne wc itd.

Właśnie! Wyjeźdźcie w tym składzie na 3 dni ...

Cyryl - 2021-05-11, 15:24

Nie ma możliwości aby kamper, który może pomieścić 6 osób z całym wyposażeniem zmieścił się w rzeczywistości w 3,5t.
moskit - 2021-05-11, 18:19

Jeżeli DMC 3500 to pojedziesz bez żadnego ubezpieczenia jak już nie raz pisałem.
Świadome złamanie warunków ubezpieczenia oraz świadome złamanie przepisów o ruchu drogowym może spowodować że będzie to najdroższy wyjazd w życiu.
Zejdź na ziemię i nie pytaj "czy ma sens?" tylko czy Ciebie stać w razie "w"

darek 61 - 2021-05-11, 20:25

Może rozsądnie by było jechać dodatkowo osobówką.Ciężar się rozłoży,a i w razie czego do sklepu będzie czym podjechać.
Robert-4 - 2021-05-11, 20:34

moskit napisał/a:
Jeżeli DMC 3500 to pojedziesz bez żadnego ubezpieczenia jak już nie raz pisałem.
Świadome złamanie warunków ubezpieczenia oraz świadome złamanie przepisów o ruchu drogowym może spowodować że będzie to najdroższy wyjazd w życiu.
Zejdź na ziemię i nie pytaj "czy ma sens?" tylko czy Ciebie stać w razie "w"


Kolego,
to trochę inaczej niż piszesz i niektórzy mogą wyciągnąć wadliwe wnioski.
Ubezpieczenie OC działa. Osoba poszkodowana dostanie odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy, jest tylko pytanie, czy ubezpieczyciel zwróci się później z regresem do sprawcy. I tutaj wkraczamy w obszar sądownictwa - to czy było świadome i celowe złamanie przepisów zostanie zbadane i dopiero na podstawie wyroku zakład ubezpieczeń będzie mógł dochodzić swoich roszczeń. Czy tak będzie? Polskie prawo nie opiera się o casusy (jak np. w USA) i wyrok może w podobnych sprawach różny. W dużym uproszczeniu - odpowiedzialność w ubezpieczeniu OC podczas jazdy oparta jest o zasadę winy (podczas postoju z. ryzyka) co oznacza, że winę sprawcy trzeba udowodnić. Po pierwsze nie jest oczywistym, że jazda przeładowanym samochodem jest od razu winą, bo może to być jeden z elementów (niedbalstwo, lub rażące niedbalstwo) a wtedy regresu nie będzie, po drugie jeśli wypadek powstał z winy innej osoby przeładowanie nie musi mieć znaczenia. Nie musi, bo może być przyczynieniem, a wtedy rozkład roszczeń wygląda jeszcze inaczej.
To tyle w skrócie o OC :)

Socale - 2021-05-11, 21:06

W takim składzie osobowym, warto byś określił jaki to będzie kamper, alkowa czy integra bo tylko te 2 typy pozwolą Wam wspólnie i w miarę bez zgrzytów przeżyć wspólną podróż.
Łatwo nie będzie, nie wiem w jakim wieku są dziadki , ale oni mimo dotkliwych niedogodnień nie będą się skarżyć lecz męczyć. Z mojego punktu postrzegania nie będzie to dla nich zachwycająca podróż. Siedzenia są nie wygodne do podróży w każdym kamperze, będziesz musiał ich podstępnie zmuszać by podróż częściowo mogli spędzić leżąc na łóżkach a nie zajmować się dziećmi przy stole.
Już na miejscu, dziadki najchętniej będą ustępować/schodzić z drogi byleby/aby nie szkodzić, to też jest dla nich nie komfortowe, przygotuj im wygodne siedzenia lekko z boku, tak by wasza i dzieci bieganina/organizowanie się do posiłków czy wieczorów nie dała im odczuć że przeszkadzają - nie ma nic bardziej upokarzającego.
O Was i o dzieci się nie martwię, tylko o starszych którzy nie mają odwagi skarżyć się na niedogodności.
Moja rada zanim wyruszycie, instruktaż i charakterystyka życia z kamperem i w kamperze, musisz uprzedzić dziadków o wszystkim co przewidujesz, swoją wizję tak by mogli sobie to wyobrazić, wówczas im będzie łatwiej niedogodności znieść, a pozytywne wrażenia zrekompensują cierpienia.
Powodzenia, niech będą zachwyceni.

Ewka B - 2021-05-11, 23:00

darek 61 napisał/a:
Może rozsądnie by było jechać dodatkowo osobówką.Ciężar się rozłoży,a i w razie czego do sklepu będzie czym podjechać.

Bardzo dobry pomysł wart rozważenia. 2 osoby w osobówce plus najcięższe bagaże ( woda, konserwy, inna żywność nie wymagająca pobytu w lodówce, napoje, garnki jeśli planujecie sami gotować)

moskit - 2021-05-12, 00:12

Robert-4 napisał/a:

Kolego,
to trochę inaczej niż piszesz i niektórzy mogą wyciągnąć wadliwe wnioski.
Ubezpieczenie OC działa. Osoba poszkodowana dostanie odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy, jest tylko pytanie, czy ubezpieczyciel zwróci się później z regresem do sprawcy. I tutaj wkraczamy w obszar sądownictwa - to czy było świadome i celowe złamanie przepisów zostanie zbadane i dopiero na podstawie wyroku zakład ubezpieczeń będzie mógł dochodzić swoich roszczeń. Czy tak będzie? Polskie prawo nie opiera się o casusy (jak np. w USA) i wyrok może w podobnych sprawach różny. W dużym uproszczeniu - odpowiedzialność w ubezpieczeniu OC podczas jazdy oparta jest o zasadę winy (podczas postoju z. ryzyka) co oznacza, że winę sprawcy trzeba udowodnić. Po pierwsze nie jest oczywistym, że jazda przeładowanym samochodem jest od razu winą, bo może to być jeden z elementów (niedbalstwo, lub rażące niedbalstwo) a wtedy regresu nie będzie, po drugie jeśli wypadek powstał z winy innej osoby przeładowanie nie musi mieć znaczenia. Nie musi, bo może być przyczynieniem, a wtedy rozkład roszczeń wygląda jeszcze inaczej.
To tyle w skrócie o OC :)


Różnica wynika z podejścia do tematu ja idę trochę dalej niż wynika z ubezpieczenia i stąd ta rozbieżność co nie zmienia wyniku końcowego dość smutnego niestety.

Robert-4 - 2021-05-12, 00:23

moskit napisał/a:
Robert-4 napisał/a:

Kolego,
to trochę inaczej niż piszesz i niektórzy mogą wyciągnąć wadliwe wnioski.
Ubezpieczenie OC działa. Osoba poszkodowana dostanie odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy, jest tylko pytanie, czy ubezpieczyciel zwróci się później z regresem do sprawcy. I tutaj wkraczamy w obszar sądownictwa - to czy było świadome i celowe złamanie przepisów zostanie zbadane i dopiero na podstawie wyroku zakład ubezpieczeń będzie mógł dochodzić swoich roszczeń. Czy tak będzie? Polskie prawo nie opiera się o casusy (jak np. w USA) i wyrok może w podobnych sprawach różny. W dużym uproszczeniu - odpowiedzialność w ubezpieczeniu OC podczas jazdy oparta jest o zasadę winy (podczas postoju z. ryzyka) co oznacza, że winę sprawcy trzeba udowodnić. Po pierwsze nie jest oczywistym, że jazda przeładowanym samochodem jest od razu winą, bo może to być jeden z elementów (niedbalstwo, lub rażące niedbalstwo) a wtedy regresu nie będzie, po drugie jeśli wypadek powstał z winy innej osoby przeładowanie nie musi mieć znaczenia. Nie musi, bo może być przyczynieniem, a wtedy rozkład roszczeń wygląda jeszcze inaczej.
To tyle w skrócie o OC :)


Różnica wynika z podejścia do tematu ja idę trochę dalej niż wynika z ubezpieczenia i stąd ta rozbieżność co nie zmienia wyniku końcowego dość smutnego niestety.


Nie ma podejścia Twojego lub mojego. Jest prawo.

moskit - 2021-05-12, 12:46

Ja piszę o prawnych konsekwencjach
Robert-4 - 2021-05-12, 13:05

moskit napisał/a:
Ja piszę o prawnych konsekwencjach


Dlatego też prostuję Twoje wypowiedzi, bo nie są one zgodne z prawdą ( prawem i orzecznictwem) i mogą wprowadzić w błąd osoby nie znające tematu dogłębnie.

Nie jest prawdą, że jazda przeładowanym kamperem skutkuje brakiem odpowiedzialności z umowy obowiązkowego ubezpieczenia posiadacza pojazdu mechanicznego. Skutki prawne takiej jazdy też nie są możliwe do określenia.

Grooby78 - 2021-05-12, 15:07

Wracając do głównego tematu ja mogę potwierdzić, iż wszystko jest możliwe. Ja w zeszłym roku wybrałem się kamperem 5 osobowym na wyjazd nad morze na kilka dni, gdzie jechałem ja z żoną oraz dwoje małych dzieci (2 i 5 lat) w kamperze, a teściowie osobówką z nami. Z góry wiedzieliśmy, że będziemy wszyscy nocować w naszym kamperze. Prawdę mówiąc było bardzo fajnie. Posiłki jedliśmy pod markizą przy stoliku, a czasami na mieście. Co do łazienki i toalety to my wszyscy korzystaliśmy z tych dostępnych na kempingu i też nie było żadnego problemu. W łazience kamperowej wieczorem myliśmy tylko dzieci. Z WC korzystaliśmy w kamperze jak już np. w nocy komuś nie chciało się iść na dwór.
Było bardzo fajnie, a jeszcze dziadkowie wieczorem przypilnowali dzieci i mogłem sam z żoną wyjść wieczorem.
Powtórzyliśmy to jeszcze w wakacje podczas tygodniowego pobytu nad morzem i też było bardzo fajnie.
Tak więc wszystko się da, tylko trzeba chcieć.

moskit - 2021-05-12, 15:18

Muszę zaznaczyć że temat odpowiedzialności prawnej za jazdę pojazdem powyżej DMC analizowaliśmy przeszło sześć miesięcy, i temat jest mi znany.
Jeżeli sprawę poprowadzi się prawidłowo od początku to kierowca ma bardzo duży problem, i tutaj OC niewiele ma wspólnego z problemem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group