Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

FIAT - FIAT DUCATO I

rafalcho - 2009-01-19, 11:25
Temat postu: FIAT DUCATO I
Fiat Ducato

Fiat Ducato to samochód Fiata i koncernu PSA, produkowany w bliźniaczych modelach:

-Fiat Ducato ; Citroen Jumper ; Peuegot Boxer

Produkcją tych samochodów zajmuje się założona w 1978 r. francusko - włoska spółka Sevel z fabryką w Val di Sangro. Jest to samochód dostawczy o masie całkowitej do 3,5 tony.
Samochód ten sprzedawany jest w dużej ilości wersji jeśli chodzi o rozstaw osi, karoserie oraz przestrzeń załadunkową.

W latach 1981-2005 Fiat sprzedał ponad 1,7 miliona modeli Ducato.


FIAT DUCATO I

Inne nazwy Fiat Ducato ; Fiat Talento

Producent Sevel Sud

Premiera 1981

Okres produkcji 1981–1994

Miejsce produkcji Val di Sangro - Włochy

Poprzednik Fiat 238

Następca Fiat Ducato II ; Fiat Scudo

Silniki :

Benzynowe:
1.8
2.0
2.0 kat.
Wysokoprężne:
1.9D
1.9TD
2.4D
2.4TD
2.5D
2.5TD

Skrzynia biegów manualna 5 biegów


Masa własna od ok. 1600 kg
Modele bliźniacze Alfa Romeo AR6 ; Citroën C25 ; Peugeot J5 ; Talbot Express (1986–1992)

Pokrewne Fiat Talento
Podobne Volkswagen LT


Pierwszy Fiat Ducato pojawił się na rynku w 1981 roku i w niezmienionej wersji był produkowany do 1990 roku (typ 280). W 1990 roku pojawiła się wersja po faceliftingu (typ 290) i była produkowana do 1994 roku. Był to jeden z pierwszych samochodów dostawczych z przednim napędem.
Pierwszy Fiat Ducato był produkowany w dwóch wersjach wyposażenia S i SX.
Były dostępne cztery warianty ładowności, oraz skrócony model sprzedawany pod nazwą Fiat Talento.

Ładowność:
• Ducato 10 – 1000 kg
• Ducato 13 – 1300 kg
• Ducato 14 – 1400 kg
• Ducato Maxi 18 – 1800 kg.


Silniki

benzynowe :




diesel :




Fiat Talento

Fiat Talento – skrócona wersja Fiata Ducato produkowana w latach 1989–1994 o masie całkowitej 2350 kg. Samochód ten był dostępny z dwoma silnikami pochodzącymi z modelu Ducato: benzynowy 2.0 (170B) i wysokoprężny 1.9D (149B1000). Następcą Talento jest Fiat Scudo.

Bartek-Ayer - 2009-02-17, 21:33

Często czytam o awarii Vacum pompy w fiatach Ducato. Czy wersja I też miała taką pompę??

Pozdrawiam

Bartek

bonusik - 2009-02-17, 21:39

Musiała mieć.. :wyszczerzony:
Inaczej nie byłoby wspomagania podcisnieniowego hamulców... :ok
Zresztą każdy diesel taką posiada,rożnice są tylko w napędzie takiej pompy.. :spoko

zulus - 2009-04-13, 21:43

Pompa Vacum zasilana jest przez wałek rozrządu, najczęstszą przyczyną awarii jest wyrobienie się tzw. płetwy (połączania między wałkiem a pompą) w tym przypadku trzeba wymienić niestety wałek koszt około 300 zł nowy. Sama pompa to kawałek ponacinanego w 4 miejscach walca z opadowymi łopatkami.
wmaker - 2009-06-25, 09:01

jak zdiagnozować czy to na pewno pompa vacum padła?
bonusik - 2009-06-25, 09:27

Zazwyczaj przy hamowaniu musisz wręcz "stawać" na pedale hamulca żeby autko zaczęlo hamować...zero wpomagania hamulców :-/
wmaker - 2009-06-25, 09:41

czy możliwy jest stan "przejściowy" tzn leniwe hamulce, sprawdzone okładziny, wymieniony płyn, test hamulców ok (ale test pokazuje skuteczność hamowania a nie siłę jaką trzeba użyć do uzyskania pożądanego efektu)

Podobno pompa vacum może zasila inne podzespoły (np. sterowanie nawiewami) jak jest w Ducato `97 ?

janusz - 2009-06-25, 09:52

wmaker napisał/a:
test pokazuje skuteczność hamowania a nie siłę jaką trzeba użyć do uzyskania pożądanego efektu

Na stacji diagnostycznej możliwe jest zbadanie siły hamowania na kołach pojazdu w zależności od siły nacisku na pedał hamulca.
Trzeba byłoby zmierzyć skuteczność hamowania przy włączonym i przy wyłączonym silniku i porównać siły nacisku na pedał hamulca. Pokaże to czy wspomaganie działa.

wmaker - 2009-06-25, 10:11

PROSTE

naprawdę ciężkie jest życie jak człowiek(mechanik) nie jest zaangażowany w swoją pracę.

Tadeusz - 2009-06-25, 10:30

wmaker napisał/a:
jak zdiagnozować czy to na pewno pompa vacum padła?


Odłączyć wąż łączący pompę od urządzenia wspomagającego i przyłożyć rękę do pompy. Działająca pompa silnie ssie.
Są trzy przyczyny awarii pompy:

a. wyrobienie zazębienia na wałku rozrządu,
b. wyrobienie płetwy na wałku pompy,
c. sklejenie olejem łopatek pompy.

Po awarii pompy trudno mieć wątpliwość co do przyczyny, bo nacisk na pedał hamulca w celu wywołania efektu hamowania wymaga siły i ciężaru średniej wielkości słonia.
Prawdę mówiąc, po awarii pompy możemy mówić o braku hamowania, bo bez wspomagania ich skuteczność jest minimalna.
Dwukrotnie miałem w trasie taki problem i nabrałem doświadczenia w tej materii. Szkoda, że z okazji awarii. :wyszczerzony:

wmaker - 2009-06-25, 10:55

Tadeusz napisał/a:
w celu wywołania efektu hamowania wymaga siły i ciężaru średniej wielkości słonia.


to raczej nie to, sam nie wiem, może znowu się czepiam ale te hamulce... jakieś mało agresywne, jak w Mercie znienacka walnąłem w pedał to buda chciała zeskoczy z ramy a tu nic z tego.

Bartek-Ayer - 2009-06-25, 11:19

Jeszcze apropo hamulcy.

U mnie na przeglądzie na stacji diagnostycznej wyszło, że tył hamuje ciut lepiej jak przód.

Diagnosta doradził przeregulowanie układu hamulcowego, ale nie wiem czy rzeczywiście to robić.

Do tej pory nie miałem problemów z hamowaniem i nie wiem czy coś ruszać.

Pozdrawiam


Bartek

janusz - 2009-06-25, 12:51

Bartek-Ayer napisał/a:
wyszło, że tył hamuje ciut lepiej jak przód

To trochę nie tak jak powinno być.
Może przy badaniu przednia oś szybciej straciła przyczepność niż tylna. Tył kampera jest cięższy niż przód i tarcie opon o rolki (przyczepność) jest większa.
W takim wypadku mimo że przód hamuje mocniej to pomiar skuteczności hamowania kończy się w momencie utraty przyczepności bieżnika do rolki.
Bo badania rzeczywistej skuteczności hamulców (nie siły hamowania) przydatniejsze są urządzenia płytowe (najazdowe) nie rolki. Na płytach da się zmierzyć sprawdzić jak hamuje samochód a nie jak działa układ hamulcowy.

Bartek-Ayer - 2009-06-25, 13:02

Czyli co, nic nie ruszać??

Bartek

janusz - 2009-06-25, 13:13

Bartek-Ayer napisał/a:
Czyli co, nic nie ruszać??

Bartek

Nic.
Pamiętać tylko, że tył możesz mieć bardziej podatny na poślizg (chociaż nie koniecznie, większy nacisk tylnej osi).
Jedyne co można byłoby uczynić to zmienić ustawienie korektora hamowania tylnej osi (o ile jest i działa). Taka regulacja jednak zmniejszyła by ogólną skuteczność hamulców samochodu więc nie bardzo jest sens. Gdybyś przy hamowaniu miał problemy z utrzymaniem kierunku jazdy należało by coś z tym zrobić. Jeśli nie ma problemu to nie ma sensu kombinować.

Kazik II - 2009-06-25, 18:40

janusz napisał/a:
Bo badania rzeczywistej skuteczności hamulców (nie siły hamowania) przydatniejsze są urządzenia płytowe (najazdowe) nie rolki.

Nigdy nie widziałem takiego urządzenia - czy bywają w nie wyposażone zwykłe stacje diagnostyczne robiące przeglądy? Chętnie bym skorzystał z takiego pomiaru.

janusz - 2009-06-25, 19:47

Bywają.
Gdy będziesz miał okazję odwiedzić Pajęczno zrobimy takie badanie.

prezesuu - 2009-06-25, 21:59

U mnie w dostawczaku, wymieniłem pompę ba nie dawała właściwego podciśnienia na wolnych obrotach. Objaw był taki, że dojeżdżając do skrzyżowania na luzie (wolnych obrotach silnika) trzeba było mocno deptać pedał hamulca. Jak hamowało się nagle gdy silnik był na wyższych obrotach było wszystko OK. Po wymianie pompy jest już dobrze również na wolnych obrotach.
bonusik - 2009-06-25, 22:25

Na pompę vacuu siły nie ma,gdy zaczyna dokonywać żywota najlepiej ją wymienić i po sprawie. :szeroki_usmiech
W poprzedniej osobówce walczyłem z pompą vacu aż wreszcie poległem dochodząc do wniosku,że z g...na bicza nie ukręcę.Nawet dorabiałem łopatki pompy.. :haha:
No cóż....na szajbę nie ma rady :gwm
Po długiej walce wkurzony na maksa założyłem nową i skończył się problem... :ok

Tadeusz - 2009-06-25, 23:16

bonusik napisał/a:
No cóż....na szajbę nie ma rady


Zgadzam się z Tobą :wyszczerzony: , Jarku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group