Bulkowski - 2022-04-04, 20:27 Temat postu: Filtr RO do kamperaCześć! Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie montaż filtra odwróconej osmozy z mineralizatorem do kampera. W kamperze mieszkam na cały etat i do tej pory kupuję wodę w butelkach, a nie jest to ani mądre ani tanie :D
Mam pompę ciśnieniową Shurflo Trail King 10l/min, wydaje mi się że powinna dać radę.
Ktoś robił taką konstrukcję? Możecie coś polecić, jakiś filtr?
Pozdrawiam!Banan - 2022-04-05, 09:25
Bulkowski napisał/a:
Możecie coś polecić, jakiś filtr?
Możemy
Oglądałem, testowałem, wodę z niego piłem.
https://sklep.elcamp.pl/pl/p/FILTRY-DO-WODY-CAMPER-WATER/12710
Przedstawiciel producenta przyjeżdża na nasze zloty, prawdopodobnie będzie w maju w Bałtowie.
Zawsze miał dla zlotowiczów 3 vouchery na montaż filtrów, taniej jakieś 1000 PLNów, więc warto papamila - 2022-04-05, 10:23 Jest też łyżeczka dziegciu w tym pomyśle
i nie mam na myśli ceny,
to konieczność demontażu na zime
bo mróz to załatwiBanan - 2022-04-05, 19:34
papamila napisał/a:
konieczność demontażu na zime
Jarku, to dwie minuty roboty by go zdemontować w całości
Jak ktoś ma paskudną kranówkę, można go używać w domu.
Bulkowski - 2022-04-05, 20:24
Banan napisał/a:
Bulkowski napisał/a:
Możecie coś polecić, jakiś filtr?
Możemy
Oglądałem, testowałem, wodę z niego piłem.
https://sklep.elcamp.pl/pl/p/FILTRY-DO-WODY-CAMPER-WATER/12710
Przedstawiciel producenta przyjeżdża na nasze zloty, prawdopodobnie będzie w maju w Bałtowie.
Zawsze miał dla zlotowiczów 3 vouchery na montaż filtrów, taniej jakieś 1000 PLNów, więc warto
On jest typowo kamperowy? Zastanawiam się, czy taki domowy (pewnie znajdę taniej) też się sprawdzi. Cena tutaj nieco zaporowa Robert-4 - 2022-04-05, 21:11 Taki domowy też da radę. Widziałem w przyczepie jak gość podłączył zestaw domowy, na dodatek ciągnął wężem wodę z jeziora a zasilanie było z malutkiego panelu pompką. Wszystko kupił w Jula. Poszukam zdjęć to wrzucę,.Banan - 2022-04-06, 09:55
Bulkowski napisał/a:
On jest typowo kamperowy? Zastanawiam się, czy taki domowy (pewnie znajdę taniej) też się sprawdzi. Cena tutaj nieco zaporowa
Tak, to jest zestaw filtrów produkowany do kamperów i przyczep przez polską firmę.
A domowy? Nie wiem, czy będzie wydolny ciśnieniowo, wiadomo, że w domowej instalacji mamy wyższe ciśnienie, no i czy zestaw filtrów będzie wystarczający, ten jest dopasowany do naszych potrzeb.
A cena? No cóż, jak myślałeś o montażu odwróconej osmozy i mineralizatorze, to taki zestaw filtrów jak z linku jest za darmoszkę
Robert-4 napisał/a:
Widziałem w przyczepie jak gość podłączył zestaw domowy, na dodatek ciągnął wężem wodę z jeziora a zasilanie było z malutkiego panelu pompką.
Robciu, a jesteś pewien, że ta woda będzie zdatna do picia, zwłaszcza z jeziora? Bo o takiej wodzie rozmawiamy. Do mycia i celów gospodarczych być może, ale do picia, tylko z wodociągu.
Robert-4 - 2022-04-06, 12:21 . [/quote]
Robciu, a jesteś pewien, że ta woda będzie zdatna do picia, zwłaszcza z jeziora? Bo o takiej wodzie rozmawiamy. Do mycia i celów gospodarczych być może, ale do picia, tylko z wodociągu.
[/quote]
Ja bym nie pił, ale człowiek, którego poznałem we Wdzydzach (jezioro Radolne) pił od 3 dni razem z żona. Wyjeżdżałem po następnych trzech i żyli
Wcześniej testował tylko do mycia. Zainteresowałem się bo co chwilę włączał mi się obok jakiś brzęczyk, a to pompa była. Zasilana solarkiem wielkości skoroszytu. Wrzucę zdjęcia jak będę umiał, a filtry były takie https://allegro.pl/oferta/filtr-do-wody-ro7-jonizator-odwrocona-osmoza-75gpd-7202524817
Do tego pompka, filtr wstępny i regulator.
Niestety nie umiem wrzucić zdjęć - wychodzi mi błądBulkowski - 2022-04-06, 20:50
Banan napisał/a:
Robciu, a jesteś pewien, że ta woda będzie zdatna do picia, zwłaszcza z jeziora? Bo o takiej wodzie rozmawiamy. Do mycia i celów gospodarczych być może, ale do picia, tylko z wodociągu.
Z jeziora to może nie Leję wodę zwykle z wodociągu, ew z jakichś ujęć wody pitnej (czasami w górach przy drogach są takie "kapliczki" z wodą. Źródła wody to jedno, ale zbiornik kamperowy też zbyt sterylny nie jest, jakoś mam opór przed piciem wody z niego Banan - 2022-04-07, 10:18
Robert-4 napisał/a:
Niestety nie umiem wrzucić zdjęć - wychodzi mi błąd
Robert, fotka musi mieć poniżej 2 mega
Bulkowski napisał/a:
Źródła wody to jedno, ale zbiornik kamperowy też zbyt sterylny nie jest, jakoś mam opór przed piciem wody z niego
Zbiornik kamperowy wystarczy na wiosnę porządnie "wyczochrać", jak to zrobić? Opisane w tym wątku stosując się do zaleceń kolegi chemik.
Do pełni szczęścia jak się zastosuje te filtry, można bezpiecznie pić wodę bezpośrednio z naszego kranu kamperowego
Znalazłem stronę z info o tych filtrach i film producenta o nich.
Co do ceny...
1. dość szybko się zwróci, jak policzymy koszty wody butelkowanej
2. jak mówiłem wcześniej, dla nas na zlotach zawsze są vouchery i wychodzi 1000 PLNów taniej, a 1 600 za filtry już jest do przełknięcia
Tylko że zużycie wody w takich filtrach jest duże i nie wiem czy starczy Ci wody...
Nie ma żadnych strat wody, odpad idzie do zbiornika
Nie wyobrażam sobie nie mieć osmozy w kamperzeGżegżółka - 2022-04-11, 20:13 Jakieś przemyślenia n.t.
https://carawater.de/autarx/
?
Z tego co widzę, technicznie to się nie różni od innych systemów odwróconej osmozy.
Ale jest instalowane nie pomiędzy zbiornikiem czystej a kranem tylko między zbiornikiem szarej a czystej.....EwaMarek - 2022-04-12, 11:49 grzegorzalex, Możesz opisać jak? Teraz nie pamiętam ale większość wody idzie w ścieki a tylko jakaś cześć jest przepuszczana przez membranę. W domu z sezonie podlewania wodą brudna idize do zbiornika i potem na roślinki. Zimą niestety do szamba. Ale i tak na ok 5l chyba ze 20 do odpad. Jeśli Ty dajesz z powrotem do zbiornika to w końcu zapcha się osmoza bo będzie cały czas pobierała brudną wodę. Miało by to sens jeśli były by dwa zbiorniki - pierwszy na czystą , drugi po filtracji do wykorzystania na mycie i spłukiwanie.
Tylko cyz ma to sens? Ja mam z Juli zbiornik z kranikiem 5l i przed wyjazdem napełniam z filtra. na 3-4 dni starcza na gotowanie wody.grzegorzalex - 2022-04-12, 15:04
EwaMarek napisał/a:
grzegorzalex, Możesz opisać jak? Teraz nie pamiętam ale większość wody idzie w ścieki a tylko jakaś cześć jest przepuszczana przez membranę. W domu z sezonie podlewania wodą brudna idize do zbiornika i potem na roślinki. Zimą niestety do szamba. Ale i tak na ok 5l chyba ze 20 do odpad. Jeśli Ty dajesz z powrotem do zbiornika to w końcu zapcha się osmoza bo będzie cały czas pobierała brudną wodę. Miało by to sens jeśli były by dwa zbiorniki - pierwszy na czystą , drugi po filtracji do wykorzystania na mycie i spłukiwanie.
Tylko cyz ma to sens? Ja mam z Juli zbiornik z kranikiem 5l i przed wyjazdem napełniam z filtra. na 3-4 dni starcza na gotowanie wody.
Wykorzystuje osmozę w kamperze już z 8 lat
Nic się nie dzieje,woda bardzo dobrakrzlac - 2022-04-12, 20:25
EwaMarek napisał/a:
...Jeśli Ty dajesz z powrotem do zbiornika to w końcu zapcha się osmoza bo będzie cały czas pobierała brudną wodę...
Przecież na wyjazdach co 2-3 dni napełniasz zbiornik "czystą wodą".EwaMarek - 2022-04-13, 07:15 krzlac, Niby tak ale aż tak często to chyba nie napełniam.... Bo i tak zmywanie jest na kempingu a to najwięcej wody idzie.EwaMarek - 2022-04-13, 07:16 grzegorzalex, To mnie teraz zaskoczyłeś - ja wodę , którą filtr wyrzuca uznaje za ściek ale może rzeczywiście można ją powtórnie przefiltrować :-)
Ciekawe jak to by sie sprawdziło w domu zakładając jakiś zbiornik z pompką ciśnieniową.krzlac - 2022-04-13, 08:00
EwaMarek napisał/a:
...Bo i tak zmywanie jest na kempingu a to najwięcej wody idzie.
A to przepraszam. Nie bywam za często na kempingach, a jak bywam to nie bywam w zmywalniach, łazienkach i kiblach choć byłyby czyste. Ale fakt, widuję "cravaningowców" biegających ze szczoteczką do zębów do łazienki.moskit - 2022-04-13, 09:49 Na temat RO w kamperze już pisałem ale żeby PŁYN z płukania membrany wprowadzać powrotnie do obiegu to już przegięcie. Zresztą Wasze zdrowie, Wasza decyzja.
Czy ktoś liczył ile kupi wody a. 5 litrów w sklepie, za koszt całej instalacji wraz z ceną obsługi?Gżegżółka - 2022-04-13, 11:31
moskit napisał/a:
Na temat RO w kamperze już pisałem ale żeby PŁYN z płukania membrany wprowadzać powrotnie do obiegu to już przegięcie.
Dlaczego? Pytam bo widzę takie rozwiązania stosowane w innych miejscach. Ale w instalacjach domowych nie. Rozumiem, że w instalacjach domowych koszt wylania tej wody jest dużo mniejszy niż w kamperze. Ale nie mam poczucia że rozumiem co się dzieje w miarę wzrostu stężenia substancji stałych w zbiorniku.moskit - 2022-04-13, 15:09
Gżegżółka napisał/a:
Dlaczego? Pytam bo widzę takie rozwiązania stosowane w innych miejscach. Ale w instalacjach domowych nie. Rozumiem, że w instalacjach domowych koszt wylania tej wody jest dużo mniejszy niż w kamperze. Ale nie mam poczucia że rozumiem co się dzieje w miarę wzrostu stężenia substancji stałych w zbiorniku.
Gdzie takie rozwiązania są stosowane?krzlac - 2022-04-13, 18:00
moskit napisał/a:
Na temat RO w kamperze już pisałem ale żeby PŁYN z płukania membrany wprowadzać powrotnie do obiegu to już przegięcie.
Co za bzdura. Jak ktoś myśli, że na membranie osmozy zostaje jakieś "błoto" to znaczy, że nie ma pojęcia o istocie rzeczy. Przecież te systemy przed filtrem osmotycznym mają jeszcze dwa lub trzy (w zależności od konstrukcji) filtry mechaniczne i tam prawie cały widoczny gołym okiem "syf" zostaje. Membrana to już tylko "wykańcza" tę robotę. Zatrzymuje mikrocząstki, bakterie itp.Gżegżółka - 2022-04-13, 20:12
moskit napisał/a:
Gżegżółka napisał/a:
Dlaczego? Pytam bo widzę takie rozwiązania stosowane w innych miejscach. Ale w instalacjach domowych nie. Rozumiem, że w instalacjach domowych koszt wylania tej wody jest dużo mniejszy niż w kamperze. Ale nie mam poczucia że rozumiem co się dzieje w miarę wzrostu stężenia substancji stałych w zbiorniku.
Pierwszy schemat 100% odpadu na zewnątrz
Drugi schemat dodatkowo ma własną pompę i wymiennik ciepła
100 % odpadu na zewnątrz
Carawater nie jest instalacją RO jest zastosowany rozszerzony filtr węglowy za 104 € zastosowano mierniki pokazujące jakieś parametry wody za 1770 € co możesz śmiało zastąpić paskiem lakmusowym za 6,30 PLN
Należy zwrócić uwagę na wymianie filtra w zależności od zanieczyszczenia o czym jest napisane w opisie, czyli będzie często zwłaszcza na zawartość tłuszczy po kuchennych.
Napiszę jeszcze raz
PICIE WODY OCZYSZCZONEJ po RO JEST SZKODLIWE POWODUJE DEGRADACJE UKŁADU ODPORNOŚCIOWEGO ORGANIZMU resztę sami sobie dopiszcie.Gżegżółka - 2022-04-14, 17:36
The ‘concentrate’ will be returned to the fresh water tank with a small line, which is relatively simple since the tank has no pressure.
moskit napisał/a:
Carawater nie jest instalacją RO jest zastosowany rozszerzony filtr węglowy za 104 € zastosowano mierniki pokazujące jakieś parametry wody za 1770 € co możesz śmiało zastąpić paskiem lakmusowym za 6,30 PLN
Należy zwrócić uwagę na wymianie filtra w zależności od zanieczyszczenia o czym jest napisane w opisie, czyli będzie często zwłaszcza na zawartość tłuszczy po kuchennych.
Nie, to nie jest rozszerzony filtr węglowy. Nie wiem czemu, byłem przekonany że to jest RO....a to jest ultrafiltracja: https://www.auto-halim.de...er_Kunde_19.pdf
EDIT:
Zagubiłem się....powyższy link wyraźnie mówi
Cytat:
Umkehrosmose – Membrane
Filtradoc używa ultrafiltracji a Autarx odwróconej osmozy.EwaMarek - 2022-04-15, 07:30 moskit, Podpowiesz jaką wodę pić? Nawet jeśli mam założony mineralizator i cos tam jeszcze to nadal jest szkodliwe? Przecież woda z butelki to dopiero miodzio. Niestety u nas na wsi z kranu pić nie polecam :-( Przecież większość firm spożywczych używa filtry do oczyszczania wody a potem dodają swoje dodatki czy inne produkty.moskit - 2022-04-15, 12:08 Mineralizacja wody po RO nie jest w stanie uzupełnić to co zabiera membrana.Owszem wodę po RO powszechnie stosuje się w zakładach przemysłowych ale to wyższa szkoła jazdy.
W podróży używamy wodę sklepową herbata, kawa, gotowanie. Niestety trafia się niekiedy kiepska w smaku, i tak bywa.
Obecnie normy wody w EU zostały dość wyśrubowane, w wielu przypadkach dostępna jest w wodociągach woda z oligocenu, tzw kranówa w 99,9% nadaje się bezpośrednio do picia. Każdy rejon ma swój smak jaki poznał w dzieciństwie i do którego porównuje smak wody pitej na "obczyźnie". Niestety jeśli chodzi o zakupy wody jest to trudny temat podczas wyjazdów zwłaszcza paromiesięcznych.
Jednemu smakuje taka innemu tamta, trzeba samemu zdecydować, ale nie pić wody po RO która wypłukuje z organizmu to co później kupujemy w aptekach, sklepach a i tak mamy jakieś niedobory. Zwłaszcza dotyczy to osób już 40-70 +.
Osobiście bym wprowadził zakaz montowania w obiektach mieszkalnych stacji oczyszczania wody po RO.
Handlowcy robią spektakl z pokazaniem jaka woda jest z wodociągu a jaka jest po RO, żaden nie pokaże wydruków pełnej analizy wody z kranu ewentualnego użytkownika tylko posługują się analizami branymi chyba z kałuży a następnie szczątkowym wydrukiem analizy wody po RO.
Nie rozumiem jak można tak "oszukiwać" że dziesięciokrotnie można używać wody po RO do picia, mycia ciała, włosów, zębów, mycia garów i do tego każdorazowo wprowadzać do zbiornika 60 % objętości popłuczyn z membrany RO używając tak okrojonego i zminiaturyzowanego zestawu. Jeszcze proponuję "jedynkę" robić do szarej bo też jest odzyskiwana na stacjach kosmicznych.
Jeżeli kogoś uraziłem to z góry przepraszam ale staram się być realistą a tematem RO i jego skutkami zajmuję się zawodowo od kilkunastu latEwaMarek - 2022-04-15, 12:43 Dzięki za wyjaśnienia. Niestety z kranu bez przegotowanie nie pije bo tam jest syf. Rury są w połowie zawalone brudem i w zasadzie co każde wyłączenie wodociągu powoduje wymianę filtrów bo sie robią kolorowe :-( Dawno temu płukali w każdym hydrancie - teraz tylko na końcowych i jest wszystko ok :-(Gżegżółka - 2022-04-15, 13:48
moskit napisał/a:
Mineralizacja wody po RO nie jest w stanie uzupełnić to co zabiera membrana.Owszem wodę po RO powszechnie stosuje się w zakładach przemysłowych ale to wyższa szkoła jazdy.
W podróży używamy wodę sklepową herbata, kawa, gotowanie. Niestety trafia się niekiedy kiepska w smaku, i tak bywa.
Obecnie normy wody w EU zostały dość wyśrubowane, w wielu przypadkach dostępna jest w wodociągach woda z oligocenu, tzw kranówa w 99,9% nadaje się bezpośrednio do picia. Każdy rejon ma swój smak jaki poznał w dzieciństwie i do którego porównuje smak wody pitej na "obczyźnie". Niestety jeśli chodzi o zakupy wody jest to trudny temat podczas wyjazdów zwłaszcza paromiesięcznych.
Jednemu smakuje taka innemu tamta, trzeba samemu zdecydować, ale nie pić wody po RO która wypłukuje z organizmu to co później kupujemy w aptekach, sklepach a i tak mamy jakieś niedobory. Zwłaszcza dotyczy to osób już 40-70 +.
Osobiście bym wprowadził zakaz montowania w obiektach mieszkalnych stacji oczyszczania wody po RO.
Handlowcy robią spektakl z pokazaniem jaka woda jest z wodociągu a jaka jest po RO, żaden nie pokaże wydruków pełnej analizy wody z kranu ewentualnego użytkownika tylko posługują się analizami branymi chyba z kałuży a następnie szczątkowym wydrukiem analizy wody po RO.
Nie rozumiem jak można tak "oszukiwać" że dziesięciokrotnie można używać wody po RO do picia, mycia ciała, włosów, zębów, mycia garów i do tego każdorazowo wprowadzać do zbiornika 60 % objętości popłuczyn z membrany RO używając tak okrojonego i zminiaturyzowanego zestawu. Jeszcze proponuję "jedynkę" robić do szarej bo też jest odzyskiwana na stacjach kosmicznych.
Jeżeli kogoś uraziłem to z góry przepraszam ale staram się być realistą a tematem RO i jego skutkami zajmuję się zawodowo od kilkunastu lat
Dzięki Ci za Twój wkład. Dobrze mieć sceptyka który zna się na rzeczy.
Lecz Twoje przestrogi będą cenniejsze jeśli poprzesz je wynikami badań.
Bo teraz jest słowo przeciwko słowu, OK, w przeciwieństwie do sprzedawców Ty nie masz interesu w tym żeby przekonać nas do swoich racji co znacznie podnosi wagę Twojego słowa.
Niemniej obiektywne wyniki badań były by lepsze, dlatego jeśli takie znasz lub wiesz, gdzie szukać - proszę, wskaż je nam.EwaMarek - 2022-04-15, 14:04 Nie jestem fachowcem ale byłem na pokazie filtrów z bajerami - to dopiero oszustwo. Filtry RO to chociaż jest prawdziwa filtracja.
Gość robił cos jak elektrolizę wody ta z filtra - nic sienie działo
A woda z butelek czy kranu to taaaaka czarna była - TO DOPIERO OSZUSTWO i ludzie się na to nabierają.
Przecież wiadomo ze podłączają wodę " do prądu" zachodzą reakcje i w każdej wodzie się cos wytrąci. Tylko że i pierwiastki szkodliwe ale i te potrzebne dla organizmu. Nie jestem chemikiem i nie umiem opisać procesów :-(
Ta max oczyszczona jest super głównie do gotowania wody w czajniku czy ekspresów. Do gotowania potraw i tak idzie kranowa ale mam kilka filtrów , które chociaż wyłapuję ten grubszy syfek :-) Minerały uzupełniasz z potraw które sie spożywa.
Wracając do tematu. Na dłuższy pobyt kamperem filtr ok ale dwa zbiorniki wody czystej gdzie jeden jako główny a drugi na popłuczyny do dalszego wykorzystania. Niestety takie bajery to tylko w pojazdach powyżej 3,5T...SlawekEwa - 2022-04-15, 18:39
EwaMarek napisał/a:
Niestety z kranu bez przegotowanie nie pije bo tam jest syf. Rury są w połowie zawalone brudem i w zasadzie co każde wyłączenie wodociągu powoduje wymianę filtrów bo sie robią kolorowe :
A co powiecie na to, że Biłgoraju w ponad połowie magistrali sieci wodociągowej znajdują się rury azbestowe 150mm EwaMarek - 2022-04-16, 19:17 Niestety u nas też jest odcinek azbestowy. Jak się kiedyś pytałem to gmina nie ma kasy na wymianę...moskit - 2022-04-16, 22:39 W przypadku rur z azbestu bardzo pomaga pozew sądowy przeciw gminie za niestosowanie się do ustawy o zdrowiu publicznymSlawekEwa - 2022-04-16, 23:04
moskit napisał/a:
bardzo pomaga pozew sądowy przeciw gminie za niestosowanie się do ustawy o zdrowiu publicznym
Tylko, że przytoczą opinię PZH https://www.pwik.oswiecim...towe---137.htmlEwaMarek - 2022-04-17, 22:11 Też bardziej mnie martwi ten osad. Przecież nawet w nowej instalacji wodociągowej syfy szybko się odkładają. Więc jak ktoś mi pisze że ma czystą wodę w kranie na nowej instalacji to wybucham śmiechem. Moze kilak lat tak ale co potem? Koło mnie kilka lat temu przerwali główną nitkę. MIODEK LECIAŁ że nigdy takiego koloru nie widziałem. Dzięki temu przynajmniej się instalacja trochę przeczyściła. A ile piachu czy innych cudów wlatuje właśnie po przerwaniu czy innym otwarciu układu. Co z tego że zakręcili jak właśnie wciąga się to błotko przez podciśnienie.
Jeszcze dodam a jakie dodatki smakowe są właśnie w instalacjach na kempingach jak to wszystko działa tylko w sezonie a poza no itd itd Czasami zakładam mini filtr siatkowy ale nei zawsze się chce. Niestety normalne wkłady filtracyjne się nie nadają bo woda powinna przepływać cały czas. Czemu bo właśnie podczas nieużywania rozmnażają się różne bakterie... No właśnie zawsze po nocy w domu z filtra zawsze spuszczamy szkalneczkę dla przepłukania. Czy to dosyć nie wiem ale tak dla własnego samopoczucia
Dobra ale to nie w temacie ale tak sobie wyplułem z siebie.moskit - 2022-04-18, 06:47 PZH nie istnieje od chyba 2008 roku
Jeżeli miasto czy gmina posługuje się taką opinie proszę wystąpić do burmistrza, wójta o oświadczenie że woda dostarczana przez zakład komunalny jest bezpieczna dla zdrowia zgodna z obowiązującymi przepisami prawaEwaMarek - 2022-04-18, 09:27 moskit, a nie o zdatność to dbają bo co jakiś czas walną tak chemii że później wania z kilka dni. Tu chodzi o te złogi brudu w których mieszkają całe kultury syfu :-)
Jak woda leci cały czas to nie jest tak źle. Miodek leci po odkręceniu wody po przerwie. Czasami po nocy ale wcześnie rano. Tak mam dobrze że mieszkamy na górce bo to lepsze zlatuje do tych niżej :-)djgrzesio - 2022-05-08, 21:11 witam , jestem nowy ale na temat ro wody moge powiedziec tyle ja mam zestaw ze zbiornikiem 10l i pompka , jak robilem testy to straty wody sa okolo 20% 30%, w nowych zestawach nawet moga byc mniejsze.
Jesli chodzi o odpadowa wode ktora mozna wykorzystac hmmmm jak na to popatrzymy jako zbiornik z okreslona iloscia wody (100l powiedzmy) i nie dolewamy tam nic nowego to po kilku razach moze byc nie ciekawie i rzeczywiscie bym sie w to nie bawil ale jesli dolewamy swieza wode a przede wszystkim uzywamy tej wody do mycia czy innych celow to nie widze problemu.
Zreszta ile tej wody dziennie potrzebujemy powiedzmy 10l czyli nawet przy 50% odpadu to zostaje nam 85l plus 5l odpadu czyli jest staezenie wyzsze o 5-7% czy to ma jakies znaczenie.
Ja sam buduje kampera i nie wyobrazam sobie ciagle kupowanie wody.
Co do picia wody z jeziora to sa przeciez specjalne takie rurki np. dla zolnierzy ze moga nawet wode z kaluzy pic szkoda ze nie mam juz tego filmu
Filtr osmosy jest wlasnie po to zeby usunac wszystko z wody cos jak woda destylowana i potem dodawane sa mineraly ale na tym sie juz nie znam wiem ze woda smakuje inaczej z filtra a po uzdatniaczach czy mineralizatorze.EwaMarek - 2022-05-09, 07:37 To sie jeszcze wtrącę. Filtry RO kupiłem głównie żeby mieć wodę do czajnika i ekspresu do kawy. Czasami pije ale właśnie z dołożonym mineralizatorem drugi kran. jednak smak mnie nie przekonuje. Do picia samej wody to głównie Żywiec lub temu podobne. Wiem że też cos tam jest nie tak ale z drugiej strony gorszy syf jest w napojach kolorowych :-(