Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Sprzęt turystyczny i akcesoria - Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.

Socale - 2023-02-05, 20:46
Temat postu: Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.
Vitaycie.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do zakupu 3 wytłoczonych blaszek za 2 stówy :gwm + wkład silikonowy za stówę :gwm
Naczynie pełni rolę piekarnika/prodiża, podgrzewany jest na kuchence palnikowej a zastosowanie praktycznie do wszystkich potraw.
Na początek -a to już trzeci raz, bułeczki Ewa zrobiła wyśmienite, w prespektywie żeberka czy inne żarełko, więc nie żałuję złotówek bo cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.
Polecam każdemu kto się waha, klamot trochę gabarytowy ale bardzo lekki.
Omnia:

izola - 2023-02-05, 21:26

Też mam ale inaczej ...grilluje a pod przykrywką zapiekanki , bułki grzanki itd. nawet pizzę bez dziury upiecze :-P
Ewka B - 2023-02-05, 23:01
Temat postu: Re: Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do zakupu 3 wytłoczonych blaszek za 2 stówy :gwm + wkład silikonowy za stówę
Ile bułek kupisz za 3 stówy?
Z drugiej strony jeśli ktoś dopiero zaczyna przygodę z karawaningiem, nie ma na wyposażeniu piekarnika to z może i warto coś takiego kupić. Ja mam na stanie kuchnię indukcyjną, piekarnik, przenośną kuchenkę na kartusze a do niej tą grillową płytę z dorobioną z miski dużą pokrywą, szybkowar itd. Na razie mi wystarcza ale nie zarzekam się, że nie....

Den-tal - 2023-02-05, 23:38

W Omni mozna nawet upiec ciasto :ok A roznego rodzaju kuchenki to tylko zbedne kg .
ZEUS - 2023-02-06, 00:13

Socale napisał/a:
bułeczki Ewa zrobiła wyśmienite

to jest (na zdjęciach) wyrób/wypiek własny od początku (od "ulepienia" ciasta) do upieczenia czy tylko podpiekanie gotowych? :wyszczerzony:

SlawekEwa - 2023-02-06, 10:26

Ewka B napisał/a:
Ile bułek kupisz za 3 stówy?

Socale napisał/a:
więc nie żałuję złotówek bo cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.

:bigok

MILUŚ - 2023-02-06, 12:09
Temat postu: Re: Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.
Socale napisał/a:
............. cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.
:


Szkoda mi zdrowia .......wolę kaprys porannego spaceru/jazdy rowerem do piekarni :diabelski_usmiech

O pieniądzach i zagracaniu miejsca w kampku przez grzeczność nie wspominam :-/

JanusS - 2023-02-06, 18:04

Natrafiwszy na intrygujący wpis kol. "Socale" poświęciłem weekend by spróbować wykorzystać takie właśnie dwie czerwone, wytłoczone, pasujące do siebie, okrągłe blaszki zakupione kiedyś za bodaj 29 zeta pod ówczesną nazwą "Grill ...coś tam , coś tam". Pomyślałem - jak ludzie płacą "taki piniądz" to widać wiedzą za co! Kiedyś (by nie wozić worków z "węglowym pyłem") poświęciłem dwie godziny i przerobiłem "toto" na gazowe ustrojstwo co to można zasilić z butli i każdego innego "czegoś " co zawiera palny gaz pod znaną wszystkim nazwą. Leżało toto i leżało w garażu aż tu czytam "Socala"! "Toto" nabrało wartości!!! Odgrzebałem i pomyślałem - to nie może być byle co! Sprawdźmy czy to potrafi coś więcej oprócz przypalenia kiełbaski i karkówki? Jak pisałem wcześniej weekend miałem wolny i przyszła mnie na myśl... pizza! Czy na "tym" się da zrobić? Sam nie mogłem uwierzyć ale... dało się!!! Za trzecią próbą spód pizzy nie spalił się na węgiel a ciasto wyszło chrupiące! Od wczoraj więc "czerwone cóś" wchodzi na wyposażenie. "Socale" - dobry zakup! Czerwona "wytłoczka" jak widać zawsze na coś się przyda!!! P.S. Jak dało radę pizzę "wyprodukować" to bułeczki chrupiące będą jak ten nie przymierzając... "pikuś"! P.S II jednak dziś już nie jest mi tak wesoło jak wczoraj! Zainwestować postanowiłem w czerwone blaszki i udając się na drugą stronę ulicy w Lidlu zanabyłem... kamień! Inwestycja jak na kamień spora bo warta 39 zeta. Mam jednak nadzieję, że się po paru latach zwróci!
Socale - 2023-02-06, 20:06

ZEUSie na razie testy na gotowych bułkach, może następnym razem będą już z własnego ugniotu i z moimi ulubionymi przyprawami. Najważniejsze że działa jak prodiż a jest na palnik gazowy.

JanusS napisał/a:
...
"Toto" nabrało wartości!!! Odgrzebałem i pomyślałem
...

Choćby dlatego warto było temat założyć i się tym wynalazkiem pochwalić :bigok
Pizzę Ewa w domu robi dosyć często więc nie tęsknię a kamień troszkę waży - wiele razy już rozważałem ale walka o kilogramy jest zawsze aktualna.

Ewka B napisał/a:

Ile bułek kupisz za 3 stówy?
...

No... ze 300, wystarczy na 37 weekendów :diabelski_usmiech
Śniadanko w piżamce i ciepłe bułeczki - to na początek :bigok
.
.
.
Będziemy kombinować/uczyć się przyżądzać (edit::gwm :oops: ) inne pieczywa/potrawy przede wszystkim w dziczu gdy jesteśmy z dala od wiejskich sklepików :spoko

JanusS - 2023-02-07, 09:40

Tak sobie myślę, że koledzy mają absolutnie sporo racji w tym by jednak rozważnie dobierać "sprzęty" ze względu na wagę. To a propos kamienia do pizzy. Będę chyba musiał przed każdym wyjazdem nieco bardziej przemyśleć co zabrać by nie wozić wszystkiego wszędzie. Na wyjazd do Irlandii i Szkocji zabrałem grill, kuchenkę zewnętrzną dwupalnikową, dwa stoliki i czort wie co jeszcze. Okazało się, że przez 1,5 miesiąca nie użyliśmy niczego poza krzesłami na zewnątrz i to też może ze 3 razy. Tak intensywne było zwiedzanie, że w kamperze byliśmy zawsze wieczorem po sutym "dinnerze". Kuchenka używana była tylko ta w środku i to tylko rano do śniadania. A i to nie zawsze. Szkoda nam było czasu na pichcenie. Łupacz w budce za każdym rogiem zaspokajał bieżące potrzeby. Przy tym był wyśmienity a i steki nie tak astronomicznie drogie. Co innego jak się pojedzie w "dzicz". Tu z przyjemnością wykorzysta się cały biwakowy, nielekki majdan. Tak więc będzie trzeba jednak przemyśliwać nieco wyposażenie "garażowe" pod rodzaj wyjazdu.
zbyszekwoj - 2023-02-07, 18:54

Omnia super sprawa. Jak zamnęli nas w pandemii w Maroko spłacil sie do zera. Pieklismy ciasta, tadzina. Kilka dni temu w Hiszpanii "fałszywe gołąbki" wg przepisu koleżanki Ewy od Sławka z Biłgoraja. :bajer

Nieraz stoimy 10km od sklepu, wtedy omnia się sprawdza.

SlawekEwa - 2023-02-07, 20:38

zbyszekwoj napisał/a:
"fałszywe gołąbki" wg przepisu koleżanki Ewy

w Biłgoraju nazywamy "oszukane gołąbki", ale może w E nazywają inaczej :haha:

JanusS - 2023-02-08, 08:35

Na ziemiach odzyskanych w okolicach Wołowa, Ścinawy nazywają tą potrawę kapuściankami a i u nas na pograniczu Śląska i Zagłębia też są to kapuścianki. Potrawa bardzo lubiana i smakowo wyśmienita bo kapusta znakomicie "ożywia" smak. Żona robi je czasami jak mamy na nią ochotę. Dodam tylko, że żona czasem je smaży tak samo jak zwykłe mielone lub też robi nieco zdrowszą wersję czyli smażo-podduszanie.
Socale - 2023-02-08, 22:47

JanusS napisał/a:
...
kapuścianki. Potrawa bardzo lubiana i smakowo wyśmienita bo kapusta znakomicie "ożywia" smak. Żona robi je czasami jak mamy na nią ochotę. Dodam tylko, że żona czasem je smaży tak samo jak zwykłe mielone lub też robi nieco zdrowszą wersję czyli smażo-podduszanie.

Wymiękam. Ja aż tak wysoko nie mierzyłem, ani Ewa. Ślinka jednak poleciała bo nie znam tej potrawy a jedynie sobie ją wyobrażam.

Komplecik - 2023-02-09, 08:12

Dzień dobry :wyszczerzony: gadacie o jedzeniu aż :slinka: :slinka: :slinka: leci :spoko
Sławcio - 2023-02-12, 12:58

Kupiłem, ale obsługa to .. lepiej na skuter i do piekarni lub marketu. Wiem, że nie zdrowe, ale wygoda jaka.
LukF - 2023-02-12, 15:57

Kupiłem Omnie, zainstalowałem termometr ale jeszcze nie używałem. A mam już chyba z rok. Trzeba to zmienić :roll:
Janusszr - 2023-02-12, 16:13

Kilkanaście lat temu kupiłem w Biedronce piekarnik elektryczny za grosze. Śmiga obecnie na przetwornicy aż miło. Moc 800W. Pieczenie czterech bułeczek tzw. śniadaniowych z Biedronki trwa ok. 5 minut.
ZEUS - 2023-02-12, 19:17

Janusszr napisał/a:
... Moc 800W. Pieczenie czterech bułeczek tzw. śniadaniowych z Biedronki trwa ok. 5 minut.
Omnia daje jeszcze inne możliwości niż tylko opiekanie bułeczek🤗 oczywiście piekarnik elektryczny z Biedronki również ale Omnię można używać non-stop niemal bez przerwy i to jest jej przewaga nad piekarnikiem zasilanym z aku😜 Omnia nie jest idealna ale jest lekka i nieduża😊
Janusszr - 2023-02-12, 21:44

ZEUS napisał/a:
Janusszr napisał/a:
... Moc 800W. Pieczenie czterech bułeczek tzw. śniadaniowych z Biedronki trwa ok. 5 minut.
Omnia daje jeszcze inne możliwości niż tylko opiekanie bułeczek🤗 oczywiście piekarnik elektryczny z Biedronki również ale Omnię można używać non-stop niemal bez przerwy i to jest jej przewaga nad piekarnikiem zasilanym z aku😜 Omnia nie jest idealna ale jest lekka i nieduża😊

To wszystko zależy od naszych potrzeb. Na kempingu również mogę używać piekarnika non-stop.
Czy to ze słupka, czy z przetwornicy odpalamy piekarnik zazwyczaj raz dziennie na 5, max 6 minut. :spoko
Temat jest o chrupiących bułeczkach na śniadanko. Nasz piekarnik zabezpiecza nas w tym tutaj temacie w 100% :spoko

Socale - 2023-02-13, 09:14

Janusszr napisał/a:

...
Temat jest o chrupiących bułeczkach na śniadanko. Nasz piekarnik zabezpiecza nas w tym tutaj temacie w 100% :spoko

Jedno i drugie (piekarnik i Omnia) mają swoje zalety, ale tak sobie myślę, że gdybym miał piekarnik na pokładzie, zapewne w walce o ozdyskanie kilograma wyjąłbym go, pozyskałbym jakąś tam szafeczkę przy okazji. A Omnia... tak jak kiedyś prodiż rolę swoją pełni i jest niezwykle lekkim klamocikiem :bukiet:

Janusszr - 2023-02-13, 09:43

Nasz piekarnik nie wiem czy waży cały kilogram. Jest b. leciutki i malutki. Ma tą zaletę, że gdy zatrzymujemy się np. na jakimś przydrożnym parkingu, czy MOPie, to błyskawicznie mamy te chrupiące bułeczki. Jest wyłącznik czasowy, nie trzeba pilnować, że coś się zwęgli, ma oszklone zamknięcie, możliwość ustawienia grzałek góra-dół. Można zgrillować np. kiełbaski.
ZEUS - 2023-02-13, 11:53

Janusszr napisał/a:
Można zgrillować np. kiełbaski.

a podobno miało być...
Janusszr napisał/a:
Temat jest o chrupiących bułeczkach na śniadanko.

☹️🤣 :spoko

Janusszr - 2023-02-13, 12:01

ZEUS napisał/a:
Janusszr napisał/a:
Można zgrillować np. kiełbaski.

a podobno miało być...
Janusszr napisał/a:
Temat jest o chrupiących bułeczkach na śniadanko.

☹️🤣 :spoko

I jest. Czyżby ciepła kiełbaska z chrupiącą skórką nie pasowała do chrupiących bułeczek? :spoko

SlawekEwa - 2023-02-13, 12:53

'Te chrupiące bułeczki to takie z chińskiego ciasta na polepszaczach czy "domasznie" ?
Janusszr - 2023-02-13, 13:22

Nie wiem z jakiego ciasta są robione, ale świecą w nocy.
aviator - 2023-02-13, 15:57

Janusszr napisał/a:
Nie wiem z jakiego ciasta są robione, ale świecą w nocy.

Czyli piekarnik z podświetleniem - omnia traci coraz bardziej :-P
Ja mam na styl niemiecki - duży piekarnik nad lodówka ale nie przypadł nam do gustu - może w zimie ma swój urok a tak to jest zbędnym klamotem.

Janusszr - 2023-02-13, 18:55

aviator napisał/a:

Ja mam na styl niemiecki - duży piekarnik nad lodówka ale nie przypadł nam do gustu - może w zimie ma swój urok a tak to jest zbędnym klamotem.
Ja mam to samo, ale pod zlewozmywakiem. Żona ma tam składzik. Nie pozwala wyrzucić :szeroki_usmiech
Socale - 2023-02-13, 20:32

SlawekEwa napisał/a:
'Te chrupiące bułeczki to takie z chińskiego ciasta na polepszaczach czy "domasznie" ?

A już pytanie było, odpowiedź tu: https://www.camperteam.pl...p=918209#918209
.
Właściwie to temat już wyczerpany, ja chciałem tylko wskazać kosztowną alternatywę. Jeśli Koledzy dalej rozważają zakup Omnii w cenie piekarnika to słabo na tym wychodzę, ale jakby się tak głębiej zastanowić, to ta dyskusja ma całkiem głęboki sens.
.
Chlebek w domu pieczemy regularnie, czas spróbować wypieku w owym naczyniu, w domu się nauczymy a w kamperze będziemy już umieli. I co z tego że chleba w takim kształcie nie znajdziemy w żadnej piekarni, a to moj, swój, własny, najlepsiejszy :idea
:spoko

SlawekEwa - 2023-02-13, 21:18

Socale napisał/a:
A już pytanie było, odpowiedź tu:

akurat to pytanie nie było do Ciebie :chytry , a odpowiedź też była
Janusszr napisał/a:
Nie wiem z jakiego ciasta są robione, ale świecą w nocy.

mischka - 2023-02-14, 06:09

Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie....
Janusszr - 2023-02-14, 10:50

mischka napisał/a:
Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie....

Czy mając w kuchni elektryczną kuchenkę indukcyjną i elektryczny piekarnik, zamieniłbyś to na sprzęt zasilany gazem?
Jednak czasami usmolona kiełbaska w ognisku smakuje lepiej od tej przyrządzonej na nalbardziej wypasionym grillu elektrycznym.
Tak samo sprawa ma się do pieczenia bułeczek.

Ewka B - 2023-02-14, 16:18

Kiedyś myślałam o Omni bo przenośną kuchenkę na gaz mamy więc połowa kosztów już za nami ale doszłam do wniosku, że jednak nie. Zazwyczaj stajemy na kempingu i ta gazowa kuchenka bardzo rzadko się przydaje a to głównie z powodów finansowych. Prąd na kempingu coraz droższy, za 2 weekendy płacimy za prąd tyle co za cały miesiąc w domu. A korzystamy tylko z lodówki i czasami z telewizora. Do tego komórkę trzeba naładować i tyle a płacisz jak za zboże... więc kupiłam kuchenkę indukcyjną do tego mam jeszcze opiekacz do kanapek. Chyba najczęściej mi się przydaje bo odgrzewam w nim kotlety, placki, pieczywo. No i mamy mały piekarnik z biedronki. Na czymś trzeba zużyć ten prąd :mrgreen:
ZEUS - 2023-02-14, 16:28

Ewka B napisał/a:
Zazwyczaj stajemy na kempingu...

i to wszystko tłumaczy... ja nigdy nie korzystam z kempingów (wyjątek to "węgierskie termale") i dlatego wszelkie urządzenia zasilane prądem są kłopotliwe☹️ owszem mam na pokładzie telewizor i ekspres do kawy i na tyle prądu bez problemu wystarcza🤗

Socale - 2023-02-14, 20:39

SlawekEwa napisał/a:

akurat to pytanie nie było do Ciebie :chytry
...

Aaa, ok. Myślałem że jak bez cytatu, to do mnie wobec tytułu :spoko
.
.
.
mischka napisał/a:
Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie....

I się nie dziwię, koszt produkcji Omnii = 3 wytłoczek blaszek o "przemyślanym" kształcie to może 8 dolców w Chinach.
No ale zadziałało i działa.
.
.
.
ZEUS napisał/a:
...
ja nigdy nie korzystam z kempingów (wyjątek to "węgierskie termale") i dlatego wszelkie urządzenia zasilane prądem są kłopotliwe☹️ owszem mam na pokładzie telewizor i ekspres do kawy i na tyle prądu bez problemu wystarcza🤗

Cytat = litera w literę, mam identycznie z wyjątkiem urlopu gdzieś tam gdzie gorąco i klima musi wykazywać się swoją obecnością = klimy gazem nie oszukam.
Dlatego preferuję urządzenia gazowe, dlatego zamontowałem sobie zbiornik LPG, dlatego wstawiłem gniazdo LPG AUX na zewnątrz, dlatego przerobiłem grila węglowego na gazowego o mocy 7...8kW, dlatego poza sezonem mam i używam dodrinkowy katalityczny ogrzewacz podmarkizowy i pewno jeszcze kilka gazowych ulepszeń sobie zrobię :spoko

Janusszr - 2023-02-15, 09:19

Socale napisał/a:

..., dlatego poza sezonem mam i używam dodrinkowy katalityczny ogrzewacz podmarkizowy i pewno jeszcze kilka gazowych ulepszeń sobie zrobię :spoko

Destylarkę bimberku na gaz przez wrodzoną skromność przemilczałeś, czy dopiero masz w planach? :szeroki_usmiech

Socale - 2023-02-15, 18:12

No nie nie mam, to jeszcze nie ten czas na taki sprzęt :mrgreen:
.
Tymczasem:
Zapiekanka ze śmieci i makaronu :bigok

rigg - 2023-02-16, 01:44

Ukradłem z fejsbuka. Ciasto jogurtowe z jabłkami. Ponad godzina na1/3 mocy palnika.
joko - 2023-02-16, 09:16

rigg napisał/a:
Ukradłem z fejsbuka. Ciasto jogurtowe z jabłkami. Ponad godzina na1/3 mocy palnika.


:wyszczerzony:

Ćwiartka butli i ponad godzina warowania czy się buda nie zjara :-P
Z tego co widzę to ta Omnia to też piekarnik ..... tyle że taki odwrócony ..... ciasto robi się w środku, a piekarnik w kamperze :ok
W zimie pół biedy, bo zamiast w Trumę walimy w Omnie ...... ale w lecie :bajer

Ja jednak wolę biedronkowy piekarniczek Janusza :spoko

chemik - 2023-02-20, 16:03

kiedyś to po prostu nazywało się - prodiż i do dzisiaj można takowy kupić, z grzaniem górnym i dolnym ( zdejmowanym).
My w wyjazdach czasem używamy prodiża i pieczemy własny chlebek z mąki razowej żytniej z dużą ilością słonecznika, siemienia lnianego i sezamu. Taki wypiek nie psuje się około tygodnia w podróży i nie czerstwieje. Albo coś innego .....
Urządzenie do kupna na Allegro, wyborem grzania górnego i dolnego.
Smacznego

Socale - 2023-02-20, 20:10

Joko jak zwykle w formie, lekko się żarciki czyta a one tyle mówią :mrgreen:
.
joko napisał/a:
...
W zimie pół biedy, bo zamiast w Trumę walimy w Omnie ...... ale w lecie
...

W lecie to LPG AUX OUT no ale trzeba wyjść z kampera :bigok
Ja dziki dzikus jestem, ma nie być luksusów w postaci słupków z 230V ale luxus musi być :bajer
Dlatego unikam urządzeń na 230V z wyjątkiem kawoxpresu :idea

chemik - 2023-02-20, 21:37

my takie pieczenie robimy często w drodze, alternator + panele dają tyle, że starcza z nawiązką. :spoko
joko - 2023-02-21, 00:56

Socale napisał/a:

Ja dziki dzikus jestem, ma nie być luksusów w postaci słupków z 230V ale luxus musi być :bajer
Dlatego unikam urządzeń na 230V z wyjątkiem kawoxpresu :idea


Jak najbardziej rozumiem Wojtku :spoko Każdy ma swoje preferencje , swój poziom komfortu i sposób na jego zapewnienie ...... i tak ma być :ok
Ja z wiekiem też "dziczeję" i coraz większą frajdę sprawia mi zaszycie się gdzieś "poza światem" ...... ale szczęśliwie nie robię tego sam , a to poza niewątpliwą przyjemnością , wymaga również kompromisu w zapewnieniu komfortu nie tylko sobie samemu.
Ja pewnie mógłbym czerpać radość ze spania pod gołym niebem na pościeli z mchu , mycia się w górskim strumieniu i spożywania posiłków przez siebie upolowanych i przyrządzanych na ognisku rozpalonym wirującym patykiem ....... ale moja Ukochana Małżonka już niekoniecznie :szeroki_usmiech
Ja podobnie jak Ty nie widzę sprzeczności w dzikim wypoczynku w komfortowych warunkach, a jedyna różnica między nami jest taka, że Tobie odpowiedni poziom komfortu zapewnia gaz , a mnie prąd :bigok
Jeśli obu nam nasze metody działają , to ....... wiadomo , "nie ruszać " :ok

Z tym odwrotnym piekarnikiem to oczywiście jak trafnie zauważyłeś taki niewinny żarcik bez krzty złośliwości. Zdaję sobie sprawę , że jak jest ciepło to takie pieczenie z pełnym powodzeniem można robić na zewnątrz i nie ma wtedy żadnych skutków ubocznych.
To co mnie osobiście , w warunkach "dzikiego" kamperowania bardziej przekonuje do prądu niż gazu to głównie to, że gaz muszę sobie na ustronną miejscówkę przywieźć i jak się skończy to muszę ją opuścić w celu uzupełnienia zapasów ........ prądu nie muszę wozić , bo mam go na miejscu w nadmiarze :-P

joko - 2023-02-21, 01:11

chemik napisał/a:
my takie pieczenie robimy często w drodze, alternator + panele dają tyle, że starcza z nawiązką. :spoko


No właśnie :spoko

Robert-4 - 2023-03-25, 17:19

Dzisiaj pierwszy chlebek z omni. Zostaje z nami w kamperze :) szczególnie w Norwegii, gdzie chleb drogi i paskudny.
krzlac - 2023-03-25, 17:41

Robert-4 napisał/a:
Dzisiaj pierwszy chlebek z omni. Zostaje z nami w kamperze :) szczególnie w Norwegii, gdzie chleb drogi i paskudny.


Jak ten najtańszy w REMA 1000 pozostanie po 7,60 NOK to u nas jest droższy.

Robert-4 - 2023-03-25, 17:56

krzlac napisał/a:
Robert-4 napisał/a:
Dzisiaj pierwszy chlebek z omni. Zostaje z nami w kamperze :) szczególnie w Norwegii, gdzie chleb drogi i paskudny.


Jak ten najtańszy w REMA 1000 pozostanie po 7,60 NOK to u nas jest droższy.


Ale on jest "niezjadliwy" :(
Kupowałem różne, tańsze, droższe, ładnie wyglądająca i wszystkie lipa. Jedynie w prawdziwej piekarni był ok, ale za taczkę siana.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group