Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kamperowanie - Po dekadzie, w końcu jestę Youtuberę i ja - Toscaner Vanlife

toscaner - 2023-06-05, 16:25
Temat postu: Po dekadzie, w końcu jestę Youtuberę i ja - Toscaner Vanlife
Kamper mój dom - Toscaner Vanlife

Od lat wielu ludzi i znajomych namawiało mnie na stworzenie mojego kanału na YouTube.
Od dekady prowadzę bloga Toscaner.com o budowaniu kamperów, o podróżach, o życiu bardziej poza systemem niż w systemie, czyli takich wakacjach min 11 miesięcy w roku.
Po takim czasie nie tylko trochę mi się znudziło to pisanie, ale też niejednokrotnie łatwiej jest coś pokazać, lub powiedzieć niż to opisywać. Jak to mówią jeden obraz to tysiąc słów. No to ruchomy przeciętnie 30 klatek na sekundę to ile słów? :roll: :mrgreen:




Od kilku miesięcy ruszyłem z Youtubowaniem i ja. I nie tylko ja, bo ruszyliśmy razem z Elą. Choć na razie ja na razie więcej gadam, ale Ela też będzie miała swój udział. :)

Na kanale mam stworzone Playlisty wg, których można wybrać co kogo interesuje.
Jak wspominałem w jednym z odcinków trochę sprzętu kupiłem już w 2019 roku, choć wtedy finalnie nie wystartowałem z YT, ale teraz dokupiłem jeszcze kilka rzeczy i staramy się publikować min 2 odcinki w tygodniu. A może uda się, z racji różnorodności tematycznej publikować i więcej.

Kto jeszcze nie odwiedził naszego kanału, to zapraszam. Oczywiście podaję link do kanału. No jak nie podać namiarów na CamperTeam, gdzie jestem z Wami od dekady i opublikowałem tutaj tysiące postów i komentarzy :)


kanał: Toscaner Vanlife na YouTube


Poniżej najnowsze dwie produkcje...


Życie poza systemem w pigułce. Moja wersja z odcieniami szarości. W tle Kanion Gezi Yolu w Turcji

Pigułka o życiu na wakacjach, o życiu, oczywiście nie na 100% poza systemem, bo to niemożliwe, ale bardziej o życiu bez trosk, zmartwień i w wersji maksymalnie samowystarczalnej. Takie podsumowanie tych wszystkich lat życia z dala od wyścigu....




Budowa kampera w pigułce. 10 lat praktyki. Jak zbudować kampera 2023 Cz0,5 zaczynamy, spis treści.

Taka piguła - streszczenie przed wszystkimi częściami poradnika "Jak zbudować kampera", który ma już opublikowanych kilka części i kolejne są w produkcji.




A na koniec oczywiście zapraszam do odwiedzenia i wiem, że jeszcze sporo niedociągnięć jest, ale miałem też awarię mojej głównej kamery, a w planach mam jeszcze dokupienie kilku kolejnych gadżetów.
Na dziś mam 2 kamery 4k, w tym jedna z super zoom, a druga w telefonie "flagowym", statywy, gimbala, drona DJI i kilka mikrofonów, w tym jeden studyjny. Na początek myślę, że wystarczy :)

Poniżej wrzucam screen kanału z Playlistami, do wyboru :) .

Jest oczywiście:

- ABC budowy kampera dla początkujących
- Biblia Vanlife wg Toscanera
- Akcja motywacja
- Kuchnia kamperowa
i jeszcze kilka innych Play list, jak widać na załączonym screenie :)

*edit - powiększam ten obrazek i nadal... mały :haha:

gryz3k - 2023-06-05, 17:55

Zaciekawiło mnie co uważasz za życie poza systemem? Czy nie korzystasz z usług publicznych, czy jak zachorujesz lub ulegniesz wypadkowi to nie skorzystasz z pomocy policji, straży pożarnej, karetki czy szpitala? Czy jak Cię okradną to nie skorzystasz z pomocy policji i ewentualnie firmy ubezpieczeniowej? Jak daleko sięga to życie poza systemem? Czy ogranicza się do nie korzystania z infrastruktury, którą wybudowali niewolnicy systemu czyli parkingów, dróg, ujęć wody, kanalizacji ToiToi itp ?
Wyjaśnij proszę tutaj bo dla mnie youtube zbyt systemowy.

toscaner - 2023-06-05, 18:33

gryz3k napisał/a:
Zaciekawiło mnie co uważasz za życie poza systemem? Czy nie korzystasz z usług publicznych, czy jak zachorujesz lub ulegniesz wypadkowi to nie skorzystasz z pomocy policji, straży pożarnej, karetki czy szpitala? Czy jak Cię okradną to nie skorzystasz z pomocy policji i ewentualnie firmy ubezpieczeniowej? Jak daleko sięga to życie poza systemem? Czy ogranicza się do nie korzystania z infrastruktury, którą wybudowali niewolnicy systemu czyli parkingów, dróg, ujęć wody, kanalizacji ToiToi itp ?
Wyjaśnij proszę tutaj bo dla mnie youtube zbyt systemowy.


Znaczy mam napisać o czym mówię w filmie?
Tym jednym? Czy we wszystkich? :roll:
Bo właśnie po to, po dekadzie pisania, nagrywam filmy, żeby... wyjaśniać tak, żeby czytać nie trzeba było :haha:

Komplecik - 2023-06-06, 08:03

toscaner napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Zaciekawiło mnie co uważasz za życie poza systemem? Czy nie korzystasz z usług publicznych, czy jak zachorujesz lub ulegniesz wypadkowi to nie skorzystasz z pomocy policji, straży pożarnej, karetki czy szpitala? Czy jak Cię okradną to nie skorzystasz z pomocy policji i ewentualnie firmy ubezpieczeniowej? Jak daleko sięga to życie poza systemem? Czy ogranicza się do nie korzystania z infrastruktury, którą wybudowali niewolnicy systemu czyli parkingów, dróg, ujęć wody, kanalizacji ToiToi itp ?
Wyjaśnij proszę tutaj bo dla mnie youtube zbyt systemowy.


Znaczy mam napisać o czym mówię w filmie?
Tym jednym? Czy we wszystkich? :roll:
Bo właśnie po to, po dekadzie pisania, nagrywam filmy, żeby... wyjaśniać tak, żeby czytać nie trzeba było :haha:

Też na ten fragment zwróciłem największą uwagę, youtube wydaje się najbardziej systemowe ;)

toscaner - 2023-06-06, 08:57

Komplecik napisał/a:

Też na ten fragment zwróciłem największą uwagę, youtube wydaje się najbardziej systemowe ;)


No fakt. Nie ma już nic bardziej systemowego na tym świecie niż Youtube :haha:

Jedyna forma przekazania wiedzy na temat swojej wersji życia "poza systemem" musiałaby być w formie ustnej, albo ostatecznie napisana gęsim piórem na kawałku kory drzewnej. :roll:
No chyba, że Toscaner napisałby, że poza systemem na 87,65%, to jeszcze jakoś by przeszło.
Tylko w tytule mi się te % nie zmieściły. :haha:

I gęsiego pióra też nie miałem. Ale miałem kamerę i to nagrałem :haha:
Reszta przekazywanej wiedzy w pizdu, bo Toscaner dopuścił się czynu haniebnego. Wrzucił na "systemowym" Youtube film o swojej wersji życia poza systemem. :haha:

A Camperteam nie jest systemowy? :roll:

Więcej luzu chłopaki, wyruszcie może gdzieś, odpocznijcie, bo mi tam bez różnicy co kto myśli, albo czego się uczepi.
Ja po prostu dzielę się od dekady wiedzą, która do dziś tysiącom ludzi się przydała i pomogła w wielu tematach. I nadal to będę robił. Nawet jeśli moje "poza" jest tylko na 90%. Lepsze to niż na 5-10% :ok

Komplecik - 2023-06-06, 12:38

Wiesz, budowa super, filmy super, :wyszczerzony: tylko ta antysystemowość pasuje do tego wszystkiego jak :kwiatek2
:haha:
:spoko

orkaaa - 2023-06-06, 12:51

Budowa super. Szkoda tylko że wplatasz wątki ideologiczne i to błędnie. Chcesz być antysystemowy to rzuć to wszystko wyjedź do Amazonii wybuduj szałas i co upolujesz łukiem to Twoje. Będziesz poza systemem albo w systemie naturalnym. Jak przeżyjesz rok, to napiszesz że żyjesz poza systemem. A tak, korzystasz z pieniędzy, internetu, dróg, sklepów, usług - to przecież system czy Ci się to podoba czy nie.
gryz3k - 2023-06-06, 13:20

orkaaa napisał/a:
Budowa super. Szkoda tylko że wplatasz wątki ideologiczne i to błędnie. Chcesz być antysystemowy to rzuć to wszystko wyjedź do Amazonii wybuduj szałas i co upolujesz łukiem to Twoje. Będziesz poza systemem albo w systemie naturalnym. Jak przeżyjesz rok, to napiszesz że żyjesz poza systemem. A tak, korzystasz z pieniędzy, internetu, dróg, sklepów, usług - to przecież system czy Ci się to podoba czy nie.


Dokładnie o to chodzi. Śmieszni są ludzie, którzy czerpiąc garściami z systemu czyli na nim pasożytując określają się jako poza systemowi. Do tego jeszcze wyśmiewając tych, którzy na to wszystko pracują. Trochę jak oszust matrymonialny, który chełpi się, że głupie baby mu dają.

Toscaner. Ja od ponad 30 lat spędzam w podróży ok 90 dni rocznie. Kamperem, motocyklem, samochodem i jachtem motorowym. Mnie nie musisz namawiać do podróżowania tylko błagam nie nazywaj mnie ofiarą systemu bo wtedy kiedy Ty w 2020 roku pisałeś o zniewoleniu przez covid ja byłem w 17 krajach w Europie i Afryce.
Podobnie jest z innymi na tym forum. To nie grupa FB gdzie większość nie ma o turystyce i kamperach pojęcia.

Skup się na tym co potrafisz dobrze a chore ideologie zachowaj dla siebie jeśli chcesz, żeby oglądali Cię poważni ludzie. Ktoś kto ma odrobinę rozumu momentalnie się zniechęci i zostaniesz w swojej bańce jak rządząca partia z żelaznym elektoratem.

toscaner - 2023-06-06, 14:47

gryz3k napisał/a:
orkaaa napisał/a:
Budowa super. Szkoda tylko że wplatasz wątki ideologiczne i to błędnie. Chcesz być antysystemowy to rzuć to wszystko wyjedź do Amazonii wybuduj szałas i co upolujesz łukiem to Twoje. Będziesz poza systemem albo w systemie naturalnym. Jak przeżyjesz rok, to napiszesz że żyjesz poza systemem. A tak, korzystasz z pieniędzy, internetu, dróg, sklepów, usług - to przecież system czy Ci się to podoba czy nie.


Dokładnie o to chodzi. Śmieszni są ludzie, którzy czerpiąc garściami z systemu czyli na nim pasożytując określają się jako poza systemowi. Do tego jeszcze wyśmiewając tych, którzy na to wszystko pracują. Trochę jak oszust matrymonialny, który chełpi się, że głupie baby mu dają.

Toscaner. Ja od ponad 30 lat spędzam w podróży ok 90 dni rocznie. Kamperem, motocyklem, samochodem i jachtem motorowym. Mnie nie musisz namawiać do podróżowania tylko błagam nie nazywaj mnie ofiarą systemu bo wtedy kiedy Ty w 2020 roku pisałeś o zniewoleniu przez covid ja byłem w 17 krajach w Europie i Afryce.
Podobnie jest z innymi na tym forum. To nie grupa FB gdzie większość nie ma o turystyce i kamperach pojęcia.

Skup się na tym co potrafisz dobrze a chore ideologie zachowaj dla siebie jeśli chcesz, żeby oglądali Cię poważni ludzie. Ktoś kto ma odrobinę rozumu momentalnie się zniechęci i zostaniesz w swojej bańce jak rządząca partia z żelaznym elektoratem.


To się poklepali po... plecach (chyba plecach).
A wiecie co mnie śmieszy? Ocenianie przez ludzi książki po tytule. Albo filmu. Bo po po pierwsze, gdybyś obejrzał, to właśnie o tym mówię w filmie, że nie da się żyć na 100% poza systemem. Można dążyć do tego i każdy kto to robi, może być tylko na jakimś tam swoim etapie, bardziej lub mniej przywiązany do "kołka" systemowego.
A jak cię śmieszą ludzie, którzy pasożytują na "systemie", to pisz do nich, a nie do mnie i ich nazywaj oszustami, bo ja jak czegoś systemowego używam, to za to płacę pieniędzmi (ojojojoj!!!!) systemowymi, które zarabiam i nawet płacę podatki, albo barterem.
Widać, że komentujesz jedynie tytuł i gówno wiesz o czym mówię.

Po drugie, myślisz, że co ja robiłem podczas tego całego (s)rovida? W domu siedziałem? Albo podobną albo może nawet większą liczbę krajów odwiedziłem w tym czasie. Kamperem. Tylko po co mi się tym chwalić? No ale skoro to jest ważne, to wspominam i ja. I do tego zero testów i szpryc i też można było o czym wielu nie wiedziało i paszporty polsatu pozbierało :haha:

No i teraz ten staż. Widzisz, ja kampera mam od dekady, ale jeżdżę na wszelakie wypady ponad 30 lat, odkąd mam prawo jazdy.
Wcześniejsze wyjazdy najczęściej samochodem, również 4x4, ale też rowerem, czy pod namioty, czy spływy, czy podróże po świecie. No mniej po po max 30 dni, ale za to od parunastu po 300-365 dni wakacji rocznie, więc nadrobiłem.
Jedynie motorem nie. No to chyba się nie liczy :haha:

Na czym się znam najlepiej? Hmmm :roll:
Wielu na tym forum nadal myśli, że Toscaner to tylko wie jak kampervana budować i niech o niczym innym nie śmie pisać. :stop:

A widzisz błąd, bo mnie systemowe życie (praca-dom-jeść-spać-srać) męczyło na wiele, wiele lat wcześniej nim w ogóle o kamperze pomyślałem. Kamper okazał się fajną alternatywą dla domu stacjonarnego. A mieszkałem 40 lat w murowanych, to jakieś tam "nikłe" porównanie mam.

Aaaa od jakiś 20 lat ogarniałem też tajniki np. dietetyki i medycyny, aby nie musieć nigdy więcej lekarzy i innych konowałów i szpitali odwiedzać i od 20 lat stosuję tą wiedzę i cały czas ją poszerzam. Przeszło 20 lat temu miałem nieuleczalne choroby. Co zrobiłem? Je*ałem lekarzy bardziej skutecznie niż wielu dziś robi z pisem i sam zająłem się medycyną. Od 20 lat nie odwiedziłem ani jednego lekarza i nawet się nie przeziębiam, więc mam tam jeszcze jakąś wiedzę i w innych tematach niż tylko budowanie szafek w vanie.

Obstawiam, że wielu "schorowanych" chciało by mieć część takiej wiedzy. Można powiedzieć, że mam większy w tej materii staż niż z budowaniem kamperów. No ale to nie forum medyczne, więc nie wspominałem o tym.

Nie wiem dlaczego niektóre "betony" zawsze muszą uważać, że można się znać tylko na jednej rzeczy, ale nie mogą ogarnąć, że jeśli ktoś ma 10x więcej czasu wolnego od wielu, wielu lat, to może, ale tylko może wykorzystuje ten czas na równoległe rozwijanie innych pasji.
I jeszcze przy okazji może, ale tylko może mając dużo wolnego czasu nadal ma chęć dzielić się trochę swoją wiedzą, bo może, ale tylko może będą inni ludzie, którzy będą zainteresowani tym jak i co zrobić, żeby np. wyrwać się właśnie z wyścigu szczurów i sobie wyruszyć w świat. Jak i co zrobić, żeby zamiast miesiąca wakacji, mieć 11 miesięcy wakacji, jak zarobić w drodze na dużo niższe koszty.
Bo jeśli jemu się udało, on to zrobił i nadal od lat robi, on tak żyje i jeszcze od lat mówi o tym jak to zrobił i do tego ta wiedza jest od zawsze od niego za darmo.

To może ale tylko może będą i tu, a nie tylko na FB (bo tam tylko same głupki), ludzie, którzy będą chcieli coś posłuchać, coś jeszcze zobaczyć i czegoś się dowiedzieć.

I to właśnie do tych ludzi piszę. I wiem, że tu też są, bo mam jak to zweryfikować. Na tematach komputerowych też coś tam się znam. Też zaledwie jakieś 33 lata praktyki aktualnie.

Tak więc bardzo mnie cieszy, że jest zainteresowanie. I pozdrowienia dla wszystkich otwartych ludzi szukających czegoś więcej niż tylko tego jak skręcić szafkę. :ok

edit: tak jeszcze raz zerknąłem na główną i nie zauważyłem, żeby tylko o budowaniu kamperów i tylko kamperach tematy były.
Sporo tu też polityki i innego badziewia i też innej ideologii nie związanej z tematyką kamperową, a jednak jest.
Tak więc uważam, że jeśli opowiadam o życiu w kamperze, to i tak jest to bliższe tematyce tego forum niż biadolenie o polityce.

Tak więc jeszcze raz pozdrawiam i zalecam więcej luzu :spoko

toscaner - 2023-06-06, 15:18

orkaaa napisał/a:
Budowa super. Szkoda tylko że wplatasz wątki ideologiczne i to błędnie. Chcesz być antysystemowy to rzuć to wszystko wyjedź do Amazonii wybuduj szałas i co upolujesz łukiem to Twoje. Będziesz poza systemem albo w systemie naturalnym. Jak przeżyjesz rok, to napiszesz że żyjesz poza systemem. A tak, korzystasz z pieniędzy, internetu, dróg, sklepów, usług - to przecież system czy Ci się to podoba czy nie.


Dlaczego uważasz, że ja kiedykolwiek i gdziekolwiek wspomniałem, że nie korzystam z dróg, albo innych rzeczy? Ba, ja za drogi płacę, gdy jest to lepsza alternatywa. Bo wielu już świerzbiło, żeby nazywać mnie pasożytem albo oszustem. A niektórzy to robią :haha:
A ja żeby zapłacić, to jeszcze co jakiś czas zarabiam trochę pieniędzy. I nawet mam zatrudnionego księgowego. Ojojjjjj, kłamca!!! Nie żyje po za systemem, nie ma szałasu i MA księgowego !!!

A może mam też odłożone, albo pasywne dochody? Przecież mogłem chyba odłożyć pracując poprzednie dekady? A może nie odłożyłem i zbieramy dzikie owoce i łowię ryby?

Gdzie i kiedy ja wspomniałem, że żyję 100% poza systemem? I czemu określenie "poza systemem" działa na wielu jak czerwona płachta na byka. Bo albo szałas, albo oszust. :roll:
A ja kur va tylko kamperem jeżdżę sobie poświecie? To o co ten ból dupy?

Czy nie można po prostu oderwać się od życia właśnie "systemowego" czyli standardowego i zacząć spełniać swoje marzenia na swój!!! koszt, a przy okazji o tym opowiadać?

Serio? Mam przez kolejną dekadę pokazywać na camperteam tylko to jak zbudowałem kolejne szafki? Tylko tyle oczekujecie od kogoś, kto od niemal dekady żyje w kamperze i ma niemal dekadę praktyki takiego życia w każdych warunkach?
I do tego odwrócił proporcje praca - wakacje do poziomu 11 miesięcy wakacji - miesiąc pracy.
Chcecie film o szafkach? :haha:
Kolejny będzie o szafkach hmmm :roll:

Jeśli o mnie chodzi, to raczej do tematów politycznych nie dołączę :haha:
Ale o życiu w kamperze mogę opowiadać tygodniami. I będę to robił nadal. :ok

toscaner - 2023-06-06, 15:27

Aha przepis na keto pizzę też można u mnie znaleźć. I inne. :ok
To mając kampera można, czy nie można?
Bo gotowanie to też moja pasja od przeszło 20 lat.

I kiedyś to nawet wrzucałem trochę przepisów i tu na forum. Kiedyś nie było z tym problemu.
Jakiś dedykowany dział do tego był hmm. :roll:

gryz3k - 2023-06-06, 16:48

toscaner napisał/a:
Widać, że komentujesz jedynie tytuł i gówno wiesz o czym mówię.


Bo szczerze to właśnie goowno mnie to obchodzi. Nie oglądam filmików wszelkiej maści youtuberów bo szkoda mi na to czasu. Żyję swoim życiem, podróżuję, pływam i realizuję się w różnych dziedzinach. Jak zamarzyłbym o vanlifie to bym go prowadził. Może kiedyś jak już rozwiążą mi się pewne zobowiązania rodzinne. Pisząc zobowiązania piszę o tych, które sam sobie narzucam z poczucia, że nie jestem pępkiem świata i ludzie wokół mnie też się liczą.

Porad co do szafek też nie oglądam bo zwyczajnie idę i kupuję kampera i nie zastanawiam się nad tym z czego zrobiona jest szafka, którą używam. Jak mi nie pasuje to kupuję nową.

To co piszę o różnicy między CT a FB to przede wszystkim to, że raczej przed użytkownikami FB możesz zabłysnąć bo tutaj raczej większość z dużym doświadczeniem co do sprzętu i podróży.

toscaner napisał/a:
A widzisz błąd, bo mnie systemowe życie (praca-dom-jeść-spać-srać) męczyło na wiele, wiele lat wcześniej nim w ogóle o kamperze pomyślałem.


Widzisz ja o karawaningu pomyślałem dużo wcześniej i dlatego może mnie to "systemowe życie" tak nie zmęczyło.

Widzisz, z Twoich wpisów wynika /nie tylko tych tutaj/, że masz przekonanie o tym, że posiadłeś jakąś prawdę objawioną którą łaskawie postanowiłeś podzielić się ze światem. Z opinii wielu osób wiem, że uważają to za megalomanię. Napisałem, że napisałeś wiele cennych rzeczy ale od dłuższego czasu wiele osób zwyczajnie nie chce przebijać się przez Twoje mądrości życiowe. A Twoje słowa o medycynie to już bawią do łez. No Zięba kolejny się znalazł. :haha:

Nam nie potrzeba luzu ale Tobie więcej pokory. Bo na chwilę obecną to brakuje tylko żebyś się brokatem posypał...

toscaner - 2023-06-06, 17:53

gryz3k napisał/a:

Bo szczerze to właśnie goowno mnie to obchodzi. Nie oglądam filmików wszelkiej maści youtuberów bo szkoda mi na to czasu.


No widzisz, goowno cie to obchodzi i nie tracisz czasu, ale zobaczyłeś obrazek w temacie o kanale Youtube, na którym był napis "poza systemem" i bool dupy się taki włączył, że teraz czas tracisz żeby swój ból opisać.
Sam sobie przeczysz i kłamiesz.

To już nawet nie po tytule.... coś tam bredzisz, tylko po obrazku. Bo gdybyś chociaż tytuł przeczytał, ale "mam to w doopie, ale swoje napiszę, bo gościa nie lubię". Cały sekret.

A jak goowno cie YT obchodzi, to nie wiem po uj komentujesz w temacie o kanale YT :gwm :haha:

gryz3k napisał/a:

Widzisz ja o karawaningu pomyślałem dużo wcześniej i dlatego może mnie to "systemowe życie" tak nie zmęczyło.


Aaaa i tu wszystko jasne, bo "nie będzie mi młodszy stażem mówił nic o życiu w kamperze, bo ja pomyślałem wcześniej". :haha:

gryz3k napisał/a:

To co piszę o różnicy między CT a FB to przede wszystkim to, że raczej przed użytkownikami FB możesz zabłysnąć bo tutaj raczej większość z dużym doświadczeniem co do sprzętu i podróży.


No tak, bo dekada, ponad 100 miesięcy na wyjazdach kamperem to nic przy tym :haha:
"Jak on śmie tu filmy wstawiać o swoim życiu w kamperze, jak nawet nie pracuje 10-11 miesięcy w roku jak każdy. "

Wszystko jasne :haha:

Lepiej mieć "staż" 20 lat i kampera w szopie, albo pod plandeką niż nim jeździć. :ok

To nie mi pokory brakuje, tylko tobie luzu, bo jakbyś był szczęśliwy i wyluzowany jak twierdzisz, to nie miał byś bólu dupy o to, że Toscaner w ogóle ma kanał na YT, tym bardziej, jak sam napisałeś, że masz to w doopie. Ale jak widać po ilości treści baaaardzo nie masz.

Tylko ślepy tego nie zauważy :haha:

gryz3k - 2023-06-06, 18:26

Nam nie potrzeba luzu ale Tobie więcej pokory. Bo na chwilę obecną to brakuje tylko żebyś się brokatem posypał..

Przeczytaj jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem.

To co wklejasz tu to zwykła reklama. Olałeś forum dawno temu ale przypomniałeś sobie jak potrzebujesz zasięgów. Zapominasz o tym, że nie jesteś tu anonimowy i rzeczy, które napisałeś wcześniej rzutują na opinię jaką mają o tobie inni. Pozytywną i negatywną.

toscaner napisał/a:
ale swoje napiszę, bo gościa nie lubię". Cały sekret.


Zbytnio znowu sobie schlebiasz. Ja nie czuję do Ciebie żadnych uczuć. Ani Cię nie lubię ani lubię. Cenię niektóre Twoje wpisy a poglądy życiowe uważam za oszołomstwo.

toscaner napisał/a:
Lepiej mieć "staż" 20 lat i kampera w szopie, albo pod plandeką niż nim jeździć.

Po co wklejasz swoje linki skoro masz o nas taką opinię? Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego ile jest tu osób, które w sumie spędziły w kamperze znacznie więcej czasu niż Ty i nie rozpisują się o tym bo nie potrzebują poklasku? Bo ten fejm nie jest im potrzebny do błyszczenia i zarabiania w internecie. Nie piszę tu o sobie ale ilu jest tutaj emerytów, którzy od więcej niż dekady jeżdżą tylko w doopie mają internet?

OK. Już przecodzę na mode FB i YB. Wow, Toscaner ale jesteś koksem. Odrzuciłeś ten system, nie zaszczepiłeś się, mieszkasz w kamperze. Wow jakim Ty wolnym człowiekiem jesteś. My też byśmy tak chcieli ale jesteśmy za głupi i zbyt ograniczeni by podjąć tak szaloną decyzję jak Ty. Pisz, nagrywaj a my będziemy subskrybować i starać się podążać Twoją drogą. Bo nasze życie jest tak nudne... Lepiej?

SlawekEwa - 2023-06-06, 18:40

gryz3k napisał/a:
Nam nie potrzeba luzu ale Tobie więcej pokory

Co to znaczy "nam"? Od kiedy uzurpujesz sobie prawo do wypowiadania się za ogół społeczności CT ?

gryz3k - 2023-06-06, 18:53

SlawekEwa napisał/a:
Co to znaczy "nam"? Od kiedy uzurpujesz sobie prawo do wypowiadania się za ogół społeczności CT


Pisząc nam nie miałem na myśli ogółu społeczności CT tylko osoby do których odniósł się Toscaner. wynika to z posta więc ta uwaga chyba bez sensu.

toscaner napisał/a:
Więcej luzu chłopaki

toscaner - 2023-06-06, 19:31

gryz3k napisał/a:
Nam nie potrzeba luzu ale Tobie więcej pokory. Bo na chwilę obecną to brakuje tylko żebyś się brokatem posypał..


Brokat sprzedajesz, czy sam się sypiesz i stąd w ogóle pomysł? :haha:

gryz3k napisał/a:

To co wklejasz tu to zwykła reklama. Olałeś forum dawno temu ale przypomniałeś sobie jak potrzebujesz zasięgów. Zapominasz o tym, że nie jesteś tu anonimowy i rzeczy, które napisałeś wcześniej rzutują na opinię jaką mają o tobie inni. Pozytywną i negatywną.


Jak wrzucałem linki o tematyce kamperowej z mojego bloga, to nie miałeś bólu dupy.
Albo tysiące postów. A co one zniknęły? Toscaner zniknął? Bo ludzie, którzy czytają i bloga i CT cały czas do mnie piszą, że budują kampery w oparciu o nadal też tu pozostawioną wiedzę, którą zamieściłem w wielu tematach, w tym budowie moich kamperów.
Który wątek na CT ma jedno z największych wyświetleń? Boli dupa? Bo to tylko czyste statystyki. Łatwo sprawdzić. Drukowanymi napiszę, bo zrozumiesz jeszcze, że chodzi o najwięcej. Pytam: który ma JEDNO Z największych...
Zna mnie tysiące ludzi, a z Polski setki z którymi się spotkaliśmy. Tak więc nie musisz nic pier...ić o anonimowości. To po tym brokacie? Wciągasz go?

A teraz założyłem kanał o tematyce związanej z kamperami, to gdzie proponujesz wstawić linki? Na forum rowerowym czy o szydełkowaniu?
Bo tam to by kuźwa można byłoby nazwać reklamą. :haha:


gryz3k napisał/a:

Po co wklejasz swoje linki skoro masz o nas taką opinię?


Was? Nie wypowiadaj się za wszystkich pisząc brednie po brokacie. Nie o Was, tylko o tobie. To ty masz ból dupy o to, że mnie nie było a teraz od kilku miesięcy znów coś wstawiam i jeszcze śmiałem założyć NOWY temat. I jeszcze do tego udostępnić filmy i kanał o tematyce budowy i życia w kamperze na.... forum kamperowym. :haha:
"No co za bezczelny typ z tego Toscanera, jak on śmiał wstawić link do kanału YT, przecież on tu napisał tylko zaledwie ponad 8 tysięcy merytorycznych postów"

A może nie było mnie bo... żyłem poza systemem? :roll: :haha:

gryz3k napisał/a:

Odrzuciłeś ten system, nie zaszczepiłeś się, mieszkasz w kamperze. Wow jakim Ty wolnym człowiekiem jesteś. My też byśmy tak chcieli ale jesteśmy za głupi i zbyt ograniczeni by podjąć tak szaloną decyzję jak Ty. Pisz, nagrywaj a my będziemy subskrybować i starać się podążać Twoją drogą. Bo nasze życie jest tak nudne... Lepiej?


Znów Wy, jakie Wy? Nie! Znów ty! Bo nadal nie rozumiesz treści pisanej. :haha:
A dlaczego miałem się szczepić? Obowiązkowe było?
Wygrałeś paszport polsatu i znów ból dupy, że ktoś go nie chciał i też podróżował?

Tak odrzucam świadomie to co chcę, bo np praca 11 miesięcy w roku nie jest przymusowa. Kiedyś. sporo pracowałem, a teraz sporo nie pracuję. Każdy może. Ba nawet opowiadam od 10 lat jak to zrobić :haha:
Odrzuciłem też nadmierny konsumpcjonizm, bo mi nie potrzebne 5 telewizorów. Wybrałem śpiew ptaków. One śpiewają za darmo. Moje życie w kamperze to mój wybór i jedyne co robię to od dekady, to dzielę się wiedzą z ludźmi, którzy też chcą mieć kampera i podróżować kamperem. Bez znaczenia na ile czasu.


Skąd w tobie tyle nienawiści? Nie wiem. Jakbyś był szczęśliwy, to nie miał byś do mnie tyle jadu i nienawiści. Ale nie będę wnikał, bo to twoje życie. Ale z takim jadem to zdrowym długo być nie można. Czysta biochemia.

Na mnie nie masz żadnego wpływu, a wręcz współczuję takim nieszczęśliwym ludziom.

toscaner - 2023-06-06, 19:46

Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:

To może rozluźni u kogoś ciśnienie.

Tego żadna wróżka by nie przepowiedziała, że będę kiedyś musiał dosłownie obrazki opisywać :haha:

Komplecik - 2023-06-06, 20:37

toscaner napisał/a:
Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:

To może rozluźni u kogoś ciśnienie.


Nie no jest Lozik, wiesz poczułem się jak byś mi jeb... Ł w ry... J bo Ty poza a ja gotowcem w...

Jak byś napisał chce dymać system i technologie wykorzystuje ile wlezie ok, ubawilibyśmy się odbili 5, a tak to taki niesmaczek został,
Ja jak 90% tu na forum i ogólnie większość :haha: podyme podyme idę i se kupię i mam i mam to w D
Tak że się nie przejmuj ale prócz Ciebie jest jeszcze paru co dymią ;) :spoko
Ciekawe ile będziesz miał subow i wyświetleń
Takie youtube to pokory uczą żeby na nich coś dziubnać trzeba się na wielu frontach układać bo masy różnych rzeczy oczekują a hejtu będzie co nie miara musisz przywyknąć, dobrze że przecierasz się w śród znajomych :szeroki_usmiech
Znam wielkich którzy coś zrobili i mają po kilka wyświetleń a ci gadający o niczym idą w tysiące.
:spoko

gryz3k - 2023-06-06, 21:05

toscaner napisał/a:
Skąd w tobie tyle nienawiści? Nie wiem. Jakbyś był szczęśliwy, to nie miał byś do mnie tyle jadu i nienawiści. Ale nie będę wnikał, bo to twoje życie. Ale z takim jadem to zdrowym długo być nie można. Czysta biochemia


To teraz przeczytaj sobie wszystko co napisałeś o mnie i porównaj z treścią tego co ja napisałem. Ja jedynie podważyłem życie poza systemem. Nie odpowiedziałeś mi na czym ono polega tylko zacząłeś obrażać.
Nie będę dalej dyskutował bo nie rozumiesz czytanych treści i skupiasz się na obrażaniu. To jest właśnie powód dla którego nie interesuje mnie Twój kanał. Nie sil się na odpowiedź bo napisałeś już wystarczająco.

toscaner - 2023-06-06, 21:14

Komplecik napisał/a:
toscaner napisał/a:
Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:

To może rozluźni u kogoś ciśnienie.


Nie no jest Lozik, wiesz poczułem się jak byś mi jeb... Ł w ry... J bo Ty poza a ja gotowcem w...

Jak byś napisał chce dymać system i technologie wykorzystuje ile wlezie ok, ubawilibyśmy się odbili 5, a tak to taki niesmaczek został,
Ja jak 90% tu na forum i ogólnie większość :haha: podyme podyme idę i se kupię i mam i mam to w D
Tak że się nie przejmuj ale prócz Ciebie jest jeszcze paru co dymią ;) :spoko
Ciekawe ile będziesz miał subow i wyświetleń
Takie youtube to pokory uczą żeby na nich coś dziubnać trzeba się na wielu frontach układać bo masy różnych rzeczy oczekują a hejtu będzie co nie miara musisz przywyknąć, dobrze że przecierasz się w śród znajomych :szeroki_usmiech
Znam wielkich którzy coś zrobili i mają po kilka wyświetleń a ci gadający o niczym idą w tysiące.
:spoko


Wiesz, dla mnie szok, że kamperowcy reagują negatywnie na kogoś ze "swoich", bo link z YT wstawił. Cała poprzednia przekazana wiedza w ich oczach się nie liczy.
YT to zło. A mi tam wygodniej. A jeśli kiedyś z tego będzie kasa? To po 10 latach dzielenia się wiedzą pierwsi kamperowcy ze mną to opiją. A nie z forum rowerowego.

Całe szczęście, że świat kamperowy i vanlife to nie tylko CT, bo by wrzucanie filmu na CT nie miało kompletnie sensu. Pewnie nawet promila z tego CT nie zarobi na tym YT. Tak więc może nie o reklamę mi tu chodziło...

Ale już niektórych ruszyło jak widać w temacie, że "o rany Toscaner się tu reklamuje, jeszcze mu kasa z tego jakaś wpadnie" :haha:

A jakoś przez 10 lat pisania bloga nie umieściłem ani jednej reklamy, a odwiedzin miliony. I nadal nie planuję. Ehhh "koledzy"....

toscaner - 2023-06-06, 21:23

gryz3k napisał/a:
toscaner napisał/a:
Skąd w tobie tyle nienawiści? Nie wiem. Jakbyś był szczęśliwy, to nie miał byś do mnie tyle jadu i nienawiści. Ale nie będę wnikał, bo to twoje życie. Ale z takim jadem to zdrowym długo być nie można. Czysta biochemia


To teraz przeczytaj sobie wszystko co napisałeś o mnie i porównaj z treścią tego co ja napisałem. Ja jedynie podważyłem życie poza systemem. Nie odpowiedziałeś mi na czym ono polega tylko zacząłeś obrażać.
Nie będę dalej dyskutował bo nie rozumiesz czytanych treści i skupiasz się na obrażaniu. To jest właśnie powód dla którego nie interesuje mnie Twój kanał. Nie sil się na odpowiedź bo napisałeś już wystarczająco.


Czy ty rozumiesz o czym piszesz i o co pytałeś? Ja nagrywam film, ty chcesz żebym zrobił co? Opisał o czym mówię w filmie. :haha:

Bo nie posłuchasz i uj. A nie słuchaj, nie oglądaj. Co mnie to obchodzi.

Na CT jest mnóstwo ludzi, którzy to zrobią, bo szukają praktycznej wiedzy i dla nich to robię. Baaaaa, to ludzie i z CT mnie namawiali od dawna na kanał YT.

Kurtyna. :haha:

Komplecik - 2023-06-06, 21:26

toscaner napisał/a:
Komplecik napisał/a:
toscaner napisał/a:
Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:

To może rozluźni u kogoś ciśnienie.


Nie no jest Lozik, wiesz poczułem się jak byś mi jeb... Ł w ry... J bo Ty poza a ja gotowcem w...

Jak byś napisał chce dymać system i technologie wykorzystuje ile wlezie ok, ubawilibyśmy się odbili 5, a tak to taki niesmaczek został,
Ja jak 90% tu na forum i ogólnie większość :haha: podyme podyme idę i se kupię i mam i mam to w D
Tak że się nie przejmuj ale prócz Ciebie jest jeszcze paru co dymią ;) :spoko
Ciekawe ile będziesz miał subow i wyświetleń
Takie youtube to pokory uczą żeby na nich coś dziubnać trzeba się na wielu frontach układać bo masy różnych rzeczy oczekują a hejtu będzie co nie miara musisz przywyknąć, dobrze że przecierasz się w śród znajomych :szeroki_usmiech
Znam wielkich którzy coś zrobili i mają po kilka wyświetleń a ci gadający o niczym idą w tysiące.
:spoko


Wiesz, dla mnie szok, że kamperowcy reagują negatywnie na kogoś ze "swoich", bo link z YT wstawił. Cała poprzednia przekazana wiedza w ich oczach się nie liczy.
YT to zło. A mi tam wygodniej. A jeśli kiedyś z tego będzie kasa? To po 10 latach dzielenia się wiedzą pierwsi kamperowcy ze mną to opiją. A nie z forum rowerowego.

Całe szczęście, że świat kamperowy i vanlife to nie tylko CT, bo by wrzucanie filmu na CT nie miało kompletnie sensu. Pewnie nawet promila z tego CT nie zarobi na tym YT. Tak więc może nie o reklamę mi tu chodziło...

Ale już niektórych ruszyło jak widać w temacie, że "o rany Toscaner się tu reklamuje, jeszcze mu kasa z tego jakaś wpadnie" :haha:

A jakoś przez 10 lat pisania bloga nie umieściłem ani jednej reklamy, a odwiedzin miliony. I nadal nie planuję. Ehhh "koledzy"....

Chodzi o to że wolę jak zarobisz niż masz nie zarobić, lubię że byś miał szczerze mówię,
No ale Toscanerze kochany jeśli piszesz ze systemowcy to be a ja pewnie do systemu jakiegoś jestem przypisany no to o punktów u mnie i wielu systemowcach tu na forum Tobie nie przybędzie, napracowałeś się i warto by było byś to dobrze spożytkował jak będą z tego pieniążki czego szczerze ci życzę to super, piana którą ubijasz jest nie potrzebna, lepiej było sorki krzyknąć Chłopaki my razem znaczy się no. :ok
Zarób se bo wortosz ;)
:spoko

SlawekEwa - 2023-06-06, 21:32

Najlepiej to komuś liczyć kasę :haha:
Komplecik - 2023-06-06, 21:35

SlawekEwa napisał/a:
Najlepiej to komuś liczyć kasę :haha:

Jak będzie tak dalej pisał nie będzie czego liczyć :haha: :haha: :haha:
:spoko

toscaner - 2023-06-06, 22:01

Komplecik napisał/a:

Chodzi o to że wolę jak zarobisz niż masz nie zarobić, lubię że byś miał szczerze mówię,
No ale Toscanerze kochany jeśli piszesz ze systemowcy to be a ja pewnie do systemu jakiegoś jestem przypisany no to o punktów u mnie i wielu systemowcach tu na forum Tobie nie przybędzie, napracowałeś się i warto by było byś to dobrze spożytkował jak będą z tego pieniążki czego szczerze ci życzę to super, piana którą ubijasz jest nie potrzebna, lepiej było sorki krzyknąć Chłopaki my razem znaczy się no. :ok
Zarób se bo wortosz ;)
:spoko


Tak wiem, że ponoć na Youtube można zarabiać. Ale jeśli od parunastu lat jestem przez 90% roku na wakacjach, w tym od niemal dekady żyjąc w kamperze i nie umarłem z głodu, na paliwo też mi nie brakuje, to ten YT to chyba tylko będzie dolewanie do studni. :haha:

Jeżeli od parunastu lat jestem w stanie pracować nie więcej niż 2 miesiące w roku, to tak, od dawna uważam, nie to co napisałeś, że systemowcy są żli, tylko no ni jak i nie inaczej ale to system jest zły. Jest nie tyle źle zaprojektowany, ale celowo tak "napisany".

Wyjaśniam to w filmie, co uważam, że jest nie tak. Bo praca 30 lat na hipotekę domu uważam, że jest celowo zaprojektowana jeśli chodzi o zarobki, o ceny domów, żeby właśnie uje-chać potencjalnego obywatela na te 30 lat. A jeszcze czasem system może kazać zamykać firmy i wyjechane ma na ludzi. Uwaga uśredniam i uogólniam. Niektórzy mieli łatwiej inni nie.

ALe uważam to za złe. Ludzie powinni mieć więcej czasu, a nie tylko robić na opłaty, podatki, koszty, opłaty i hipoteki. A jedynie w weekend się lekko znieczulić. Kto wybiera tą opcję. good luck.

Ale mi się to udało. Ok mam dom mobilny (a może nie tylko...), ale od kilku ostatnich lat widzę też możliwości i opcje i dla ludzi mieszkających w niemobilnych domach, aby też pokazać im jak oderwać się choć trochę od tego uuuu "systemu". Też tylko tym, którzy chcą i rozumieją o czym mówię. Nic nikomu na siłę.

Nie opuścić go w 100% i wybrać albo szałas albo 30 lat łagrów. Każda forma uwolnienia się od tego błędnego koła, która może dać trochę i trochę i trochę spobody jest chyba na wagę złota?

Miliony ludzi nie ma czasu dla swojej rodziny, nie ma czasu dla bliskich, dla dzieci, bo je.bią na opłaty i to czasem na 2 zmiany. Ja wiem, że można żyć inaczej. Bardzo wielu ludziom przekazałem na te tematy sporo wiedzy przez ostanie lata. Inni ludzie zrozumieli, że nawet na 50% "poza" to jest pół życia ekstra.

No ale YT zły, drogi złe, wszystko złe. No to z kim ja mam gadać?

SErio muszę przepisać wszystko co opowiadam w filmach na literki? To mi się nie chce. Na blogu pisałem.


Upraszczając już, jeden koniec czyli "systemowe" życie, czyli takie jakie dotyczy większości, z pracą na 2 zmiany, na 40 lat to jeden kolor, niech będzie czarny.
Szałas, albo nie bo to też system. TRzeba było się nauczyć jak patyki układać :haha:
Jaskinia w dżungli i breatharianizm kolor biały.
A szarości są po środku. No a w filmie jest moja wersja poza systemem, czyli jakiś tam odcień szarości.
I tak sobie nadal będę żył, czasem coś zbuduję, czasem kogoś czegoś nauczę. Czasem sam się czegoś nauczę. Np teraz jeszcze lepiej montować filmy. :haha:

Mi niczego nie brakuje od lat, ani pieniędzy, ani jedzenia, ani paliwa, ani słońca, ani prądu :haha:
Kto oporny to niech znika, a kto ma pytania to niech pyta.

Po cholerę niektórzy to komplikują? :roll:

toscaner - 2023-06-06, 22:08

Komplecik napisał/a:
SlawekEwa napisał/a:
Najlepiej to komuś liczyć kasę :haha:

Jak będzie tak dalej pisał nie będzie czego liczyć :haha: :haha: :haha:
:spoko


Ja nie z tych co będą lizać wiadomo co dla kasy. Nadal będę i pisał i mówił "kawę na ławę" albo "jak krowie na rowie"
Niektórzy tego potrzebują.

Jak dałem radę, jak wspominałem wyżej, od parunastu lat żyć na wakacjach bez kasy z YT, to chyba jakby co to nadal chyba dam. :shock:
Gorzej jakbym z YT żył, to wtedy pewnie musiałbym krakać jak mi każą. :haha:

joko - 2023-06-06, 23:40

toscaner napisał/a:

Niektórzy tego potrzebują.


Są też tacy, którzy może nie potrzebują , ale chętnie czytają czy oglądają to co inni mają do powiedzenia :spoko
Robert osobom , które Ciebie znają i rozumieją naprawdę nie musisz tłumaczyć co kryje się za pojęciem "życia poza systemem" i tego, że procenty nie mają tutaj nic do rzeczy ....., a pozostałym zwyczajnie nie masz obowiązku się tłumaczyć :bukiet:

Pisz, nagrywaj, publikuj :ok

joko - 2023-06-07, 00:01

toscaner napisał/a:
Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:



Ja często używam pojęcia "jedną nogą poza systemem" i myślę, że jest to chyba bardziej "neutralne" i bardziej trafne.
"Jedną nogą" nie oznacza bynajmniej, że w 50% lecz w/g mnie to, że jest to sposób życia w którym z systemu czerpiemy to co jest dla nas dobre i korzystne, a eliminujemy (w miarę możliwości ) to co korzystne i dobre jest dla systemu, a dla nas już niekoniecznie .
Dla każdego taki optymalny "rozkrok" będzie oczywiście inny :spoko

Komplecik - 2023-06-07, 05:59

joko ładnie nas wyprostował :wyszczerzony:
:spoko

gryz3k - 2023-06-07, 08:34

joko napisał/a:
toscaner napisał/a:
Chyba dodam do tego obrazka przy "poza systemem" - "na 90%". :haha:



Ja często używam pojęcia "jedną nogą poza systemem" i myślę, że jest to chyba bardziej "neutralne" i bardziej trafne.
"Jedną nogą" nie oznacza bynajmniej, że w 50% lecz w/g mnie to, że jest to sposób życia w którym z systemu czerpiemy to co jest dla nas dobre i korzystne, a eliminujemy (w miarę możliwości ) to co korzystne i dobre jest dla systemu, a dla nas już niekoniecznie .
Dla każdego taki optymalny "rozkrok" będzie oczywiście inny :spoko


Myślę, że robi to każdy myślący człowiek. Tylko nie rozumiem co to ma wspólnego z życiem poza systemem? Czy są tacy co źyją systemowo na 100 procent? Dla mnie to takie dorabianie ideologii.

Andrzej 73 - 2023-06-07, 09:14

Nie wiem o co chodzi w tej dyskusji. Wszedłem tutaj wyłącznie dla tego bo dawno nie widziałem na CT Toscanera.
Filmy podróżnych kamperami na YT to mnie nie kręcą , wolę przeżywać swoje przygody.
Uważam że jak ktoś ma parcie na szkło , to niech sobie kręci te filmiki jak mu to w życiu pomoże.
Co do systemu , to nigdy nie będziemy poza nim nawet żyjąc wyłącznie w kamperze.
Osobiście lubię mieć w życiu urozmaicenie , a gdybym miał jeździć rok kamperem to bym sie zanudził na śmierć.
Jestem za swoboda i wolnością wyborów każdego człowieka , niech każdy żyje jak mu pasuje , ale póki żyje na tej planecie to jest częścią systemu.
:spoko

gryz3k - 2023-06-07, 09:58

Andrzej 73 napisał/a:
Jestem za swoboda i wolnością wyborów każdego człowieka , niech każdy żyje jak mu pasuje , ale póki żyje na tej planecie to jest częścią systemu


Dokładnie Andrzeju. Dzisiaj każdy chce demonstrować swoją wyjątkowość dorabiając ideologię do zwykłych rzeczy. Kamper ma być spersonalizowany co zwyczajnie oznacza inny kolor szafek czy zasłonek. Bo potrzeby mamy wszyscy z grubsza te same. Wygodnie spać, zjeść i skorzystać z toalety. Każdy chce być vanliferem a najbardziej ci, którym w życiu nie wyszło /to nie jest przytyk do Toscanera/ i chcą dorobić teorię do rzeczywistości. Dla mnie prekursorem vanlifu z ograniczeniem potrzeb do minimum był bezdomny, który w latach 80 tych mieszkał kilka lat w Żuku na parkingu przy elektrociepłowni Żerań.
Udowadnianie innym, że jego sposób życia jest najlepszy świadczy o braku pokory. Wyśmiewanie tych co wolą salon z kominkiem w zimie i nazywanie ich ofiarami wyimaginowanego systemu jest słabe. Jesteśmy ofiarami tego systemu na tyle na ile temu systemowi pozwolimy. A pozwalamy na tyle na ile jest nam wygodnie. Każdy z nas, kto jeździ kamperem wie jakie są jasne a jakie ciemne strony takiej formy spędzania czasu.
Szafowanie taki słowami jak wolność czy antysystemowość kojarzy mi się z ..... Kukizem. :spoko

Istnieje ogromna potrzeba u niektórych dostawania instrukcji wszelkich. Dzisiaj czytałem żale jednej osoby, która pisała o fatalnej obsłudze w wypożyczalni kamperów, która poprzez niewystarczające szkolenie z obsługi kampera zrujnowała mu wakacje i jeszcze żąda zwrotu kosztów naprawy zniszczonych urządzeń, które uległy zniszczeniu bo użytkownik używał je niewłaściwie. A wina oczywiście wypożyczalni bo nie nauczyła należycie obsługi. :gwm

Jeśli ktoś potrzebuje instrukcji z internetu jak żyć to sam nie wiem. Zwracałem uwagę na to, że CT nie jest miejscem który gromadzi tego typu osoby. Większość z nas jakoś sobie radzi bo to klub pasjonatów.

joko - 2023-06-07, 11:53

Andrzej 73 napisał/a:
Nie wiem o co chodzi w tej dyskusji.


No ja w sumie też, ale z grubsza chyba o to , że Robert ośmielił się poinformować , jak się Mu zdawało forumowych kolegów o tym, że założył sobie kanał na YT.
Zrobił to na forum, na którym przez lata popełnił "tony" interesującego tekstu i był tu jednym z bardziej aktywnych użytkowników.
Niestety nie wziął pod uwagę tego, że świat się zmienił a z nim i to forum :-/

gryz3k - 2023-06-07, 14:30

joko napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
Nie wiem o co chodzi w tej dyskusji.


No ja w sumie też, ale z grubsza chyba o to , że Robert ośmielił się poinformować , jak się Mu zdawało forumowych kolegów o tym, że założył sobie kanał na YT.
Zrobił to na forum, na którym przez lata popełnił "tony" interesującego tekstu i był tu jednym z bardziej aktywnych użytkowników.
Niestety nie wziął pod uwagę tego, że świat się zmienił a z nim i to forum :-/


To ja może wyjaśnię o co mi np chodzi choć zgodnych ze mną jest chyba kilka osób.

Otóż zaciekawiło mnie na czym polega antysystemowość życia w kamperze, jako że nic antysystemowego w tym nie widzę. Jeden mieszka w pałacu, drugi w bloku a trzeci w kamperze. Że ogranicza koszty? Super. Tylko z doświadczenia wiem, że to ograniczenie kosztów polega często na korzystaniu z infrastruktury stworzonej przez ten zły system. Mnie, jak i kilku kolegów zaciekawiło to zagadnienie, tym bardziej że Toscaner poza fantastycznymi treściami związanymi z budową kampera jak i życia w nim dał się poznać jako osoba chętnie wyrażająca często szokujące światopoglądowo opinie.
Na skutek takiego pytania, bo odesłanie z forum dyskusyjnego do youtuba uważam za nie trafione bo na forum się rozmawia a nie ogląda vlogi, nastąpił atak, wyzwiska i wyśmiewanie rozmówców na zasadzie co Ty człowieku wiesz. Toscanerowi troszkę pomyliły się tłumy fb ignorantów z użytkownikami CT, którzy tematem nie zajmują się od dekady a wielu znacznie dłużej i należałoby swój styl dopasować do rozmówcy a nie zarzucać innym, że np są posiadaczami kampera który stoi w ogródku od 20 lat. To trochę jakby zarzucić filatelistom, że się na znaczkach nie znają bo nie sprzedają ich codziennie na giełdzie.
Dyskusja wzięła się więc z agresywnego i obraźliwego zachowania Toscanera w reakcji na zadane pytania. Prześledź Joko jeszcze raz cały wątek a na pewno to dostrzeżesz.

toscaner - 2023-06-07, 16:17

joko napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
Nie wiem o co chodzi w tej dyskusji.


No ja w sumie też, ale z grubsza chyba o to , że Robert ośmielił się poinformować , jak się Mu zdawało forumowych kolegów o tym, że założył sobie kanał na YT.
Zrobił to na forum, na którym przez lata popełnił "tony" interesującego tekstu i był tu jednym z bardziej aktywnych użytkowników.
Niestety nie wziął pod uwagę tego, że świat się zmienił a z nim i to forum :-/


Co w tym złego, że poinformował? Jest to niezgodne z jakimś regulaminem? Jeśli jest taki zapis, że linkowanie do YT jest zabronione, to jasne, wtedy mój błąd. No ale chyba nie ma? :roll:

Czy świat się zmienił tylko jak mnie na forum nie było? A poprzednie setki lat do 2020-2023 od powiedzmy średniowiecza się nie zmienił? :roll:
No nie żartuj sobie ;)
TNV i TVP nie mam, ale zasięg neta często no i jeszcze jeżdżę po tym zmieniającym się świecie. ;)


Ja jak to napisałeś, tylko wrzuciłem jeden nowy temat o tym, że równolegle też i na YT wrzucam treści, ale gdy linkowałem przez lata do mojego bloga, to nikt się nie pruł, że jestem oszustem.

Ale po wstawieniu linku do mojego kanału Youtube od razu zebrałem oszczerstwa o pasożytowaniu i zostałem porównany do oszusta. A ja i firmę legalną mam, i podatki płacę i ludziom daję zarobić. Ale tak to wszystko zorganizowałem, że dużo wolnego czasu też mam. Za drogi też płacę i paliwko V-power najczęściej lane też.
Jak to nazwałeś "jedną nogą", a bliżej to tylko palcem w systemie. :haha:

Świat się zmienia codziennie, więc mnie nic nie zaskakuje. Ale czy forum się zmieniło? Nie wiem. Bo forum to ludzie. Jest na pewno nadal sporo fajnych ludzi, ale wszędzie zawsze muszą się też między fajnymi ludźmi kryć i jakieś nieszczęśliwe zje...by, które będą miały ból dupy o wszystko.

Czysta statystyka.

YT dla mnie to dodatek. Czasem lepiej coś pokazać niż opisywać kilometrem tekstu. Cały sekret.
Kto nie chce oglądać to kuźwa po prostu niech nie ogląda. Ja nie chcę oglądać goowna TVN i TVP, to też nie oglądam. No prościej się nie da wyjaśnić. A ci co chcą, a wiem, że tacy ludzie są, to zapraszam. :ok

gryz3k - 2023-06-07, 17:52

toscaner napisał/a:
to nikt się nie pruł, że jestem oszustem.


No widzisz. Jednak czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nikt nie nazwał Cię oszustem a jedynie odniósł się do szydzenia z funkcjonujących w "systemie" , którzy budują i utrzymują infrastrukturę. Płacenie podatków przez Ciebie nie ma tu znaczenia bo pewnie nie płacisz ich w miejscach z których korzystasz.

toscaner napisał/a:
zebrałem oszczerstwa o pasożytowaniu


Każdy z nas jest trochę takim pasożytem. Korzystamy z np wody nie płacąc za nią. Tylko jedni są pasożytami na wakacjach a inni na pełen etat.

toscaner napisał/a:
nieszczęśliwe zje...by, które będą miały ból dupy o wszystko.


Kolejny raz obrażasz i przypisujesz nieszczęście. To świadczy o Twoim poziomie jako człowieka.

Życzę trochę więcej skromności i szacunku do wyborów innych a mniej chamstwa. Bo Twoje wybory wcale nie są najlepsze na świecie i wielu ich nie dokonuje nie dlatego, że nie może a dlateo, że nie chce.

Komplecik - 2023-06-07, 18:00

toscaner napisał/a:
Bo forum to ludzie. Jest na pewno nadal sporo fajnych ludzi, ale wszędzie zawsze muszą się też między fajnymi ludźmi kryć i jakieś nieszczęśliwe zje...by, które będą miały ból dupy o wszystko.


Tu bym się w 100% zgodził, do tego bólu D dodam LAN s, średnio potrzebny z objawioną prawdą najmojszą. :haha:
:szeroki_usmiech
:spoko

joko - 2023-06-07, 20:20

toscaner napisał/a:
joko napisał/a:


No ja w sumie też, ale z grubsza chyba o to , że Robert ośmielił się poinformować , jak się Mu zdawało forumowych kolegów o tym, że założył sobie kanał na YT.
Zrobił to na forum, na którym przez lata popełnił "tony" interesującego tekstu i był tu jednym z bardziej aktywnych użytkowników.
Niestety nie wziął pod uwagę tego, że świat się zmienił a z nim i to forum :-/


Co w tym złego, że poinformował? Jest to niezgodne z jakimś regulaminem? Jeśli jest taki zapis, że linkowanie do YT jest zabronione, to jasne, wtedy mój błąd. No ale chyba nie ma? :roll:

Czy świat się zmienił tylko jak mnie na forum nie było? A poprzednie setki lat do 2020-2023 od powiedzmy średniowiecza się nie zmienił? :roll:
No nie żartuj sobie ;)

TNV i TVP nie mam, ale zasięg neta często no i jeszcze jeżdżę po tym zmieniającym się świecie. ;)



Ale Robercik, Ty mnie chyba źle zrozumiałeś :spoko
Oczywiście że nie ma nic złego w tym, że poinformowałeś ..... wręcz przeciwnie :ok
Cała moja wypowiedź to czysty sarkazm i bynajmniej nie skierowany przeciw Tobie.
Co się zmieniło na świecie i na forum ? ..... a no to , że coraz więcej tu i tu ludzi , którzy coraz głośniej krzyczą o wolności i tolerancji , która niestety w/g ich teorii ma dotyczyć tylko tych , którzy mają zbieżne z nimi poglądy. Ot takie pokłosie srovidowego prania mózgów.
Sam dobrze wiesz (bo wcześniej już to sam zauważyłeś) , że w tej zaczepce nie chodzi o żadne życie poza systemem , czy inne pierdoły tylko o to, że zwyczajnie gość Ciebie nie lubi , bo reprezentujesz odmienny od niego pogląd na życie. Przy okazji pamięta Ci , Twoje wypowiedzi z słusznie minionego okresu srovidowej ściemy a jako , że należy do tej ośmieszonej i skompromitowanej części populacji, która dała się wkręcić, to po prostu skorzystał z okazji aby się odgryźć ..... trafiło na życie poza systemem :haha:

Kręć te filmy, publikuj, wielu ludzi to na pewno zainteresuje. Sam lubię oglądać tego typu tematy. To, że osobiście nawet nie planuję takiego sposobu życia, w niczym nie przeszkadza mi , aby oglądać jak robią to inni.
Rozmawialiśmy wiele razy i pewnie pamiętasz, że ja miałem zawsze bardzo pozytywny stosunek do tego co robisz i nawet w pewien sposób Ciebie podziwiałem i podziwiam do dzisiaj za to, że potrafisz to robić , tak żyć i jesteś w tym konsekwentny.
Podziwiam , ale nie zazdroszczę i to chyba jest klucz wszystkiego :bigok

Temat życia poza systemem to jest coś co również mnie interesuje i co na swój sposób próbuję w swoim życiu realizować, ale u mnie wygląda to trochę inaczej i trochę inaczej to rozumiem .
To, że nie da się żyć zupełnie poza systemem to oczywiste, ale w/g mnie nawet gdyby się dało to i tak bym tego nie chciał.
Dla mnie wyjściem poza system jest uzyskanie niezależności (finansowej, energetycznej i każdej innej) . W im więcej sferach życia uda się uzyskać niezależność, tym bardziej człowiek jest na system odporny :spoko

toscaner - 2023-06-08, 10:27

joko napisał/a:

Ot takie pokłosie srovidowego prania mózgów.
Sam dobrze wiesz (bo wcześniej już to sam zauważyłeś) , że w tej zaczepce nie chodzi o żadne życie poza systemem , czy inne pierdoły tylko o to, że zwyczajnie gość Ciebie nie lubi , bo reprezentujesz odmienny od niego pogląd na życie. Przy okazji pamięta Ci , Twoje wypowiedzi z słusznie minionego okresu srovidowej ściemy a jako , że należy do tej ośmieszonej i skompromitowanej części populacji, która dała się wkręcić, to po prostu skorzystał z okazji aby się odgryźć ..... trafiło na życie poza systemem :haha:


No oczywiste, przecież to od początku widać jak na dłoni i tylko ślepy, albo z kółeczka adoracji nie zauważyłby.
"Mam w doopie YT, ale się dopier...lę, do obrazka, bo jak to możliwe, że on nadal robi to co lubi. I to bez paszportu polsatu. YT mu się zachciało? No to etykietkę: parcie na szkło mu jeszcze dowalimy.
Po dekadzie :haha: :haha: :haha:
No tak mnie parło przez dekadę, że aż w końcu nie wytrzymałem i coś nagrałem. :haha:

joko napisał/a:

Kręć te filmy, publikuj, wielu ludzi to na pewno zainteresuje. Sam lubię oglądać tego typu tematy. To, że osobiście nawet nie planuję takiego sposobu życia, w niczym nie przeszkadza mi , aby oglądać jak robią to inni.
Rozmawialiśmy wiele razy i pewnie pamiętasz, że ja miałem zawsze bardzo pozytywny stosunek do tego co robisz i nawet w pewien sposób Ciebie podziwiałem i podziwiam do dzisiaj za to, że potrafisz to robić , tak żyć i jesteś w tym konsekwentny.
Podziwiam , ale nie zazdroszczę i to chyba jest klucz wszystkiego :bigok


NO tak sobie zaplanowałem, że YT jednak będzie jednym z moich narzędzi, bo po latach namawiania mnie przez setki (albo więcej, bo przecież nie liczyłem przez tą dekadę) ludzi na ten YT, przekonałem się, że jednak nagranie filmu i pokazanie czegoś jest wielokrotnie łatwiejsze niż opisywanie i fotografowanie. I wszystkim, którzy mnie do nagrywania filmów motywowali przez lata bardzo dziękuję.
Jedyne co najczęściej mi mówią albo piszą to "No nareszcie.... " :ok
Co do zazdrości, to też często słyszę podobne słowa, ale z zaznaczeniam "wiesz, zazdroszczę Ci, ale tam pozytywnie".

joko napisał/a:

Temat życia poza systemem to jest coś co również mnie interesuje i co na swój sposób próbuję w swoim życiu realizować, ale u mnie wygląda to trochę inaczej i trochę inaczej to rozumiem .
To, że nie da się żyć zupełnie poza systemem to oczywiste, ale w/g mnie nawet gdyby się dało to i tak bym tego nie chciał.
Dla mnie wyjściem poza system jest uzyskanie niezależności (finansowej, energetycznej i każdej innej) . W im więcej sferach życia uda się uzyskać niezależność, tym bardziej człowiek jest na system odporny :spoko


Dokładnie. 100% poza systemem to nawet umrzeć nie wystarczy, bo i tak zostaną jakieś zapisy w systemowych księgach. Ja to wiem i o tym w filmie mówiłem. Myślący komentują całość. Reszta okładkę.
Dla mnie poza systemem "jedną nogą", to właśnie mieć dużo czasu, robić to co lubię, rozwijać kolejne nowe pasje i dzielić się wiedzą z wielu tematów z innymi. Bo mając dużo czasu, można tylko leżeć, np. miesiąc na plaży, albo nawet 3 miesiące, ale w końcu to się nudzi i człowiek chce coś nowego się nauczyć, dowiedzieć, a jak coś przetestuje, że to działa, to się tą wiedzą podzielić z innymi.

Ja to robię od dekady. Nie zamierzam przestawać. Bo co miałbym zrobić? Wrócić do życia z którego w przenośni "uciekłem" jakieś paręnaście lat temu? Jeśli tylko taki miałbym wybór, to wybieram ten szałas. Śpiewające ptaszki nie mają w sobie grama nienawiści do ludzi. I są takie smaczne :haha:
A ludzie do innych ludzi? To zależy... jak bardzo sobie piorą łeb migającym pudłem.
My wśród ludzi podróżujących na stałe spotykamy się tylko z serdecznością, życzliwością, a nienawiść spotykam tylko w internecie. I niestety często właśnie od tzw. "kamperowców".

Komplecik - 2023-06-08, 11:12

toscaner napisał/a:
albo z kółeczka adoracji nie zauważyłby.
.

Nie jestem z kółeczka Twojego a Gryz3k owego tym bardziej :szeroki_usmiech , ale skoro wywołujesz i prosisz o szczery komentarz, Toscanerze tych farmazonów antysystemowych zwyczajnie nie da się oglądać przemuliłem i doszedłem do wniosku albo zimny chów, skrzywdzenie, niepowodzenia życiowe pchają Ciebie to takiego biadolenia w filmach, zainteresowanie kilkuset wyświetleń to zdaje się fani o których wspominasz
Czy nie można tak grzeczniej :szeroki_usmiech Legutko z prądem każdy będzie zadowolniony i przełoży się na oglondalnosc tak mi się wydaje :mrgreen: pozdrawiam serdecznie przepraszam za szorstki ton
:spoko

toscaner - 2023-06-08, 12:20

Komplecik napisał/a:

ale skoro wywołujesz i prosisz o szczery komentarz, Toscanerze


No tak, "szczery" komentarz, ale....


Komplecik napisał/a:

zainteresowanie kilkuset wyświetleń to zdaje się fani o których wspominasz


z zakłamanymi danymi. Chyba, że statystyki widzisz tylko tak jak chcesz widzieć, albo jak TVP / TVN.
Tak więc "szczery kolego" trochę kłamiesz, bo ktoś kilkaset to odbierze jako kilka setek. A jest inaczej.

Komplecik napisał/a:

Nie jestem z kółeczka Twojego a Gryz3k owego tym bardziej :szeroki_usmiech ,


Bez znaczenia do jakiego kółeczka należysz czy nie. Mijasz się z prawdą, jak statystycy z telewizorów :haha:

Komplecik napisał/a:

Czy nie można tak grzeczniej :szeroki_usmiech Legutko z prądem każdy będzie zadowolniony i przełoży się na oglondalnosc tak mi się wydaje :mrgreen: pozdrawiam serdecznie przepraszam za szorstki ton
:spoko


Ja z oglądalności jestem zadowolony, jeśli brać fakt, że to początki mojej ZABAWY.
Bo jak już zaczniesz być szczery, jak twierdzisz, to zapewne zauważysz, że akurat film "Poza systemem...." ma dużo większą oglądalność, niż większość nawet technicznych filmów. No poza "Budową w pigułce...." i niektórymi starszymi, tak więc ...wydaje ci się :roll:

A, że to nie są jeszcze dziesiątki tysięcy jak u tych, co na swoje kanały wrzucają filmy od np. 5 lat....
Spokojnie, ja mam czas i żadnego parcia wbrew "pierd0lamento" niektórych.

Dla mnie to tylko zabawa. :szeroki_usmiech :ok

Komplecik - 2023-06-08, 15:27

toscaner napisał/a:
Komplecik napisał/a:

ale skoro wywołujesz i prosisz o szczery komentarz, Toscanerze


No tak, "szczery" komentarz, ale....


Komplecik napisał/a:

zainteresowanie kilkuset wyświetleń to zdaje się fani o których wspominasz


z zakłamanymi danymi. Chyba, że statystyki widzisz tylko tak jak chcesz widzieć, albo jak TVP / TVN.
Tak więc "szczery kolego" trochę kłamiesz, bo ktoś kilkaset to odbierze jako kilka setek. A jest inaczej.

Komplecik napisał/a:

Nie jestem z kółeczka Twojego a Gryz3k owego tym bardziej :szeroki_usmiech ,


Bez znaczenia do jakiego kółeczka należysz czy nie. Mijasz się z prawdą, jak statystycy z telewizorów :haha:

Komplecik napisał/a:

Czy nie można tak grzeczniej :szeroki_usmiech Legutko z prądem każdy będzie zadowolniony i przełoży się na oglondalnosc tak mi się wydaje :mrgreen: pozdrawiam serdecznie przepraszam za szorstki ton
:spoko


Ja z oglądalności jestem zadowolony, jeśli brać fakt, że to początki mojej ZABAWY.
Bo jak już zaczniesz być szczery, jak twierdzisz, to zapewne zauważysz, że akurat film "Poza systemem...." ma dużo większą oglądalność, niż większość nawet technicznych filmów. No poza "Budową w pigułce...." i niektórymi starszymi, tak więc ...wydaje ci się :roll:

A, że to nie są jeszcze dziesiątki tysięcy jak u tych, co na swoje kanały wrzucają filmy od np. 5 lat....
Spokojnie, ja mam czas i żadnego parcia wbrew "pierd0lamento" niektórych.

Dla mnie to tylko zabawa. :szeroki_usmiech :ok


Dobrze nie sprzeczajmy się :haha: lekko naciągam rzeczywistość gdzie nie gdzie pokazały się tysiące :haha:
Ale 130 też, tysiąc kilka tysięcy to nasze koło CT z ciekawości zrobi ale to przecież YT Ty walczysz :haha: o byt :-P :mrgreen: jeśli będą się 100tki powtarzały może ciebie zniechęcić, :haha:

Jeśli mogę coś podpowiedzieć ciut skracaj max 15min, lepiej jak będziemy nie do jedzeni niż żeby się ulewało :szeroki_usmiech

Z dobroci serca pisze, :ok

toscaner - 2023-06-08, 16:22

Komplecik napisał/a:

Jeśli mogę coś podpowiedzieć ciut skracaj max 15min, lepiej jak będziemy nie do jedzeni niż żeby się ulewało :szeroki_usmiech

Z dobroci serca pisze, :ok


Taki mam plan 15-20 min max. I tego się udawało nieraz trzymać, tylko ja zegarka od dekady nie używam. :roll:

Piguła o budowie nie mogła mieć 15 minut, bo by niewiele w niej było.
I tak w tą godzinę to było mega streszczenie. Pierwsza wersja miała ponad 2 godziny materiału :haha:

Cały poradnik "Jak zbudować kampera" będzie miał kilkadziesiąt części. Wiele już jest częściowo przygotowanych, jeśli chodzi o materiały, filmy, zdjęcia. Sukcesywnie wybieram części i dorzucam moje "gadanie" i leci na upload.

A tutaj udało mi się ścisnąć budowę do 2,5 minuty... :ok :-P


Misio - 2023-06-08, 21:45

Znając Twoje pomysły to może być bardzo ciekawy dokument. Trzymam kciuki i leci :pifko na zachętę.
mischka - 2023-06-08, 22:31

Cytat:
Dzisiaj każdy chce demonstrować swoją wyjątkowość

np. 17 krajów w 90dni :spoko

Komplecik - 2023-06-09, 07:44

toscaner napisał/a:
Komplecik napisał/a:

Jeśli mogę coś podpowiedzieć ciut skracaj max 15min, lepiej jak będziemy nie do jedzeni niż żeby się ulewało :szeroki_usmiech

Z dobroci serca pisze, :ok


Taki mam plan 15-20 min max. I tego się udawało nieraz trzymać, tylko ja zegarka od dekady nie używam. :roll:

Piguła o budowie nie mogła mieć 15 minut, bo by niewiele w niej było.
I tak w tą godzinę to było mega streszczenie. Pierwsza wersja miała ponad 2 godziny materiału :haha:

Cały poradnik "Jak zbudować kampera" będzie miał kilkadziesiąt części. Wiele już jest częściowo przygotowanych, jeśli chodzi o materiały, filmy, zdjęcia. Sukcesywnie wybieram części i dorzucam moje "gadanie" i leci na upload.

A tutaj udało mi się ścisnąć budowę do 2,5 minuty... :ok :-P



Moim zdaniem ale to moim ;) dało by się ogólny opis budowy zmieścić w krótszym czasie, byłby fajny niedosyt, później rozbić na poszczególne etapy budowy i tam szczegółowo ale też zwięźle, :szeroki_usmiech żywiej ciut przy budowie, melancholijnie + dynamicznie to bardziej podróż :)
Nie wiedziałem że wogóle taki toscaner istnieje, w sumie jak byś nie zagrał na emocjach to by przeszło bez echa :haha:
i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć może jakieś drobiazgi wtyczka gniazdko rurka, także system wygrywa w budowie :szeroki_usmiech
Mam pytanie, jeśli miał byś kasy do bólu wybrał byś vana czy wygodnego 4x4campera
No cóż podróży można pozazdrościć ;)
:spoko

SlawekEwa - 2023-06-09, 07:54

[quote="Komplecik"]
Nie wiedziałem że wogóle taki toscaner istnieje,[quote="Komplecik"]
No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat :bajer
Komplecik napisał/a:
i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć

I sztabu księgowych pilnujących budowy "po taniości" :haha:

Komplecik - 2023-06-09, 08:04

[quote="SlawekEwa"][quote="Komplecik"]
Nie wiedziałem że wogóle taki toscaner istnieje,
Komplecik napisał/a:

No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat :bajer
Komplecik napisał/a:
i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć


Nie mam takich zdolności, nie jesteś w stanie wszystkiego się nauczyć bo będzie po łebkach, skupiam się mniej więcej na jednym a kamperka kupuje, pewnie że z potrzeby praktycznej i zasłyszenia chce mieć w nim dodatkowe rzeczy, dokupuje, chciałem nawet ogarnąć lifepo4 ale się poddałem przyjechał serwis założył i już.
Nie jesteśmy w stanie skupić się na wszystkim bo tego zwyczajnie trzeba się nauczyć, czy to ma sęs jak potrzebujesz tego kilka razy w życiu, no ale jak kto chce :szeroki_usmiech

:spoko

Komplecik - 2023-06-09, 08:15

SlawekEwa napisał/a:


No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat :bajer
:


SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć :szeroki_usmiech ;) ;) ;) widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko? :szeroki_usmiech
:spoko

joko - 2023-06-09, 10:23

Komplecik napisał/a:

i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć może jakieś drobiazgi wtyczka gniazdko rurka, także system wygrywa w budowie :szeroki_usmiech


I tu się z Tobą Kompleciku nie zgodzę . Jeśli ktokolwiek może coś innowacyjnie-rewolucyjnego w temacie kamperów wymyśleć , to tylko "wolny strzelec" , który buduje dla siebie i pod swoje potrzeby.
Fabryka ze sztabem ludzi ma teoretycznie większe możliwości, bo więcej ludzi, lepsze zaplecze techniczne, itp., ale ma inne cele i preferencje .
Podstawowym zadaniem fabryki jest zarabiać pieniądze . Aby to robić skutecznie musi produkować i sprzedawać możliwie jak najwięcej , a do tego potrzebny jest produkt tani w wytworzeniu i na tyle uniwersalny, aby przekonał jak największą rzeszę ludzi.
Innowacja wbrew pozorom sprzedaje się źle a na pewno wiele gorzej od rzeczy "oklepanych" i sprawdzonych.
W przemyśle karawaningowym widać to doskonale. Kamper z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku nie różni się praktycznie niczym szczególnym od współczesnych. Nowe mają trochę więcej elektroniki i nieco inne materiały wykończeniowe , ale generalna koncepcja budki z mebelkami pozostała. Przez dziesięciolecia nic nowego nie wymyślono nawet w rozkładzie wnętrza. Są cztery może pięć wersji rozkładu wnętrza różniące się łóżkiem i lokalizacją kuchni, ale nic poza tym.
Noworoczne wersje zeszłorocznych modeli mają zazwyczaj dołożone trochę zbędnych gadżetów , zmienione materiały tapicerek i kolor okleiny mebli , a czasem ktoś "poszaleje" i wymyśli jakąś nową półeczkę, czy jakiś karkołomny sposób chowania kibla pod prysznic, aby uzyskać 0.1m2 dodatkowej powierzchni.
Tak będzie przez kolejne lata bo tak działa ten przemysł. Robi się to co sie sprzedaje i to na czym można najwięcej zarobić ...... a można na tym co ludzie znają i co jest sprawdzone przez innych wcześniej.
Ktoś kto buduje dla siebie i ma głowę na karku jest w stanie zrealizować nawet bardzo innowacyjne pomysły , do których fabryki dojdą może za 20 lat drobnymi kroczkami :spoko

joko - 2023-06-09, 10:41

Komplecik napisał/a:


SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć :szeroki_usmiech ;) ;) ;) widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko? :szeroki_usmiech
:spoko


Bardzo fajny kolor na kampera. Białe kampery są systemowe i dla ludzi ślepo pochłoniętych przez system :spoko
Od razu widać , że Sławek nie z tych :ok

Komplecik - 2023-06-09, 10:45

joko napisał/a:
Komplecik napisał/a:

i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć może jakieś drobiazgi wtyczka gniazdko rurka, także system wygrywa w budowie :szeroki_usmiech


I tu się z Tobą Kompleciku nie zgodzę . Jeśli ktokolwiek może coś innowacyjnie-rewolucyjnego w temacie kamperów wymyśleć , to tylko "wolny strzelec" , który buduje dla siebie i pod swoje potrzeby.
Fabryka ze sztabem ludzi ma teoretycznie większe możliwości, bo więcej ludzi, lepsze zaplecze techniczne, itp., ale ma inne cele i preferencje .
Podstawowym zadaniem fabryki jest zarabiać pieniądze . Aby to robić skutecznie musi produkować i sprzedawać możliwie jak najwięcej , a do tego potrzebny jest produkt tani w wytworzeniu i na tyle uniwersalny, aby przekonał jak największą rzeszę ludzi.
Innowacja wbrew pozorom sprzedaje się źle a na pewno wiele gorzej od rzeczy "oklepanych" i sprawdzonych.
W przemyśle karawaningowym widać to doskonale. Kamper z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku nie różni się praktycznie niczym szczególnym od współczesnych. Nowe mają trochę więcej elektroniki i nieco inne materiały wykończeniowe , ale generalna koncepcja budki z mebelkami pozostała. Przez dziesięciolecia nic nowego nie wymyślono nawet w rozkładzie wnętrza. Są cztery może pięć wersji rozkładu wnętrza różniące się łóżkiem i lokalizacją kuchni, ale nic poza tym.
Noworoczne wersje zeszłorocznych modeli mają zazwyczaj dołożone trochę zbędnych gadżetów , zmienione materiały tapicerek i kolor okleiny mebli , a czasem ktoś "poszaleje" i wymyśli jakąś nową półeczkę, czy jakiś karkołomny sposób chowania kibla pod prysznic, aby uzyskać 0.1m2 dodatkowej powierzchni.
Tak będzie przez kolejne lata bo tak działa ten przemysł. Robi się to co sie sprzedaje i to na czym można najwięcej zarobić ...... a można na tym co ludzie znają i co jest sprawdzone przez innych wcześniej.
Ktoś kto buduje dla siebie i ma głowę na karku jest w stanie zrealizować nawet bardzo innowacyjne pomysły , do których fabryki dojdą może za 20 lat drobnymi kroczkami :spoko


Masz rację, ktoś jest prekursorem zawsze będzie pomysł na nowe rzeczy, jeśli fabryce coś się przyda i podoba to i tak lepiej to wykończy/dopracuje, ja specjalnie jakiś bardzo odkrywczych rzeczy w budowie toscanera nie zauważam, wręcz przeciwnie wiele experymentow i może wyważanie otwartych drzwi, też tak mialem ktoś coś wymyślił a ja chciałem być lepszy od specjalistów co i tak skończyło się jak zawsze albo prawie zawsze, trzeba być mega specjalistą w danej dziedzinie profesorem nawet habilitowanym by mniej więcej coś mądrego zmienić wymysleć
Zresztą do odważnych świat należy jak ktoś lubi niech się siłuje :spoko
:szeroki_usmiech

joko - 2023-06-09, 10:58

mischka napisał/a:
Cytat:
Dzisiaj każdy chce demonstrować swoją wyjątkowość

np. 17 krajów w 90dni :spoko


:wyszczerzony: :haha:

Oj tam , wielkie rzeczy. ja w zeszłym tygodniu w ciągu 3 dni byłem w Polsce, Słowacji, Węgrzech , Chorwacji, Bośni, Czarnogórze i Albanii ...... czyli w siedmiu :ok
Gdybym utrzymał poziom, to w 90 dni mógłbym być w 210 :bigok
Poza tym Gryz3k nie napisał chyba , że tylko kamperem ..... a to daje jeszcze większe możliwości :mrgreen:

Komplecik - 2023-06-09, 11:12

joko napisał/a:
mischka napisał/a:
Cytat:
Dzisiaj każdy chce demonstrować swoją wyjątkowość

np. 17 krajów w 90dni :spoko


:wyszczerzony: :haha:

Oj tam , wielkie rzeczy. ja w zeszłym tygodniu w ciągu 3 dni byłem w Polsce, Słowacji, Węgrzech , Chorwacji, Bośni, Czarnogórze i Albanii ...... czyli w siedmiu :ok
Gdybym utrzymał poziom, to w 90 dni mógłbym być w 210 :bigok
Poza tym Gryz3k nie napisał chyba , że tylko kamperem ..... a to daje jeszcze większe możliwości :mrgreen:


Ale że co :szeroki_usmiech Gryz3k ek wcześniej podgryzał toscanera, no nie wiedziałem, teraz odgryzacie się gryz3k owi :szeroki_usmiech
Mówią że w sumie na żywo gryz3k u całkiem całkiem ;) , przy klawiaturze to różnie pomysły nam, przychodzą, też jakoś tak źle odebrałem tą antysystemowość, że co ja niby gorszy bo na kempingu się nieraz pojawię :haha:
:spoko

joko - 2023-06-09, 11:15

Komplecik napisał/a:
trzeba być mega specjalistą w danej dziedzinie profesorem nawet habilitowanym by mniej więcej coś mądrego zmienić wymysleć


Przepraszam Kompleciku, ale tu też nie masz racji :bukiet:

Z wieloletniego doświadczenia osobistego wiem ponad wszelką wątpliwość , że innowacyjność i zdolność do twórczego myślenia jest odwrotnie proporcjonalna do wykształcenia i zdobytych tytułów.
Od zawsze zatrudniając ludzi na stanowiska twórcze zwracałem uwagę wyłącznie na umiejętności a nie dyplomy.
Chłopak po zawodówce , który przykładowo programowania nauczył się sam , bo Go to interesowało , bije na głowę inż. informatyka po AGH, który taki kierunek wybrał , bo mu rodzice powiedzieli że to taki przyszłościowy zawód :szeroki_usmiech
Jak ktoś ma przed nazwiskiem doc.dr.hab, to z góry wiadomo że beton nie do użytku.
Do wymyślania rzeczy nowych , przełomowych , innowacyjnych potrzeba świeżego umysłu nie zatrutego schematami. Inż czy dr. jest jak kalkulator , policzy co mu karzesz ....... ale wymyśleć nie wymyśli .... a, przynajmniej nic wartościowego :spoko

Komplecik - 2023-06-09, 11:24

joko napisał/a:
Komplecik napisał/a:
trzeba być mega specjalistą w danej dziedzinie profesorem nawet habilitowanym by mniej więcej coś mądrego zmienić wymysleć


Przepraszam Kompleciku, ale tu też nie masz racji :bukiet:

Z wieloletniego doświadczenia osobistego wiem ponad wszelką wątpliwość , że innowacyjność i zdolność do twórczego myślenia jest odwrotnie proporcjonalna do wykształcenia i zdobytych tytułów.
Od zawsze zatrudniając ludzi na stanowiska twórcze zwracałem uwagę wyłącznie na umiejętności a nie dyplomy.
Chłopak po zawodówce , który przykładowo programowania nauczył się sam , bo Go to interesowało , bije na głowę inż. informatyka po AGH


No i popatrz jak internety mylą, dają pole do do złej polemiki
Oczywiście że praktyka chęci oraz ciekawość prowadzi do sukcesu wykształcenie wyższe nie ma nic do rzeczy,
Mówiąc profesor miałem na myśli doświadczenie praktykę nie tytuły, jeśli są ok nie są najważniejsze :-P
Tylko świeży umysł tylko, :ok
Choć nieraz poruszy starego dziadka i oświeci a mentor jak to mentor pchnie świeżaka z rozpalonym umysłem :ok
:spoko

toscaner - 2023-06-09, 13:12

Misio napisał/a:
Znając Twoje pomysły to może być bardzo ciekawy dokument. Trzymam kciuki i leci :pifko na zachętę.


Mam nadzieję, że zebranie tego w całość może wielu ludziom, którzy planują, ułatwić budowanie.
Albo modyfikowanie.
A na pewno łatwiej i bardziej aktualnie niż dość już stare treści zwłaszcza z pierwszej budowy kampera.
Pozdrawiam :spoko
:pifko :

toscaner - 2023-06-09, 13:45

Komplecik napisał/a:


Nie wiedziałem że wogóle taki toscaner istnieje, w sumie jak byś nie zagrał na emocjach to by przeszło bez echa :haha:
i tak jestem zdania że fabryki i sztabu ludzi myślących nad zabudową wszelakiej maści nie jesteś w stanie przeskoczyć może jakieś drobiazgi wtyczka gniazdko rurka, także system wygrywa w budowie :szeroki_usmiech
Mam pytanie, jeśli miał byś kasy do bólu wybrał byś vana czy wygodnego 4x4campera
No cóż podróży można pozazdrościć ;)
:spoko


Ja wrzuciłem info o kolejnym narzędziu jakie zacząłem używać do dzielenia się wiedzą. Z sercem na dłoni wręcz.

Z tymi "systemowymi" sztabami to bym znów nie stawiał za wiele. Od lat kampery projektują księgowi, a nie pasjonaci. Fabryka ma przynieść zysk, a nie kamper ma być technologicznie zaawansowany. Ludzie wiele filmów wrzucali z bublami zaraz po odbiorze kampera.

Ja też wiele rocznych czy 2 letnich kamperów ludziom miałem poprawiać i ulepszać. Mam na myśli tylko firmówki. Mam setki zdjęć i filmów z takich prac.
Rekord to 2 tyg po odbiorze kamper na warsztat i 50% do przeróbki. Ale tu akurat po polskiej firmie.
Kumulacja bubli jak w totolotku. Tak więc.... :roll:

Co bym wybrał?
Vana 4x4. Do 3,5 tony.
Przez 3 lata szukałem Sprintera 4x4 do 2006 w super kondycji. Trafił się w super kondycji ale bez 4x4. Skusiłem się z myślą upgrade. Ale upgrade to podwójne koszty. I nie tak łatwo kupić same graty.

Tak więc obecny po 4 latach posiadania i 3 latach mieszkania będzie obecny będzie na sprzedaż, a ja ostrzę sobie ponownie zęby na 4x4 i kolejną budowę.
Chyba, że dopadnę most z blokadą, to zrobię upgrade obecnego i zostanie na jeszcze rok. Dobre AT-ki, trapy, saperka i jak dotąd dajemy radę, blokada by pomogła. Ale i tak będzie 4x4. W najgorszej opcji nowszy.

toscaner - 2023-06-09, 14:08

Komplecik napisał/a:

Nie mam takich zdolności, nie jesteś w stanie wszystkiego się nauczyć bo będzie po łebkach, skupiam się mniej więcej na jednym a kamperka kupuje, pewnie że z potrzeby praktycznej i zasłyszenia chce mieć w nim dodatkowe rzeczy, dokupuje, chciałem nawet ogarnąć lifepo4 ale się poddałem przyjechał serwis założył i już.
Nie jesteśmy w stanie skupić się na wszystkim bo tego zwyczajnie trzeba się nauczyć, czy to ma sęs jak potrzebujesz tego kilka razy w życiu, no ale jak kto chce :szeroki_usmiech
:spoko


Wiele zależy od tego ile kto ma wolnego czasu. Jak masz czas, to możesz nawet studia medyczne ogarnąć bez studiowania. Książki są ogólnodostępne. Samemu szybciej bo odpada czas, który zajmuje chlanie i inne rozrywki. Na początek polecam np. Biochemię Harpera. Ja ogarnąłem już w 2003.

To samo z każdą dziedziną. Można się nauczyć spawać. Spawarki nie są drogie. Kupić kurs i trochę drutu i sobie "dymić" w ogródku lub garażu.

Można się nauczyć hydrauliki, stolarki, robienia na drutach. I tu dochodzimy do kluczowego "mieć czas". Bo żeby go mieć, no to .... o tym też opowiadam, jako praktyk, który ma dużo czasu od 15 lat i to ile chcę. I na co chcę. ;)

Tak więc można kampera zrobić z desek i kurtkę wieszać na gwoździu, albo zaprojektować idealnie uszytego na wymiar pod preferencje i hobby każdego. Ja takie kampery buduję. Stosuję najlżejsze materiały i wszystko obliczam konkretnie pod potrzeby.
Dlatego mogłem zimą stać przez ponad miesiąc koło Białki Tatrzańskiej na Snowboard przy nawet -25C, a prąd z paneli był jedyną energią do zasilania wszystkich urządzeń. Zero agregatów, ba nawet nie miałem jeszcze podłączonego kabla pod alternator. Ponad miesiąc w Polsce, zimą tylko na panelach. A w kamperze mamy całe AGD jak w domu niemal z maszynką elektryczną do mięsa, blenderami, mikserami, suszarką do włosów itp.

I bez problemu przy tych temperaturach funkcjonowała cała instalacja wodna, w tym prysznic.
Jedyny minus - zmiatanie paneli, gdy padał śnieg, nawet wiele razy dziennie.
Ale o kampera oparta była drabinka i miotełka. Reszta jak w domu.

Która z markowych firm buduje kampery, żeby można było sobie stać miesiąc na luzie bez gniazdka i komfortowo sobie mieszkać przy -20C ?? :roll:

Jak mi ktoś zarzucał, że kłamię, to mówiłem: Masz kampera, przyjedź w Tatry, staniesz koło nas i możemy stać tydzień, dwa ile chcesz i porównamy. Ilu ludzi podjęło wyzwanie?
Nikt.

toscaner - 2023-06-09, 14:24

joko napisał/a:
Komplecik napisał/a:
trzeba być mega specjalistą w danej dziedzinie profesorem nawet habilitowanym by mniej więcej coś mądrego zmienić wymysleć


Przepraszam Kompleciku, ale tu też nie masz racji :bukiet:

Z wieloletniego doświadczenia osobistego wiem ponad wszelką wątpliwość , że innowacyjność i zdolność do twórczego myślenia jest odwrotnie proporcjonalna do wykształcenia i zdobytych tytułów.
Od zawsze zatrudniając ludzi na stanowiska twórcze zwracałem uwagę wyłącznie na umiejętności a nie dyplomy.
Chłopak po zawodówce , który przykładowo programowania nauczył się sam , bo Go to interesowało , bije na głowę inż. informatyka po AGH, który taki kierunek wybrał , bo mu rodzice powiedzieli że to taki przyszłościowy zawód :szeroki_usmiech
Jak ktoś ma przed nazwiskiem doc.dr.hab, to z góry wiadomo że beton nie do użytku.
Do wymyślania rzeczy nowych , przełomowych , innowacyjnych potrzeba świeżego umysłu nie zatrutego schematami. Inż czy dr. jest jak kalkulator , policzy co mu karzesz ....... ale wymyśleć nie wymyśli .... a, przynajmniej nic wartościowego :spoko


Mam takie same doświadczenia, jeszcze z dawnych lat, gdy miałem firmę, żyłem bardziej "systemowo" i zatrudniałem sporo pracowników. Teraz wychodzę z założenia, że lepiej komuś coś zlecić, kto jest pasjonatem, niż zatrudniać człowieka z dyplomami.
Jednak dodam, że tylko jedna pasja, to po latach może się też znudzić i jak w jakimś filmie, również wspominałem, uważam, że człowiek może mieć wiele pasji. A jeszcze jeśli pasją jest majsterkowanie podparte latami doświadczenia.
Nie generalizuję, ale tu znów spotykając innych "vanliferów", którzy mają więcej czasu to również zauważyłem. I uprawianie różnych sportów i chęć nauczenia się czegoś nowego itd.
Jak piszę, nie generalizuję, ale gdy ktoś ma 10 miesięcy wolnego, a 1-3 miesiące wolnego, to nawet na logikę ten z 10 miesiącami wolnego ma więcej czasu na różne hobby i pasje.

SlawekEwa - 2023-06-09, 15:33

Komplecik napisał/a:
SlawekEwa napisał/a:


No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat :bajer
:


SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć :szeroki_usmiech ;) ;) ;) widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko? :szeroki_usmiech
:spoko

I Cię Kompleciku zaskoczę kolorem mojego busa :-P szukałem brązowego lub innego w ciemnym kolorze dlatego , że na ciemnym tak jak na białym rdzy nie widać :haha:

Komplecik - 2023-06-09, 15:48

SlawekEwa napisał/a:
Komplecik napisał/a:
SlawekEwa napisał/a:


No bo skąd ma ktoś wiedzieć jak nic nie budował kamperowego przez 12lat :bajer
:


SlawekEwa wiesz tak żeby cię ugryźć :szeroki_usmiech ;) ;) ;) widzę że jeździsz tylko zimą ciemniejszego nie było, lubisz ciepełko? :szeroki_usmiech
:spoko

I Cię Kompleciku zaskoczę kolorem mojego busa :-P szukałem brązowego lub innego w ciemnym kolorze dlatego , że na ciemnym tak jak na białym rdzy nie widać :haha:

A tam rdza, ciepło w ciepło w nim chyba :szeroki_usmiech
:spoko

Komplecik - 2023-06-09, 15:55

Pod wpływem całego zamieszania, popatrzyłem na Vanlajferow na YT o zgrozo jakie konstrukcje potrafią ludzie wymyślić, :shock:
toscaner - 2023-06-09, 16:04

Komplecik napisał/a:
Pod wpływem całego zamieszania, popatrzyłem na Vanlajferow na YT o zgrozo jakie konstrukcje potrafią ludzie wymyślić, :shock:


Fakt :shock:
A pod tym względem to nikt nikt nie przebije... Anglików :haha:
Już dawno wrzucałem sporo zdjęć na blogu. :haha:

joko - 2023-06-09, 16:06

toscaner napisał/a:

Jak mi ktoś zarzucał, że kłamię, to mówiłem: Masz kampera, przyjedź w Tatry, staniesz koło nas i możemy stać tydzień, dwa ile chcesz i porównamy. Ilu ludzi podjęło wyzwanie?
Nikt.


Większość ludzi, zwłaszcza wśród tych, którzy nie są w tematach technicznych , a jedynie są użytkownikami ma takie podejście, że skoro czegoś nie zrobiła duża firma, to nie ma prawa to działać.
Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy.
Te sztaby "specjalistów" za coś muszą brać pieniądze , więc prostych tematów nie załatwią od ręki tylko będą je "eksploatować" ile się da.
Jeśli dodatkowo księgowym wyjdzie , że koszty jakie trzeba ponieść na te badania oraz zwiększone koszty produkcji nie przełożą się na dodatkowy zysk to nikt tematu nawet nie ruszy.
Ty jak chciałeś zrobić sobie układ zasilania oparty o PV i LiFePO4 dający Ci niezależność energetyczną to policzyłeś to z grubsza na początek, kupiłeś co trzeba , zamontowałeś i przetestowałeś na "własnej skórze". Jak okazało się że trochę za mało, to dołożyłeś co trzeba, zoptymalizowałeś zużycie i doszedłeś do optymalnego zestawu który sprawdza się w praktyce w 100%.
Pieniędzy wydałeś ile trzeba, ale ani tego nie liczysz ani się tym nie przejmujesz bo cel został osiągnięty i działa. Jestem niemal pewny , że koszty jakie poniosłeś , nawet jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem i coś trzeba było nawet wymienić czy kupić drugi raz, były i tak mniejsze , niż gdybyś za taką opcję wyposażenia miał zapłacić producentowi kupując nowego kampera.
Ty możesz powiedzieć , że masz układ zasilania , który Tobie daje pełną niezależność energetyczną bo zrobiłeś to pod siebie i sam to przetestowałeś . Producent chcąc sprzedawać taki produkt i reklamować go jako dający 100% niezależność musiał by go mocno przewymiarować (co podniosło by jeszcze koszty), aby uniknąć reklamacji ze strony tych klientów którzy mieli by mocno wygórowane potrzeby jeśli chodzi o zużycie energii.

Ja od dwóch lat projektuję pojazd rekreacyjny (nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji czy będzie to kamper czy naczepa kempingowa ), którego konstrukcja jest zupełnie inna jak konstrukcja obecnych kamperów , zupełnie inny jest rozkład wnętrza , konstrukcja mebli itp.
Pojazd będzie napędzany 100% elektrycznie (będzie miał opcję agregatu dla bojących , ale prawnie będzie elektrykiem nie hybrydą), a układ zasilania będzie taki jak w małym domku jednorodzinnym . Pojazd poza tym, że będzie jeździł będzie również w pełni sprawnym home boat'em , czyli będzie np. można nim dojechać nad jezioro , czy morze i kontynuować podróżowanie po wodzie.
Ze względu na innowacyjną konstrukcje waga zabudowy będzie o połowę niższa od wagi standardowego kampera, więc nawet przy zastosowaniu sporych akumulatorów pojazd zmieści się w DMC 3,5t zachowując jeszcze sporą ładowność.
W obecnej chwili część konstrukcyjna jest już praktycznie gotowa. Część układów i systemów jest wykonana i przetestowana, a część czeka na swoją kolej . Aktualnie zajmuję się właśnie układem zasilania, który będzie składał się (to mogę zdradzić) m.in z 3kWp PV, 24kWh akumulatora, oraz jednofazowego inwertera OFF-grid firmy GROWATT. Układ testuje się teraz stacjonarnie w warunkach nasłonecznienia Polski południowej . Następny etap to napęd elektryczny , który tymczasowo na czas testów zamontuję na tylną oś mojego starego kampera i sprawdzę w praktyce to co wychodzi z obliczeń.
Jak wszystko się sprawdzi i zostanie dopracowane, kończę projekt i biorę się za fizyczną budowę. Jak wszystko pójdzie po myśli w przyszłym roku jest szansa że pokażę efekt finalny :spoko

Ale to tak na marginesie, sorry Robert za off'a :bukiet:

Andrzej 73 - 2023-06-09, 16:25

joko napisał/a:
Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy.

Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
:spoko

toscaner - 2023-06-09, 16:35

Tyle, że kamper to nie tylko ściany z szafkami. Myślę, że Kuba, tak jak ja ma na myśli całość z wszystkimi urządzeniami i rozwiązaniami włącznie. No bo co to za kamper z samymi meblami, nawet najpiękniej błyszczącymi, jeśli reszta kuleje. :roll:
joko - 2023-06-09, 16:41

Andrzej 73 napisał/a:
joko napisał/a:
Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy.

Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
:spoko


Andrzejku po pierwsze to pisząc o dużych firmach miałem na myśli .... duże firmy ;)
Nie obraź się , ale obaj prowadzimy raczej manufakturki a nie duże firmy :spoko
Ponadto to co napisałeś o tym człowieku który uczył się u Ciebie, teraz prowadzi "dużą firmę" i wdraża Twoje innowacje potwierdza tylko to co napisałem , a nie temu zaprzecza.
Najlepsze pomysły i innowacje rodzą się w manufakturkach czy wręcz w garażach prywatnych ludzi , a potem to co dobre adaptują ci duzi.
Oczywiście, że mając zakład produkujący meble masz lepsze możliwości od prywatnego "wolnego strzelca" ........ ale w temacie produkcji mebli (a to tylko mała część kampera, a np. w moim projekcie coś takiego jak mebel z płyty czy drewna w ogóle nie istnieje) i to pod warunkiem że masz odpowiednich ludzi albo sam jesteś wystarczająco kreatywny.

Komplecik - 2023-06-09, 16:52

Andrzej 73 napisał/a:
joko napisał/a:
Prawda jest jednak taka, że wszelkie innowacje i nowe rozwiązania duże firmy wprowadzają zawsze jako ostatnie. Powód jest prosty. Jak się coś produkuje seryjnie w dużych ilościach i musi się na to dawać klientowi gwarancję to zanim się to wdroży trzeba to sprawdzić na każdy możliwy przypadek. Badania i rozwój w dużych firmach trwają latami i kosztują miliony albo miliardy.

Kubuś , co Ty wypisujesz?
Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej zatrudnionych.
Wdrażam systemy , patenty etc. i koszty minimalizuję ponieważ robię to z głową i poparte doświadczeniem.
Nigdy produkt od jakiegoś majsterkowicza nie będzie tak jakościowy jak od zawodowców co tworzą to przez dekady i choćbyś nie wiem co napisał w to nie uwierzę.
Robimy meble ponad pół wieku. W naszej firmie uczył się pan który ma bardzo znaną markę mebli w Polsce. Dziś po prawie 50 latach istnienia jego firmy przyjeżdżają jego pracownicy do nas na szkolenia.
Dziś moje technologie wdrażają u niego w firmie.
Choć w kamperach meblarstwo stoi na dość niskim poziomie , nawet w tych za milion Euro , to nie znaczy to że produkując je seryjnie nie mają doświadczenia w tym co robią.
Choć sam bym poprawiał technologów u większości producentów.
:spoko

Zgadzam się z Andrzejem w 100 % nie by mu słodzić, mam do czynienia z tematami robionymi indywidualnie i przez koncerny choć by skały s... Ły i pierdział nie będzie robótka ręczna wyglądała jak z taśmy :mrgreen:
:spoko

joko - 2023-06-09, 17:03

toscaner napisał/a:
Tyle, że kamper to nie tylko ściany z szafkami. Myślę, że Kuba, tak jak ja ma na myśli całość z wszystkimi urządzeniami i rozwiązaniami włącznie. No bo co to za kamper z samymi meblami, nawet najpiękniej błyszczącymi, jeśli reszta kuleje. :roll:


Dokładnie tak. Napisałem to w poprzednim wpisie do Andrzeja.

W moim projekcie jedną z głównych innowacji jest właśnie to , że mebel w formie jaką znamy od zawsze w kamperach po prostu nie istnieje. Nie ma tam ani grama płyty wiórowej, OSB ani litego drewna, podobnie jak w konstrukcji zabudowy nie ma kawałka płyty sandwitch.
Są oczywiście takie rzeczy jak szafki , schowki, łóżko, itp, ale ale wykonane z innych materiałów i w zupełnie inny sposób.
Sam rozkład wnętrza jest niepodobny do niczego co znamy z kamperów i to też jest spora innowacja. Jest wszystko co potrzeba do życia, ale zaaranżowane tak, aby nie dublować funkcji.

Innowacyjny jest napęd, zasilanie, izolacja cieplna, osprzęt , etc.etc. ...... czyli generalnie wiele dziedzin z różnych branż . Taki zakres projektu jest dla dużej firmy (koncernu) produkującej kampery nie do przejścia . Tam wymagało by to sztabu "fachowców" z każdej dziedziny i lat testów i badań. W takich firmach nie ogarnie tego jeden człowiek , bo takie rozwiązanie nie mieści im się nawet w głowie.
Ja robiąc to dla siebie i na własną odpowiedzialność nie mam granic i ograniczeń. Co mi żywcem do głowy przyjdzie to mogę zrobić. Jedyne czym ryzykuję to własne pieniądze, a to wiadomo rzecz nabyta :spoko
Oczywiście wszystkie dobre pomysły, które warte są miana "innowacyjnych" jak wyjdą i się sprawdzą zostaną opatentowane i zastrzeżone , choćby po to że jak komuś przyjdzie w przyszłości do głowy z tego skorzystać (szczególnie dużym firmom) i robić na tym pieniądze to będę musiały za to słono zapłacić .
Nie wykluczam również powielenia projektu w większej liczbie na własną rękę.
To będzie oczywiście produkt bardzo niszowy i nieprzyzwoicie drogi, ale ja właśnie w takich rzeczach jestem ekspertem i na takich rzeczach zarabiam na życie ;)

Komplecik - 2023-06-09, 17:18

joko nie no dobra, coś mi się nie zgadza, kupiłeś nowego kampera, przecież za te pieniądze wymyślił byś sporo rzeczy, a z tego co pamiętam dużą uwagę poświęciłeś dizajnu, znaczy nie kumam czaczy :wyszczerzony:
Rozumiem kupiłem fajną gotową bazę i ubieram w rzeczy najbardziej mi potrzebne, przecież wystruganie takiej bazy w warunkach domowych jest praktycznie nie wykonalne a jeśli chodzi o Vanlajferow, Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2 :mrgreen:
:spoko




:ok
https://youtu.be/0PDz5QGSxOg

SlawekEwa - 2023-06-09, 17:42

Komplecik napisał/a:
Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2


z czym do ludzi- z tym jednym panelikiem n dachu :haha:

Komplecik - 2023-06-09, 17:46

SlawekEwa napisał/a:
Komplecik napisał/a:
Adria 640 z podnoszonym dachem to top jaki można wycisnąć z blaszaka do tego ubranko według własnych potrzeb i niech ktoś powie że nie stanie przy Toscanerze przez rok lub 2


z czym do ludzi- z tym jednym panelikiem n dachu :haha:

Wiesz może to jakaś 500 tka,

SlawekEwa - 2023-06-09, 17:48

Komplecik napisał/a:
Wiesz może to jakaś 500 tka,

Tyż mało :diabelski_usmiech

Komplecik - 2023-06-09, 17:51

SlawekEwa napisał/a:
Komplecik napisał/a:
Wiesz może to jakaś 500 tka,

Tyż mało :diabelski_usmiech

Aż tak, to ile Mosz na dachu 500 to 2200x1150

No dobra + alternator 250w + dcdc 150A i momy to :szeroki_usmiech

SlawekEwa - 2023-06-09, 18:00

Komplecik napisał/a:
Aż tak

Buduj, buduj to się dowiesz :bigok

Komplecik - 2023-06-09, 18:09

SlawekEwa napisał/a:
Komplecik napisał/a:
Aż tak

Buduj, buduj to się dowiesz :bigok

Raczej nie, jak coś to nowe lub prawie nowe i wyposażyć w niezbędne rzeczy,
Na razie nie mieszkam w kamperze do tego co potrzebuje obecnie jakiś kompaktowy zestaw wystarczy delikatne dcdc rozsądny solar bez fajerwerków, przetworniczka do ładowania rowerków, to nawet ogarnięte mam fajnie pradzik w gniazdeczkach już istniejących w kamperze podłączone przez automat do agregatu, fajnie bo po podpięciu do słupka automatycznie rozłącza przetwornice, lifepo4 230A bms 150A, :-P nie będę szalał chyba że ciut więcej w następnym kamperze :mrgreen:
:spoko

Andrzej 73 - 2023-06-09, 19:53

Zresztą już mi się nie chce gadać na ten temat. Niech każdy robi to co uważa za słuszne.
:spoko

Komplecik - 2023-06-09, 20:02

[quote="Andrzej 73"]
joko napisał/a:

Jeśli fabrykę mebli uważasz za manufakturkę to OK. Nie wiem co Ty tam dokładnie robisz ,

Zresztą już mi się nie chce gadać na ten temat. Niech każdy robi to co uważa za słuszne.
:spoko


Andrzejku ja też nie wiem :szeroki_usmiech i muszę z tym żyć, :) pamiętaj jestem z tobą, :mrgreen: jeśli nie będziesz gadał ah nawet myśleć nie chcę :wyszczerzony:
:spoko

Komplecik - 2023-06-09, 20:29

https://youtu.be/cUKSQeS4NS0

Nie zauważyłem miejsca do siedzenia, :szeroki_usmiech

joko - 2023-06-09, 20:34

Komplecik napisał/a:
joko nie no dobra, coś mi się nie zgadza, kupiłeś nowego kampera, przecież za te pieniądze wymyślił byś sporo rzeczy, a z tego co pamiętam dużą uwagę poświęciłeś dizajnu, znaczy nie kumam czaczy :wyszczerzony:


I tak ma być, mniej wiesz, krócej będziesz przesłuchiwany :-P :spoko

A tak na poważnie to nie widzę związku pomiędzy kupnem nowego kampera a projektowaniem i budową mojego pojazdu rekreacyjnego.
Przecież do czasu aż go zbuduję muszę czymś jeździć i jakoś w tym wyglądać. Mam też starego kampera , którym jeździłem od 2013 i jego właśnie użyję do testowania napędu (elektrycznego) bo masą i aerodynamiką jest zbliżony do tego co chcę zbudować (a potem go jeszcze dobrze sprzedam)
Ani jeden ani drugi nie nadaje się jako baza do tego co chcę bo oba to zwykłe kampery i co byś z nimi nie robił i czego nie zmienił i nie poprawił to i tak kręcenie się w kółko.
Ten nowy w dodatku jest 5 razy droższy od tego starego , a tylko pół raza lepszy bo poza tym, że ma mniej drewna a więcej filcu i jest z deczka ładniejszy to taka sama stodoła jak stary .

joko - 2023-06-09, 21:42

Andrzej 73 napisał/a:
Zresztą już mi się nie chce gadać na ten temat. Niech każdy robi to co uważa za słuszne.
:spoko


Andrzejku to co chciałeś wiedzieć masz na priv, a za chwilę podeślę Ci jeszcze te fotki co pisałem :spoko

Spax - 2023-06-10, 00:14

toscaner napisał/a:
Wybrałem śpiew ptaków. One śpiewają za darmo.


I często na darmo. Niestety.

rysiol - 2023-06-10, 22:30

Zaciekawiła mnie dyskusja postanowiłem więc sprawdzić czego ona dotyczy.
„ Życie poza systemem w pigułce”. Trochę duża ta pigułka ponad 45minut. Przyznam szczerze że nie dałem rady połknąć w całości. Dar zwięzłego i jasnego wyrażania myśli jest darem bardzo cennym, lecz niezmiernie rzadkim.
Ale do rzeczy. Na samym wstępie stwierdzasz że system to życie, więc tytuł powinien brzmieć „życie poza życiem w pigułce”. Troszkę dalej twierdzisz, że system to sztuczny twór, nie wiem czy podążasz myślami za hierarchią kościelną i mówisz o in vitro (sztucznie wyprodukowane życie) .
Dalej rozprawiasz się ze szkołą „miejscem ogłupiania dzieci”. Nie wiem gdzie nauczyłeś się czytać, pisać i rachować, gdzie poznałeś prawa fizyki, gdzie zobaczyłaś mapę i dowiedziałeś się ,że ziemia jest okrągła i jest cząstką wielkiego wszechświata. Dla większości ludzi nie jest to wiedza z którą się rodzą, ale coś nabyte w okresie edukacji. Pewnie, że są lepsze i gorsze szkoły mniej lub bardziej ambitni nauczyciele. Ale chwała im za to że są i uczą.
Dostaje się też telewizji w której od dziecka tylko reklamy i indoktrynacja. Jesteśmy chyba z innego pokolenia. Jak ja byłem dzieckiem to telewizor był jeden na całej ulicy, a reklamy to pojawiły się jeszcze później bo zwyczajnie nie było czego reklamować. I muszę Cię zmartwić że w tych czasach system trzymał wszystkich za mordę dużo mocniej niż dzisiaj.
Kilkakrotnie mówisz że małpa jest znacznie mądrzejsza od człowieka. Przepraszam bardzo, lecz podejrzewam,że gdybyś zbliżył się swą mądrością do tego ideału to dziś nie pisałbyś na komputerze nawet pewnie w ogóle byś nie pisał.
Obrywają też różnej maści wykształciuchy: inżynierowie, doktorzy, profesorowie. Teza że prawdziwa innowacyjność przypisana jest ludziom prostym jest śmieszna. Budując swoje kampery (też sobie zbudowałem) tak naprawdę korzystamy z dokonań innych ludzi, mniej lub bardziej zgrabnie składając w całość wymyślone przez tych niedouczonych inżynierów i naukowców podzespoły. Nie wymyślamy fotowoltaiki, silników, przekaźników itp.
Niestety okazuje się chyba, że anty systemowość polega głównie na negowaniu osiągnięć i mądrości innych, oraz na ośmieszaniu tych których życiowe wybory nie pasują do przyjętego schematu.
W moim rozumieniu wolność to inność. Kwestionując wybory innych kwestionujemy ich wolność, a trudno jednocześnie być głosicielem wolności i jej przeciwnikiem.
Mamy wiele wspólnych pasji. Ja też bardzo lubię gotowanie i podróże. Lubię też majsterkowanie, kamper to nie jedyna rzecz którą zbudowałem. Jestem też wielkim zwolennikiem wolności i korzystając z niej pozwolę sobie nie zgodzić się że system to samo zło. Oczywiście nie istnieje system doskonały , lecz im mniej jest on doskonały tym bardziej trzeba go próbować naprawiać. Odwracanie się od niego nic nie zmieni. Pozdrawiam.

gryz3k - 2023-06-11, 10:23

Rysiol, w samo sedno. Piwo za determinacjè w słuchaniu życiowych mądrości. Ja nie jestem aż tak cierpliwy. Jak byłem nastolatkiem to byłem punkiem. No future, anarchią, zły system itp. Potem dorosłem i zrozumiałem, jak dziecinne i naiwne to było. Na szczęście nigdy nie byłem zwolennikiem teorii spiskowych.
Nigdy nie pożądałem rewolucyjnych zmian w moim życiu bo to na co miałem wpływ kształtowałem wg moich chęci więc nigdy nie czułem siè niewolnikiem systemu. Dla mnie podróżowanie jest częścią mojego źycia a nie odskocznią od niego.
Miałem takiego kolegę, obecnie polityka Konfederacji, który twierdził że umie składać komputery i nie potrzebuje kończyć studiów bo to strata czasu. Powiedziałem Mu dokładnie to samo co Ty napisałeś, że niczego nie wymyśla tylko układa klocki wymyślone przez tych, których tak lekceważy.

izola - 2023-06-11, 15:38

toscaner napisał/a:
Tyle, że kamper to nie tylko ściany z szafkami. Myślę, że Kuba, tak jak ja ma na myśli całość z wszystkimi urządzeniami i rozwiązaniami włącznie. No bo co to za kamper z samymi meblami, nawet najpiękniej błyszczącymi, jeśli reszta kuleje. :roll:


A największą porażką może być, człowiek w nim " Fanlafujący" 🤣
To widać nawet w tym temacie...

gryz3k - 2023-06-12, 09:23

rysiol napisał/a:
Obrywają też różnej maści wykształciuchy: inżynierowie, doktorzy, profesorowie.


Widzisz żyjemy w czasach w których np Pani Górniak wydaje się, że skoro ładnie śpiewa to może wypowiadać się jako autorytet w sprawach wirusologii czy nauki. Bardzo powszechne jest mylenie sprytu z mądrością i popularności z byciem autorytetem.

SlawekEwa - 2023-06-12, 09:31

Autorytetom też nie można zawsze wierzyć, zwłaszcza jak są opłacane przez firmy mające interes w opiniach wyrażanych przez autorytety :chytry
gryz3k - 2023-06-12, 09:58

SlawekEwa napisał/a:
Autorytetom też nie można zawsze wierzyć, zwłaszcza jak są opłacane przez firmy mające interes w opiniach wyrażanych przez autorytety :chytry


To taki wytrych stosowany przez tzw prawicę do kwestionowania wiedzy, która nie jest dla nich wygodna. Fakt, że lekarstwa są płatne służy udowadnianiu, że szkodzą i nie pomagają. Bo firmy farmaceutycznie to powinno być prypetum mobile. Lekarz powinien leczyć za darmo tak jak i nauczyciel uczyć. Wymyślono na to fajną nazwę tzn powołanie.

Oczywiście niefajne zachowanie jednej osoby będącym autorytetem w jakiejś dziedzinie podważa sens istnienia autorytetów. Jakoś nie działa to w przypadku mechaników czy asenizatorów.
Fajne jest też uznawanie profesora od robaczków za autorytet w np antropologii.

SlawekEwa - 2023-06-12, 10:26

gryz3k napisał/a:
Lekarz powinien leczyć za darmo tak jak i nauczyciel uczyć. Wymyślono na to fajną nazwę tzn powołanie.

Coś Ci się tu pomyliło :chytry

Spax - 2023-06-12, 10:51

SlawekEwa napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Lekarz powinien leczyć za darmo tak jak i nauczyciel uczyć. Wymyślono na to fajną nazwę tzn powołanie.

Coś Ci się tu pomyliło :chytry

Nie :chytry

gryz3k - 2023-06-12, 10:55

SlawekEwa napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Lekarz powinien leczyć za darmo tak jak i nauczyciel uczyć. Wymyślono na to fajną nazwę tzn powołanie.

Coś Ci się tu pomyliło :chytry


No chyba nie tylko kolejny raz chyba nie do końca rozumiesz czytany tekst. :chytry

SlawekEwa - 2023-06-12, 11:06

Jak autorytet tak twierdzi, no to trudno muszę jakoś z tym żyć :spoko
gryz3k - 2023-06-12, 11:13

SlawekEwa napisał/a:
Jak autorytet tak twierdzi, no to trudno muszę jakoś z tym żyć :spoko


Jeśli o mnie chodzi to nie czuję się autorytetem w żadnej sprawie. Coś tam wiem w kilku dziedzinach ale za autorytet się nie uważam. :spoko

joko - 2023-06-12, 20:20

SlawekEwa napisał/a:
Autorytetom też nie można zawsze wierzyć, zwłaszcza jak są opłacane przez firmy mające interes w opiniach wyrażanych przez autorytety :chytry


A kto dzisiaj Sławku jeszcze w cokolwiek uwierzy tym "autorytetom" ? :szeroki_usmiech

Za niedługo minie już półtora roku, jak wszyscy w hańbie i ośmieszeniu poszli w niebyt :spoko

rysiol - 2023-06-12, 21:43

Czy mogę zapytać co to za autorytety poszły w niebyt.
joko - 2023-06-12, 22:47

rysiol napisał/a:
Czy mogę zapytać co to za autorytety poszły w niebyt.


Zapytać zawsze

gryz3k - 2023-06-13, 00:27

rysiol napisał/a:
Czy mogę zapytać co to za autorytety poszły w niebyt.


Nie zauważyłeś, że pandemia wygasła, co oczywiście dla covidosceptyków jest dowodem na jej nieistnienie, a niektórzy cały czas nie mogą przeżyć tematu, który dał im poczucie bycia wyjątkowym? Skoro autorytety przestały wypowiadać siè o wirusie, który został opanowany to znaczy, że odeszli w niebyt. Proste.
A Ty może myślałeś o autorytetach z komisji Antoniego? :haha:

mischka - 2023-06-13, 06:10

Czy wam się przypadkiem działy nie pomyliły? :bajer
bert - 2023-06-13, 07:29

kiedyś bajoki musiały wynieść kawałek kredy ze szkoły by smarować mądrości po płotach...
dzisiaj korzystają z klawiatur.
Niektórzy nazywają to postępem ;)











niektórzy dziecinadą
:mrgreen:

joko - 2023-06-13, 22:34

gryz3k napisał/a:


Nie zauważyłeś, że pandemia wygasła


Nooo .... w nocy z 23 na 24 lutego 2022r

SlawekEwa - 2023-06-13, 22:40

joko napisał/a:

Nooo .... w nocy z 23 na 24 lutego 2022r

I oficjalnie https://www.prawo.pl/zdro...awo,518836.html

joko - 2023-06-13, 23:04

SlawekEwa napisał/a:
joko napisał/a:

Nooo .... w nocy z 23 na 24 lutego 2022r

I oficjalnie https://www.prawo.pl/zdro...awo,518836.html


No wreszcie. Znowu urzędnicy będą mogli ruszyć w teren , bo niszczyli sobie tylko zdrowie siedząc za biurkiem, detektywi pocztowi będą znowu mogli chodzić po domach i sprawdzać kto ma telewizor ...... i takie tam :spoko

Komplecik - 2023-06-14, 07:47

joko napisał/a:
gryz3k napisał/a:


Nie zauważyłeś, że pandemia wygasła


Nooo .... w nocy z 23 na 24 lutego 2022r

Gryz3ku jeszcze buja w obłokach :haha: , :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group