Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Włochy - Dolomity i okolice

justynao - 2024-04-17, 20:31
Temat postu: Dolomity i okolice
Witajcie drodzy forumowicze :)

Ostatni sezon kamperowy spędziliśmy w pięknych Dolomitach :) Wyjazd był na tyle udany, że postanowiłam spróbować swoich sił i napisać moją pierwszą relację, żeby podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami.

Zapakowaliśmy naszego kampera i ruszyliśmy na podbój Dolomitów :) spędziliśmy tam 14 dni, ale zanim do tego przejdę najpierw troszkę zdjęć z samej drogi, która też jest cudowna :) Nasza pierwsza miejscówka, w której zatrzymaliśmy się po drodzę była przy pięknym jeziorze Idro. Mi osobiście podoba się tam o wiele bardziej niż nad Gardą, która jest zaraz obok ze względu na większy spokój.

Wybraliśmy się też na via ferratę nad samym jeziorem, którą serdecznie polecam, jest bardzo prosta, ale z pieknym widokiem na samo jezioro :)

justynao - 2024-04-17, 20:40

Kolejny przystanek to Area Sosta Camper - "Paolo Zaffani". Bardzo piękne okolice Verony, oferują bezpłatne miejsca dla kamperów pośród drzewek oliwnych :) Oczywiście będąc tak blisko miasta Romea i Julii nie można było go nie odwiedzić :)
justynao - 2024-04-17, 20:50

Udało się dotrzeć do najpiękniejszych Dolomitów :) Naszą ulubioną miejscówką w Dolomitach jest oczywiście Passo Fedaia. Wieje niesamowicie, ale widok jest bezkonkurencyjny. Z racji, że położona jest dość wysoko (ponad 2000 m n.p.m) w pierszą noc mieliśmy sporo problemy z naszym webasto, bo ciągle nam się wyłączało. Okazało się, że przy takich wysokościach trzeba zmienić ustawienia, bo powietrze jest już zbyt rzadkie.
justynao - 2024-04-17, 20:58

Oczywiście jak Dolomity, to muszą być feraty, tutaj to już jest raj i każdy znajdzie coś dla siebie. Pierwsza ferata zaliczona, oczywiście nie mogło być tak różowo i niestety w połowie złapała nas burza i straszna ulewa, także musieliśmy się szybko ewakuować z feraty, bo wiadomo, że stalowa linka nie jest najlepszym pomocnikiem podczas burzy :) Także jak mokre kury wróciliśmy do naszego vana :-/ Zejście zajeło nam dobre 2 godziny w deszczu także nie było już co ratować :haha:
justynao - 2024-04-17, 21:06

Kolejna ferata Giovanni Barbara już się udała wyśmienicie, jest to zdecydowniae moja ulubiona. Jest bardzo prosta, ale jak dla mnie jedyna w swoim rodzaju, bo przechodzi się pod wodospadem! No zdecydowanie skradła moje serce :)
justynao - 2024-04-17, 21:25

Jedna feratta (Oskar Schuster Klettersteig Langkofel) jednak mnie pokonała, co prawda musiałam ją ukończyć, ale tylko dlatego, że droga powrotna byłaby jeszcze gorsza :D Ferata oczywiście przepiękna, jednak jak dla mnie za ciężka, ja jednak lubię jak mam chociaż stalową linę zawsze, a tu były odcinki bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, nie były one oczywiście jakieś cięzkie, ale jak mam pod sobą 200 metrów w dół to ja jednak się boję :D
justynao - 2024-04-17, 21:31

Ostatni przystanek w Dolomitach zrobiliśmy przy Lago del Mis, bardzo piękne i przyjemne miejsce :) W drodze powrotnej zachaczyliśmy o Wenecję. Starałam się naprawdę streszczać, to moja piwersza relacja, więc wybaczcie :) Mam nadzieję, że komuś się coś z tego przyda :)
rakro1 - 2024-04-17, 21:48

Witaj na Forum. Zagościłaś u nas z przytupem. Super relacja, piękne zdjęcia.
Zazdrościmy, podziwiamy.
Fajnie, że zechciałaś się z nami podzielić wrażeniami :kwiatki: :pifko2
Pierwsze piwo masz ode mnie. To zaszczyt przywitać Cię tutaj. Nie jesteś jedyną wielbicielką tego kierunku i spodziewam się, że niedługo się zacznie pisanie, gdy relacja zostanie wykryta.

justynao - 2024-04-17, 22:19

Dziękuję, bardzo mi miło :)
jb - 2024-04-18, 08:38

Rzeczywiście miłośników Dolomitów na tym forum jest niemało. Podobały mi się opisy ferrat, mój sprzęt asekuracyjny do takich wycieczek do tej pory czeka w piwnicy. Muszę tylko sprawdzić czy zapnę się w pasie :-/ .
Brakuje mi w opisie informacji o wszystkim co się wiąże z turystyką kamperową: noclegi, obsługa, możliwości dojazdu, na tym forum są to cenne i poszukiwane informacje.

Zasłużone piwo :pifko

Misio - 2024-04-18, 16:38

Przychylam się do wypowiedzi rokro1, :pifko leci na zachętę kontynuacji i czekamy na dalszy ciąg relacji. :spoko :lol:
justynao - 2024-04-18, 21:35

My w sumie prawie zawsze stoimy na dziko, także o samych miejscówkach dla kamperowiczów się nie wypowiem, ale jeżeli ktoś preferuje na dziko to Włochy są do tego idealnym wyborem. Moją top miejscówką był parking przy Marmoladzie (46.457370639079045, 11.866222488181936), dojazd może nie należy do najprzyjemniejszych, bo trzeba się wspiąc po górskich kamieniach, ale było warto :) Oczywiście są też miejscówki niżej, ale bez widoku na jeziorko :) Co prawda tam przebiliśmy chyba oponę, ale i tak było warto :) Oczywiście parking bezpłatny. Przy Lago del mis, też parking N 46° 9' 53.25" , E 12° 3' 38.02", też bezpłatny. Przy Weronie Parking z przyłaczem do wody, miejscem do zrzutu ścieków i toalety, też bezpłatny, max 48H (45.456032505157204,11.17191212883). Przy jeziorze Idro zwykły parking przy brzegu znaleziony na Park4Night (Polecam tę aplikację, jest niezbędna) :) Nigdzie nie mieliśmy żadnych problemów ze znalezieniem miejscówki, to Włochy więc miejsc do zrzutu ścieków i pobrania wody jest mnóstow na każdym kroku, jedyny probkem jaki można we Wloszech napotkać to śmietniki na karte :haha:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group