|
|
Grecja - oswiadczenie rządu |
Autor |
Wiadomość |
Ahmed
Kombatant Burak
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-06-25, 11:59 Grecja - oswiadczenie rządu
|
|
|
Bezprecedensowe kroki podejmuje rząd Grecji, byle tylko przyciągnąć tego lata jak najwięcej zagranicznych turystów. Jak poinformowała brytyjska sieć informacyjna BBC, rząd grecki ogłosił, że pokryje wszystkie niespodziewane koszty, jakie mogą spotkać zagranicznego turystę z powodu panujących w Grecji strajków, a nawet z powodu niespodziewanych zjawisk atmosferycznych.
http://biznes.onet.pl/gre...3,1,prasa-detal |
|
|
|
|
zeza
trochę już popisał
Twój sprzęt: F6C bez zabudowy
Dołączył: 22 Sty 2010 Piwa: 20/2 Skąd: Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2010-07-24, 19:26
|
|
|
Wróciłem z Grecji. Byłem tam pierwszy raz i spodziewałem sie tłumu turystów i pełnych kempingów. Było wręcz przeciwnie, żadnego ruchu na autostradzie z Salonik do Aten. Kempingi w Meteorach , Delfach, Olimpii świeciły pustkami. W Atenach i Koryncie może 3/4 zapełnienia. Kampery tylko holenderskie, hiszpańskie i włoskie. Cena bezołowiowej rzadko schodziła poniżej 1.50 euro. Winiety, płatne odcinki dróg i opłaty za wasze pojazdy, to totalny rozbój. Nie opłaci sie jechać moim zdaniem kamperem do Grecji. Ale to moje subiektywne zdanie . |
|
|
|
|
MER-lin
stary wyga
Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-07-24, 19:58
|
|
|
W Grecji z roku na rok jest coraz drożej. Grecy chyba nie są w stanie zrozumieć zależności pomiędzy cenami i ilością odwiedzających ich kraj turystów. Bardzo dziwią się bowiem, dlaczego co roku mniej cudzoziemców przyjeżdża do Grecji. |
|
|
|
|
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2010-07-24, 21:14
|
|
|
MER-lin napisał/a: | Bardzo dziwią się bowiem, dlaczego co roku mniej cudzoziemców przyjeżdża do Grecji. |
To niech sami zaczną wyjeżdżać i porównywać. Tylko co ich to nauczy jak wszędzie coraz drożej. Turystyka to dla każdego kraju najlepszy interes. Jednak wszystko musi mieć swoje granice. Ceny również. Nie znam prawa i przepisów greckich, ale znam nasze i wiem, że zawsze w cenie usługi najwięcej płacimy na podatki i inne koszty jakie musi odprowadzić usługodawca. |
|
|
|
|
ML
zaawansowany
Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 5/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-07-24, 22:22
|
|
|
Adi napisał/a: | A Chorwacja, a Hiszpania, a Włochy - tam to dopiero jest drogo. |
Niedawno wróciliśmy z Hiszpanii i nie widziałem tej drożyzny, o której piszesz. Ceny mają w bardzo wielu wypadkach niższe niż w Polsce łącznie z cenami paliw. Uważam, że Hiszpania jest dużo tańsza od Grecji. Co do Włoch, to i owszem - jest tam drogo, chociaż to też zależy od regionu. W Chorwacji natomiast byłem dosyć dawno i cięzko mi porównywać.
Pozdrowienia. |
_________________ To tylko MATRIX ...
|
Ostatnio zmieniony przez ML 2010-07-25, 00:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Viking
początkujący forumowicz
Dołączył: 14 Wrz 2009 Skąd: Sanok-okolice
|
Wysłany: 2010-07-24, 23:33
|
|
|
Bylem w tym roku w Grecji (Chalkidiki i Saloniki), w tamtym roku w Chorwacji wiec dodam kilka spostrzezen porownawczych od siebie.
W Grecji pewne towary jak paliwo, papierosy, alkohol sa bardzo drogie. Sa to glownie towary akcyzowe a rzad grecki znacznie akcyze zwiekszyl.
Ceny zywnosci, ciuchow, itp sa porownywalne do naszych, no moze w miejscowosciach turystycznych jest troche drozej niz w np. w Salonikach czy w Lidlu przy wjezdzie na Sithonie. W Chorwacji ceny zywnosci sa podobne.
Jezeli chodzi o jedzenie w restauracji to Grecja jest duzo tansza, w 4 osoby za 30euro mozna przyzwoicie zjesc, za 40 najesc sie i opic do syta. W Chorwacji za obiad placilismy 50 euro i wyszlismy glodni. Po za tym w Grecji jest wiecej dostepnych restauracji, w Chorwacji b.malo.
Jezeli chodzi o kempingi to ceny sa porownywalne, dobry kamping to ok. 40-45 euro.
Po za tym w Grecji rowniez obowiazuje zakaz (pod kara grzywny) biwakowania i kamperowania na dziko. Obowiazuje on bodaj od 1974 roku, widzielismy stosowne tablice informacyjne przy wiezdzie na Sithonie. Po prostu grecka policja tego nie egzekwuje tak stanowczo (i chamsko) jak chorwacka.
Jezeli chodzi o morze (czystsza i cieplejsza woda) i plaze (szerokie i piaszczyste) to Chorwacja sie do Grecji nie umywa.
Nawet roznica odleglosci nie jest tak duza. Na Sithonie ode mnie jest 1600 a do Dubrownika 1400 km. Dodam ze do Kolobrzegu nad zimny i brudny Baltyk mam od siebie prawie 1000km.
Pozdrowienia
Viking |
|
|
|
|
maretzek
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Budka KIP HY LINE 44
Dołączył: 24 Cze 2010 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2010-07-25, 00:27
|
|
|
od siebie na korzyść Grecji dodam jeszcze regionalny klimat, którego brak w Cro
chodzi mi np. o balety przy kolacji w knajpkach na kempingach
jeszcze w Cro nie widziałem aby ktoś sie ruszył
Chorwacja jak dla mnie wszedzie śmierdzi pizzą |
|
|
|
|
ML
zaawansowany
Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 5/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-07-25, 00:50
|
|
|
maretzek napisał/a: | Chorwacja jak dla mnie wszedzie śmierdzi pizzą |
A mi się Chorwacja kojarzy z rakiją, nalewkami, miodem i pysznymi serami. W restauracji byliśmy tylko w Dubrowniku i z tego co pamiętam, to ceny mnie nie zbulwersowały, a jedzonko było wyśmienite.
Viking napisał/a: | ezeli chodzi o jedzenie w restauracji to Grecja jest duzo tansza, w 4 osoby za 30euro mozna przyzwoicie zjesc, za 40 najesc sie i opic do syta. W Chorwacji za obiad placilismy 50 euro i wyszlismy glodni. Po za tym w Grecji jest wiecej dostepnych restauracji, w Chorwacji b.malo.
Jezeli chodzi o kempingi to ceny sa porownywalne, dobry kamping to ok. 40-45 euro. |
No to ja dodam ceny hiszpańskie. Ceny kempingów wahały się pomiędzy 20-30 euro i były to kempingi wypasione. Chociaż zależy od regionu, bo w okolicach popularnych turystycznie plaż kempingi są droższe. Co do jedzenia, to w trzy osoby za 24 euro otrzymuje się danie wstępne (którym możesz się spokojnie najeść), danie podstawowe (super wyżerka) i deser, do tego solidną karafkę wina, napoje niealkoholowe i wodę. Wszystko tak pyszne, że jeszcze mi ślinka cieknie na samo wspomnienie. Za każdym razem po takiej uczcie myślałem, że trzeba będzie mnie wytaczać
Pozdrowienia. |
_________________ To tylko MATRIX ...
|
|
|
|
|
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2010-07-25, 00:58
|
|
|
Viking napisał/a: | Jezeli chodzi o jedzenie w restauracji to Grecja jest duzo tansza, w 4 osoby za 30euro mozna przyzwoicie zjesc, |
30EURO to 130 pln. Za taką kasę to się jeszcze dla psa zabiera. Tu w Polsce.
|
|
|
|
|
zeza
trochę już popisał
Twój sprzęt: F6C bez zabudowy
Dołączył: 22 Sty 2010 Piwa: 20/2 Skąd: Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2010-07-25, 09:52
|
|
|
Jeszcze jedna rzecz mnie w Grecji zdziwiła. To kempingi zabudowame przyczepami, obite "szperplatami", dyktami i obwieszone kiczem. To nie są miejsca gdzie można przyjechać kamperem, lub rozbić namiot w atrakcyjnym miejscu(w Bułgarii też to zauważyłem, ale tam podobno mafia stawia hotele jeden za drugim, gdzie za 15 euro macie przyzwoity pokój).
Kempingi zamieniane są na miejsca, gdzie powoli można tylko zatrzymać kamperem, lub przyczepą, i podłączyć sie do życiodajnych mediów (woda/prąd). W ten sposób nie maja co liczyć ,że do nich ktoś dotrzeć jakimś "mobilkiem". Ludziska będą latać samolotem do wypasionych hoteli, a nadmorskie miasteczka pójdą z torbami. |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 260/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2010-07-25, 16:38
|
|
|
ML napisał/a: |
No to ja dodam ceny hiszpańskie. Ceny kempingów wahały się pomiędzy 20-30 euro i były to kempingi wypasione. Chociaż zależy od regionu, bo w okolicach popularnych turystycznie plaż kempingi są droższe. Co do jedzenia, to w trzy osoby za 24 euro otrzymuje się danie wstępne (którym możesz się spokojnie najeść), danie podstawowe (super wyżerka) i deser, do tego solidną karafkę wina, napoje niealkoholowe i wodę. Wszystko tak pyszne, że jeszcze mi ślinka cieknie na samo wspomnienie. Za każdym razem po takiej uczcie myślałem, że trzeba będzie mnie wytaczać
|
Zgadzam się z kolegą , mam takie same odczucia .
W Grecji - drogo i brudno , brak kempingów z basenami , ale ogólnie jest bezpiecznie.
Hiszpania - ceny praktycznie jak w Polsce , kempingi wypasione z basenami .Spać na dziko poza kempingami- odradzam (mieliśmy próbę włamania). Hiszpania wywarła na nas lepsze wrażenie , tylko ta odległość
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|