Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wycieczka do Jantaru
Autor Wiadomość
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-14, 14:26   wycieczka do Jantaru

Wykorzystując w miarę słoneczny dzień zamiast spędzać czas na planowaniu mebli do kuchni zabraliśmy dzieci i babcię na wycieczkę. Mieszkając w Gdańsku trudno odwiedzać (w celu plażowania) miejsca oddalone o 30 km od miejsca zamieszkania, bo zawsze górę bierze racjonalizm: po co tłuc się na jakąś odległą plażę, kiedy wystarczy pojechać samochodem (5 min) lub na rowerach (20 min) czy też tramwajem (30 min, razem z dojściem) i jesteśmy w Brzeźnie. Czasami jednak warto się ruszyć dalej, bo...

0 9.10 wyjechaliśmy z Wrzeszcza, by mijając Gdańsk, Przejazdowo i Wiślinkę dojechać do mostu pontonowego na Wyspę Sobieszewską (zdjęcie pochodzi ze strony http://info.wyspa.pl)



"Wyspa" znajduje się w granicach administracyjnych Gdańska, ale jest jakby odrębną miejscowością. Most jest czynny tylko w sezonie turystycznym, zimą kursuje prom. Długość mostu to ponad 180 m, ze względu na żeglugę środkowy moduł jest ruchomy i w określonej porze lub sytuacji jest otwierany. Są plany budowy nowego mostu, ale moje ulubione "euro 2012" ją oddaliło :-(

W Sobieszewie sezon turystyczny w pełni, my pomknęliśmy dalej i po kilku minutach byliśmy już na przeprawie promowej w Świbnie. Prom akurat dobijał do brzegu:



Prom porusza się wzdłuż liny, napędza go holownik "Kleń". Zimą nie kursuje. Zabiera na pokład 21 samochodów i 100 pieszych. Skraca drogę od strony Gdańska do Krynicy Morskiej o ponad 20 km. Więcej na oficjalnej stronie

Samochód zostawiliśmy na na lewym brzegu Wisły i weszliśmy na prom



Naszym kolejnym celem była...



...kolejka wąskotorowa. Udaliśmy się więc pieszo w kierunku Mikoszewa (kierunek Stegna)



W końcu, kierując się tablicami informacyjnymi dotarliśmy do torów kolejki.



Chociaż nie wyglądało to zachęcająco zawierzyliśmy słowom tubylca i przeszliśmy 200 metrów dalej wzdłuż torów w kierunku Wisły. Dotarliśmy do stacji końcowej Żuławskiej Kolei Dojazdowej "Prawy Brzeg Wisły", która wygląda tak:



Kasy biletowej tutaj nie uświadczysz, a godziny odjazdów nabazgrano flamastrem na odrapanej tablicy ;-)



Takie klimaty wąskotorowe lubimy najbardziej. Jest czas na drugie śniadanie. I jest jarzębina czerwona :-)





I tak czekaliśmy na przyjazd kolejki...

Pociąg przyjechał punktualnie.



Wsiedliśmy...



Jeszcze tylko lokomotywę przestawić w drugim kierunku...



I pojechaliśmy. A niespełna pół godziny później wysiedliśmy na stacji Jantar-Młyn.

Naszym celem był ośrodek konny i wypoczynkowy oraz mini-zoo prowadzone przez Fundację "Wróć"



Spotkaliśmy tutaj zabawne kury...



...sympatyczne kozy...



...kota...



...i konia ;-)



A właśnie! Wykorzystaliśmy okazję i poszliśmy do stajni oglądać koniki.
Marianna pokochała je od pierwszego wejrzenia. I nawet jej zapach nie przeszkadzał, a pod tym względem jest wyjątkowo wrażliwa... Czyżby szykowało się kosztowne hobby? ;-)





Opuściliśmy ośrodek i udaliśmy się do centrum Jantaru. Karawaning widoczny tutaj jest na każdym kroku ;-)



Zrobiliśmy się głodni poszukaliśmy więc smażalni ryb, bo nasze córki zażyczyły sobie ryby prosto z kutra... Było gwarno i bardzo wakacyjnie :-)



Po obiedzie czekał nas kilkunastominutowy spacer...



Plaża w Jantarze zrobiła na nas ogromne wrażenie



Szkoda tylko, że czasu mieliśmy tylko na symboliczne zamoczenie nóżek ;-(



"Musieliśmy" znaleźć jeszcze chwilkę na lody i kawę...



Do kolejki nie wracaliśmy pieszo...





Kilka minut czekaliśmy na powrotny pociąg...



...Dwadzieścia minut później byliśmy już w Mikoszewie i powoli żegnaliśmy naszą przygodę...



Jeszcze jedna atrakcja dla naszych milusińskich - całkiem sympatyczny gminny plac zabaw:









Kwadrans oczekiwania na prom...



A po drugiej stronie Wisły czekał na nas samochód... To była naprawdę piękna wycieczka :)



zapamiętaliśmy dużą plażę w Jantarze, na którą na pewno jeszcze wrócimy!!!
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
hymercar 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ford Transit MK 2/Arca Familia i Hymercar
Nazwa załogi: black panther
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Sty 2010
Piwa: 3/1
Skąd: Sokołów Podlaski
Wysłany: 2010-11-15, 23:51   

Jadąc tą kolejką mijamy Jantar Leśniczówka -ośrodek godny polecenia chociażby na krótki wypad ,niedaleko miejscowość Sztutowo (obóz koncentracyjny -Sztuthoff ),Kąty Rybackie ,latarnia morska w Krynicy Morskiej ,a w Jantarze ryba prosto z morza od rybaków z kutra -już mnie tam ciągnie ale to dopiero w następne wakacje -Super miejsce -Pozdrawiam ! :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Camper Diem 
Kombatant


Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Wrz 2007
Piwa: 49/65
Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-16, 08:48   

szkoda, że ciepłe dni tak daleko przed nami :gwm

poszukam jeszcze zdjęć z Krynicy :spoko
_________________
Camper Diem!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***