Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-04, 22:34
paf napisał/a:
...ja na winnych szlakach to może wielkich nie byłem ale jak kiedyś podczas wizyty w Wiedniu zawieziono nas do Grinzingu'a to potem całe szczęście że autobus był - bo kierować poza kierowcą nikt nie mógł...
Ha ...to jednak się potwierdza , już wcześniej słyszałem, że austriackie winka są równie smaczne i mocne jak mozelsko-reńskie
Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
Wysłany: 2011-01-04, 22:37
Endi - bardzo fajne zdjęcia i relacja z tak fajnego i smakowitego szlaku. Trza sie będzie wybrac Waszymi tropami, aby co nieco zakosztować niemieckich auslese i spatlese ! Jak jestem tylko u zachodnich sąsiadów to zawsze jakiś kartonik przywoże z podróży!!
Twój sprzęt: PILOTE Fiat Ducato 1,9 TD, 2000r.
Dołączył: 31 Paź 2010 Piwa: 6/1 Skąd: Warszawa i Białystok
Wysłany: 2011-01-04, 22:39
Fajna relacja. Proszę o jeszcze.
Ja tą trasę przejechałem osobowką ( z kempingu na kemping) i wiecie co....
Camper ma jednak przewagę. Osobowym nie zwiedzisz, bo zawsze pedzisz aby zdązyć na nocleg.
Campery górą
_________________ Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy że jesteśmy jeszcze coś warci. (Paulo Coelho)
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2201 Skąd: Otwock
Wysłany: 2011-01-04, 22:45
Jak miło zacząć rok od zajmującej podróży. Zdjęcia mnie zachwycają, a całość powoduje, że już gnałbym do kampera, aby do drogi go rychtować.
Andrzeju, brawo!
Pozwól, że postawię Tobie piwko. Skromna to zapłata, ale potraktuj to tylko jako zadatek.
Dziękuję.
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze. Ks. Jan Twardowski.
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-17, 22:09
SANKT GOARD
Przed miasteczkiem St. Goar. Na środku rzeki na wyspie widzimy jeden z najbardziej znanych zamków nad Renem to – Bur Pflazgrafenstein. Podczas niezliczonych najazdów i działań wojennych był niejmniej niszczony. Wybudowany w 1327 r przez Ludwika IV. Główne przeznaczenie – do pobierania cła od przepływających statków handlowych. Nie byliśmy niestety na zamku. Dostać się do niego można promem osobowym od strony miejscowości Kaub, drogą B-42
N 50*4’33.437” / E 7*46’38.871”
W maisteczku St. Goar zatrzymujemy się na parkingu płatnym 5 Eu.
N 50*9’11.001” / E 7*42’37.075”
Udajemy się ciuchcią na zwiedzanie – Burg Rheinfels. Wybudowany w 1245 przez hrabiego Diethera V Katzenelnbogen. Był największym zamkiem-twierdzą Nadrenii i jednym z największych zamków w Niemczech. Podstawowym budulcem tego obiektu był powszechnie dostępny w tym rejonie materiał skalny z – Reńskich Gór Łupkowych. Dziś zasadnicza jego cześć, leży jednak w ruinie. Został wysadzony przez rewolucyjne wojska Francuzów w 1797r. Odbudowana jest tylko prawa strona a przeznaczono ją na hotel ze SPA. Wewnątrz wykwintna restauracja w stylu zamkowym z tarasem i przepięknym widokiem na okolicę i Ren.
1 Burg Pfalzgrafenstein.JPG
Plik ściągnięto 9974 raz(y) 155,03 KB
2 Camp.JPG Ładne miejsce choć w tej chwili zalane przez wezbrany Ren
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-17, 22:45
Skała Loreley – córka Renau
Ren - jedna z największych rzek Europy, stanowiła i stanowi po dzień dzisiejszy, najważniejszy wodny, śródlądowy szlak handlowy. Rzeka rozpoczyna swój bieg w Alpach Szwajcarii a kończy uchodząc do Morza Północnego. Jej długość to 1320 km. Z kolei środkowy odcinek od Rudesheim do Koblencji został uznany i wpisany w 2002r przez UNESCO na listę Światowego Dziedzictwa. Od Moguncji aż do Koblencji nie ma ani jednego mostu. Musimy korzystać z promów, których jednak nie brakuj. Ren była i jest groźną rzeką. Miejscami ma od 200 do 500 m szerokości. Jej szybki i burzliwy prąd z wieloma wirami wodnymi stanowi nie lada wyzwanie. Od niepamiętnych czasów jest takie miejsce na Renie, które dla wielu łodzi, łódek, barek, statków i żeglarzy było przekleństwem. Jak legenda głosi, działo to się za sprawą córki Renu – Loreley i jej pieśni. Piękna blond głowa niewiasta siadała ponoć na skraju skały, czesała swoje włosy grzebieniem i śpiewała. Zafascynowani marynarze słuchali jej pięknego głosu, nie zwracając uwagi na żeglugę. Rozbijali się o podwodne skały i ginęli nieszczęśnicy we wzburzonych, mętnych falach Renu.
O innej legendzie, która wydaje się jakby bliższa teraźniejszości , dowiedziałem się będąc na miejscu od jednego Niemca, że Loreley kusiła marynarzy również swoimi wdziękami. Wielu spragnionych miłości wdrapywało się na tę skałę. Zaślepieni i zmęczeni, obdarci z jakiejkolwiek nadziei spadali w ogromną przepaść.
Dla tej fascynującej legendy i niezwykłego załomu Renu przyjeżdżają turyści z całego świata. My na tę potężną skałę Lorely dojechaliśmy naszą Osi. Wpierw przeprawa promem do St. Goarshausen ( 3,5 Eu skuter i 1,5 osoba ) następnie jakieś 8 km. Dojazd dobry można oczywiście też kamperem. Na samej górze – 132 m nprzeki jest camping – Auf der Loreley. Wydaje mi się, że nie ma jednak potrzeby tam dłużej przebywać.
1 Statua Loreley.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 185,82 KB
2 Miała piękny głos który wabił marynarzy.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 183,41 KB
3 Piękne miejsce na camping.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 158,33 KB
4 Widok Renu ze szczytu Loreley strona prawa.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 126,41 KB
5 132 m nad poziom Renu.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 139,78 KB
6 jw.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 112,71 KB
7 jw.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 100,17 KB
8 ciągle coś się zmienia.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 105,17 KB
9 Córka Renu.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 143,24 KB
Parking w St.JPG
Plik ściągnięto 9894 raz(y) 143,63 KB
_________________ Najpiękniejsze hobby świata !
Ostatnio zmieniony przez Endi 2011-01-17, 23:15, w całości zmieniany 1 raz
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-18, 23:11
Boppard
Boppard leży na tzw - Górnej Środkowej odcinka Renu. Szczyci się ponad 2000 – letnią historią. Od strony północnej miasta odkrywamy charakterystyczny, wąski dół doliny zwany Renu Gorge, który powstał w wyniku erozji koryta rzeki. W tym miejscu na 572 km, Ren wyznacza największy i najpiękniejszy załom. Rzeka płynąc po łuku obraca swój kierunek o 180*. Łuk ten nazywany jest - Bopparder Hamm. Nazwa stosowana również dla upraw winorośli tego obszaru. Aby dokładnie przyjżeć się i nacieszyć oczy tym „cudem natury” wjeżdżamy kolejką linowa na punkt widokowy – Vierseenblick, który jest jednocześnie, najbardziej znanym punktem widokowym na całym Renie. Stacja kolejki znajduje się opodal miejsca postoju kampera.
GPS N 50*14’7.101” / E 7*34’39.298”
Wjazd na górę zajmuje 20 min. Koszt na 2 dorosłe i dziecko, to - 14,70 Eu. Trzeba to zobaczyć są to widoki, które na długo zapadną w naszej pamięci.
Należy wspomnieć, iż te naturalne zasoby - dary ziemi docenione przez UNESCO są porównywalne do Wielkiego Kanionu w USA czy słynnego, stworzonego przez ludzi - Taj Mahal w Indiach.
1 Wyciąg krzesełkowy - Vierseenblick.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 124,48 KB
2 Widok z krzesełka na Boppard.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 197,92 KB
3 Parking.JPG W głębi - otwarty pawilon ze wszelkimi napojami i trunkami - Getranke Laden. Robimy zakupy.
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 157,47 KB
4 Ren - lewa strona załomu.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 96,88 KB
5 jw.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 110,64 KB
6 jw.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 104,63 KB
7 Ren - prawa strona załomu.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 117,92 KB
8 jw.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 114,56 KB
9 jw.JPG
Plik ściągnięto 9809 raz(y) 127,12 KB
91 Ren obraca się o 180.JPG Jest to miejsce przez które przetaczało się wielu handlarzy, kupców, królów, cesarzy i książąt. Dostojników kościoła, Rzymian, Francuzów, Rosjan. Wszyscy oni byli zaczarowani krajobrazem i romantyzmem Renu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum