Wskaźnik paliwa w Ducato. |
Autor |
Wiadomość |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2011-10-19, 11:44
|
|
|
A w moim jest zupełnie inaczej czyli wskaźnik opada do skali 1/4 i wtedy zapala się kontrolka rezerwy.Z jednej strony jest to troche wkurzające ,ale z drugiej logiczne. 1/4 to ok 10-13litrów i tyle jest do końca zbiornika. Zero to zero paliwa w zbiorniku,czyli dolewamy z zapasowego kanistra. Teraz jest inaczej pojmowana rezerwa ,ale jednak jest to mniej logiczne ,za to bardziej zgodne z psychiką ludzi: jadę do zera ,a potem szukam stacji benzynowej bo zostało mi w zbiorniku ok 10 litrów (troche to dziwne,) |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
okonek
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 1,9TD Riviera '96
Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-19, 12:50
|
|
|
Współczesny użytkownik (nie tylko samochodów) jest coraz częsciej traktowany przez producenta jak idiota..:) dla tego pewnie w nowszych modelach samochodów zero na liczniku to dopiero początek rezerwy - jest wtedy szansa że kierowca nie będzie jezdził na resztach paliwa zasysanego z dna zbiornika , a dotykał się będzie pod maską tylko elementów zaznaczonych odpowiednim kolorem.:)))) |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2198 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-19, 12:58
|
|
|
okonek napisał/a: | jest wtedy szansa że kierowca nie będzie jezdził na resztach paliwa zasysanego z dna zbiornika |
Paliwo zawsze zasysane jest z dna zbiornika. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
okonek
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 1,9TD Riviera '96
Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-19, 13:54
|
|
|
a dokładnie..to znad dna....bo rurka idzie od góry.:)))) |
|
|
|
|
janooo
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: ducato dethleffs 99'
Nazwa załogi: surferki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2009 Piwa: 2/1 Skąd: miasto świętej wiezy
|
Wysłany: 2011-10-19, 13:55
|
|
|
tez mam problem ze wskaznikiem paliwa w naszym ducato 99r 2,8jtd
pokazuje w caly swiat. nie ma zadnej rutyny
poradzilem sobie tak:
tankuje do pelna i wiem ze moge przejechac 600 km (bak 65l)
musze pamietac zeby zawsze zerowac licznik i tyle
apropos pojemnosci baku:
na stacji schell w czestochowie zatankowalem kiedys 69l! zapytalem jak to mozliwe a Pan burknął że pewnie zle dziala odpowietrzenie
- nie mam pojecia o co mu chodzilo ale chyba cos jest nie tak |
_________________ znający się na piwie
http://www.bractwopiwne.pl/ |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2198 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-19, 14:12
|
|
|
janooo napisał/a: | tankuje do pelna i wiem ze moge przejechac 600 km (bak 65l) |
Bak w moim kamperku ma 70 litrów. Jest to Fiat Talento z 91 r. Talento od Ducato różni sie rozstawem osi i długością ale nie wielkością zbiornika paliwa. Tak mnie się wydaje. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
Bogusław i Ewa
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato HYMER PREMIUM 678 TRAMP
Nazwa załogi: EB
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Piwa: 75/27 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2011-10-19, 14:18
|
|
|
Wiąże się to z prędkością podawanego paliwa przez dystrybutor.Przy nalewaniu z kanistra wchodzi zawsze więcej.Różnice są czasem znaczne.Ma to związek z ciśnieniem powstającym w zbiorniku podczas tankowania |
|
|
|
|
okonek
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 1,9TD Riviera '96
Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-19, 14:25
|
|
|
Teoretycznie ...mógł mieć rację bo każdy zbiornik paliwa ma odpowietrzenie. które zapobiega powstawaniu podciśnienia podczas ubywania paliwa.
Teoretyzujac nadal....podczas tankowania w zbiorniku powinna pozostać poduszka powietrzna zapobiegajaca napełnieniu zbiornika po tzw kokardę..:) ...bo groziło by to eksplozją po np: pdniesieniu sie temperatury paliwa w zbiorniku.
Jeżeli odpowietrzenie działa nieprawidłowo to zmniejszeniu ulega owa poduszka powietrzna a w miejsce powietrza wchodzi dodatkowa ilość paliwa..i z tąd ta superata..:) |
|
|
|
|
janooo
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: ducato dethleffs 99'
Nazwa załogi: surferki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2009 Piwa: 2/1 Skąd: miasto świętej wiezy
|
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-10-19, 17:12
|
|
|
Oj trochę kombinujecie z tym napełnianiem zbiornika.
A nie zdarzyło wam się nigdy wlać pod korek - bo mi tak, nie jest to dobre ale przy starych samochodach tak się robiło.
Pistolet do nalewania wyłącza się jak przy jego końcu (na dole) pojawi się paliwa - rura wlewowa jest już napełniona.
A odnośnie wskaźników z "pełnoletnich ducato przy 1/4 zapala się rezerwa ok 10litrów. "Zero" na wskaźniku to zero w baku, one tak mają po prostu.
Należy się przestawić i finito |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2011-10-19, 20:13
|
|
|
poduszka powietrzna to jest w zbiorniku z gazem, a odpowietrzenie razem z przelewem jest po to, by nalać bak do pełna. Chciałbym zobaczyć ten "wybuchający" od "nadmiaru ciśnienia" zbiornik . Jak u nas na stacji ostatnio jakiś klient wlał do baku więcej niż fabryka dała - to się zjawił smutny Pan z teczką i o mało właściciela stacji nie zamknęli, bo miał lekko przesterowane dystrybutory i to na całkiem nowoczesnym Orlenie. |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2198 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2011-10-19, 21:25
|
|
|
okonek napisał/a: | poduszka powietrzna zapobiegajaca napełnieniu zbiornika po tzw kokardę..:) ...bo groziło by to eksplozją po np: pdniesieniu sie temperatury paliwa w zbiorniku. |
Pełny zbiornik jest znacznie bezpieczniejszy niż częściowo opróżniony. Groźne są pary paliwa a nie samo paliwo.
Mała porcja benzyny wylana na talerz i zapalona palić się będzie jakiś czas, zależny od ilości paliwa.
Ta sama porcja rozpylona w powietrzu i zapalona eksploduje.
I tu i tu zachodzi spalanie. Róznica polega na czasie spalania.
W przypadku benzyny na talerzu tlen dochodzi tylko do cząsteczek znajdujących się na wierzchu. benzyna spala się powoli, warstwami.
Cząsteczki rozpylone spalają się wszystkie jednocześnie bo tlen dociera do każdej w jednej chwili. Jest to oczywistość dla każdego kto rozumie zasadę działania silnika spalinowego, stąd gaźniki i wtryskiwacze do rozpylania paliwa w cylindrze.
Aby pełen po brzegi zbiornik wybuchł trzeba go naprawdę solidnie zagrzać.
Młodzi motocykliści lubili kiedyś taką zabawę - napełniali zbiornik do samego brzegu a potem w benzynie gasili papierosa obserwując przerażone miny widzów.
Spróbujmy zbliżyć papieros do zbiornika w połowie pustego! To byłby nasz ostatni papieros.
Te różnice w ilości zmieszczonego w zbiornikach paliwa nie wynikają z zasad fizyki tylko z zupełnie innego powodu, bardziej prozaicznego - chciwości i nieuczciwości.
Jednym słowem, zgadzam się z HarryLey4x4. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2011-10-20, 06:29
|
|
|
Benyzna jak benyzna, ale w kamperach to w 95% mówimy o ropsku. W nim to już w ogóle można sobie papierosy gasić .
P.S. Swoją drogą pamiętam te czasy z gaszeniem ćmików w baku lub na języku... ot głupota z komuny wyniesiona |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 213/480 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2011-10-20, 07:13
|
|
|
okonek napisał/a: | ..podczas tankowania w zbiorniku powinna pozostać poduszka powietrzna zapobiegajaca napełnieniu zbiornika po tzw kokardę..:) ...bo groziło by to eksplozją po np: pdniesieniu sie temperatury paliwa w zbiorniku. |
Po podniesieniu temp. paliwa w zbiorniku nalanym "po kokardę" nastąpi wyciek paliwa na zewnątrz zbiornika i wtedy o pożar nie trudno |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
Jaśko
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Moncayo
Nazwa załogi: Jaśko
Dołączył: 16 Kwi 2010 Piwa: 7/2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2011-10-20, 07:26
|
|
|
gino napisał/a: | nie wiem jaki masz model fiata...
który rocznik |
Ducato 2,8 idTD z 1999 roku. |
_________________ Nie podchodź do byka z przodu, do konia z tyłu a do idioty wogóle! |
|
|
|
|
|