Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Autobus - nowy projekt chodzi mi po głowie
Autor Wiadomość
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-03, 19:30   Autobus - nowy projekt chodzi mi po głowie

Witajcie,

noszę się z zamiarem użeczywistnienia marzenia, którym było zbudowanie kampera, na bazie autobusu. Miłość do autobusów towarzyszy mi od dziecka. Jako młody chłopak jeździłem autobusami miejskimi w Bath na zachodznie anglii, a już jako bardziej dojrzały, chciałbym połączyć miłość do autobusów z pasją do kempingowania, którą od jakiegoś czasu żywo się interesuję. Przyznam, że wielką radością czytałemc (po kolei!) wszystkie 180 stron historii powstawania MILKI. To niesamowite co udało Ci się Świstaku stworzyć - czekam z niecierpliwością na MILKĘ II, a póki co wielkie ukłony za wkład jaki razem z Żoną włożyliście w budowę tego cudu francusko-polskiej motoryzacji :-))

Swoją drogą wspomniałeś o ewentualnym pomyśle na biznes związanym z "mini produkcją makro kamperów", myślę, że w odpowiednim czasie chciałbym zaproponować współpracę przy tworzeniu mojego projektu. Bo o ile miłość do autobusów jest, kamperów również... to nie zrobiłbym nawet 10% tego co Ty, chyba, że na podstawie Twoich postów stworzyłbym instrukcję :-)

tak czy inaczej, projekt, o którym piszę to na razie bardzo wstępne rozmyślenia, ale przy odrobinie szczęścia może uda mi się jeszcze w tym roku go rozpocząć.

Może zechcecie doradzić mi co powinienem wybrać na bazę?

Na początku myślałem o Autosanie, łza się w oku kręci.. nasze Polskie..
Później Neoplan, pamiętam jak byłem młodym chłopakiem, na początku lat 90tych weszły do Lublina do taboru MPK, potrafiłem z kolegą jeździć od zajezdni do zajezdni. Powiew zachodu na ścianie wschodniej :-)

niestety..o ile mam względne zaufanie do swoich umiejętności w prowadzeniu dużymi pojazdami (wręcz mnie to jara), to już wiem, że moich dwóch ulubionych miejsc, pojazdem o gabarytach autobusu nie odwiedzę.. dlatego znalazłem kilka propozycji w pół drogi..

Tylko, T3, choćby nie wiem jak było wydłużone, to Autobusem nie będzie :-)

neoplan tył.jpg
neoplan
Plik ściągnięto 19538 raz(y) 36,43 KB

vw przód.jpg
Plik ściągnięto 19538 raz(y) 70,57 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 471/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-03, 20:12   

Dziękuję za słowa uznania. To bardzo miłe...

Baza: można by pisać wiele i długo, a tematu się nie wyczerpie. Każdy autobus nadaje się na przeróbkę i każdy sprawi tysiąc niespodzianek. Jedne mniej uciążliwe, inne bardziej... Dziś dostęp do aut jest ogromnie ułatwiony, jest wiele różnych, ciekawych typów i modeli, a każdy ma zalety i wady. Ciekawe są autobusy projektowane na bazie ciężarówek, jeszcze ciekawsze są te konstruowane od zera jako autobusy. Ja osobiście wolę silnik z tyłu niż z przodu, choć wolałbym mieć tył wolny. Ikarusy mają silniki w środku, ale przez to są stosunkowo wysokie.... Jak się nie odwrócisz - coś zyskujesz, coś tracisz. Jedno jest pewne - tak wielkiej różnorodności konstrukcji i pomysłów nie znajdziesz nigdzie tak wiele jak w autobusach.

Przybliż jakie wymiary Cię interesują i zobaczymy co rynek oferuje....
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-03, 20:53   

Gdyby nie było kompromisów.. to pomarańczowy "bendi bus" czyli potoczna nazwa przegubowca w UK, stanowiłaby bazę.. dokładnie takim, parę lat temu rozwoziłem studentów do dwóch uniwersytetów w Bath. Ależ on jechał..

Na tym drugim, nieco starszym zdawałem prawo jazdy kat D. Też miał kopa jak na te lata :-)

Niestety - nim w moje ulubione miejsca bym nie pojechał, więc rozsądnym wydaje się być autosan, który w zależności od wersji mierzy od ok 9300 do 10000 mm. To jest długość akceptowalna.

Ze względu na to, że mierzę 192cm wzrostu, nie może być kompromisu jeśli chodzi o wysokość wnętrza.. a to mocno zawęża wybór :/

Jeśli chodzi o budżet to na zakup bazy nie chciałbym wydawać więcej niż 30tyś, aczkolwiek nie wiem czy oszczędność w tej kwestii nie odbije się za chwile dwa razy większymi wydatkami na remont, dokładnie tak, jak było w przypadku mojego Bullika :-)

Generalnie to mam sporo obaw i zastanawiam się, czy ktoś kto ma relatywnie niewielką wiedzę o mechanice i trudno o nim mówić majsterkowicz.. może się tego w ogóle podjąć :-)

ps: nie mówię tu wyłącznie o własnych siłach.. z resztą byłoby ciężko bo mieszkam w centrum warszawy.. słyszeliście o podpaleniach na Oleandrów? no to właśnie moja ulica..
ciężko tu o miejsce do pracy, a nawet jakby się znalazło, to wszystko w nocy z dymem by poszło tak czy inaczej.. :)

volvo vanhool.jpg
Plik ściągnięto 474 raz(y) 123,77 KB

bath university bus.jpg
Plik ściągnięto 456 raz(y) 177,71 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-03-03, 21:30   

no ciekawe czym podpadłeś koleżce :-P może dowiedział się o projekcie i robił ci miejsce...
nie życzę ci źle ale szansa na zrobienie czegoś takiego w centrum miasta jest nikła. Po prostu nie da się pracować na ulicy pod blokiem. Niezależnie od tego jak duże to będzie nadwozie - mimo wszystko sugerowałbym zacząć od czegoś mniejszego. małych autobusów takich do 8m jak ten neoplanik jest sporo, na pewno coś wyhaczysz. zaznaczam - autobusów, a nie powydłużanych furgonów
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-03, 21:56   

Nie miałbym odwagi, żeby robić to samemu, a już na pewno nie tutaj :-)

Myślałem raczej o jakimś gościu, który ma spory kawałek działki, placu i chciałby się w to bawić, w swoim tempie, swoimi sposobami, ale podejść do tego bardziej jak do zabawy, z sercem, a nie jak wyspecjalizowane firmy - szybko, po łebkach, typowe podejście zarobkowe (nie obrażając nikogo).

Nigdzie mi się nie spieszy, więc jeśli w ogóle się na to zdecyduję, to na pewno będę zwracał dużą uwagę na stan techniczny. Podoba mi się ten neoplan najbardziej :-)
Tylko nie wiem czy nie za niski...

poniżej zdjęcia dwóch innych, oraz wnętrze NF 8008

co myślicie?

neoplan jetliner przód.jpg
Plik ściągnięto 19434 raz(y) 39,55 KB

neoplan jetliner tył.jpg
Plik ściągnięto 19433 raz(y) 39,38 KB

neoplan n8012 tył.jpg
Plik ściągnięto 19433 raz(y) 20,25 KB

neoplan NF8008 E tył.jpg
Plik ściągnięto 19433 raz(y) 34,21 KB

neoplan NF8008 E środek.jpg
Plik ściągnięto 19433 raz(y) 32,15 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-03, 22:05   

a tu już przerobiony :-)

neoplan wohnmobil środek II.jpg
Plik ściągnięto 508 raz(y) 113,51 KB

neoplan wohnmobil.jpg
Plik ściągnięto 496 raz(y) 116,72 KB

neoplan wohnmobil środek I.jpg
Plik ściągnięto 508 raz(y) 92,97 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1595/2326
Skąd: Otwock
Wysłany: 2012-03-03, 22:17   

Bulli napisał/a:
Jako młody chłopak jeździłem autobusami miejskimi w Bath na zachodznie anglii


To znaczy, Bulli, że jesteś wprawnym kierowcą. :ok

To piękne miasto, Bath, jest nie łatwe dla kierowców. :wyszczerzony: Szczególnie dla autobusów. :spoko

Bardzo lubię po nim spacerować. :)
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-03, 22:35   

początki były ciężkie :-) ale praca była naprawdę fajna, no i zarabiałem więcej niż teraz, haha :-)

a co do Bath, to chętnie bym się tam wybrał. Od powrotu do Polski na stałe, jakoś nie mogę się wybrać.

Tedeusz, tak Ci się spodobało to miasto, że lubisz tam wracać?

Pozdrawiam :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1595/2326
Skąd: Otwock
Wysłany: 2012-03-03, 23:16   

Bulli napisał/a:
edeusz, tak Ci się spodobało to miasto, że lubisz tam wracać?


Bardzo lubię Bath i atmosferę tego miasta. Lubię spacerować po nim w ciepłe dni i siadać sobie na trawnikach na pogawędki ze studentami, których w Bath jest chyba więcej niż mieszkańców. :szeroki_usmiech
Mam tam swoje ulubione miejsca. :ok :spoko

Ponieważ dawno tam nie byłeś to przypomnę Ci to miasto. Poznajesz to miejsce?

Bath. Na moście nad Avon River.jpg
Plik ściągnięto 19337 raz(y) 174,1 KB

_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-04, 00:02   

Stoisz na ulicy N Parade a widok na most Putney Bridge i wodne kaskady, które z resztą w roku kiedy byłem sięgały niemal samego mostu.. padało dobre 2 miesiące bez przerwy :-)

ciekawostka: po moście na którym stoisz nie jeździły autobusy miejskie :-)

musimy założyć jakąś oddzielną grupę miłośników Bath, bo w ten sposób, to nie uda mi się od nich nic wyciągnąć :-) w przecież miało być o przebudowie Neoplana albo innego Autosana.. sam jeszcze nie wiem :-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 471/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-04, 00:10   

Wracając do autobusów... Z jednej strony optowałbym za Autosanem z drugiej za zagranicznymi wyrobami... Zaletą Autosana jest to że połowa części pochodzi z traktorów lub kombajnów i są to części dostępne za niewielkie pieniądze, poza tym na każdej bazie remontowej PKS chłopaki mogą Ci pomóc za przysłowiowe piwo praktycznie od ręki, konstrukcja prosta jak cep (choćby hamulce). Wady to konstrukcja prosta jak cep (choćby hamulce), to że auto kupowane z PKS jest ogołocone ze wszystkiego co chłopaki mogli opędzlować za przysłowiowe piwo oraz to że były to auta remontowane na bazach PKS i dlatego można je kupić za niewielkie pieniądze... Zagraniczne są w wielu wypadkach znacznie lepiej wykonane, znacznie lepiej utrzymane ale pod warunkiem że nie jeździły u nas w kraju. I tu warto o pomoc zwrócić się do Wieluniaka - pracuje w firmie która ma z autobusami do czynienia na co dzień i sporo ich ściągnęli. Może pomoże Ci wyszukać coś ciekawego co wycofywane jest nie ze względu na zły stan techniczny, ale na wypracowany resurs. Czasem można też kupić coś ciekawego od państwowych instytucji - może ambulans rentenowski, może więzienny http://otomoto.pl/autosan...r-T1988652.html . Mają niewielkie przebiegi ale ząb czasu mógł się negatywnie odbić na kratownicach. Kratownic unikałem, ale mają mnóstwo zalet - potężne schowki - i mnóstwo wad - zdolność do korozji i wysoka podłoga przekładająca się na dużą wysokość całkowitą.... Może się też okazać że górę weźmie sentyment czy uroda auta, nie zaś podwójne szyby czy szczelne drzwi.
Mogę podrzucić kilka propozycji z Allegro które moim zdaniem będą najciekawsze do przeróbki z technicznego punktu widzenia, ale wybór i tak należeć będzie do Ciebie.
Koszty - trudno coś wyrokować z góry, ale niestety mnie zjadły koszty remontu. Teraz Milka ma praktycznie nowe podwozie, ale to ie była tania impreza. Do tego miałem kłopoty ze znalezieniem warsztatu, a części (mimo że dostępne) były drogie i trzeba było długo czekać. Gdyby to był Autosan remont zrobiłbym 2 km od domu i pewnie w kilka dni, a nie kilka miesięcy.
Uwzględniając za i przeciw oraz fakt że auto będzie więcej stało niż jeździło - optowałbym za Autosanem i to jak najprostszym.
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 471/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-04, 00:33   

http://otomoto.pl/autosan-h6-h6-10-T2836285.html

Ten ciekawy, pytanie ile waży http://otomoto.pl/renault-pr-T2559179.html

Neoplany które pokazałeś - bardzo fajne. Nie znam tych aut i nie mogę się wypowiadać co do żywotności. Zwracam tylko uwagę na drzwi - te dwuskrzydłowe będzie ciężko uszczelnić. Do tego warto zwracać uwagę na zasilanie - sprężone powietrze można wygenerować, ale wiele z nich ma siłowniki elektryczne - to bardzo dobre rozwiązanie. Sądzę że przy tej wielkości auta warto by było aby drzwi były jednoskrzydłowe - zabiorą mniej miejsca. Nie będziesz miał tyle miejsca co ja w Mile i nie można być aż tak rozrzutnym. Zawieszenie - pneumatyka ma właściwie same zalety, ale musisz w budżecie przeznaczyć pewną kwotę na dorobienie kilku cennych bajerów, jak choćby sterowanie wysokością oraz możliwość posadzenia auta na ziemi. To ciągłe dobijanie powietrza na postoju błyskawicznie zużywa zapasy i wieczorem auto już nie może korygować pochyłów i zaczyna siadać na bok, albo sadza zad na ziemię a dziób sterczy w niebo - wtedy woda stoi w brodziku, herbatka się zsuwa....
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-04, 00:35   

Jeśli Autosan to tylko H9 20-21:

http://moto.allegro.pl/au...2180967729.html

te nowsze jakieś takieś takie tandetne..

cieszy mnie to co widzę, bo Autosan pojawił się chwilę po Ikarusie, z którego już zrezygnowałem. W zastraszającym tempie znikają z naszych dróg, więc tak sobie myślę, że mechanicy je naprawiający również niedługo się wykruszą..

A autosany będą jeździć, dopóki PKS będzie istniał! :)

Myślałem nad innymi opcjami tylko dlatego, że coś mi się kojarzy, że w Autosanie jest mało miejsca na głowy :(

autosan.jpg
Plik ściągnięto 553 raz(y) 182,64 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 471/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-03-04, 00:40   

Jeśli H9-20 to już nie taka miniaturka. Szału z wysokością nie ma, ale było tyle różnych wersji... W Bolesławcu do tej pory w komunikacji miejskiej jeżdżą prawie same autosany (MPK nie PKS) i te auta mają obniżoną podłogę. Na wysokość super, tylko znowu te drzwi.....
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bulli 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 11 Lip 2011
Piwa: 1/4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-04, 00:54   

Tylne drzwi do likwidacji, zostałyby tylko przednie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autosan_H9 nieocenione kompendium wiedzy :-)

swoją drogą.. przepraszam za ignrancję, ale czy ktoś poza Tobą Świstaku podjął się przebudowy autobusu/autokaru na kampera?

nie widziałem więcej takich relacji na forum.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***