Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:41 |
Rozrusznik |
Autor |
Wiadomość |
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 09:30 Rozrusznik
|
|
|
Witam parę ciekawostek o rozruszniku ,miał być nowy (tak się zaczeło) po późniejszym rozebraniu okazało się że zregenerowany następnie ilosć zębów się zgadzała tyle tylko że były większej srednicy po założeniu niedziała pyka (założyłem nowy drugi będiks taki jak ten stary) zmieniłem wsówkę na elektromagnesie ,niedziała znowu wyjęcie rozebranie poczyszczenie włożenie niedziała znalazłem przyczynę zgadnijcie jaka |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
martes
weteran "Miła Karawana"
Twój sprzęt: baz campera
Dołączył: 28 Mar 2007 Piwa: 7/4 Skąd: z Warki/Warszawki
|
Wysłany: 2008-03-18, 09:44
|
|
|
Stacyjka ? |
_________________ MARTESIK...
|
|
|
|
|
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 09:45
|
|
|
Też tak myslałem ale nie
[ Dodano: 2008-03-18, 09:58 ]
jeszcze trochę objawów po przekręceniu stacyjki słychać pykanie odpala za 5,7,10 razem jak mu pasuje |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-18, 10:25
|
|
|
Automat rozrusznika?... |
|
|
|
|
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 10:32
|
|
|
Elektromagnez NIE |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:28
|
|
|
Może przewód do automatu jest uszkodzony... |
|
|
|
|
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:29
|
|
|
Przykro mi ale nie |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:31
|
|
|
No nie mów mi ,że akumulator Ci padł.... |
|
|
|
|
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:32
|
|
|
Zabawa trwa do około 19 godz. później zdradze problem a jest bagatelnie prosty do dzieła panowie dacie sobie radę
[ Dodano: 2008-03-18, 11:34 ]
No brawo kolego nie padł ale był słaby jest to przykład jak czasami doszukujemy się poważnych awari a rozwiązania są proste i bagatelne, gratuluje bonusik brawo pozdrawiam |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:37
|
|
|
Jak napisałem banalne...to własnie o tym pomyślałem....
Pozdrowionka
[ Dodano: 2008-03-18, 11:38 ]
napisałeś...oczywiście... |
|
|
|
|
Tolo-Digli
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato
Dołączył: 14 Sty 2008 Piwa: 29/5 Skąd: Andrzejów-Łódź
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:38
|
|
|
poprostu niby był naładowany ale miał zbyt słabe pierwsze uderzenie a w trakcie walki z nim to mało że sprawdziłem klemy to je poczysciłem razem z ogniwami i dobrze przykręciłem po naładowaniu bateri wszystko pali od pierwszego
[ Dodano: 2008-03-18, 11:41 ]
co mnie dziwi że 2 do 3 razy w tygodniu był odpalany |
_________________ NIE TY MI JESTEŚ WROGIEM .LECZ TWOJE HOBBY PRZYJACIELEM
|
|
|
|
|
bonusik
weteran
Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-18, 11:46
|
|
|
czasami dzieje się jak na złośc.....no i bardzo często jak w Twoim przypadku przyczyna jest banalna.Tylko człek się zastanawia juz ile kasy pójdzie na naprawę?
Oby takich banało było więcej niz powaznych awarii |
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/43 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2008-03-18, 12:42
|
|
|
No to posłuchajcie mojej historii.
Dwa tygodnie temu postanowiłem sprawdzić rozrusznik,ponieważ jednego dnia kręcił jak głupi,a drugiego ledwo ledwo.Myślę szczotki.Wywalam rozrusznik.Szczotki niezłe,komutator chyba do przetoczenia.Znajomy elektryk potwierdza moją diagnozę.Przetaczam komutator,czyszczę wszystko,składam do kupy,montuję w samochodzie i co? I g....o.
Po jednym bardzo słabym obrocie silnikiem,DYM Z POD KOLUMNY KIEROWNICY!!!!!.Kontrolki na desce zwariowały .świecą wszystkie ,nawet bez kluczyka.
Myślę sobie "po co ci to było?" Wywalam rozrusznik.Przeglądam od nowa ,izoluję podejrzane rejony(bo może gdzieś przebicie).Zakładam i co? I g.....o
Wywalam rozrusznik(45 sekund),rozbieram itd. I tak CZTERY razy
W między czasie oczywiście rozkręcam obudowę kolumny kierownicy,sprawdzam przewody,bezpieczniki,przekażniki ,stacyjkę automat rozrusznika itd.itp..Akumulator doładowany.Kontrolki na tablicy wariują,Gasną dopiero po zdjęciu klemy.Rozrusznik na akumulatorze "na krótko" chodzi jak brzytwa.Włożony do wozu nawet "na krótko"nie działa.Walczyłem od 9-tej .O 14 znalazłem przyczynę.
Kto zgadnie jaką? |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: LMC -- FORD
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/43 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2008-03-18, 13:49
|
|
|
Masz rację.
Ale "słabe" to za dużo powiedziane.śruba poszła o 1/4 obrotu.
A rano wóz odpalił bez problemu.Kłopoty zaczęły się po zrobieniu rozrusznika.
|
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
|