|
|
Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:41 |
Rozrusznik |
Autor |
Wiadomość |
prezesuu
weteran 102 dni to nie zbyt wiele
Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Piwa: 22/13 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2008-03-20, 12:49
|
|
|
kimtop, Przy alternatorze będziemy mocno sie ładować - napełniać i tyle. |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-03-20, 12:50
|
|
|
Po moim "Dukacie" został mi jakiś rozrusznik, alternator (używane) to mogę się włączyć do tej dyskusji. Wyjmowanie dość szybkie bo tylko zdjąć z półki. Jeśli ktoś potrzebuje oddam w dobre ręce. Może nie to miejsce, powinno być w oddam, ale tu o rozruszniku taka piękna dyskusja. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2008-03-20, 12:54
|
|
|
janusz napisał/a: | ...dobre ręce |
Na naszym forum wszyscy tylko takie mają... |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-03-20, 12:56
|
|
|
Ale rozrusznik mam tylko jeden. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
MariuszB
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2008 Piwa: 5/5 Skąd: Warszawa/Bayern :)
|
Wysłany: 2008-03-28, 00:24
|
|
|
No to i ja coś dorzucę bo widzę, że dyskusja zeszła na delikatny OT :-D
Po wymianie wtryskiwaczy (polecam każdemu sprawdzenie- u mnie po wymianie zero dymienia, motorek dużo cichszy no i żwawszy. Stare wtryski lały niemiłosiernie ale jak się dowiedziałem- były to oryginalne od nowości ) trzeba było odpowietrzyć układ.... czyli sprawny rozrusznik był podstawą działań. Wysłużone biedaczysko, które jeszcze niedawno jakoś kręciło podczas odpowietrzania zaczęło się blokować i kleszczyć a w późniejszym etapie aż dym szedł z kabli doprowadzających prądownie.
Długo nie myśląc- demontaż i wymiana u Grabowskiego na Jagiellońskiej na nowy Boscha z przekładnią planetarną.
Przyjeżdżam, montujemy starter, pierwsza próba... a tu nic . Tylko cykanie przekaźnika.
Długo nie myśląc dołożyłem dodatkowy przewód masowy, plecionkę myśląc, że to jest problemem- niestety pudło!
Gdybanie, dumanie, kolejne testy, próby podłączenia na krótko po wymontowaniu- Działa!
Ponowny motnaż- NIE DZIAŁA !
Kolejne dokładne oględziny obnażyły potworne niedopatrzenie- rozrusznik Boscha (poprzednio był jakiś włoski- najprawdopodobniej oryginał od nowości) ma dwie identycznie wyglądające kostki doprowadzające prąd do startera... tyle, że ta druga jest pod spodem . Przepięcie wtyczki- ODPALIŁ JAK ZŁOTO
Cieszę się z jednego--- zarówno rozrusznik jak i sam aku ma teraz doprowadzone nowe niezależne przewody + - grubości małego palca
Nawet dziś zrobiłem małą jazdę próbną z nowymi wtryskiwaczami i nowym rozrusznikiem- rewela! Jak to człowiekowi czasem niewiele do szczęścia potrzeba |
_________________ Pozdrawiam
MariuszB |
|
|
|
|
prezesuu
weteran 102 dni to nie zbyt wiele
Twój sprzęt: chwilowo bezdomny
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Piwa: 22/13 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: 2008-03-28, 00:56
|
|
|
MariuszB, o tak dbałość o wtryski to podstawa dobrej kultury pracy silnika, no i oczywiści żwawość autka. |
|
|
|
|
CrazyJack
zaawansowany 100% włóczykija
Twój sprzęt: T5 California 4x4
Nazwa załogi: CrazyTeam
Dołączył: 22 Kwi 2007 Piwa: 18/9 Skąd: Mikołów - Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-28, 20:22
|
|
|
To ciekawe, ja chyba też się dołączę do dyskusji ponieważ:
Właśnie w tej chwili, dziś właściwie wymieniam końcówki wtrysków oraz naprawiam rozrusznik.
Martes wie o co chodzi gdyż już mnie holował - raz jeszcze wielki ukłon, dziękuje!
Końcówki wtrysków 100 PLN za sztuke do J5 1987,
a rozrusznik - zobaczymy jaka diagnoza mechanika.
Już nie moge się doczekać aby sprawdzić jak chodzi silnik. |
_________________ "Rzec można, że odwieczną tajemnicą świata jest jego poznawalność." [Einstein]
Llink www to moja praca |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|