Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Camper/Kamper-Park/Stop/Port/Przystań
Autor Wiadomość
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2012-07-08, 17:59   Camper/Kamper-Park/Stop/Port/Przystań

DAKOTA napisał/a:
witam
Jako ,ze wypowiadaja i beda sie wypowiadac uzytkownicy "Stellplatzow" (zostanmy moze przy tym okresleniu, przyjelismy "kartofel" " "semle" "frankfurterki" i nie mamy z tym problemow wiec po co wymyslac jakowes nowe nazwy). Janusz proponujesz TY wiec i ja tez chyba mam ta opcje "proponuje"


Wydzieliłem z tematu o cenach postoju na kamperparkach


DAKOTA napisał/a:
Jako ,ze wypowiadaja i beda sie wypowiadac uzytkownicy "Stellplatzow" (zostanmy moze przy tym okresleniu, przyjelismy "kartofel" " "semle" "frankfurterki"

Nie mam nic przeciwko nazwie "Stellplatz" niech w języku sąsiadów funkcjonuje wohnmobil, wohnwagen, nie przeszkadza mi to. Nie widzę też nic złego w tym, że niemiecki turysta zaokrętuje w w kamperporcie. Jak zwał tak zwał. Ważne by wiedzieć o co chodzi. Przy kategoriach A,B,C, D... trzeba poznawać ten kod. To jest jednak najmniej ważne. Ważna jest dyskusja ile jesteśmy skłoni zapłacić. I z jaką kwotą powinni liczyć się usługodawcy by miało to w naszych Polskich warunkach ręce i pongi.

Chyba w rożnych językach to jest różnie:
Angielski - pitch wg gogle tłumacz.
Włoski - pece
A więc na razie jeszcze nie został stellplatz przyjęty przez inne nacje i wcale nie musi być po Niemiecku. :spoko
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Ostatnio zmieniony przez janusz 2012-07-08, 20:21, w całości zmieniany 3 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2012-07-08, 19:03   

Chyba w rożnych językach to jest różnie:
Angielski - pitch wg gogle tłumacz.
Włoski - pece
A więc na razie jeszcze nie został stellplatz przyjęty przez inne nacje.[/quote]

witam
jak zwal tak zwal ale stellplatz to chyba najkrotsza nazwa
Ynglisz --- Motorhomeparking.co.uk

Wloski---http://www.camperlife.it/aree-di-sosta.html

ja wole umiec niz na goglach polegac :spoko

pozdrawiam

DAKOTA

ps

Na forum nie widzialem pytania gdzie sa Area di sosta we Wloszech ,tylko stelplatze we Wloszech
i o Anglie tez chyby nikt sie jeszcze nie pytal o MotorHomeParking ale o Stellplatz raczej tak.

No i Spanielsko -Camper Area tez raczej niespotykane .
Moze nie kazdy lubi tej jezyka ale na dzien dzisiejszy najwiecej informacji Campingowo-Caravaningowych jest wlasnie w tym jezyku. :roza:
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2012-07-08, 19:26   

DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?
Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?
Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Elwood 
weteran


Twój sprzęt: Rimor Katamarano 1
Nazwa załogi: elwood'ki
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Mar 2008
Piwa: 84/50
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2012-07-08, 20:07   

Myślę, że nadeszła pora ustalenia i tryzmania się pisowni Kamper lub Camper Nazwa egzotyczna dla wsyzstkich nacji ale u nas przyjęta. Jako największe forum camperowe/kamperowe/ w Polsce powinniśmy propagować jedną nazwę. Z punktu widzenia Polaka KAMPER wydaje się pisownią bardziej poprawną. Mamy jednak CamperTeam - jako klub - forum, mamy też PTTCC /camperowej i carawaningowej/. Chyba pora to uporządkować.
A w temacie to sądzę, że niezbędna byłaby zakrojona na dużą skalę akcja propagująca tworzenie Camper Stopów przez władze samorządowe. Trzeba uświadomić gospodarzom terenów, że kampery to nieodłączna i rozwijająca się w sposób lawinowy forma turystyki w naszym kraju. Brak Kamper Stopów to zanieczyszczone pobocza, przydrożne rowy, zagajniki i lasy. Sądzę, że można pokusić się o nawiązanie dialogu z odpowiednim ministerstwem i naświetlenie im problemu. Mamy narzędzie w postaci PTTCC.
A co do nazwy Jeżeli pod graficznym znakiem kamperka, będzie umieszczony napis Kamper Stop /Camper Stop/ to każdy użytkownik zrozumie o co chodzi. Myślę, że Kamper Parki itd będą się rozwijały w miarę powiększania się ilości kamperowych turystów i tu widziałbym raczej pole dla różnorodnej działalności gospodarczej.

Nasz dąbrowski zlot wyzwolił we władzach naszego miasta przeświadczenie, że turystyka kamperowa to problem, z którym muszą się zmierzyć jeżeli chcą mieć czysto wokól jezior. Po wakacjach zostałem zaproszony na rozmowy w tej sprawie by przy pomocy PTTCC, UM i funduszy europejskich stworzyć coś na wzór "Przystani dla Kamperów". Myślę, że nadeszła pora by PTTCC stało się przodującą organizacją reprezentującą kamperową brać w naszym kraju. Może na początek ustalmy Kamper czy Camper i trzymajmy się tego.
_________________
Nie pozwólmy by nasze marzenia zarosły chwastami.
http://picasaweb.google.pl/Elwood.eg/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2012-07-08, 20:14   

A ja myślę, że w przypadku caravaningu to ma sens. My w Europie nie za bardzo możemy się dogadać w tym, jak nawet nazwać nasz pojazd (po polskiemu mówiąc: Kamper). I tak, w Wielkiej Brytanii to "motorhome" , w Niemczech "wohnmobil"., we Francji "camping-car", we Włoszech "camper" , "auto caravana" w Hiszpanii i Portugalii a w Szwecji "husbil".
W tzw. świecie czyli za Wielkimi Wodami (USA,Kanada,Australia,Nowa Zelandia itp.) gdzie historia caravaningu sięga roku 1920 mówi się RV (Recreational Vehicle) czyli Pojazd Rekreacyjny. I wszystko jedno czy to kamper, przyczepie czy naczepa. Społeczność, to RV People i wszystko jasne. :spoko

W Zjednoczonej Europie przyjmuje się ostatnio nazywać tą formę wypoczynku i hobby jako caravaning , które jest zrozumiałe także poza granicami Europy. Pępkiem świata caravaningu jest jednak USA i jestem przekonany, że w erze globalizacji, internetu i wolnych mediów pożegnamy się wkrótce z husbilem, obytnym vozem, przyczepą, prikolicą i naczepą na rzecz RV.


Pozdrawiam
RV Kazek
Ostatnio zmieniony przez kazbar 2012-07-08, 20:34, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2012-07-08, 20:23   

Kaziu a czy kultowa amerykańska przyczepa zbudowana z połyskującego aluminium to też RV ?

Moim zdaniem Amerykanie zostaną przy swoich RV a Europa skieruje się w stronę Campera.
Myślę nawet, że w Europejskim słownictwie przyjmie się RV jako wyróżnik dużych, Milkopodobnych pojazdów.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2012-07-08, 20:31   

Taka? Też :haha:

rv.jpg
Plik ściągnięto 261 raz(y) 148,15 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2012-07-08, 20:33   

janusz napisał/a:
DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?
Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?
Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?


słany: Dzisiaj 21:21
janusz napisał/a:
DAKOTA,
Ale czy to ma jakieś znaczenie?Dla mnie zadnego ,a dla Ciebie?? hmmm nie bede sie publicznie wyrazal :bukiet:


Niech niemieckojęzyczny naród szuka stellplatzów a rosyjsko jednojęzyczny "płaszczadek", my kamperparków a szwed, Bóg wie czego jeszcze. Czy jest z tym jakiś problem?

Ja nie mam zadnego , podalem tylko propozycje ,ktora do tej chwili tylko TOBIE sie nie spodobala
cytat::::"Janusz proponujesz TY wiec i ja tez chyba mam ta opcje "proponuje""


Na włoskim sklepie pisze "aperto" i wcale nie musi być "öffnen" jakie to ma znaczenie?


Zadnego bo nie piszemy o sklepach tylko o Kamperparkach, Stellplatzach, Motorhomparkingach ich cenach i propozycjach cen .

O pitschach i pecach to tylko Ty z calym szacunkiem pisales :roza:


pozdrawiam serdecznie

DAKOTA


no i na tym koniec dla mnie :haha:
:haha:

RESPEKT i szacunek jest najwazniejszy ale nie wszyscy (nie)wiedza kiedy ustapic , ja juz ustepuje.
aha aperto to ;; offen, lub geöffnet :bukiet:

a "öffnen" zaczy otwierac cos lub sie na wiedze
_________________
Pozdrawiamy serdecznie

Zaloga Dagocik




www.sicovi-industriebedarf.at
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 224/1172
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-07-08, 20:33   

Tylko oby ze zmiana nazyw na RV bylo tak jak za wielka woda pojazdy te byly traktowane przez naszych wlodarzy ustawodawcow i tym podobnych wyciagaczy naszej kasy tak jak to powinno byc , a nie jak jest dzis
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2012-07-08, 20:51   

DAKOTA, ale ja nie mam zamiaru dochodzić się z Tobą o znaczenie słów. Jest w języku niemieckim określenie "stellplatz" i dobrze i niech będzie. Bardzo mi się podoba. W języku polskim nie ma takiego wyrazu, nawet więcej nie ma CamperParku a generalnie to w Polsce mało jest w ogóle camperparków nie mówiąc już o stellplatzach. Więc ten wątek dyskusji nie ma żadnego znaczenia.
Cała nomenklatura związana z caravaningiem jest u nas uboga a praktycznie jej nie ma. Na mój gust określenie "stellplatz" czy "Camperpark" nie wyczerpuje złożoności problemów związanych z naszym hobby. Jeżeli możemy jako Polskie forum mieć swoje zdanie w tej sprawie to czemu nie? My i wiele krajów nazwijmy postkomunistycznych jesteśmy w lepszej sytuacji językowej niż "stara" Europa albo Ameryka. Tak jak w niektórych państwach "rozwijających się" nie było telewizji czarno białej tylko od razu kolorowa, tak my nie mamy zaszłości i przyzwyczajeń językowych dotyczących camperów.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Elwood 
weteran


Twój sprzęt: Rimor Katamarano 1
Nazwa załogi: elwood'ki
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Mar 2008
Piwa: 84/50
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2012-07-08, 21:10   

Czy naprawdę dyskusja musi skręcać w dziwną stronę. Dla mnie problemem dnia dzisiejszego jest przyjęcie wspólnego nazewnictwa Camper albo Kamper. Jeżeli nadejdzie taki dzień, w którym w imieniu naszego środowiska, komukolwiek z nas, przyjdzie coś ustalać w sprawie turystyki Kamperowej/Camperowej to dobrze byłoby to nazewnictwo kontynuować we wszelkich dalszych rozmowach. Jeżeli sami o to nie zadbamy to znowu ktoś nazwie nasze samochody karawanami. Nie łódźmy się, że nazwa Camper czy Kamper wielu ludziom coś mówi. Może rozwiążmy w pierwszej kolejności ten problem. :spoko :spoko :spoko
_________________
Nie pozwólmy by nasze marzenia zarosły chwastami.
http://picasaweb.google.pl/Elwood.eg/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-07-08, 21:32   

Dobrze,że nazwa komputer została przyjęta w czasach, gdy Polacy oprócz zdobywania dóbr pierwszej potrzeby na nic nie mieli czasu i żadnymi komputerami czy computerami nie zaprzątali sobie głowy. W/g mnie nazwa powinna być spolszczona i zrozumiała dla wszystkich. np. sam. kempingowy, plac postojowy, plac parkingowy, plac kempingowy, plac biwakowo-kempingowy. itp. Kto dzisiaj mówi, że był polu biwakowym.
Ostatnio zmieniony przez Argo 2012-07-08, 21:34, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2012-07-08, 21:34   

Byłoby pięknie "samochód turystyczny" lub "pojazd rekreacyjny" ale wiem, że ta nazwa się nie przyjmie gdyż sami, już z górą od 6-ciu lat tłuczemy wszem i wobec "camper" lub "kamper". I chyba tak już pozostanie. W wymowie oba słowa brzmią identycznie a w pisowni stosować zamiennie w zależności czy piszemy do Polaka czy obcokrajowca (choć i tak kiedyś będzie to RV).

I drobna uwaga nie mówimy: - mam kampera tylko mam kamper
Ostatnio zmieniony przez kazbar 2012-07-08, 21:37, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2012-07-08, 21:36   

AiR napisał/a:
Dobrze,że nazwa komputer została przyjęta w czasach, gdy Polacy oprócz zdobywania dóbr pierwszej potrzeby na nic nie mieli czasu i żadnymi komputerami czy computerami nie zaprzątali sobie głowy.

Tylko tak na ścisłość to komputer/computer tak się ma do kampera/campera jak samochód kempingowy do maszyny matematycznej lub maszyny liczącej :spoko
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zibikruk 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 24 Cze 2010
Piwa: 93/116
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2012-07-08, 21:38   

Elek, popieram w całej rozciągłości. Zawsze należy określić o czym mówimy i kwestia pisowni jest w tym momencie (rozmów o problematyce) istotna. :spoko
_________________
Retirement is the time of your life ... to have the time of your life!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***