Marzenia nabierają kolorów |
Autor |
Wiadomość |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2010-09-29, 15:38 Marzenia nabierają kolorów
|
|
|
Marzenia nabierają kolorów
Jestem już po pierwszych, wstępnych ale jakże długich uzgodnieniach z pewną amerykańską (szkoda, że nie europejską czy polską) firmą.
Jest projekt, są warunki jest obustronna chęć realizacji.
By nie zapeszać i nie zdradzać tajemnic nazwijmy to "handlowych" - nic więcej teraz nie powiem.
W miarę jednak rozwoju sprawy a co za tym idzie możności rozpuszczenia języka będę na CT dawał znać o dalszych postępach lub ich braku.
Chętnie zamienię w związku z tym kilka słów z osobami czy firmami, które w ten czy inny sposób zechciałyby wesprzeć (w imię obopólnych korzyści) taką wspólną wyprawę.
Wyprawę przez wszystkie strefy klimatyczne czyli...
"Kamperem dookoła Świata". |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2010-09-29, 15:50
|
|
|
Zaciskam kciuki do bólu. To powinno się udać.
Chciałoby się tak ruszyć przed siebie, za horyzont. Objechać świat i obfotografować, opisać i opowiedzieć.
Zdrowie już nie pozwala, ale mogę pasjonować się Twoją przygodą, tym bardziej, że gwarantujesz nam ciekawe pokłosie wyprawy, myślę oczywiście o opisach trasy, przygód, spotkanych ludzi.
Życzę powodzenia. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
doris i archie
zaawansowany

Twój sprzęt: Niedługo będzie stał pod domem :)
Nazwa załogi: CAYENE
Dołączył: 25 Sie 2010 Piwa: 6/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2010-09-29, 16:50
|
|
|
My też będziemy trzymać kciuki.............. |
_________________ Amici fures témporum. ------ Przyjaciele to złodzieje czasu.
 |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 274/1281 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-29, 19:43
|
|
|
Trzymam kciuki za udana wyprawe i czekam na dalszy ciag przygotowan |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2010-09-29, 20:39
|
|
|
Kazek.. z Ciebie niezłe zioło jest.
Powodzenia w doprowadzeniu wyprawy do skutku. |
|
|
|
 |
KECZER
weteran

Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007 Piwa: 62/4 Skąd: Józefów / Moskwa
|
Wysłany: 2010-09-30, 10:49
|
|
|
Kaziu to ja juz wstawiam odpowiednie plyny do lodowki na powitanie z harmoszka WAS na moskiewskiej ziemi,
mam nadzieje ze dotrwam tu do tego czasu-
wiec sie spiesz z przyjazdem i przejazdem.....
Grzegorz |
_________________ A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....??? |
|
|
|
 |
ML
zaawansowany

Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 5/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-09-30, 23:29
|
|
|
Qrcze - pomysł szalony, ale... w szaleństwie siła !!!
kazbar napisał/a: | firmami, które w ten czy inny sposób zechciałyby wesprzeć (w imię obopólnych korzyści) taką wspólną wyprawę. |
Napisz może trochę więcej odkrytym tekstem na forum jakie masz oczekiwania względem sponsorów i jakiego rzędu środki pieniężne są Ci potrzebne.
Pozdrowienia. |
_________________ To tylko MATRIX ...
 |
|
|
|
 |
yannoo
zaawansowany

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009 Piwa: 10/1 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2010-10-01, 08:25
|
|
|
Nareszcie coś się dzieje... Brawo Kazik!!!
Uściski. |
_________________ Jola & Janusz
"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
 |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-01, 09:09
|
|
|
Kazik do boju |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2010-10-01, 14:22
|
|
|
ML napisał/a: | Napisz może trochę więcej odkrytym tekstem na forum jakie masz oczekiwania względem sponsorów i jakiego rzędu środki pieniężne są Ci potrzebne. |
Jeszcze za wcześnie mówić o konkretach.
Dziękuję wszystkim trzymającym kciuki i serdecznie pozdrawiam.
PS. Po pierwsze muszę wiedzieć czy dostanę kampera czy będę musiał go sobie kupić. Rozmowy trwają i pewnie dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie nim przeciśniemy się przez gąszcz warunków, nakazów i zakazów tak z jednej jak i z drugiej strony.
Dam znać |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
szymek1967
Kombatant

Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lis 2011 Otrzymał 35 piw(a) Skąd: zielona gora
|
Wysłany: 2013-10-22, 22:17
|
|
|
szkoda ze to nie wypali kaz
ps. ty juz wiesz przyjacielu o czym ja mysle |
_________________ szymek1967 |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2013-10-23, 09:06
|
|
|
szymek1967 napisał/a: | szkoda ze to nie wypali kaz
ps. ty juz wiesz przyjacielu o czym ja mysle |
Ten pomysł nie wypalił i niestety niewypali. Natomiast moja corka, zięć i wnuczka własnie realizują to marzenie choć "niekamperowo". W podrozy będą rok. Teraz są w Indonezji.
To jak, jakbym i ja tam był... |
|
|
|
 |
WHITEandRED [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-10-30, 22:42
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez WHITEandRED 2015-07-18, 23:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2013-10-30, 22:56
|
|
|
Tutaj trochę z tematu o podróży:
Ja tu gadu-gadu a moja córa Dominika z mężem Piotrkiem i trzyletnią Anią zakotwiczyli właśnie w rocznej podróży dookoła świata, choć "niekamperowo" ale podróżniczo w Indonezji.
I tak pewnie moje gadu-gadu i plany o Rosjii jakimś starym gratem (najchętniej Mercedesem) gdzie sprzedam go z zyskiem we Władywostoku, w Australii wypożyczę a w Stanach kupię upragnione Winnebago...to pewnie marzenia ściętej głowy
Młodzi, z dwoma plecakami na grzbietach wzięli byka za podróżnicze rogi i pojechali (polecieli) a my dziadki bez własnego kibla i łóżeczka w samochodzie nie ruszymy się pewnie nigdzie
O kosztach wyprawy nie wspominam, bo relacja kamper-samolot (hotel) to niebo i ziemia...
I to by było w tym temacie.
zapętliły się dwa wątki. Przepraszam |
|
|
|
 |
|