Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tanie linie lotnicze
Autor Wiadomość
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-11-20, 21:08   Tanie linie lotnicze

Do jakich odległości camperem,a od jakich samolotem?
Czy widzicie zagrożenie dla turystyki camperowej,ekonomicznie często samolot jest tańszy.
Samolotem zyskujemy czas i pieniądze,tracimy to co po drodze.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-11-20, 21:20   

He , he , czasami nie wszystko tracimy , czasem zyskujemy to , czego w kamperze nie zaznamy :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2196
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-11-20, 21:33   

Darku, otwierasz temat, który może być jak studnia bez dna.

Ilu turystów, tyle opinii. :wyszczerzony:

Myślę, że dla takiego turysty, który powolutku, dokładnie zwiedza mijane okolice, pragnie poznawać ludzi, ich obyczaje i dokonania, samolot raczej nie wchodzi w grę.

Karawaning daje nie tylko możliwości, ale też coś znacznie więcej - niepowtarzalną atmosferę, w której przygoda nabiera specjalnego smaczku.

Włóczyłem się po świecie na wszystkie możliwe sposoby - pieszo, autostopem, rowerem, motocyklem, autami osobowymi z namiotem i w karawaningu, o żeglowaniu nie wspominając i każdy z tych sposobów wspominam mile, żałując tylko, że mój wiek nie pozwala już na powtórzenie niektórych szaleństw.

Podróż samolotem połączona z pobytem w hotelu to tylko wycieczka, coś co trudno porównywać z naszą karawaningową pasją. Oczywiście nie wystawiam, broń Boże, jakiejś negatywnej oceny takiemu sposobowi podróży, kawał świata zwiedziłem również w ten sposób, ale to nie to co kamper.

Po prostu. :wyszczerzony:

Jestem ciekaw argumentów w tej rozmowie, po jednej i drugiej stronie.

:spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2013-11-20, 21:56   

Kilka dni temu w 9 osób pojechaliśmy do Berlina z Trójmiasta . Mieliśmy wybór , 2 samochody , pociąg lub samolot .

Auta odpadły bo to tylko kłopot .
Samolot droższy od biletu PKP o kilkanaście zł .

Wybraliśmy pociąg , który jechał dłużej od samolotu o 5 h dlatego , że w życiu nie jest ważne tylko to by dojechać , przybyć i "zaparkować" . Podróż też ma wiele smaków , trzeba tylko je zauważyć , docenić i zwyczajnie cieszyć się chwilą . Nikt z nas nie żałował tej decyzji . Ja , patrząc przez okno wagonu , często przyrównywałem widoki do tych z za okien kampera ...takie zboczenie już chyba lekutkie .
Z okien kampera jest dużo ładniej bez względu na to czy PL czy Niemcy .
Jak nie trzeba lecieć to zawsze warto pojechać , jest co wspominać i co poznawać ... już planujemy następny wyjazd i nie będzie to samolot :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
piotr1 
Kombatant


Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 17/18
Skąd: gdańsk i okolice
Wysłany: 2013-11-20, 22:11   

Ja na ten przykład nie lubię latać samolotem i żeby nawet bilety były po zecie to jeśli jest wybór wybiorę inny środek transportu. Aby nie samolot :lol: :lol: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-11-20, 22:13   

No name, czy np.do Paryża też padło by na pociąg?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2013-11-20, 22:24   

darek 61 napisał/a:
No name, czy np.do Paryża też padło by na pociąg?


zależy od towarzystwa :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2013-11-20, 22:49   Re: Tanie linie lotnicze

darek 61 napisał/a:
Do jakich odległości camperem,a od jakich samolotem?
Czy widzicie zagrożenie dla turystyki camperowej,ekonomicznie często samolot jest tańszy.
Samolotem zyskujemy czas i pieniądze,tracimy to co po drodze.


Jako księgowy odpowiem tak:
- kamper (przyczepa) , w promieniu 500 km. Dalej, samolot.

Jako podróżnik
- powiem to samo

Niestety, taka jest prawda :gwm

PS. Czytam relacje kolegów i koleżanek z wakacyjnych wypadów caravaningowych powyżej tej granicy. Sam z resztą dałem się na to złapać i powiem tak: TO ZAPRZECZENIE CARAVANINGU :gwm

Dłuższe wypady, pół roku, rok, owszem. Tego samolot nie przebije :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 434/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-11-20, 22:53   

Już to kiedyś pisałem, przy okazji innego tematu,że świat jest większy od tego jaki można zwiedzić kamperem, i wart jest tego aby go zobaczyć, dlatego uważam, że trzeba umiejętnie korzystać z obu form zwiedzania (kamper i samolot).
Tam gdzie mogę kamperem dojechać samolotu nie użyję, ale nie zawężam sobie świata tylko dlatego że kupiłem kampera i muszę teraz na siłę z niego korzystać.
A odnosząc się do samego pytania to myślę że to nie kwestia odległości tylko indywidualnych preferencji, możliwości itp. Celowo napisałem powyżej, że "tam gdzie mogę dojechać", co dla każdego może znaczyć co innego. Dla jednych granicą będzie Maroko, a dla innych 200km od domu.

A jeśli już latać samolotem to najlepiej tak :spoko

IMG_CC1.jpg
Plik ściągnięto 7200 raz(y) 53,27 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Endi
Ahmed 
Kombatant
Burak


Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2009
Piwa: 207/306
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-11-20, 23:14   

Joko , na jakich liniach jesteś pilotem ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kazbar 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 36/4
Wysłany: 2013-11-20, 23:20   

Pewnie wywołam tym postem burzę w środowisku ale uważam, że caravaning, to dzisiaj w Polsce bardzo drogi "sport".

Dawniej samoloty były bardzo drogie a paliwo tanie. Dzisiaj jest na odwrót. Kto chce podróżować i zwiedzać świat ponad wyliczone 500 km musi zapomnieć o caravaningu.
No chyba, że nie liczy kasy bo ma jej w bród...

Howk :!:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2013-11-21, 07:23   

kazbar napisał/a:
Jako księgowy odpowiem tak:
- kamper (przyczepa) , w promieniu 500 km. Dalej, samolot.

Jako podróżnik
- powiem to samo

Niestety, taka jest prawda :gwm

Kaziu, nie odpowiedziałbym na Twój post, gdyby nie znowu ten Twój kategoryczny i jedyny słuszny ton wypowiedzi , czyli dodane na końcu...''taka jest prawda''

pewnie znasz powiedzonko o 3 prawdach :-P

nie wiem jak liczysz jako ''księgowy''
ale ..jak dla mnie trochę bez sensu..

gdzie mam tym samolotem lecieć powyżej 500km .. ?
i co mam tam robić np. przez 14dni urlopu
kisić się w jednym hotelu,w cudzej pościeli, w jednym może 2 basenach
i..co.. to wszystko za free ?
bo jeśli nie, to za 1dniowy koszt samego pobytu 2 osób, ile kupie paliwka do camperka? pewnie minimum ok 20litrów dziennie kupię /bo hotelik to ok 100-140zeta na osobę kosztuje /
czyli lekko licząc, mogę zrobić ok200km dziennie za tę kasę ...

za 14dni w hotelu 2 osób, to paliwa do kamperka mamy na kilka tysięcy km
spędzonych w swoim domku, swojej pościeli i...tam gdzie chcemy, a nie tam gdzie było ''last minute'' , zwiedzając to co chcemy....widząc to, czego nie zobaczą uczestnicy wycieczki w przepoconym autokarze z przewodnikiem ..

czasami odnoszę wrażenie Kaziu, że dla Ciebie kamper/przyczepka to tylko utrapienie
i przeliczanie kasy ...
a gdzie pasja kamperowania, a gdzie przyjemność z kamaperowania, której nie da się przeliczyć, a co ważniejsze porównać do pobytu w nawet najlepszym hotelu ?

powiem tak, nie mam kasy na życie, a mimo to, każdą wolna chwilkę , każde zaoszczędzone 100pln wole spędzić w kamperze niż w hotelu czy jakimś domku

i wiesz co,dla mnie każdy kilometr spędzony w kamperze,a raczej obecnie w naszym garbusku z przyczepką, jest warty 3....5 ...X dni w hotelu
:spoko
gdyby ktoś mi podarował 5tys pln..i powiedział ''jedź gdzie i jak chcesz''
w życiu bym nie poleciał szukać ''last minute''
tylko od razu paliwko do pełna i w drogę ...nie wiem gdzie....po prostu gdzieś :)




żeby była jasność
oczywiście nie jestem przeciwnikiem wycieczek z punktu A do punktu B , nie widząc co po drodze

gdy w promocji po 10-20pln są weekendowe wyloty i powroty do różnych stolic europy..
nasz forumowy kolega MariuszB z Moniczką z tego korzystają, i dzięki temu każdy woolny week spędzaja w innym miejscu świata..za dosłownie ''grosze'' :spoko


oczywiście nie dodam na końcu że ''taka jest prawda''
mogę jedynie dodać.... my z Sylwiuu , wolimy carawaning niż hoteling
i mimo całkowitego braku kasy, nadal nie potrafimy kalkulować ''co nam się bardziej opłaca''
bo frajdy z wycieczki w nieznane z naszą ''namiotówką'' , nie zamienimy na nawet najlepszy hotel, z najlepszymi basenami ...
nawet, jesli księgowy mówi-''to bez sensu, taka jest prawda''

:spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Ostatnio zmieniony przez gino 2013-11-21, 07:35, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2196
Skąd: Otwock
Wysłany: 2013-11-21, 07:30   

Tadeusz napisał/a:
Darku, otwierasz temat, który może być jak studnia bez dna.

Ilu turystów, tyle opinii.


A nie mówiłem?

I każdy będzie miał rację. Swoją. :ok
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2013-11-21, 07:35   

gino napisał/a:
dla mnie każdy kilometr spędzony w kamperze
gino napisał/a:
jest warty 3....5 ...X dni w hotelu


My tez tak myslimy :super
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koko 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Sty 2007
Piwa: 70/31
Skąd: Radom
Wysłany: 2013-11-21, 07:51   

Popieram Joko w jego opini.
Kiedyś ś/p Medart zaproponował mi na forum podróż do Indii zapytałem go czy przez Iran czy Afganistan dyskusja się skończyła.
Lecimy do hotelu tam wypożyczamy samochód czy motocykl i zwiedzamy lub korzystamy
z biur organizujących wycieczki.
Na safarii w Afryce camperem raczej z Polski nie dojedziemy.
A może jaki jest słuszny model camperowania?
_________________
KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***