[łoś]

Z braku czasu nie opiszę tematu szczegółowo. Rano wyjeżdżam, ale temat zacznę.
Mam nadzieję, że inni wyrażą swoje refleksje. Jak wrócę to rozwinę temat.
Podoba mi się to forum. Zloty z poznaniem forumowiczów, nawiązane znajomości, itd.
Nie podoba mi się walka o ... no właśnie tu czegoś nie rozumiem.
Pamiętam sytuację wyjątkowo przykrą, gdy moi wspólni i lubiani znajomi się poróżnili.
Niektórzy to pamiętają.
Jak to się ma do wolności kamperowania i wspólnych spotkań na neutralnym gruncie.
Forum CT to nie sąd i załatwiajcie swoje problemy między sobą.
Moim zdaniem forum powinno być wolne od personalnych problemów.
Wywoływanie uprzedzeń do kogokolwiek jest zupełnie nie potrzebne.
Z radością wolny od takich kłopotów Wszystkich pozdrawiam.
P.S. Zaprosiłem znajomych z CT do Sztutowa na kilka dni.
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam.

[krimar]

[fiba56]

Wystarczy pisać na temat,krótko i treściwie.

[łoś]

Cytat:

Krawat dodaje szyku. kodi napisał/a: Jest tak jak jak mówi krimar. Brat napisał/a: (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ...

guru w krawacie !!!

[janusz]

Problem leży w tym że na forum piszą/czytają forumowicze. Na zlotach spotykają się kamperowicze a po mordach dają sobie ludzie.

[Andrzej 73]

[łoś]

[janusz]

Cytat:

Jak człowiek człowiekowi daje po mordzie to już nie ludzie, to łobuzy.

Niekoniecznie. Czasami trzeba dać/wziąć w twarz honorowo.

[joko]

Problem jest też w tym, że CT to jest forum a nie formalny klub. Przyłączenie się do CT wymaga jedynie prostej rejestracji i już można pisać co się chce i gdzie się chce, a sama rejestracja nie jest w jakikolwiek sposób weryfikowalna co do poprawności danych i ich zgodności z rzeczywistością.
Anonimowość powoduje że ograniczenia nie istnieją a to już krótka droga do problemów niestety.
W obrębie CT istnieje wprawdzie coś na kształt klubu i tworzą go ludzie którzy znają i spotykają się wzajemnie na różnego rodzaju imprezach , ale jest to tylko znajomość wybiórcza i nikt nie zna wszystkich a nie jest przez wszystkich znany.
Jest na tym forum sporo osób , które w takich spotkaniach i imprezach biorą udział, ale jest też sporo takich jak choćby ja, którzy nigdy na żadnej nie byli i pewnie nie będą , bo nie jest to to czego tutaj szukam. Na forum szukam praktycznych rozwiązań, ciekawych pomysłów, oraz inspiracji i pomysłów na własne podróże , a poszerzanie kręgu znajomych to taka wartość dodana ... ale nie o tym chciałem.

Chodzi mi o to że gdyby CT był formalnym klubem takim z członkostwem , składkami, statutem, to sytuacji spornych i wszelkiej maści pyskówek było by mniej albo wcale (jedynie w części otwartej forum ale to łatwiej było by to kontrolować ).
W takiej formie jaka teraz istnieje jest jak jest i inaczej nie będzie bez względu na to ile stron na ten temat napiszemy. Taki jest internet , takie są otwarte fora.

Formalny klub ma sporo zalet i gdyby taki istniał to sam przypuszczam chciałbym do niego należeć. Zalet wiele jak choćby to że zamkniętym gronie znanych osób można więcej napisać i więcej się dowiedzieć , bo ma się większe rozeznanie do kogo się pisze i kogo się pyta. A tak to co z tego , że pytanie zadaje ktoś kogo nawet znam personalnie , jak ewentualna odpowiedź ląduje na otwartym forum , które może czytać każdy.
I potem są takie sytuacje że ktoś pyta o tematy osobiste, a jak się nie odpowie albo odpowie nie dokładnie (czyli tak aby powiedzieć tylko to co się chce) to zaczynają się docinki i posądzenia o kłamstwa .

[krimar]

aby skanalizować wszelkie utarczki personalne proponuję otworzyć dział "Co sądzę o innych forumowiczach" gdzie w sposób w pełni swobodny każdy będzie mógł wyrazić swoją opinię o innych

jak do tej pory tylko jeden się na to odważył i skończyło się to krawatem i graciarnią, a cała historia odbiła się szerokim echem w innym wątku o chamstwie:

[Johny_Walker]

[gino]

[janusz]

[Johny_Walker]

Korwin trzasnął lewaka w mordę w celu zyskania głosów wyborców. W polityce/na wojnie/miłości wszystkie chwyty dozwolone.
Tak dla przyszłej dyskusji może podam przykłady ludzi inteligentnych: Dawkins, Hawking, Jobs, Korwin, Lem.
Przykłady głupców lub chamów: Michalik, Kaczyński, Kempa.
Co nie znaczy, że inteligentnemu Korwinowi nie zdarza się notorycznie 3,14erdolić głupot.

[janek50]