Twój sprzęt: VW T3 (pelnoletni :) )
Dołączył: 12 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2012-11-21, 20:59
Losiu napewno o Marianie ŚP. On zaczynal od motocrosu pozniej rajdy nocne po jez.
Krzywym co rowniez z im czynilem oczywicsie po tafli lodowej w zimie.
A mnie już wciska w fotel na samą myśl i powiem, że żadne "przepisy" mnie nie powstrzymają
Stara amerykańska prawda mówi:
Każdy mężczyzna powinien mieć w życiu choć jeden sportowy samochód
Głupie?
Oto Ford Mustang GT500.
Który z Was nie chciałby usiąść za sterami tego bydlaka i nie pomknąć wbrew przepisom.?
No proszę... Jest ktoś taki na CamerTeam?
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2012-11-21, 21:42
kazbar napisał/a:
Oto Ford Mustang GT500.
Który z Was nie chciałby usiąść za sterami tego bydlaka i nie pomknąć wbrew przepisom.?
No proszę... Jest ktoś taki na CamerTeam?
kiedyś chodził za mną przez kilka miesięcy taki Mustang tylko już nie byłem kawalerem i wybrałem kamperka
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
Wysłany: 2012-11-21, 23:09
Dzięki. Już rozumiem, po prostu coś się skojarzyło.
Też przebrnąłem wszystkie strony i zgadzam się i nie z Waszymi wypowiedziami.
Opieramy się w wypowiedziach na wyczynach Karolka, ale on szaleje dziś, nie 35 lat temu.
Wtedy samochodów było mało i inne przepisy.
Ja też szalałem, nawet po kielichu się zdarzyło, ale zaznaczam, że z rozsądkiem jeśli można mówić o rozsądku.
Po za miastem mieliśmy betonowe place ( pod buraki cukrowe zimą puste) i tam urządzaliśmy treningi w poślizgach. Te treningi później uchroniły mnie od wielu wypadków.
Dużo wcześniej mając 18 lat miałem pierwsze dachowanie Syrenką. Byłem nie doświadczonym kierowcą i właśnie brak wprawy spowodował nie właściwą reakcję.
Po tym wypadku ojciec poświęcił sporo czasu by mnie nauczyć jak przewidywać różne sytuacje na drodze.
Po 42 latach jazdy i przejechaniu ok. 2mln kilometrów, mogę śmiało napisać, kiedy dobry kierowca może być naprawdę dobrym kierowcą.
Z doświadczenia wiedziałem, że po zakupie nowego auta trzeba się do niego przyzwyczaić.
W 1994roku kupiłem forda sierra 2,0 DOHC.
Wreszcie doczekałem się lepszego śniegu i w nocy na pustej głównej ulicy zacząłem trenować. Po kwadransie już był patrol policji. Jak im wytłumaczyłem co robię to sami mnie jeszcze instruowali. Oni byli Polonezem i nawet nie chcieli podjąć próby w moim samochodzie. Ta zabawa trwała ok. godziny.
Ich zdaniem wtedy, takich kierowców jak ja należy nagradzać.
Tym fordem to szalałem jak miałem do niego pewność. Było i 210km/h.
Wcale nie na autostradach. Jednak już z nabytym doświadczeniem i intuicją.
Bo jeszcze trzeba mieć dar przewidywania i wyczuwania niebezpieczeństwa.
Ja go może mam, tylko go nie rozumiem.
Nie chcę nikogo potępiać, nikomu nie przyznam racji.
Wszyscy jesteśmy skazani na błędy. Tylko jednym się upiecze, a inni za błędy zapłacą.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-11-22, 07:04
łoś napisał/a:
...Po 42 latach jazdy i przejechaniu ok. 2mln kilometrów, mogę śmiało napisać, kiedy dobry kierowca może być naprawdę dobrym kierowcą...
miałem wujka, który będąc słabym kierowcą był dobrym kierowcą. zwany tutaj gość w beretce z antenką.
po prostu zdawał sobie sprawę z własnych ograniczeń.
jeździł na trasie Jawor - Wrocław lub Jawor - Leżajsk. tylko znanymi drogami, nie w deszczu, nie w śniegu, nie w nocy. gdy warunki były niesprzyjające albo nie jechał, albo jak musiał innym środkiem lokomocji.
natomiast najczęstszą przyczyną wypadków nuworyszy jest brak właściwej oceny własnych umiejętności.
PSL chce, aby kierowcy, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu, płacili za leczenie ofiar zdarzenia.
Do Sejmu trafił projekt ustawy.........................
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-12, 14:32
kazbar napisał/a:
...Oto Ford Mustang GT500.
Który z Was nie chciałby usiąść za sterami tego bydlaka i nie pomknąć wbrew przepisom.?
No proszę... Jest ktoś taki na CamerTeam?...
dla mnie auto zaczyna się od 20t DMC i w czasie jazdy lubię siedzieć w fotelu, a nie na nocniku, gdy wzrok masz na wysokości 3m inaczej postrzegasz drogę.
PSL chce, aby kierowcy, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu, płacili za leczenie ofiar zdarzenia.
Do Sejmu trafił projekt ustawy.........................
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum