Mam pytanie |
Autor |
Wiadomość |
Jasio Świstak
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: mitsubishi l300
Dołączył: 24 Lis 2015 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-04-06, 17:32 Mam pytanie
|
|
|
Witajcie
Byłem na chwilę w święta w domu i miałem okazje trochę po grzebać w swoim miśku ,instalacja elektryczna katastrofa ,totalna sieczka ,trochę już doszedłem ale nie wszystko .
Pytanie jest takie czy w waszych autkach światła mijania odpalają się przy przekręceniu stacyjki?
Podczas jazdy odnoszę wrażenie jak by mój trochę za bardzo bujał się na boki .Czy wasze też tak mają czy to raczej wina zawieszenia?
Pozdrawiam Janusz |
|
|
|
|
MAWI
Kombatant
Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 99/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-04-07, 16:51
|
|
|
Nasz też podczas jazdy troczę buja. Ale za to jak nie jedzie to nie. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
krimar
Kombatant
Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2016-04-07, 19:55
|
|
|
mijania i długie palą się tylko po włączeniu stacyjki (bez stacyjki tylko pozycje)
buja bo jest lekki i wysoki - trzeba uważać jak Cię wyprzedza tir |
_________________ Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
|
yuras
weteran
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Piwa: 46/51 Skąd: 16 km od Pekinu
|
Wysłany: 2016-04-07, 20:01
|
|
|
Nie.
Tak. |
_________________
|
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2016-04-07, 20:04
|
|
|
Jasio Świstak napisał/a: | Podczas jazdy odnoszę wrażenie jak by mój trochę za bardzo bujał się na boki | to jest jedna z niewielu wad L300
czyli zbyt wąska tylna oś w stosunku do szerokości zabudowy
sporo pomaga zamontowanie sztywniejszych tylnych amortyzatorów , np gazowych
lub olejowych, utwardzonych - dwustronnego działania...
można też te które masz, na takie przerobić
koszt to około 100pln sztuka |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-04-07, 20:47
|
|
|
według mnie sprawa wygląda tak: zależy jakie masz odniesienie.
na co dzień większość z użytkowników kamperów jeździ samochodami osobowymi i porównanie prowadzenia kampera do nich wypada niekorzystnie, ale:
jeżeli kierowca kampera doświadczy prowadzenia pojazdów z wyżej położonym środkiem ciężkości, czyli ciężarówki lub autobusu wycieczkowego, mimo ich układu poziomującego nadwozie prowadzenie-zachowanie się kampera podczas jazdy jest czymś całkiem normalnym |
_________________
|
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2016-04-07, 20:56
|
|
|
Cyrylu...
L300 prowadzi się zupełnie inaczej niż cała reszta domków na kołach
ze znanych mi kamperków , podobnie prowadzi się jedynie TOYOTA HIACE |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Mirek48
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Mitsubishi L300
Nazwa załogi: mirek i janka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sty 2010 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-04-07, 21:19
|
|
|
Jeżdżę L-300 7 lat. Zamontowałem poduszki powietrzne, które dość korzystnie go ustabilizowały. Jeżeli chcesz porozmawiać na temat L300 - dzwoń. Pozdrawiam- Mirek |
_________________ Mirek Brus |
|
|
|
|
Jasio Świstak
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: mitsubishi l300
Dołączył: 24 Lis 2015 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-04-08, 19:22
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi
Jeździłem trochę zawodowo eltekiem i podwyższonym i przedłużonym iwekiem też woziły ale nie tak .
Dzięki Gino za podpowiedź z amorami miałem właśnie pytać w tym temacie .
Mirek chętnie skorzystam z twojego doświadczenia ,bo lejek jestem i doświadczony kolega zawsze mile widziany ,ale to dopiero jak wpadnę na chwilę do kraju i będę mógł coś po grzebać w autku .
Jak nabyłem swojego miśka nie było oparcia środkowego fotel ale już kupiłem ,tylko mam ten problem że nie ma mocowani i nawet nie mam pojęcia czego mi brakuje ,są tylko uszy a reszty brak myślę że potrzebuje jakiś tulejek i pewnie paruinnych części ale nie wiem jak to ma wyglądać |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|