| 
		zwyczaje naszych zwierząt! | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 pp  		  
		 
         weteran
  
  
                  Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2007-07-22, 06:52   zwyczaje naszych zwierząt!
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               mój pies obronny, marki york shire terrier  gdy tylko zobaczy że w jednym miejscu w domu pojawia się walizka, albo torba podróżna natychmiast bierze to miejsce pod stałą obserwacje, a noce spędza na bagażach!        | 
             
						
				_________________ zawsze jest szerszy kontekst
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 papamila  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: ROLLER TEAM 
                  Nazwa załogi: papamila 
                  Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2007-07-22, 07:26   zwyczaje zwierząt
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               nasza Gala, którą przedstawiliśmy na innym forum posiada fenomenalny zmysł orientacji kiedy zamierzamy jechać np: na wieś. Wiedząc o tym, w rozmowie pomiędzy sobą rzucamy półgębkiem urywane słowo ale ona i tak się kapuje o co chodzi.
 
Innym ciekawą przypadłością Gali jest wyrażne wieczorne nagabywanie o sen. Nachalnie daje znać że chce iść spać. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 janusz  		  
		 
         Kombatant Szeryf
  
  
                  Twój sprzęt: Motochata Rimor 
                  Nazwa załogi: TiTi 
                  Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2007-07-22, 08:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Nasza Chery (seter irlandzki) jak zobaczy jakiś ruch z bagażami obraża się i zachodzi nam z oczu. Potem przez kilka dni widać jak tęskni. | 
             
						
				_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Ela i Andrzej  		  
		 
         zaawansowany
  
  
                  Twój sprzęt: HYMER ERIBA  544 
                  Nazwa załogi: Mąkosie 
                  Dołączył: 08 Sie 2007 Piwa: 5/2 Skąd: Police 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2007-09-11, 21:55   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A nasze dwa rude koty,  jak wracamy to do nas się nie odzywają i nie mizią  się / pozostają pod opieką syna / 
 
Ile my się musimy nagimnastykować by nas znowu pokochały . | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Syn Łysego  		  
		 
         doświadczony pisarz
  
                  Twój sprzęt: jakiś gołębnik 
                  Nazwa załogi: gołębnik Łysego 
                  Dołączył: 23 Cze 2010 Skąd: Zakroczym 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-08-09, 23:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A nasza Lola (bernardynka) leży ciągle pod drzwiami i nie można ich otworzyć     | 
             
						
				_________________ ZAPRASZAM JUNIORÓW CT NA : http://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=64
 
______________________________________
 
dawniej Xustus
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 f68  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520 
                  Nazwa załogi: f68 
                  Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-08-10, 02:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a co tam przy pakowaniu najmniejsi członkowie rodziny zawsze układają się jako pierwsi	 
	 
	
	
	
		
	
		DSCN4074 (Small).JPG
  | 
	 
	
		  | 
	 
	
		| Plik ściągnięto 64147 raz(y) 41,44 KB | 
	 
	 
	 
	
	
		
 | 
             
						
				_________________ *** www.edenchemicals.pl***
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Victus  		  
		 
         zaawansowany
  
  
                  Twój sprzęt: WV T4 Multivan 
                  Dołączył: 03 Lut 2016 Piwa: 5/7 Skąd: Warszawa - Ursus 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-15, 20:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | W weel bylismy w Kampinosie, parking Truskaw, nasz kot najpierw pogonił jednego kota az cięźko było mi je rozłączyć potem siedząc na kanapie wyskoczył ale tylko parę metrówza psem ktury przebiegał, potem przebiegała jakaś sarna i ten głupek za nia pobiegł ale przeszkodziła mu siatka a nastepnego dnia wypatrzył psa parokrotnie większego,  który biegł w naszą stronę i wybiegł z 10 metrów do niegoi tak sali w bazruch az go zabrałem | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 izola  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: MB Marco Polo 
                  Nazwa załogi: Izolownia 
                  Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 231/169 Skąd: Westfalia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-15, 21:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               moja pinczerka  jest fetyszystką od toreb czy wszelkiego rodzaju worków- jak je widzi zaraz włazi do nich i słodko śpi, albo cała schowana albo tylko nos wystawi...takich toreb/worków ma kilka - ten jest uszyty przezemnie z kombinezonu narciarskiego , i jest jej ulubionym ...czy to zimą czy latem ...i ta torba /"worek" zawsze musi być z nami w drodze .
 
Nawet pies słucha na komando " torba" - wchodzi do niej i kładzie się spać...
 
 
Jak idziemy do restauracji to ma taką wyjściową i śpi w niej bez sprzeciwu pod stołem    
 
Edit: | 
             
						
				_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
 
https://www.facebook.com/...100019297335640 | 
			 
									
				| Ostatnio zmieniony przez izola 2016-06-15, 22:44, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Comsio  		  
		 
         Kombatant weteran cepek
  
                  Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil 
                  Nazwa załogi: COMSIOWIE 
                  Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/424 Skąd: Ząbki 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-15, 22:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jak wnoszę torbę i koszyk do Kampera, tak i Max (pies) pakuje się między fotele do kabiny. 
 
A jak nie pojedzie z nami, to się pogniewa i  siedzi dwa dni w budzie.     | 
             
						
				_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.  
 
Asia i Wiesław pozdrawiają.
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 gardamm		  
		 
         doświadczony pisarz
  
                  Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49 
                  Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 kubryk1  		  
		 
         weteran
  
                  Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D 
                  Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-21, 10:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Moja jamniczka Bajka poróżowała na siedzeniu przy stole, tyłem do kierunku jazdy, w swoim materiałowym legowisku. Gdzieś od 2 lat (ma teraz 12) nic nie jest w stanie jej tam utrzymać (stosowaliśmy przeróżne zapory) i włazi swojej pani na kolana i to jedyna akceptowana przez nią forma podróżowania. Całe szczęście, że żona nie kieruje bo byłby kłopot!
 
Od pewnego czasu także nie akceptuje pozostawiania jej w kamperku, przełazi do kabiny kierowcy i z wykładziny robi sobie legowisko a właściwie totalny "kipisz". Chyba na znak protestu. Pomaga tylko ułożenie na podłodze szoferki jakichś cięższych przedmiotów. | 
             
						
				_________________ andrzej | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 izola  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: MB Marco Polo 
                  Nazwa załogi: Izolownia 
                  Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 231/169 Skąd: Westfalia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-21, 16:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jak różne są nasze pupilki...
 
moja obserwuje mnie, jak biorę tylko kluczyk do ręki (który wisi z tyłu) nie opuszcza więcej ani na moment  moich pięt ...
 
jak otwieram przednie drzwi sama wskakuje do swojej torby lotniczej , i nie wychodzi z niej doputy motor auta pracuje...obojętnie ile godzin to trwa!!- a może wyjść bo torba jest otwarta, jednak nie robi tego nigdy...w tej torbie czuje się psisko do tego stopnia bezpiecznie - że jak gdzieś na postoju jakieś petardy /fajerwerki  odpalają ...Izzy biegnie szybko do swojej torby która stoi między przednimi fotelamij...kofane i czujne psisko moje    | 
             
						
				_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
 
https://www.facebook.com/...100019297335640 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Misio  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD 
                  Nazwa załogi: MisioKot 
                  Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 808/1232 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-21, 19:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A my jak rozmawiamy tylko o kamperku, to zaraz Kotkowi świecą się oczka. I gdziekolwiek jedziemy, zajmuje miejsce pasażera, merda ogonkiem i wesoło miauczy, co umila nam czas podróży. Widać że jazda kamperkiem sprawia jej wielką radość.    | 
             
						
				_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
 
 
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Kotek  		  
		 
         Kombatant Mam na imię Danusia!
  
  
                  Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD 
                  Nazwa załogi: MisioKot 
                  Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 407/452 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-06-21, 20:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                          Szczególnie, że Misio za kierownicą.             | 
             
						
				_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
 
 
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 Woj-tek  		  
		 
         zaawansowany
  
  
                  Twój sprzęt: wilk, Iveco Daily, Jumper 
                  Dołączył: 05 Cze 2012 Piwa: 5/45 Skąd: Bielsko-Biała 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2016-07-03, 20:54   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Niestety jeszcze nie znamy zwyczajów naszego dobka, ale w tym roku będzie jego dziewicza wyprawa.
 
Aż się boję. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      | 
         
       |