Półwysep Kolski, czyli test Żuka. |
Autor |
Wiadomość |
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-06-29, 02:49 Półwysep Kolski, czyli test Żuka.
|
|
|
Witajcie!
Stoimy właśnie w Murmańsku z awarią hamulców i czekamy do jutra, żeby poszukać jakiejś pomocy.
Jesteśmy już w dalszej, czy bliższej okolicy parę dni i nie widzieliśmy żadnego LT-ka.
Zjechaliśmy dziś z Półwyspu Rybackiego. Skończyły nam się hamulce. Dojechaliśmy jakoś do Murmańska. Szukając w dzielnicy portowej miejsca na nocleg jak najbliżej jakiegoś warsztatu, zajechaliśmy na zaplecze targowiska na którym stoi trup LT-ka.!!
Nie jest więc tak źle
A tak spędziliśmy ostatnie dni. Fajne szuterki i takie tam...
IMG_02041.jpg
|
|
Plik ściągnięto 79 raz(y) 178,38 KB |
IMG_01611.jpg
|
|
Plik ściągnięto 57 raz(y) 208 KB |
IMG_03521.jpg
|
|
Plik ściągnięto 81 raz(y) 209,96 KB |
IMGP51471.jpg
|
|
Plik ściągnięto 56 raz(y) 242 KB |
|
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-06-29, 07:33
|
|
|
POWODZENIA pozdrowienia dla młodej |
|
|
|
|
wędrowiec
weteran
Twój sprzęt: burstner privilege t690
Nazwa załogi: Marzena i Przemek
Dołączył: 15 Maj 2011 Piwa: 122/29 Skąd: bydgoszcz
|
|
|
|
|
KrzySówka
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato Autostar
Nazwa załogi: Krzysztof i Iwonka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2015 Piwa: 16/25 Skąd: Mysłowice/Zawiercie
|
Wysłany: 2016-06-29, 10:47
|
|
|
Piękna wyprawa.Pozdrawiamy |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
|
|
|
|
LTon Tom
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT 28 2,0 1982 Reimo
Nazwa załogi: LTonowie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Wrz 2014 Piwa: 9/6 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 2016-06-29, 19:24
|
|
|
...właśnie zacząłem czytać o tym jak montujesz markizę z "Juli" a tu taka sytuacja aleś pojechał , nie no szacun. Teraz macie jeszcze jednego kibica waszej wyprawy ( bo to nie zwykły wyjazd) Pozdra i 3mamkciuki |
|
|
|
|
Kuba L.
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Wrz 2009 Piwa: 19/42 Skąd: WPI
|
Wysłany: 2016-06-29, 21:20
|
|
|
Kierunek wyprawy marzenie, piękne zdjęcia z kamperem w tle |
|
|
|
|
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-06-30, 00:15
|
|
|
Dziek za pozdrwienia!!!!
Hamulce ogarniete, znaczy jedno kolo odlaczone z ukladu bo zacisk z tego niezywego LT-ka okazal sie zlomem.
Powoli wraamy do domu ale jeszcze zahaczylismy o Revde i Lovozero. Zalegamy teraz na plazy nad malym jeziorkiem. Markiza rozlozona |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2016-06-30, 06:42
|
|
|
Michał...więcej fotek prosimy
i wracajcie bezpiecznie |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-06-30, 23:07
|
|
|
Foty będą dopiero jak wrócimy, czyli w przyszłym tygodniu...
Będą też pewnie filmy bo mamy ze sobą trzy kamery
Dzięki Gino. Właśnie słuchamy meczyku w rybackiej wiosce nad Morzem Białym. |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2201 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2016-06-30, 23:56
|
|
|
Michale, czekamy na Wasz szczęśliwy powrót i obszerną relację z tej przygody.
Powodzenia. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-07-03, 16:28
|
|
|
Coś tam pewnie napiszę. Chwilę to potrwa pewnie.
A tymczasem jeszcze jeden obrazek z biwaku
IMG_00901.jpg
|
|
Plik ściągnięto 57 raz(y) 231,21 KB |
|
|
|
|
|
LTon Tom
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT 28 2,0 1982 Reimo
Nazwa załogi: LTonowie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Wrz 2014 Piwa: 9/6 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: 2016-07-03, 16:52
|
|
|
Widzę markizę , widzę markizę |
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-03, 18:46
|
|
|
michał-z napisał/a: | Coś tam pewnie napiszę. Chwilę to potrwa pewnie.
A tymczasem jeszcze jeden obrazek z biwaku |
Michał... nie obraź się ale na Kaszubach są ładniejsze widoczki |
|
|
|
|
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-07-03, 21:24
|
|
|
Cytat: | Michał... nie obraź się ale na Kaszubach są ładniejsze widoczki |
Racja. W dodatku na Kaszubach są ryby, a tam wypływałem moim superpontonem co którąś noc uzbrojony w dwie wędki i udało mi się złowić jednego, malutkiego 15cm okonka
Jeśli chodzi o daszek, to świetnie się spisał. Użyliśmy go 2-3 razy, jak było gdzie kotwić i nie piździło.
Zwinięty i spięty paskami dawał radę nawet przy dużych prędkościach (100) i silnym wietrze. |
|
|
|
|
|
michał-z
zaawansowany
Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015 Piwa: 23/7 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-07-04, 17:03
|
|
|
Od początku, więc.
Fascynacja Półwyspem Kolskim zaczęła się u mnie parę lat temu. W sypialni powiesiłem kiedyś ogromną kopię mapy Półwyspu, żeby w wolnej chwili patrzeć na możliwości tras. Pieszych, rowerowych, samochodowych...Nauczyłem się jej nieomal na pamięć.
W zeszłym roku w końcu udało się tam pojechać. Niecały miesiąc na rowerze.
Okazało się, zgodnie z moimi oczekiwaniami, że Kolski mnie wciągnął.
Nie było wyjścia. Był wewnętrzny przymus żeby ruszyć w tym kierunku autem.
Kamper może nie do końca nadaje się na tamtejsze drogi, ale po małych modyfikacjach miałem nadzieję że da radę przejechać większość zaplanowanych tras.
Mieliśmy tylko dwa tygodnie wolnego.
Plan był taki, żeby jak najszybciej przedostać się na północ Karelii, nic po drodze nie zwiedzać, nie nocować zbyt często i długo, nie marudzić, tylko jechać i tankować.
Po dotarciu w okolice Kandalakszy zwolnić tempo, i odwiedzić wszystkie zaplanowane miejsca. Tu słówko wyjaśnienia: Z reguły na wyprawach nie planuję miejsc do zobaczenia. Wolę spontan. W przypadku Kolskiego sprawa wygląda tak, że ze względu na bardzo trudny teren dróg jest niewiele, gęstość zaludnienia niska jak nie znikoma, i punktów do których można dostać się na czymś bez gąsienic jest niewiele. Siłą rzeczy każdy jest "punktem obowiązkowym". Problem tkwi jeszcze w tym, że większość dróg się po prostu kończy. Najczęściej trzeba wracać do M-18 tą samą drogą.
W palnie był Kovdor- zespół ogromnych kopalni odkrywkowych, Chibiny- najwyższe pasmo górskie na Półwyspie, Teriberka- najdalsza dostępna wioska na wschód od Murmańska na wybrzeżu Morza Barentsa, Półwysep średni i Rybacki. Rybki (nie umiemy łowić), spacery, widoczki, walka w terenie w tej, zasadniczej, części trasy to był nasz cel.
Myśleliśmy też o przejechaniu się do ujścia Warzugi do Morza Białego, ale nie byliśmy pewni czy wystarczy nam czasu.
Powrót miał przebiegać analogicznie do przyjazdu, czyli w piątek od Monczegorska czy Kandalakszy but i do domu.
Co się udało, co się nie udało, kogo i co spotkaliśmy (i ile tego było), jak sprawowało się auto, co zobaczyliśmy i poczuliśmy, pewnie zobaczycie wkrótce (raczej długiej krótce), bo mam taki bałagan w zdjęciach i filmach zgrywanych na szybko z pięciu różnych źródeł, że nie ogarnę całości w dwa-trzy dni
Oo. Zapomniał bym.
Wyrysowałem wczoraj odręcznie na szybko trasę jaką pokonaliśmy. Nie jest to ślad.
TRASA
. |
|
|
|
|
|