Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jedzenie - obiady
Autor Wiadomość
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-04-16, 09:28   

My na wyjazdach też często korzystamy z kuchni regionalnej - jeździmy również po to, żeby poznać inne smaki. Ale oczywiście również kucharzymy u siebie.
Wszyscy piszą o słoiczkach mięsnych, zamrażarkach, ale nikt nie wspomina o takich prostych a super smacznych potrawach jak racuchy czy naleśniki ze wszystkim w środku.
2 lata temu dopadła mnie taka ochota na naleśniki, że zatrzymałem się w środku jakiegoś pola i sam "tymi ręcami" usmażyłem stado naleśników. Żona tylko musiała pozmywać po moim pichceniu. :-P
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 350/394
Skąd: krakow
Wysłany: 2016-07-11, 14:52   

Oczywiście że czasami smażę naleśniki i jemy z własnym dżemem,i słodkim serkiem.Zbysiu mowi to deser a gdzie drugie danie?? :?: właśnie gotuje drugi raz weki mięsne,dla siebie i Córki,całą niedziele kucharzyłam.Pierwszy raz dałam do słoików gołąbki i zalalam woda z
gotowania kapusty.No źle się wsadzało do słoika.Zobaczymy jak będzie w jedzeniu :?: :?: :?: u nas zmywarkę włacza Zbyszek :haha:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
baja02 
weteran
"Mała Karawana" CT-Pomorze


Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007
Piwa: 38/4
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2016-07-11, 15:52   

Przeczytałem od deski do deski i doszedłem do wniosku, że dyskusja bardzo żywa, ale przepisów jak na lekarstwo. Sezon w pełni! Dorzućcie kilka konkretnych przepisów :food :food
_________________
O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marian.marian 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Trigano Challanger
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Maj 2013
Piwa: 8/7
Skąd: Chełm
Wysłany: 2016-07-11, 20:31   

Ewka pisze; Z powodów zdrowotnych unikam gotowego jedzenia i jeśli tylko się da to nie jadam na mieście ze względu na konserwanty i inne chemikalia używane w zbiorowym żywieniu. W domu często brakuje czasu na dłuższe gotowanie więc na wyjeździe dopiero mogę sobie pofolgować i pół dnia przesiedzieć przy garach. Bardzo lubię zupy ale w upały warzywa szybko więdną, lodówka w kamperze za mała żeby to wszystko pomieścić więc robię sobie kostki rosołowe. Marchew, pietruszka, seler, czosnek, cebula - wszystko kroję, siekam, wrzucam do woka, podlewam olejem lnianym i wodą. Dusi się aż woda wyparuje. W międzyczasie daję sporo soli, pieprz, natkę pietruszki, lubczyk i co tam jeszcze wpadnie w ręce. Jak lekko przestygnie traktuję to blenderem i część pakuję do słoiczka a część do pojemnika na kostki lodu. Słoik trzymam w lodówce a kostki do zamrażalnika. W trasie wystarczy parę kartofli, łyżka tej pasty ze słoika i już mam bazę pod zupę. Reszta wedle uznania, czy to kalafior, szparagówka, ogórki albo pachnące grzybki. No i słoiki z mięskiem są niezastąpione. A do słoików można zapakować wszystko: mielone, pulpety, fasolkę, bigos, filet z kurczaka czy indyka albo pyszną golonkę uduszoną w piwie. Do zamrażarki można zrobić galaretę. Po rozmrożeniu wystarczy zagotować i poczekać aż zastygnie. No aż się głodna zrobiłam :(
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mikesz 
zaawansowany


Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lip 2012
Piwa: 13/54
Skąd: Warszawa Praga.poł
Wysłany: 2016-07-11, 21:49   

Ciekawy przepis na indyka ze słoika.
http://forum.mazury.info.pl/viewtopic.php?t=15701
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-12, 07:51   

My ostatni robiliśmy racuchy z białym serem. GENIALNE!
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba_Torun 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: szukam...ale jak znajdę to...!
Nazwa załogi: Kuba i Maria
Dołączył: 16 Maj 2016
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-07-19, 09:51   

Jestem nowym użytkownikiem forum i przygotowujemy się do naszego pierwszego wyjazdu.

W drugiej połowie sierpnia jedziemy wspólnie ze znajomymi na północ Włoch (objazdówka). Zastanawiam się właśnie nad przygotowaniem jedzenia w domu, które później na szybkości będzie można przygotować w kamperze w "drodze". Mięso różnego rodzaju z makaronami, kaszą, ryżem itd.

Robiliśmy wspólnie z żoną próbkę jedzenia liofilizowanego (różnych producentów) ale kompletnie nam nie podpasowało.

Z przygotowań widzę, że damska część ekipy wcale o tym nie myśli, a tylko mi w głowie:
- bigosik
- klopsiki
- spaghetti
- leczo
- fasolka po bretońsku (czy pasteryzacja 3-krotna pomoże? kiedyś się nam rozgazowały :-( )

Czytając Wasze posty zainspirowałem się do kolejnych potraw - mięsa zalewane i moje ulubione naleśniki, które przecież też można robić ;-)

Pytania nowicjusza:
1. Wielokrotnie powyżej pojawiał się temat smażenia ryb. Czy rzeczywiście zabrać butle gazową żeby smażyć na zewnątrz? Czy oprócz ryb ze swojej praktyki polecacie smażyć coś jeszcze na zewnątrz?
2. Czy oprócz dań w słoikach kosztowaliście zup w "workach" lub kartonach? Opinie, wrażenia?

Generalnie gotowanie podczas takich wypraw to dla mnie "celebrowanie" kamperowania - a potem jedzenie na świeżym powietrzu przed swoim domkiem na kółkach :-) niestety z racji objazdowego charakteru wyprawy pewnie nie zawsze będzie na to czas.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-07-19, 14:46   

Trzeba pamiętać , że mimo że Włochy to dziki kraj,jednak sklepy z jedzeniem tez są ,nie mówiąc o knajpach. Można sobie kupic pizzę w kawałkach na wynos za małe pieniądze.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba_Torun 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: szukam...ale jak znajdę to...!
Nazwa załogi: Kuba i Maria
Dołączył: 16 Maj 2016
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-07-20, 16:10   

Na razie jestem zestresowany czy też podekscytowany pierwszą taką wyprawą :shock: więc myślę i o jedzeniu w sposób jakby wojna miała nas zaskoczyć ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michal_olk 
zaawansowany


Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Mar 2015
Piwa: 9/1
Skąd: Gliwice / Warszawa
Wysłany: 2016-07-20, 17:42   

Kuba_Torun, moje słoiki z miesem i sosem do spagetti po 3x pasteryzacji wytrzymały całą podróż do Włoch. Smak jednak się pogorszył bardzo od tej sterylizacji.
Kuchenka z Juli za 50zł na kartusze rozwiązuje kwestię smażenia. Wszystko i kiedy tylko się da gotuj na niej na zewnątrz. Chodzi o zapachy i temperaturę. Jest to też bardzo wygodne.
Z wałówka nie przesadzaj - tam wszystko jest, często lepszej jakości niż tu. Miejsce w camperze jest cenne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kuba_Torun 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: szukam...ale jak znajdę to...!
Nazwa załogi: Kuba i Maria
Dołączył: 16 Maj 2016
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-07-28, 12:08   

michal_olk napisał/a:
Z wałówka nie przesadzaj - tam wszystko jest, często lepszej jakości niż tu. Miejsce w camperze jest cenne.


Konsultowałem się z moimi współpasażerami....
Jak usłyszeli, że myślę o bigosach, leczach itd to zapytali czy może jeszcze worek ziemniaków, cebuli i stado kur weźmiemy żeby było co jeść :haha: :haha:

Będziemy jeść "miejscowo" ;)

Poniosło mnie :wyszczerzony:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Spax 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 08 Mar 2016
Piwa: 193/346
Skąd: Kolumna
Wysłany: 2016-07-28, 19:22   

Kuba_Torun napisał/a:

Będziemy jeść "miejscowo" ;)

Poniosło mnie :wyszczerzony:


I tak trzymaj :) My wyłącznie miejscowo się odżywiamy. Z małym wyjątkiem na początek trasy: jeden słoik czegoś domowego bo dłuższa trasa na sam początek wysysa siły kierowcy ;)
Potem już spoko (lecę na wadze średnio 4 kg w dół w 4 tygodnie) Na południu i tak jest tak gorąco, że człowiek (ja) nie jest w stanie pożerać nieżywych krów, świń i ptactwa. Raczej lekkie strawy plus bagietki. Czasami jakiś wypad do restauracji celem odchamienia.

lekka strawa.jpg
Różne wariacje - pomysłów mi jeszcze nie zabraklo.
Plik ściągnięto 4902 raz(y) 190,9 KB

Targ w parku w Gironie - oferta.jpg
Tak się zaopatrujemy. Zioła i przyprawy sami zbieramy po łąkach.
Plik ściągnięto 27 raz(y) 135,01 KB

_________________
Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***