 |
|
|
Piec na ... drewno. |
| Autor |
Wiadomość |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2016-09-18, 20:38 Piec na ... drewno.
|
|
|
Pewnie odrazu ruszy loża szyderców, ale co tam
Tak sobie dumam z nudów.
Niektórzy używają kamperka również zimą.
Wyjazdy, deska, narty, włóczęga po górach.
Kto używał, ten wie, że ogrzewanie zwłaszcza gazem jest mało ekonomiczne (ekonomiczność spada wraz z zmniejszeniem grubości izolacji, lub jej brakiem).
Butla potrafi się też skończyć w najmniej odpowiednim momencie, a nawet zawieść (gaz propan butan w niskich temperaturach).
Tymczasem w zimniejszych rejonach (Rosja, czy północna Ameryka [Alaska]) dość popularne jest instalowanie małych piecyków opalanych drewnem.
np. https://www.youtube.com/watch?v=9H2AXMrspFg
I teraz pytanie - czy ktoś próbował? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ??
p2.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 8762 raz(y) 30,96 KB |
p1.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 8762 raz(y) 7,14 KB |
|
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
serwan
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Lip 2015 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-09-18, 20:48
|
|
|
hej,
idea 'pod spodem' jest dokładnie taka sama - spalanie z obiegiem zamkniętym, rozprowadzenie ciepła po wnętrzu wiatrakiem.. rzecz w tym że robiąc kiedyś piec gazowy zrobiono krok naprzód względem opalanego drewnem (mniejszy rozmiar, poręczność, nie musisz wozić opału..) i moim zdaniem instalując we współczesnym kamperze piec na paliwo inne niż gaz robisz dwa kroki do tyłu jeżeli chodzi o wygodę. jedyna okoliczność kiedy widziałbym przewagę takiego pieca nad gazowym to kilkutygodniowa podróż w okolicy w którejk poza drewnem nie masz szans na inne paliwo, ale poza tym - raczej słaba alternatywa. osobiście bym się nie zdecydował, ale jeżeli ktoś jest żądny eksperymentów..
pozdrawiam
serwan |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 178/107 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2016-09-18, 20:54
|
|
|
Dyskusja akademicka mile widziana😁
Nie którzy kamperowcy gotują tylko na zewnątrz a ty chcesz kotłownie z kamperką zrobić |
| Ostatnio zmieniony przez Bim 2016-09-18, 20:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2016-09-18, 20:54
|
|
|
| Aby było jasne - ja jestem zaprzysięgłym zwolennikiem diesla i Webasto. :D |
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-09-18, 20:58
|
|
|
Mały wsad i częste doładowywania. Śmierdzi.
Jak lekki to nie kumuluje ciepła, grzeje tylko jak się ostro pali.
Nie ekonomiczny chyba?
Dzieci i psy Uwaga!
Ale np dla wędkarzy, to wędzić można.
W wielkich kamperach fajna ozdoba.
W stacjonarnej czepce raczej bardziej pasuje . Ale chyba wolałbym kozą przedsionek ogrzewać |
| |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-18, 21:43
|
|
|
W UK co druga samoróbka ma piec na drewno. Nie wgłębiałem się czy otwarte czy zamknięte, pomimo, że z wieloma osobami rozmawiałem o tym. Taka wymiana informacji. Ich dziwi ogrzewanie podłogowe, a mnie piec na drewno.
Mogę dopytać o wszystko i ewentualnie pstryknąć jakieś fotki, jak kogoś spotkam z takim piecykiem. Ale nie wiem kiedy ktoś się nawinie.
Daj znać czy zagadywać kogoś o szczegóły?
Generalnie ja tam wolę wodne webasto. Zapominam o problemie z paliwem, byle bak do pełna i termostat ustawić na ileś tam. Wszystko pozostałe automatycznie.
Praktyka pokazała, że bak paliwa zimą starcza na ok 2-3 tyg. i grzania i ładowania. Oczywiście z moimi izolacjami. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
| |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2016-09-18, 21:55
|
|
|
Na ciezkie mrozy tylko ogrzewanie postojowe zasilane dieslem (webasto, eberspaher), tak maja wszystkie ciezarowki w Kanadzie czy Rosji. Kominek nie jest glupi, ale ja widze problem z uszczelnieniem dachu na wyjsciu komina. Odpada tez w miescie, bo zaraz ktos sie przyczepi o smrod z komina.
Ja z kolei poszukuje miniaturowego ogrzewania gazowego na jesien i wiosne, bo mieszkam w wozie na full etat. Mam webasto, ale za mocno grzeje przy 10-15 st.na zewnatrz, a tyle jest zwykle wiosna i jesienia. Gazowej Trumy nie bede montowac, bo uciazliwe jest wymienianie butli w zimie co kilka dni, a sama Truma jest za duza jak na moja kubature.. Widzial moze ktos cos miniaturowego gazowego (do 0.5kW) z odprowadzeniem spalin na zewnatrz? |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-18, 22:07
|
|
|
Notker masz kampera jakiejś firmy czy samoróbkę. Z ciekawości pytam, bo do temperatur +8 to ja nigdy nie włączam ogrzewania. Dopiero przy jakiś czy +5C i to na chwilę.
Dopiero przy temperaturach poniżej +5C ustawiam termostat na stałe na np. +22C.
Takie +10C to tu w Szkocji niemal co noc. W kamperze rano mam ok. +18C do +19C
Przy +15 na zewnątrz to zostawiam otwarte okno dachowe. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
| |
|
|
|
 |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2016-09-18, 22:19
|
|
|
| toscaner napisał/a: |
Daj znać czy zagadywać kogoś o szczegóły?
|
dopytaj - jestem ciekaw. |
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-18, 22:49
|
|
|
Spoko, jak tylko się ktoś nawinie, to może nawet jakieś fotki pstryknę i dopytam.
Z grubsza co wiem, to to, ze jak napali sobie ktoś, to ma gorąco w ..uj, ale do rana to ma lodownię już i ratują tylko grube śpiwory, koce. Bo oni nie mają dobrych izolacji w tych samoróbkach. Styropian to już full wypas. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Victus
zaawansowany

Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2016 Piwa: 5/7 Skąd: Warszawa - Ursus
|
Wysłany: 2016-09-18, 23:01
|
|
|
Pomysł dobry, w wojsku star 266 Besam miał takie piecyki "kozy" stały na samym tyle przy drzwiach a rura wychodziła nie górą a bokiem tzn tyłem w nocy ciepło aż trzeba było wietrzyć jak ktoś za dużo dołożył, Śpiący przy piecyku miał najgorzej. Ściany i podłoga przy piecyku obita blachą i nic się nigdy nie zapaliło a i jeszcze jedno można gotować na tej kozie.
Stojąc w lesie opał za darmo |
| |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-18, 23:57
|
|
|
| Victus napisał/a: |
Stojąc w lesie opał za darmo |
To za darmo, to mocno zależy od kraju. W Polsce już były przypadki, że straż miejska czy wiejska, bo tak się powinna nazywać, czy może leśniczy to byli (ze 2 lata temu czytałem), przywaliła mandat jakimś staruszkom za zbieranie chrustu.
Sprawa w sądzie itd. Komornicy.
Za drewno to pewnie by ich zamknęli na 100 lat. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
| |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2016-09-19, 06:11
|
|
|
Czasem używam pieca na węgiel drzewny. Najczęściej kiedy idę w góry. Wkładam go do wnętrza kurtki, albo wieszam za sznurek na szyi. Grzeje godzinę do dwóch. Ostatnio wolę jednak piec na benzynę. Raz zalany grzeje cały dzień. Bardzo skuteczny. Kiedy inni się szczelnie zapinają podczas mrozów, to z takim piecykiem rozpinamy kurtkę żeby uwolnić nadmiar ciepła.
Obydwa piecyki mieszczą się w dłoni. W namiocie, a zwłaszcza kamperze też się zmieszczą.
Większego bym nie instalował. |
|
|
|
 |
sator
zaawansowany

Dołączył: 30 Lis 2010 Piwa: 5/2
|
Wysłany: 2016-09-19, 06:51
|
|
|
No dokładnie pierwszy raz widziałem takie rozwiązanie w Starze 66 jeszcze.
Potem widziałem takie rozwiązanie u zaprzyjaźnionej pary z Rosji (mieszkali w full timie), oraz w samochodach używanych do polowań (Gaz 66). A ostatnio jakoś na filmiku mi mignęło i z czystej ciekawości zainteresowało.
Sam jestem zwolennikiem jak już pisałem diesla do wszystkiego w aucie. I ta forma, gdzie dzwonisz i się samochodzik sam nagrzewa - bajka - Ty wracasz do ciepłego domku.
Odnalazłem maila do tych rosjan i napisałem z pytaniem - odpowiedź w skrócie:
1. Ma to tyle samo zalet, co i wad
zalety -
. rozwiązanie darmowe (budowali samodzielnie)
. opał (za wyjątkiem tundry) wszędzie dostępny
. jak się pomyśli o dystrybucji ciepła to wydajne w diabły i sprawdza się przy niskich temperaturach
. jak zbudujesz bojler to masz jednocześnie CWU
. można na tym gotować
. brak konieczności prądu.
. cyt. "mieć tańczący w domku ogień, gdy za oknem trzaska mróz - poezja". Drzwiczki są szklane.
. niskie koszty samej obsługi (ile kosztuje ogrzanie kampera z gazu, lub diesla wie każdy, kto ogrzewał w zimie .
wady
. konieczność używania i najlepiej transportu opału.
. opał musi być odpowiednio mały (nie polecają za małych pieców - kłopot z załadunkiem).
. w początkowej fazie, jak mieli mniejszy piecyk bez rozprowadzenia to wadą jest zbytnie nagrzanie części przy piecyku i zimna reszta (teraz mają piec większy, ale z "cegłą" ??? domyślam się, że chodzi o szamot, który dłużej magazynuje ciepło) i jest super - trzyma ponoć całą noc i nie trzeba wstawać.
. obsługowość (trzeba to wyczyścić od czasu do czasu).
. trzeba dobrze przemyśleć rozprowadzenie ciepła np. do łazienki i garażu.
. jak się dobierze za mały piec to potrzeba częstego dokładania jak to określił "zapałek"
. lekki kłopot z kominem (wystaje za mocno i czasem się o coś zawadzi).
. kłopot z szybkim ruszeniem z palącym się piecem (trzeba wygasić).
Ogólnie bardzo polecają, ale jednak przy częstych lub długich postojach i bardzo silnych mrozach. Na codzień jednak diesel panuje. |
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-09-19, 09:19
|
|
|
Nie wspomnieli o ogólnym syfie jaki się robi przy czyszczeniu. Chyba, że to jakaś wersja, że otwierają zapadnię i wszystko leci pod kampera.
Druga sprawa, że nawet zamknięta wersja, to co jakiś czas trzeba otworzyć drzwiczki i dorzucić. Ogólnie małe pomieszczenie i obstawiam, że wszystko, ciuchy, meble ma zapach/smród kominka.
Plusy - paliwo za darmo, ale to mocno naciągane.
Ja jednak wolę dobrą izolację i mokre webasto. Ale dobra izolacja = budowanie samemu. Firmowe poza jakimiś wyjątkami, to max 3 cm styropianu.
Ale tak sobie myślę... taka zapadnia i sru wszystko na glebę, to rozwiązuje problemy czyszczenia i szybkiego ruszenia |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
| |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|