Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
IRLANDIA - wypad na Święta Wielkanocne
Autor Wiadomość
Lukasz76 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 1.9TD Carioca 10
Dołączył: 29 Cze 2016
Piwa: 1/3
Skąd: Limerick IE
Wysłany: 2017-04-18, 16:13   IRLANDIA - wypad na Święta Wielkanocne

Witajcie. -uff udało się dogadać z linkami do zdjęć.....

Podobnie jak kolega Mavv mieszkamy w Irlandii. Mimo iż pogoda w Irlandii wydaje się być kapryśna a więcej w ciągu roku pada niż świeci słońce zdarzają się jednak wyjątki.
Już od jakiegoś czasu powstał plan żeby spędzić Święta jakoś inaczej niż tradycyjnie tj przy stole w domu. Pogoda sprzyjała i tak w Wielki Piątek zabraliśmy się z rodzinką do kamperka i wyruszyliśmy w magiczną podróż....

Mieszkamy w Limerick - udajemy się do pierwszego punktu naszej wyprawy tj Coral Beach (53.248920, -9.629955).
Jest to niewielka plaża położona na zachodnim wybrzeżu w hrabstwie Galway która w odróżnieniu od innych standardowych plaż nie jest piaszczysta a pokryta jest szczątkami malutkich koralowców. Jest to w sumie unikalne miejsce na skale europejską.
Najpierw trasa: (Mozna klikać w miniatury zdjęć aby powiększyć)


Parkujemy przy drodze - nie ma ruchu to ślepa uliczka . Zostajemy na noc

I młodsza z pociech...
Nie jest zimno - około 12 stopni ale ciągle mży

No i reszta drużyny na czele z psem....
Plaża ma jakieś 150 metrów długości i nie jest szeroka . Jednak warto zobaczyć ją na własne oczy. W oddali widać nasz domek. Postój darmowy

Mamy sobotni poranek . Czas na śniadaniowe świąteczne frykasy mmm...
Następny dzień poświęcimy na Conemara National Park
CDN....
Ostatnio zmieniony przez Lukasz76 2017-04-19, 21:56, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Lukasz76 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 1.9TD Carioca 10
Dołączył: 29 Cze 2016
Piwa: 1/3
Skąd: Limerick IE
Wysłany: 2017-04-18, 20:18   

Jemy śniadanko i dalej w drogę...



Zmierzamy do Connemara National Park . Jest to park krajobrazowy z typową dla tych rejonów przyrodą , niesamowitymi szlakami pieszymi , wspaniałymi widokami itd. Trasa jest kręta . Kamperem max 60 km/h udaje mi się bezpiecznie przemieszczać. po drodze napotykamy owce pasące się dosłownie na jezdni. W dole od wejścia do parku znajduje się wioska Letterfrack ze swoimi sklepikami oferującymi miejscowe wyroby od alkoholowych po włókiennicze. Główna atrakcja to wejście na tzw. Diamentowy Szczyt ponad 400 metrowe podejście. Świetnie zagospodarowany szlak , każdy bez problemu sobie z nim poradzi :) .Pies dał radę bez problemu. Wszystko free. Parking i wejście na teren parku za darmo.


Parking z wieloma miejscami do parkowania. Zdjęcie z google maps. Niestety w przypływie euforii nie było komu fotografować..... (53.550708, -9.945846)



No to wchodzimy.....







Poniżej kilka filmików z telefonu.

Wejście zajmuje jakies 2 godziny- naprawdę warto.

video1

video2

video3

Wracamy szczęśliwi po niezłej przechadzce. Szybka herbatka i dalej w drogę - tym razem kolejna plaża a właściwie cały kompleks .. Zmierzamy do Dog's Bay . Tam zostaniemy na noc na miejscowym kempingu a rano wyruszymy eksplorować teren....
CDN...
Ostatnio zmieniony przez Lukasz76 2017-04-19, 21:55, w całości zmieniany 3 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Lukasz76 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 1.9TD Carioca 10
Dołączył: 29 Cze 2016
Piwa: 1/3
Skąd: Limerick IE
Wysłany: 2017-04-19, 10:03   

Mamy niedzielne popołudnie. Czas ruszać do kolejnego punktu postoju. pogoda się zmienia i zaczyna siąpić deszczyk. Generalnie zmęczenie daje się we znaki . Mamy jednak krótki dystans do przebycia więc ruszamy... (kliknij zdjęcia żeby powiększyć)



Mamy około 34 kilometrów do pokonania jednak droga jest wymagająca. Sporo naprzemiennych zakrętów , krajobraz jak z księżyca



Towarzystwo zgłodniało jednak nikt nie ma ochoty na pichcenie . Decyzja - zatrzymamy się przy pierwszym lepszym pubie. Irlandzkie paby to nie tylko Guinness i bar pełny najróżniejszych alkoholi.To także proste posiłki serwowane najczęściej do 9tej wieczorem. Pub dla Irlandczyka jest jak drugi dom. My tego nie rozumiemy jednak tutaj to jest specyficzny styl życia gdzie całe życie socjalne ma miejsce właśnie w pubach. Co weekend spotykają się tam całe rodziny , nawiązują się nowe znajomości itp. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym że pogoda wymusiła na tubylcach spotykanie się właśnie w pubach. W Pubach panuje magiczna atmosfera. Jest strasznie gwarno , co chwilę słychać głośny śmiech , często gra tradycyjna muzyka irlandzka. Każdy pub ma swoich tzw lokalsów . Są to osoby które większość swego czasu spędzają w tym właśnie a nie innym pubie. W większości są to zabawni staruszkowie którzy zawsze zagadują nowo przybyłych. Trafiamy więc do pubu Keoghs -https://www.keoghsballyconneely.com/pub-restaurant/. Z zewnątrz nie reprezentuje stylu typowego dla Irlandzkich pubów jednak w środku znajoma atmosfera...:) Lokalsi mieszają się z turystami... Słychać Włoski , Hiszpański no i Irish którym posługują się osoby starsze.
Pub jest pełen. Nie ma gdzie usiąść . Zauważa nas jednak właściciel i natychmiast pojawia się uśmiechnięty. Mówi że nie mamy się martwić i że nas głodnych nie wypuści. Zamawiamy więc Guinnessa i siadamy przy barze.Po 10 minutach pojawia się znów i wskazuje stolik :) .
Dziewczyny zamawiają panierowane krewetki a dla mnie burger. Menu w Pubach jest bardzo proste. Króluje Fish and Chips tj Ryba najczęściej filet z dorsza panierowany w cieście smażony na głębokim oleju , burgery oraz np małże lub krewetki . Jest także stek .
Cena tutaj średnio 15E porcja. 4E szklanica Guinnessa . Nie jest drogo nie jest też przesadnie tanio ale raz nie zawsze .



Wszystko jest świeże i smaczne. Generalnie puby to bezpieczne miejsca na posiłek. Duża rotacja zapewnia iż produkty są świeże .
Krótki filmik który i tak nie odda atmosfery tam panującej. Oczekujemy na zamówiony posiłek.
video1
BTW po 1 ginesie można legalnie prowadzić.... limity alkoholu są inne niż w Polsce.


Wracamy do kampiorka i ruszamy dalej. Zostało kilka kilometrów do Dog's Bay.
No i jest . tak to wygląda z satelity. Kilka plaż w jednym miejscu oddzielone zielonym terenem idealnym na spacery i zabawę.



Zatrzymujemy się na kempingu. 30E na dzień od kampera plus prąd i inne media.
53.381611, -9.953538



Nikt nie ma już siły na cokolwiek. Zostawiamy sobie eksplorację terenu na poniedziałkowy poranek .
Rano pogoda dopisuje. Jest wietrznie ale ciepło i nie pada. To najważniejsze.




Jest poza sezonem , plaża jest prawie pusta. Dopiero około południa pojawiają się turyści. Poruszamy się największą plażą żby potem przedostać się na kolejne plaże.




Teren pomiędzy plażami jest niesamowicie urokliwy.






Zbliżany się do kolejnych plaż na półwyspie.



I w końcu jest - plaża Dogs Bay...... przepiękne miejsce



Krótki filmik

video

Jest poniedziałkowe popołudnie a nam nie chce się wracać....
Niestety pora na powrót zbiża się nieuchronnie. Pakujemy manatki i wracamy do Limerick pozytywnie naładowani energią na nadchodzący tydzień.
Ostatnio zmieniony przez Lukasz76 2017-04-20, 22:01, w całości zmieniany 7 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 123/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2017-04-19, 11:29   

Szkoda że nie laduja się zdjęcia i video poza pierwszym postem
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 123/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2017-04-19, 18:08   

Lukasz Video działa a posty możesz edytowac szkoda opisu trasy zdjecia nadal nie wchodzą :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2017-04-20, 21:39   

Łukasz, gratulujemy chyba pierwszej wyprawy! :) :spoko

Piękne rejony! My dojechaliśmy do Cliffden rok temu na Patryka, ale nie kamperkiem, lecz osobówką - nocleg w hotelu.
Widoki mieliście niesamowite! O też plaży Coral Beach gdzieś coś słyszałem i powiem Ci, że narobiłeś nam smaka na wycieczkę :)
Ciekawe, czy nasze dzieci dały by radę podejść pod tą górę.

Aha, filmik, chyba z pubu, nie ładuje się. Wywala błąd.
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Lukasz76 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 1.9TD Carioca 10
Dołączył: 29 Cze 2016
Piwa: 1/3
Skąd: Limerick IE
Wysłany: 2017-04-20, 22:14   

Ha! lokalnie drugiej :)

Michał dzieki. Rozumiem ze plan na czerwiec aktualny ?
Poprawiłem link z baru powinien działać. Pozatym kolejne nowe wrażenia z jazdy . Jestem trochę niezadowolony z tego mojego 1.9 TD. na kętej drodze ok ale juz przyspieszyć pod górkę lekką nie nada. Ja mu w pyde a on nic :) . Lub np. Jadę 90 i lekkie wzniesienie i czasem prędkość potrafi spaść do 60 :)no nie ma sztrumu. Troche to frustrujące i albo się przyzwyczaje albo jakiegoś swapa będę musiał zorganizować.
Pozatym wyjazd bomba. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2017-04-20, 22:54   

Lukasz76 napisał/a:
Ha! lokalnie drugiej :)

Michał dzieki. Rozumiem ze plan na czerwiec aktualny ?
Poprawiłem link z baru powinien działać. Pozatym kolejne nowe wrażenia z jazdy . Jestem trochę niezadowolony z tego mojego 1.9 TD. na kętej drodze ok ale juz przyspieszyć pod górkę lekką nie nada. Ja mu w pyde a on nic :) . Lub np. Jadę 90 i lekkie wzniesienie i czasem prędkość potrafi spaść do 60 :)no nie ma sztrumu. Troche to frustrujące i albo się przyzwyczaje albo jakiegoś swapa będę musiał zorganizować.
Pozatym wyjazd bomba. :spoko


Czerwiec jak najbardziej aktualny :) Może się nam uda jeszcze jednego, swieżutkiego kamperka zorganizować :) Radek chciałby też wyskoczyć, jak mu się uda zorganizować sprawy :)

Rozumiem Cię, jeśli chodzi o niemoc... Trzeba redukować biegi, żeby się czasem wznieść na mały pagórek. Ja mam co prawda 2.5, ale tylko 100 koni (znaczy się tyle miał, gdy opuszczał fabrykę). Niby 270 Nm, ale też tego nie czuję.
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
leszekk 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: DUCATO 2.8 idTD WEINSBERG Komet 2000r
Nazwa załogi: Komet
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Gru 2014
Piwa: 2/11
Skąd: Irlandia- Ballylynan
Wysłany: 2017-04-22, 11:53   

Brawo za relacje z wyprawy i zdjęcia ,byle tak dalej .Pozdrowionka
_________________
LEGOL971
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Lukasz76 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 1.9TD Carioca 10
Dołączył: 29 Cze 2016
Piwa: 1/3
Skąd: Limerick IE
Wysłany: 2017-04-23, 20:22   

Dzięki Leszek :)
juz coś od Michała słyszałem ze może się dasz na czerwiec namówić :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***