Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Citroen C25 dziwny przewód masowy przy silniku
Autor Wiadomość
yohnel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen c25 Buerstner a620
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-11, 22:16   Citroen C25 dziwny przewód masowy przy silniku

Dobry wieczór, z racji że brak działu dla samej cytryny, napisałem tutaj. Jeśli ktoś ma C25 z silnikiem 2,5D, bądź inni i również posiadacze J5 i Ducato, bo może być podobnie.
Demontowałem cały silnik, robiłem kompletny remont przodu, rdze, przegląd silnika i skrzyni. W czasie montażu, przy głównym przewodzie masowym na lewej podłużnicy. Tym strasznie grubym, przyczepiony do tej samej śruby jest czarny, dość długi przewód, cienki, jak przewód od głośników, może grubszy, otulina czarna, długi by sięgnąć prawej lampy.

Czy mogli byście zerknąć w wolnej chwili pod maski czy coś takiego macie, i gdzie on od masy idzie? Chyba że poprzedni właściciel jakąś samoróbę zastosował i teraz mam problem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
serwan 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 280, 1987, 2.5D, Burstner
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Lip 2015
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-11, 22:37   Re: Citroen C25 dziwny przewód masowy przy silniku

yohnel napisał/a:
Dobry wieczór, z racji że brak działu dla samej cytryny, napisałem tutaj. Jeśli ktoś ma C25 z silnikiem 2,5D, bądź inni i również posiadacze J5 i Ducato, bo może być podobnie.
Demontowałem cały silnik, robiłem kompletny remont przodu, rdze, przegląd silnika i skrzyni. W czasie montażu, przy głównym przewodzie masowym na lewej podłużnicy. Tym strasznie grubym, przyczepiony do tej samej śruby jest czarny, dość długi przewód, cienki, jak przewód od głośników, może grubszy, otulina czarna, długi by sięgnąć prawej lampy.

Czy mogli byście zerknąć w wolnej chwili pod maski czy coś takiego macie, i gdzie on od masy idzie? Chyba że poprzedni właściciel jakąś samoróbę zastosował i teraz mam problem.

jak byś zdjęcie zrobił byłoby łatwiej.. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yohnel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen c25 Buerstner a620
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-11, 22:58   

Przepraszam za jakość zdjęcia, pożyczone z YT, do auta mam 200km więc byłby problem. W każdym razie widać gdzie jest masa. Na niebiesko. Czerwona linia to poglądowa długość czarnego przewodu, na załączonym obrazku go nie ma, więc ponawiam pytanie czy u was także nie ma, a może ktoś ma i gdzie on dochodzi w takim razie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
McGali 
stary wyga


Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Lip 2009
Piwa: 17/9
Skąd: EZG
Wysłany: 2017-05-12, 06:55   

yohnel napisał/a:
Przepraszam za jakość zdjęcia, pożyczone z YT, do auta mam 200km więc byłby problem. W każdym razie widać gdzie jest masa. Na niebiesko. Czerwona linia to poglądowa długość czarnego przewodu, na załączonym obrazku go nie ma, więc ponawiam pytanie czy u was także nie ma, a może ktoś ma i gdzie on dochodzi w takim razie.


To raczej nie jest fabryczny przewód. Poprzednik coś motał - może jakieś halogeny, ale przewód cienki jak na światła LED dzienne.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2017-05-12, 08:13   

Najprawdopodobniej jest to zdublowana masa reflektora prawego.
O ile dobrze pamiętam, punkt masowy do przyłączania z różnych obwodów elektrycznych, po prawej stronie jest nad akumulatorem a po lewej analogicznie.
Typowa choroba Fiatowska od Malucha poczynając, że brak dobrej masy robiło cyrki i słabe oświetlenie, dlatego nie szukając felernego punktu do oczyszczenia/poprawienia kontaktu, doraźnie podciągnięta została masa zastępcza do najpewniejszego punktu.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yohnel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen c25 Buerstner a620
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-12, 08:21   

Nic takiego nie ma jak światła dzienne. Przypuszczenie było słuszne ze samorobka. Niestety tata zapomniał gdzie on szedł, jedynie wie ze gdzieś w dziwnym miejscu. Będę próbował kontaktować się z byłym właścicielem. Możliwe ze coś wie na ten temat
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yohnel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen c25 Buerstner a620
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-12, 08:23   

Ooo ooo, i to mi się podoba. Mówiłem tacie ze akurat długość pasuje do prawego reflektora.
P.S. po telefonie do taty, faktycznie masy były grzebane. Nowe przewody zalutowane i brak samorobki. Dzięki za pomoc.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gregorio 
zaawansowany
Don Gregorio


Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Maj 2011
Piwa: 14/9
Skąd: EPI
Wysłany: 2017-05-12, 12:07   

Żadna samoróbka.
Mam akurat mój "jeżdżący magazyn części zamiennych do kamperka" na kanale i kabelek ten idzie do alternatora. A że kampera mam obok to sprawdziłem i tam tak samo.
_________________
Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbiegusek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016
Piwa: 10/7
Skąd: Bełchatów i okolice
Wysłany: 2017-05-12, 21:07   

Ale jak? Dodatkowa masa do altka? :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2017-05-14, 15:23   

Tak, u mnie też była dodatkowa masa alternatora.
Jednak autorowi tematu nie o ten kabel chodzi.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gregorio 
zaawansowany
Don Gregorio


Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Maj 2011
Piwa: 14/9
Skąd: EPI
Wysłany: 2017-05-14, 20:20   

Socale napisał/a:
Tak, u mnie też była dodatkowa masa alternatora.
Jednak autorowi tematu nie o ten kabel chodzi.


Wojtuś pamięć masz chyba zawodną, a ja sprawdziłem w dwóch autach. Dokładnie o ten kabelek chodzi. Ma on sporo zapasu i po rozwinięciu pewnie sięga i do reflektora i stąd zmyłka.
_________________
Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yohnel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen c25 Buerstner a620
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Maj 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-05-14, 21:03   

Dzięki za wsparcie i pomoc. Kończąc dyskusję, tata faktycznie podpiął przewód pod alternator, gdzie jego miejsce, nie widziałem, lecz z rozmowy wynikało że chyba gdzieś od spodu. W każdym razie jak już dostał ode mnie info, to znalazł miejsce gdzie ten przewód powinien być przykręcony. Były dziwne podłączenia przewodów kierunkowskazów i reflektorów, ale tata wszystko zmienił wg sztuki tak jak być powinno beż obawy, że gdzieś będzie problem z prądem. Można powiedzieć że kompleksowa mechanika zakończona.

Przed sezonem uporaliśmy się z każdym ogniskiem rdzy (tj. podłoga szoferki, progi, uszczelka szyby czołowej, ramki lamp przednich, wnętrze błotnika). Wszystko naprawione, polakierowane baza plus lakier, dół specjalnym woskiem 2 w 1. Kolejne 30 lat nic go nie weźmie :D

Mechanika to wymontowanie silnika i skrzyni. Wymieniony uszczelniacz na silniku, ciekł olej i zalewał tarczę sprzęgła, przez to biegi wręcz nie wchodziły. Rozrząd. filtry i oleje, wymieniona pompa wody, rozrusznik i alternator kapitalka. Wymienione oringi na pompie paliwa, po montażu silnika zaczęły ciec. Podsumowują auto odpala na dotyk.
Gdy jeszcze zabiorę się za wnętrze to wstawię relację z prac. Na razie tylko kamerka cofania bezprzewodowa i fotele zamieniłem z Chryslera Voyagera MK1
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2017-05-14, 21:51   

Gregorio napisał/a:
Socale napisał/a:
Tak, u mnie też była dodatkowa masa alternatora.
Jednak autorowi tematu nie o ten kabel chodzi.


Wojtuś pamięć masz chyba zawodną, a ja sprawdziłem w dwóch autach. Dokładnie o ten kabelek chodzi. Ma on sporo zapasu i po rozwinięciu pewnie sięga i do reflektora i stąd zmyłka.

ale kabel o którym piszesz i ja wspominam, istotnie cieńczy od masy zasadniczej ale mój/twój miał przekrój jakieś 4-6mm2 a kolega pisał:
"cienki, jak przewód od głośników"
No nie ważne. Uporane, podłączone, podziękowane :)
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***