Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2007-04-26, 16:01
Słowacja
Autor Wiadomość
zbychu 
weteran

Twój sprzęt: Arca M699GLT Fiat
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Piwa: 19/8
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2017-09-09, 00:42   

Obecnie na owym miejscu kiedyś rozrytym zbudowany jest plac na razie wysypany kamyczkiem , latem płatny parking , :spoko
_________________
ZBYSZEK I STASIA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
riva
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Bedford
Dołączył: 18 Paź 2008
Wysłany: 2017-09-09, 09:33   

Dzięki, czyli kamperkiem można stanąć. Zapowiadają ładną pogodę na najbliższe dni, dziś się tam wybieram. :) Wymoczyć się w ciepłej wodzie i nabrać siły na resztę sezonu. :spoko
Pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2017-09-11, 07:58   

elaola napisał/a:
aw napisał/a:
w okolicy Rozemberoka.

A jakoś tak dokładniej nie dałoby się opisać gdzie to jest? Proszę! Nie mamy GPS


Hejka Ela
Myślę ze to tu https://www.google.at/map...07!4d19.4151592

Zobacz na zdjęcia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
elaola 
zaawansowany


Twój sprzęt: przyczepa
Dołączyła: 23 Sty 2007
Piwa: 2/1
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-09-11, 08:04   

He, he pytałam w 2009 roku, byliśmy już tam :)
_________________
pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bodzio71 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: rols roys 2019r
Nazwa załogi: Bodźki
Dołączył: 30 Lis 2017
Piwa: 1/2
Skąd: New Jersey
Wysłany: 2018-04-26, 08:07   

Witam. szukam jakiegoś bezpiecznego miejsca na nocleg za free w okolicach Popradu w stronę Węgier jadąc polecicie coś?
_________________
Bodzio i Aga
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lechd 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
Dołączył: 31 Sty 2016
Piwa: 24/3
Skąd: Białystok
Wysłany: 2019-07-13, 13:41   

Witam

odświeżam wątek o Słowacji. Podczas wypadu na Boże Ciało po odwiedzeniu zamków na szlaku Orlich Gniazd, aby uniknąć tłoku w naszych górach pojechaliśmy na Słowację.
Dwa dni spędziliśmy w Małej Fatrze. Są tam piękne szlaki, a na campingu dostaliśmy książkę z propozycjami 100 atrakcji w regionie. Staliśmy na campingu w Bela, ale aby wychodzić na szlak jechaliśmy kamperem i zostawialiśmy go przy wyjściu na szlak. W tych miejscach na parkingach było dozwolone nocowanie za opłatą.

Na zachętę krótki filmik ze spaceru po górach. Wkrótce dołożę jeszcze drugi.

https://youtu.be/1yXbah67ff8
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
JaWa 
Kombatant
Pierwsza "Mała Karawana"


Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 365/232
Skąd: Kutno
Wysłany: 2021-05-27, 13:11   

Czy ktoś wie jak wygląda sprawa wyjazdów na Słowację ? (czerwiec 2021 r.). Może jakieś informacje o basenach w Oravicach ?
_________________
Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rjas 
stary wyga


Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Paź 2013
Piwa: 21/12
Skąd: Przybysławice/Kraków
Wysłany: 2021-05-28, 19:35   

Oj chciałaby dusza do raju... Też mi się marzy :-/
_________________
Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-05-28, 20:38   

JaWa napisał/a:
Czy ktoś wie jak wygląda sprawa wyjazdów na Słowację ? (czerwiec 2021 r.). Może jakieś informacje o basenach w Oravicach ?


Na Słowcje wjeżdża się normalnie jak dotychczas. Tylko na parkingu w Dukli przed kościołem trza miec pałę. :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2021-05-28, 22:02   

zbyszekwoj napisał/a:
Tylko na parkingu w Dukli przed kościołem trza miec pałę.

A co ksiądz z tacą lata? :chytry
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rychard3 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: ducato99r.
Dołączył: 16 Lis 2018
Piwa: 1/6
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2021-06-11, 09:25   

:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 70/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2021-06-16, 15:00   

JaWa napisał/a:
Czy ktoś wie jak wygląda sprawa wyjazdów na Słowację ? (czerwiec 2021 r.).

Mam dokładnie takie samo pytanie.

No bo, skoro słabo z pobytem jest u "bratanków", to może w drodze przejazdowej do Chorwacji warto będzie zatrzymać się na kilka dni w Słowacji?

O samym wjeździe na Słowację w zasadzie już wszystko jest wiadome z rządowej strony gov.pl: https://www.gov.pl/web/sl...jej-terytorium. Generalnie z wjazdem na teren Słowacji nie ma już problemów. Z tranzytem to samo.

Skoro już wjechaliśmy na teren Słowacji, to może ktoś podpowie co wolno i można tam robić w zakresie turystyki i wypoczynku?
Tzn. czy są otwarte i przyjmują gości zagranicznych:
a) termy,
b) parki wodne,
c) kempingi i pola namiotowe,
d) hotele,
e) muzea i inne tam takie atrakcje jak szlaki turystyczne np. w Słowackim Raju?

Trzeba tylko pamiętać o tym: najpóźniej podczas wjazdu na terytorium Republiki Słowackiej do wypełnienia elektronicznego formularza znajdującego się na stronie internetowej https://korona.gov.sk/ehranica/ (formularz w angielskiej wersji językowej: https://korona.gov.sk/en/ehranica/) i wpisania w nim odpowiednich danych dotyczących tej kategorii osób, do której dana osoba należy.
W radiu mówiono, że za brak ww. formularza grozi kara administracyjna w wysokości 1700 Euro! :shock:

Może ktoś tam był (albo jest) i ma dobre rozeznanie praktyczne, a nie z internetu? Może wpadłbym do Podhajskiej?

Podobnie luźno jest z wjazdem i pobytem w Czechach.

Podpowiedzcie? :lol:
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 450/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2021-06-16, 17:51   

Ja jadę jutro rano do Włoch przez Słowację i Austrię , więc jutro pod wieczór jak dotrę na miejsce, mogę dać jakieś info jak to na dzień dzisiejszy wygląda w praktyce.
Za pandemii byłem w Słowacji kilka razy, ostatni w czasie kiedy teoretycznie granice były zamknięte i nikt mnie nigdzie o nic nie pytał. Wjechałem , załatwiłem sprawy, wyjechałem i tyle. Nigdzie się nie rejestrowałem i żadnych testów nie robiłem. Wtedy też propaganda straszyła, że za brak testów 1700EUR. Teraz wygląda na to (a przynajmniej tak huczy propaganda) , że po zniesieniu obostrzeń, jest w tej kwestii gorzej niż przed, bo chyba policja ma dostęp do tego ich systemu rejestracji podróżnych i łapią po blachach.
Ja się nigdzie nie rejestruję , a będę jechał autostradami , więc jak to prawda to mnie złapią , a jak przejadę to znaczy że kolejna ściema. Robię tranzyt , ale oni o tym nie wiedzą i dowiedzą się dopiero jak mnie zatrzymają :-P
Jak ktoś chce jechać konkretnie do Słowaków a nie tranzyt to chyba dla świętego spokoju lepiej się zarejestrować.

Generalnie moje doświadczenie z poruszania się po Europie przez ostatnie półtora już prawie roku obostrzeń jest takie, że pomiędzy tym co w TV i na stronach gov.pl, a tym co w rzeczywistości , jest spora różnica :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2021-06-16, 18:10   

Na fb gość się żalił ze wjechał do Francji bez testów. Oczywiście poinformował na granicy że nie ma testów. Jak pisze - funkcjonariusz pouczył go że trzeba testy zrobić na miejscu. Oczywiście jak to polski janusz testów nie zrobił. Po jakimś czasie się zdziwił bo dostał mandat bodajże na 170 E. Na FB pyta rozpaczliwie "za co?".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 450/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2021-06-18, 00:32   

Po nieco ponad 12 godzinach jazdy , dotarłem nad Gardę.
Jeśli chodzi o kwestię granic, kontroli, testów covidowych i rejestracji podróżnych , to jest tak jak było , czyli ....nic się nie dzieje.
Granica w Zwardoniu - ruch samochodowy praktycznie zerowy. Żadnych kontroli, patroli, czy nawet policjantów śpiących w radiowozie. Zakup winietki w budce zaraz za granicą. Podając dowód rejestracyjny prowokacyjnie zapytałem , czy test też mam pokazać ..... Pani popatrzyła jak na kosmitę ;)
Ponieważ odcinek autostrady omijający Czadcę jest już otwarty , skończyło się stanie w korkach.
Przejazd przez Słowację bezproblemowy . Po drodze 2 lub 3 kontrole policyjne, ale ich interesują tylko tiry. Na autostradzie na wysokości Powaskiej Bystrzycy zwężka do jednego pasa i stoi radiowóz , a przed nim chłopek z miną jakby był tam za karę . Nikogo nie zatrzymuje , nawet specjalnie nie zwraca uwagi na przejeżdżające samochody.
W Trenczynie zjazd do miasta , na zakupy i posiłek .
Dalsza droga do Bratysławy w małym jak na ten odcinek ruchu. Na stacji OMV przed granicą w Jarovcach dotankowanie i zakup winietki na Austrię (podrożała do 9,50EUR).
Na granicy słupki na obu pasach i wymuszony przejazd przez parking, na którym każdy samochód jest na moment zatrzymywany. W kilku przede mną widzę, jak kierowcy przez otwarte okno pokazują jakieś kartki papieru .... znaczy testy sprawdzają, z tym, że określenie "sprawdzają" jest mocno na wyrost. Policjant specjalnie nawet nie spogląda tylko macha ręką.
Podjeżdżam ja, nic nie pokazuję, mówię tylko że tranzyt do Włoch , gość daje znać aby jechać i tyle.
Przed Villach zjazd z autostrady do pobliskiego miasteczka na tankowanie (ON - 1.15EUR , taniej jak w Polsce ).
Granica w Tarvisio pusta podobnie jak w Zwardoniu , nawet nie wiedziałem kiedy przejechałem.
Autostrada po stronie włoskiej praktycznie pusta. Większy ruch dopiero przed Wenecją tak od Portogruaro. Przed Wenecją z przeciwnej strony sporo kamperów , widać że ciągną na Triest .
Dalsza droga aż nad Gardę również bez najmniejszych problemów .
Nigdzie nikomu nie meldowałem że jadę , nikt mnie po drodze nie zatrzymał (oprócz tego policmajstra na granicy w Jarovcach) i nic ode mnie nie chciał . Zobaczymy co będzie dalej .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***