[ACTIV]

Czy ktoś płynął z psem z Włoch do Grecji ? (Brindisi-Igoumentsa )Na stronie jest informacja , że pies może przebywać tylko na pokładzie zewnętrznym tylko w nocy to trochę już zimno , żeby tak podróżować .Czy jest możliwość przemycenia psa do kabiny ?

[leszekk]

Przemycanie psa odradzam , w razie wpadki 300eu za (czyszczenie chemiczne kabiny) także się nie opłaca

[ACTIV]

[starkes.prv]

Sam mam psa, ale to co widziałem na włoskich promach KOMPLETNIE MNIE ZASKOCZYŁO

Płynąłem w tym roku dwoma różnymi włoskimi liniami na Sardynię i z powrotem. W tamtą stronę MobyLines z powrotem Tirenia.

Nie umiem po włosku,



Ale ktoś z obsługi powiedział mi, że psy muszą pozostawać albo w autach, albo w kojcach / transporterach. Nie wiem czy transporter można zabrać do kajuty. Ale przepisy przepisami, a załoga podchodziła do tego bardzo luźnie i psy były dosłownie wszędzie...

Na promach był specjalny "hotel dla psów" - tak to się nazywało.







Jak pisałem [b załoga podchodziła do tego bardzo luźnie ...[/b]... Syf i smród ... przepraszam, psy ROBIĄC KAŁUŻE sikały na górnym pokładzie, a ludzie nie zdając sobie sprawy, że to psie siki - chodzili po tym i na butach wnosili na miękkie wykładziny na promie, do baru, restauracji, SALI ZABAW DLA DZIECI

[xbartman]

Na tej trasie nie płynąłem, ale płynąłem w tym roku z Igoumenitsa na Korfu. To trasa dużo krótsza i prom mniejszy, bez kajut. Ale zasady są chyba podobne. Płynąłem z psem i faktycznie mógł przebywać na górnym, zewnętrznym pokładzie lub zostać w samochodzie. Na pokład wewnętrzny (zamknięty) był zakaz. Generalnie nie było problemu, żeby sobie na chwilę do samochodu zajrzeć co tam pies robi. Ja w jedną stronę zostawiłem psa w aucie a z powrotem wziąłem go na górny pokład. Jeśli Twój pies nie ma problemu żeby zostawać sam w kamperze to może będzie się czuł tam lepiej.
Co do przemycania do kabiny, czytałem na forach, że ludzie tak robią ale jeśli rzeczywiście kosztuje to 300 E kary, to trochę podraża bilet.

[kisielak]

Potwierdzam, np. na promie Minoan z Wenecji do Patry i z powrotem na górnym poziomie z dostępem do pokładu było pomieszczenie z kojcami dla pupilów. Nie zauważyłem by "przemycano" psiaki do kajut. Ale za to właściciele prawie nocowali przy klatkach. Jeszcze nie było sezonu i zwierząt było bardzo mało.

[ACTIV]

Dziękuję wszystkim za podzielenie się doświadczeniem , rezygnujemy z promu pojedziemy przez Serbię i Macedonię:)

[leszekk]

Napromie którym płynołem wyglądało to tak,ja psy zostawiłem w kamperku (są przyzwyczajone mają trawkę na swoje sprawy) ale słyszałem na promie szczekanie z kajut i pewnie nie tylko ja. Zdziwiony ,zrobiono niby ewakuację piętra że niby takie ćwiczenia wzystkich zaproszono przez megafon do restauracji.Po powrocire do kabiny była karteczka że kabina była sprawdzona .Okazało się że faktycznie ludzie wnieśli psy do kajut i troszkę ich to kosztowało

[Flag]

na dłuzszych trasach do Skandynawii psy MUSZĄ byc w kajutach i to w tych lepszych (wersja lux), w wersji ekonomicznej nie mozna.

[ACTIV]

Napromie którym płynołem wyglądało to tak,ja psy zostawiłem w kamperku (są przyzwyczajone mają trawkę na swoje sprawy) ale słyszałem na promie szczekanie z kajut i pewnie nie tylko ja. Zdziwiony ,zrobiono niby ewakuację piętra że niby takie ćwiczenia wzystkich zaproszono przez megafon do restauracji.Po powrocire do kabiny była karteczka że kabina była sprawdzona .Okazało się że faktycznie ludzie wnieśli psy do kajut i troszkę ich to kosztowało

Na jakim promie robią takie numery ?