Sprinter na kampera |
Autor |
Wiadomość |
Kuba_Free
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter Maxi
Dołączył: 03 Sty 2018 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-06, 19:31
|
|
|
Kilka rzeczy udało się zrobić. Podłoga oszlifowana z rdzy i zapodkładowana w kazdym miejscu - włącznie z miejscami pod fotelami kierowcy i pasażera. Jedno nadkole ocieplone, zostało jeszcze drugie.
Jakiego kleju używaliście do przyklejenia alufoxa?
Zrobiona też konstrukcja podłogi i docięta wiekszość styroduru. Trzeba to jeszcze przykleić do podłogi. Na to w miejscach łączenia styroduru i drewnianych słupków pójdzie taśma aluminiowa a w szpary pianka izolacyjna. Całość przykryję sklejkę. Zastanawiam się czy pod sklejkę dać jeszcze srebrną folię izolacyjną. Jak myślicie? Na sklejkę finalnie planuję dać jeszcze panele.
Teraz trochę zdjęć.
|
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-01-06, 19:43
|
|
|
Kuba_Free napisał/a: | Zastanawiam się czy pod sklejkę dać jeszcze srebrną folię izolacyjną. |
Każda izolacja podłogi na wagę zło... ciepłych stóp. Jak możesz to dawaj!.
Zastanawia mnie coś innego a mianowicie ile masz wzrostu?
Te nasze dziadoskie sprintery są niskie. Z taką warstwą jak dajesz wysokość w środku jaką uzyskasz szacuję na max 178 cm - a to bardzo mało... |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
Kuba_Free
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter Maxi
Dołączył: 03 Sty 2018 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-06, 19:45
|
|
|
mam 176 więc będzie na styk... |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-01-06, 19:47
|
|
|
To ok - dasz radę. Sugerowałbym warstwę alufoxa - cienka ale swoje robi. Wydaje mi się że możesz już pod panele... |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-06, 20:07
|
|
|
Może zamiast foli na górę izolacji podłogi położyć jeszcze alufoxa - nie bardzo droga, nie gruba ale świetna izolacja...
Też zastanawiam się czy zamiast paneli nie lepsza byłą by wykładzina PCV...
Dodam - ciut przedstawiając się bo tu jeszcze nie pisałem...
Mam starszego Osiołka ale będę kiedyś budował blaszaczka (troszkę innego ale jednak, dlatego też wiele czytam by wiedzieć co potem będę chciał), ale ja nie odpuszczę na 100% kibelka i prysznica - będę miał kłopot ze szafkami itd. ale... osobny prysznic i kibel muszą być
Trzymam kciuki i kibicuję mocno Twojej budowie |
_________________ Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
|
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Kuba_Free
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter Maxi
Dołączył: 03 Sty 2018 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-12, 13:54
|
|
|
Izolacja podłogi skończona. Ostatecznie dodałem folię tak jak radziliście. Czyli finalnie stelaż drewniany i styrodur, na łączeniach dałem taśme aluminiową samoprzylepną, na to folia aluminiowa i na wierzch stara podłogą na którą pójdą jeszcze panele. Kabinę planuje wyciszyć matą butylową. Czekam jeszcze na okna i powoli zastanawiam się jak rozwiązać elektrykę.
|
|
|
|
|
|
McGali
stary wyga
Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Lip 2009 Piwa: 17/9 Skąd: EZG
|
Wysłany: 2018-01-12, 14:17
|
|
|
prawdziwy kamperowiec napisał/a: | Bronku możesz sobie czuć co tam chesz ale prawda jest taka że kamper to ma być prawdziwy dom na kołach a nie jakiś pożal się borze szałas! |
Mądrego to aż miło poczytać |
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-17, 23:14
|
|
|
Witam krajana i życzę powodzenia.
Łóżko w poprzek na wysokości nadkoli będzie miało 174 cm długości. Jak nie jesteś wyższy to styknie - położysz się lekko pod kątem i przeżyjesz. możesz przemyśłeć brak "tapicerki" na tej wyskokości i dobrą izolację po blasze to parę cm zyskasz. Względnie wytłoczenia na zewnątrz ale to już ... służasza zabawa.
CO do kibla - kup przenośną toaletę 12l i schowaj do szafki - za 200PLN masz spokój z docinkami na forum :P NA doraźne pilne potrzeby wystarczy na parę dni.
SPojrzę dokładnie na plany to jeszcze może coś mi w oko wpadnie |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-17, 23:35
|
|
|
Łóżko wzdłuż 130x200 - przemyśl czy nie warto go zrobić podnoszonego do pionu.
a) Ściany lewej i tak nie zabudowujesz - będzie pusta.
b) Nadkola to ok 40cm wyskoości + wysokośc łóżka 130 - dasz radę podnieść i zmieścisz się na wysokość (185cm)
130 cm to i tak dość szeroko - wersalki mają 120 i da się wyspać we dwójke możesz je nawet zwężyć.
c) Zyskujesz SPORĄ przestrzeń do życia za dnia - względnie do transportu rowerów, motorka, desek, nart,itp - a ta w kamperze jest nieoceniona.
d) kibelek przenośny - w tym ukłądzie mógłbyś zmieścić po prawej stronie pod łóżkiem w tylnej części auta. jak śpisz nie korzystasz... co prawda jak leżysz w deszczowy dzień to też nie skorzystasz niestety tu minus tego rozwiązania ... ale... kamper na blaszaku to sztuka kompromisów
e) nie dawaj paneli na sklejkę - puchną. Ktoś dawno temu o tym pisał. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
|
Kuba_Free
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter Maxi
Dołączył: 03 Sty 2018 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-22, 22:18
|
|
|
maszakow dzięki za uwagi, na pewno jest to warte rozważenia
Ostatnio miałem trochę mniej czasu na dłubanie przy aucie ale udało się wygłuszyć podłąge w kabinie i zacząć ocieplać ściany.
|
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
Wysłany: 2018-01-23, 07:47
|
|
|
Ładnie. Mi się nie chciało kabiny wyklejac... Może jak skończę resztę to się tym zajmę. A profile wszystkie piankujesz? U mnie wcisnalem piankę gdzie się dało. |
_________________ Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j |
|
|
|
|
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2018-01-23, 08:17
|
|
|
KASZUB napisał/a: | Mi się nie chciało kabiny wyklejac... Może jak skończę resztę to się tym zajmę. |
Taaaaa już to widzę hehe
Przyjdzie wiosna, auto skończysz, zaczniesz jeździć ile wlezie i nie będzie Ci się chciało
Kuba_Free napisał/a: | udało się wygłuszyć podłąge w kabinie |
Sugeruję Ci zrobić coś co daje OGROMNĄ różnicę w poziomie hałasu od silnika.
Doświadczone empirycznie i u mnie i u DarekSzczecin.
Ja przy użyciu wełny mineralnej luzem a Darek to jakoś inaczej...
Trzeba odkręcić plastiki z deski rozdzielczej wszystkie te od dołu ( no chyba że zwalisz całą dechę ale sam wiesz ile to roboty ) i poupychać tam materiał wygłuszeniowy jaki by nie był. Uzyskujesz przez to dwa efekty bo akustyczny oraz termiczny. Ja patyczkiem i deseczką tak od dołu upychałem że teraz wełnę odnajduję wyciągając radio. Bardzo dużo daje wyciszenie tunelu na środku ( oczywiście też pod deską ).
Rozważ to ale polecam bo różnica jest naprawdę ogromna.
Podpatruję dalej |
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
|
|
|
|
|
|
Kuba_Free
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Sprinter Maxi
Dołączył: 03 Sty 2018 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2018-01-23, 10:21
|
|
|
Agat zastanawiałem się nad wygłuszeniem tak jak mówisz. Bo nawet po wyciszeniu samej podłogi jest już spora różnica. Także chyba się zdecyduje na taki patent jak mówisz
KASZUB polecam wygłuszyć bo na prawdę jest spora różnica.
Cytat: | A profile wszystkie piankujesz? |
Pianke dam tylko w te, gdzie jest dostęp czyli na ścianach. Profile sufitowe zostaną z powietrzem w środku. W temacie u Mavva czytałem trochę o piance w profilach i tam chyba koder się wypowiadał, że powietrze stojące w profilach lub pianka mają podobny efekt jeśli chodzi o izolację. Styrodur i profile bede przykrywać jeszcze alufoxem i na to dopiero będzie szła sklecjka a na sufit deski. |
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 126/2 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2018-01-23, 11:25
|
|
|
Agat napisał/a: | KASZUB napisał/a: | Mi się nie chciało kabiny wyklejac... Może jak skończę resztę to się tym zajmę. |
Taaaaa już to widzę hehe
Przyjdzie wiosna, auto skończysz, zaczniesz jeździć ile wlezie i nie będzie Ci się chciało
Kuba_Free napisał/a: | udało się wygłuszyć podłąge w kabinie |
Sugeruję Ci zrobić coś co daje OGROMNĄ różnicę w poziomie hałasu od silnika.
Doświadczone empirycznie i u mnie i u DarekSzczecin.
Ja przy użyciu wełny mineralnej luzem a Darek to jakoś inaczej...
Trzeba odkręcić plastiki z deski rozdzielczej wszystkie te od dołu ( no chyba że zwalisz całą dechę ale sam wiesz ile to roboty ) i poupychać tam materiał wygłuszeniowy jaki by nie był. Uzyskujesz przez to dwa efekty bo akustyczny oraz termiczny. Ja patyczkiem i deseczką tak od dołu upychałem że teraz wełnę odnajduję wyciągając radio. Bardzo dużo daje wyciszenie tunelu na środku ( oczywiście też pod deską ).
Rozważ to ale polecam bo różnica jest naprawdę ogromna.
Podpatruję dalej |
a wełna nie pyli taka rozdrobniona?
Jak pyli (a pyli) to pulmonolog będzie miał co robić, oj będzie miał |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
|