VW Lt28? czy 31? co możecie mi powiedzieć o tym kamperze. |
Autor |
Wiadomość |
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-13, 03:12
|
|
|
Spax The Dog napisał/a: | Za wikipedią: »»» https://de.wikipedia.org/wiki/VW_LT
2,7 Perkins-Diesel CG R4 2702 cm³ Vorkammer-Einspritzung 48 kW (65 PS) 01/76–11/82
2,4 D CP R6 2383 cm³ Vorkammer-Einspritzung 55 kW (75 PS) 08/78–11/82
2,4 D DW R6 2383 cm³ Vorkammer-Einspritzung 55 kW (75 PS) 12/82–07/92
2.4 D 1S R6 2383 cm³ Vorkammer-Einspritzung 51 kW (69 PS) 08/88–07/92
2.4 D ACT R6 2383 cm³ Vorkammer-Einspritzung 51 kW (69 PS) 08/92–12/95
2.4 Turbodiesel 1G R6 2383 cm³ Vorkammer-Turbodiesel 68 kW (92 PS) 08/88–07/89
2,4 Turbodiesel DV R6 2383 cm³ Vorkammer-Turbodiesel 75 kW (102 PS) 12/82–07/92
2.4 Turbodiesel mit Ladeluftkühlung ACL R6 2383 cm³ Vorkammer-Turbodiesel mit Ladeluftkühlung 70 kW (95 PS) 08/91–12/95 |
Dokładnie na to patrzyłem i tutaj silnik 90km jest od 8/88 i jest to turbo.
a wszystko 2,4 D maja ok 70 km. No nic, wyjeżdżam;-) za kilka godzin sie okaże;-) |
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/346 Skąd: Kolumna
|
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-14, 01:31
|
|
|
no własnie nie wiem skąd on wziął to 90koni? normalny diesel 2,4
55kw 75koni... Ale idzie aż asfalt rwie |
|
|
|
|
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2018-01-14, 09:06
|
|
|
i jak transakcja,co wypatrzyłeś,czy kopiłeś? ( zapytać nas o rade to umiałeś,ale pochwalić to już nie),info o silniku nam nic nie mówi |
_________________ Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
|
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-14, 12:25
|
|
|
Spokojnie wszystko będzie.. wróciłem dopiero dzisiaj ok 3 w nocy i już nie miałem siły, odpisałem na jednego posta i padłem po prostu. A teraz dopiero wstałem niedawno bo musiałem sobie odespać 20godzinny maraton za kółkiem (z czego powrót bez wspomagania;-P) jadę zaraz nad jeziorko zrobić kilka zdjęć i wieczorem będzie większy opis i foto. Nie wiem czy da się tu wrzucać filmiki bo ja chyba powinienem pokazać jak odpala bo nikt i nie uwierzy;-P czyli kupiłem i jestem mega zadowolony. uważam że watro było jechać po niego taki kawał i już zrobiłem nim pierwszą trasę na której zachował się wzorowo a jak wam powiem ile spalił to też nikt mi nie uwierzy. Ale tak jak powiedziałem wszystko na spokojnie opiszę wieczorem. |
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-14, 12:34
|
|
|
ps. trasa miała 600km więc nie w kij dmuchał, powiem wam że ruszałem z duszą na ramieniu bo wcześniej 10 razy pytałem czy nie muszę brać lawety żeby go ściągnąć, na co właściciel "panie oszalał Pan toż to wzorowe auto tylko lać i jechać" co wcale mnie nie uspokajało bo to standardowy tekst Januszy handlarzy. no ale zaryzykowałem (i to sporo bo jak by mi sie rozkraczył na niemieckiej autostradzie to cena ściągnięcia go z autostrady w Niemczech to gdzieś tak połowa jego wartości albo więcej) zaryzykowałem i opłacało się |
|
|
|
|
MisioKRAK
weteran
Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 25/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
SZEJK
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 202/260 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2018-01-14, 14:18
|
|
|
No no pokaż to cacuszko!!!!!!!! |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
|
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 03:04
|
|
|
Tak Jak obiecałem bardziej złożony i szczegółowy opis przygody. Wczoraj ok 3 w nocy ja i mój kolega ruszyliśmy spod Hannoveru do Monachium celem nabycia drogą wymiany walutowej(waluta na dobra) leciwego wysłużonego kemipingowego volkswagena Lt. I tu zaczęły sie schody już od ogłoszenia... które jest na starcie wątku. Były niezgodności z silnikiem. Co już zapaliło mi czerwoną lampkę że pewnie jest jakiś kombinowany a do tego właściciel mega zachwalał i że tylko lać i jechać. Co zapaliło mi kolejną czerwoną lampkę. No ale do rzeczy w ogłoszeniu 28 okazał sie 31 w ogłoszeniu 2,4d 90k? nie wiem skąd on to wytrzasnął. Standard 2,4D 75km bez turbiny (w osobnym wątku zapytam czy warto zmieniać ale chyba nie bo mój to żyleta) jest to samochód kempingowy (zarejestrowany jako specjalny kempingowy) ale nie standard westwali (nie Sven Hedin czy Florida) zabudowa zrobiona jest przez firmę z Austii a konkretnie w Salzburgu. jest pełna dokumentacja i zdjęcia jak auto wyglądało. Jedni powiedzą że lipa bo nie wstwalia itd. ale ja sie cieszę bo Sven Hedin czy Florida bardzo mi się podobają i serce by mi się kroiło gdybym miał ciąć takiego klasyka. A mam w planie sporo modyfikacji, całe mebelki Out i zrobie od nowa takie współczesne bardziej i instalacje też zrobię od nowa. A w klasyku ból du... jak masz cokolwiek ruszyć. Ten jest dla mnie idealny bo przeróbki mnie nie bolą a jednak nadal kultowy klasyk z zewnątrz zostanie. Teraz co do mojego... to chyba pierwszy raz w życiu zdażyło mi się że sprzedający samochód nie chciał mi wcisnąć kitu, naciągnąć czy czegoś zatajać. wszystko co powiedział okazało się prawdą a serio brzmiało jak bajka... po pierwsze
Silnik:
2,4D 75koni igła!!!! serio
ma przejechane prawdopodobnie 107k nie 170 jak myślałem na początku. licznik się przekręcił i było 7tyś. z kawalkiem. wiem że równie dobrze może miec 507tyś. ale inne przesłanki przemawiają za tym że ma 107.
najpierw odpalanie. przyjechałem i Pan sprzedający wsiadł do auta i odpalił od strzała nie że przekręcił kluczyk rozrusznik pokrcił pochechłał i zapalił.... nie nie nie... od strzała. przewiózł nas i spoko wszystko elegancko później ja sie przejechałem i spoko. Myślałm że zrobił tak że nagrzał go wcześniej i odpalał. ale nie. Ja go wczoraj w nocy zostawiłem na małym mrozie. kilka stopni i ok 12-13 poszedłem zobaczyć jak będzie na zimnym. przekręcam kluczyk czekam aż kontrolka świec zgaśnie. przekręcam i od strzała!!! nie ze zakręcił 3 razy i dopiero... nie ni nie nie... przekręcam kluczy idzie iskra i silniczek pracuje na zimnym od strzała!!! do tego nawet grama dymu, mój kumpel który ze mną był ma vektrę 2007 i mówił że jego diesel cieżej pali i bardziej kopci niż to 30letnie auto. Do tego spalanie... naczytałem si na forum że ten silniczek to tak 11 bierze i to jest norma jak ktoś pisał ze mu bierze 9 to był wyśmiewany... ale na autocentrum to potwierdzają użytkownicy że ok 11 10 minimum... ja jechałem 600k i na początku jak jeszcze nie umiałem jeździć i sprawdzałem ile da rad pojechać (120 z górki wyciśnie;-P) wyprzedzałem jechałem mało oszczędnie do tego niedopompowane oponki, to spalił 10,5. ale później już jak go wyczułem i jechałem jak pan bóg przykazał to spalanie wyszło mi uwaga.....
8,6L/100km po tym co się naczytałem sam nie mogłem uwierzyć no ale właściciel mówił że jemu 8 bierze (kierowca tira, wie jak jeździć oszczędnie)i faktycznie tyle bierze... to wszystko daje mi jasne przesłanki że silnik jest kozak i nie muszę sie martwić. jedyne co to filtry wymienić oleje i zajrzeć na wszelki wypadek do rozrządu... i tyle. 600km zrobił od strzała i nawet nie pyknął że coś mu źle...
Blacha:
tu historia jest następująca... nie ma nawet grama rdzy... nigdzie... nic nie jest pordzewiałe, nie ma dziur, nie ma jakichś ognisk rdzy... wszystko jest czyste. więc w to też nie mogłem uwierzyć. zabrałem malutki slabiutki magnes i szukałem szpachli... nic... (prawie nic, ale to już właściciel mi powiedział) natkola calutkie progi całe, podszybie całe drzwi całe,,, no nie ma się do czego przyczepić. pod spodem to samo... nie ma rdzy wystarczy oczyścić i zabezpieczyć ta czarną mazią;-P jedyne co było to dwa miejsca gdzie poszła szpachla. przy tylnym prawym kole i przy drzwiach kierowcy. ale ja tego nie wyłapałem ogólnie i tak bym go malował ale na razie nie muszę więc ten sezon przejeżdżę takim a zimą go przygotuję pod lakier jak należy.
Wnętrze:
tu szału nie ma, jak mówiłem nie jest to oryginalny Sven Hedin czy Florida więc nie będę się rozwodził. łóżko na górze jest na dole jest kuchni to kuchenka gazowa zlew i lodówka. łazienka zdemontowana i nie ma piecyka bo też jest zdemontowany. Ale cała instalacja jest i nie muszę się z tym bawić wystarczy że kupię i zamontuje.(mam w przyczepce ale chyba nie chce go wykręcać bo jej też używam),
z ciekawostek jeszcze gratisy.
Bo Pan sprzedający dobrze mnie wyposażył. bagażnik na dach(allegro ok 500zł) mały agregat prądotwórczy z prostownikiem prawie nowy jeszcze na gwarancji (paragon 318zł) do tego 5 nowych opon i tv led seg 19" (allegro cena używki ok 200zł) i całą masą innych rzeczy mniejszych i większych jak tuba basowa cb radio i inne. Więc nie miałem sie już nawet o co targować...
i tym chyba mogę skończyć. mówcie co chcecie ale ja uważam że zrobiłem naprawdę dobry interes i trafiłem porządny egzemplarz i że cena tę jest bardzo dobra;-)
teraz foto. |
Ostatnio zmieniony przez Fresh 2018-10-05, 13:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 03:06
|
|
|
m, |
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 03:10
|
|
|
krew mni zalewa... dzlaczego załączniki nie idą |
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 03:13
|
|
|
spróbuję rano bo teraz nic nie chcę się załdzyć |
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:23
|
|
|
Ratunku dlaczego załączniki nie chcą sie wysyłać? zmniejszyłem i nadal nie idą.. Chciałem wam pokazać zdjęcia. W blasku zachodzącego słońca
Untitled.jpg
|
|
Plik ściągnięto 15 raz(y) 118,73 KB |
|
|
|
|
|
Fresh
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: vw Lt28/31
Dołączył: 11 Sty 2018 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:27
|
|
|
Foto z nad jeziorka w blasku zachodzącego słońca... tak się prezentuje moje maleństwo
1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 126,68 KB |
2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 743,15 KB |
3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 790,35 KB |
4.jpg
|
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 848,73 KB |
5.jpg
|
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 844,52 KB |
|
|
|
|
|
|