Zbiornik LPG wstawilem se. Ver2 |
Autor |
Wiadomość |
lwojtek
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Dethleffs T6501 Advantage Elegance
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Kwi 2017 Piwa: 7/2 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-01-16, 17:17
|
|
|
lepciak napisał/a: | W moim kamperze wyrzuciłem dwie butle 11 kg z bocznej szafki i w ich miejsce wstawiłem najzwyklejszy reduktor dedykowany do ciśnienia 50 mb bo takie ciśnienie mam.
Koko Jeżeli podczas szybszej jazdy płynny LPG wpadnie rurą do reduktora to reduktor oszroni się i zmniejszy swoją wydajność aż do całkowitego zamknięcia dopływu gazu i wyłączenia lodówki. Jak widać z dat na zdjęciach - jeżdżę tak przerobionym pojazdem od maja 2011 w tym na Węgry 2 x do roku po 2500 km i tylko raz zaszronił mi się reduktor przy dojeździe na zlot w Gołuchowie . |
Ten zwykły reduktor o ile wiem nie powinien być otwarty podczas jazdy aby zasilać gazem lodówkę. Aby używać instalacji gazowej w trakcie jazdy powinien być zamontowany reduktor typu CS z dedykowanym wężem do niego. Na temat zasilania gazem lodówki w trakcie jazdy też są dwie szkoły. |
|
|
|
|
goliat135
trochę już popisał
Twój sprzęt: Fiat Ducato II 2,5Tdi 116KM, 1994r.
Dołączył: 29 Lis 2017 Piwa: 2/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2018-01-16, 18:16
|
|
|
lepciak napisał/a: | Spedzilem w kamperze 8 miesiecy wiem co to zimno w kamperze i na ile starczy butla 11l. Zapytaj kogokolwiek powie to samo butla w zimie wystarczy na 3 dni ciaglego grzania, jesli tobie nie wystarczy to albo masz cos z instalacja albo piecykiem. |
Pisalem juz gdzies, ze spedzilem prawie 2 tygodnie w temp -17 i butla (propan) starczala na 4 dni (dokladnie 3,5 dnia bo skonczyla sie o 3-4 nad ranem). Nie wiem czy ma to znaczenie, ale nadmienie tylko, ze propan w butli niemiecki byl. |
|
|
|
|
jb
stary wyga
Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 128/21 Skąd: Hrubieszów
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2018-01-16, 19:22
|
|
|
lwojtek napisał/a: | Na temat zasilania gazem lodówki w trakcie jazdy też są dwie szkoły. | Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale w moim kamperze zamontowana jest od nowości lodówka Electrolux w której instrukcji obsługi producent wstawił taki punkt: dopuszcza się używanie produktu podczas jazdy pojazdu. Mnie to wystarcza. Staram się aby instalacja gazowa w moim kamperze odpowiadała obowiązującym w tym czasie przepisom, co dwa lata poddaję pojazd badaniu technicznemu dotyczącemu instalacji gazowej u niezależnego gazownika i w ciągu całorocznej eksploatacji kampera o tą instalację dbam. Przychodzi mi to tym łatwiej że jednym z moich dodatkowych zajęć jest obsługa i konserwacja chłodni przemysłowych gdzie w rurach śmiga freon o ciśnieniu nawet do 25 atm a nie jak tutaj tylko 50 mb. Jeżeli kiedyś coś pójdzie nie tak to zmienię - o ile zdążę - mojego nicka z: lepciak na Pogorzelski (obym nie wykrakał). Ale patentów Trumy nie wstawiam z tej prostej przyczyny, że jestem już na emeryturze i na ich zakup mnie po prostu nie stać. Co najważniejsze: jak na razie nie ma obowiązku ich stosowania w takim pojeździe jak mój. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2018-01-16, 19:46
|
|
|
goliat135 napisał/a: | lepciak napisał/a: | Spedzilem w kamperze 8 miesiecy wiem co to zimno w kamperze i na ile starczy butla 11l. Zapytaj kogokolwiek powie to samo butla w zimie wystarczy na 3 dni ciaglego grzania, jesli tobie nie wystarczy to albo masz cos z instalacja albo piecykiem. |
Pisałem już gdzieś, że spędziłem prawie 2 tygodnie w temp -17 i butla (propan) starczała na 4 dni (dokładnie 3,5 dnia bo skończyła się o 3-4 nad ranem). Nie wiem czy ma to znaczenie, ale nadmienię tylko, że propan w butli niemiecki był. | Cytowanego przez Ciebie posta nie ja napisałem ale postaram się wyjaśnić problem. Nie można porównywać spalań gazu w kamperach gdyż zbyt wiele czynników ma na to wpływ. Nawet kilka kamperów tego samego modelu wykaże różne spalanie w zależności np od ilości załogantów, wielkości nastawionej temperatury, kręcenia się załogantów po kamperze i poza nim. Ale na koniec strzeliłeś w 10. Podałeś, że grzałeś propanem niemieckim a to jest całkiem inny gaz niż polski. Były czasy, że w naszym kraju chrzczono gaz azotem i przez to rosło spalanie i zarobki gazowni oraz rosły koszy opłat odbiorców gazu. Tylko w takim samym tempie nie rosła temperatura w mieszkaniu czy kamperze. Nie wiem jak teraz kontroluje się jakość gazu ale kiedyś nie mieliśmy (my odbiorcy) żadnego wpływu na jego jakość.
Tak na koniec - jeżeli każdy z załogantów kampera jest zadowolony z osiągniętej temperatury w pojeździe to co nam do tego ile gazu spalono i jak głośno dzwoniono zębami. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
|
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2018-01-16, 19:49
|
|
|
Dlaczego zawsze jest dym jak są tematy trudne i to tysiące razy
Jakoś tam pomysłem jest umiejscowienie w poprzek kierunku jazdy , wtedy bujanie gazu nie wpływa na dobór...frakcji lotnej lub płynnej
Najlepszym sposobem jest nadal odprężnik w zabudowie |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-01-16, 20:42
|
|
|
Zbyszek porozmawiamy jak się spotkamy camper stał i się zapalił |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-16, 20:49
|
|
|
koko napisał/a: | Nie chcę pisać co się dzieje jak frakcja płynna dostaje się w przewody np lodówki czy bojlera lub razem przy dużym poborze |
A co się dzieje?
Czy wyklucza się przewrócenie butli z gazem podczas zasilania np kuchenki w mieszkaniach?
Nic nie może się stać, bo gdyby miało się cokolwiek stać to nie stosowano by butli przenośnych. A 11ki w czasie jazdy też się bujają i ciekła idzie w przewody?
Co za różnica zbiornik czy butla? Zaciąga lotną jedna i druga.
.
Właśnie wspomniany promiennik gazowy, stał sobie i grzał i było miło do chwili jak pies (nie mój - gości) poderwał się i smyczą po prostu przewrócił tą butlę.
Goście zdębieli, a ja ze stoickim spokojem wstałem od stołu zakręciłem butlę, postawiłem ją i po 5 minutach odpaliłem i dalej grzało
Gaz z przyzwyczajenia używam tylko na postoju i do tego impuls "złożone schodki" + "impuls" rozruch = gaz OFF . Nie jest to priorytetem ale nie wykluczam że tak zrobię.
.
.
Ktoś pytał o odcięcie i regulację pływaka. Mam nadzieję że nie zmieniłem mu geometrii znacząco. Wszystko wylezie przy tankowaniu.
.
.
Ktoś pytał o cewkę elektrozaworu 11W. Cewka na start dostaje 12V i 11W, po otwarciu natychmiast przełącza się do kilku W przez rezystor 8ohm/5W i w tej pozycji utrzymuje stan otwarty prawie za darmo.
Patent jeszcze z poprzedniego kampera.
Nie mam klawisza "Gas ON/OFF", jest przycisk monostabilny i prosta elektronika. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 213/480 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2018-01-16, 21:36
|
|
|
Socale napisał/a: | A co się dzieje? |
Zobaczysz jak przechylisz odpalony taki palniczek
9d627c4c4a0ab9fe1d116afbe45f.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2285 raz(y) 39,07 KB |
|
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
goliat135
trochę już popisał
Twój sprzęt: Fiat Ducato II 2,5Tdi 116KM, 1994r.
Dołączył: 29 Lis 2017 Piwa: 2/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2018-01-16, 21:48
|
|
|
lepciak napisał/a: | Cytowanego przez Ciebie posta nie ja napisałem ale postaram się wyjaśnić problem. |
Lepciak sorki, ze wrobilem Ciebie w tego posta. |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-01-16, 21:52
|
|
|
koko napisał/a: | Zbyszek porozmawiamy jak się spotkamy camper stał i się zapalił |
Tak się dzieje w co setnym kamperze. To i tak mniejsze prawdopodobieństwo niz walnięcie w drzewo. |
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2018-01-17, 08:53
|
|
|
Ważne dla zainteresowanych: elastyczne węże do instalacji gazowych mają nadrukowaną datę przydatności do pracy i na to też trzeba zwracać uwagę. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-17, 10:12
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | Socale napisał/a: | A co się dzieje? |
Zobaczysz jak przechylisz odpalony taki palniczek |
Bo to miotacz ognia jest a nie instalacja
lepciak napisał/a: | Ważne dla zainteresowanych: elastyczne węże do instalacji gazowych mają nadrukowaną datę przydatności do pracy i na to też trzeba zwracać uwagę. |
Jo. Faro mam nowe a pomarańczowych nie mam. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-01-17, 15:07
|
|
|
jak płyn dostanie się do instalacji to właśnie robi się miotacz ognia płomień idzie na malowaną kratkę w której lakier
stanowi podpałkę i pali się kamper
koko świadek takiej sytuacji |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2018-01-17, 18:51
|
|
|
koko napisał/a: | Zbyszek porozmawiamy jak się spotkamy camper stał i się zapalił | Będziemy w Berekfurdo na początku maja. Chyba, że uda się wcześniej. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
|