|
|
Pochlastałem blat stołu bo mnie wqurzał. |
Autor |
Wiadomość |
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 16:36 Pochlastałem blat stołu bo mnie wqurzał.
|
|
|
Vitaycie.
Dała fabryka stół kamperowi który miałby służyć jako "podspód" łóżka.
Zamontowali nogę 'łamaną" w połowie i dodatkowo dodali dostawkę do stołu.
No puzzle normalnie. Nawet jakby udało się to ulepić, to bałbym się Ewę na tym czymś tknąć.
i kolejny raz i jak zwykle, poprawić trza inżynierków co na rozkaz księgowego dali z siebie maxa i wygenerowali ułomnego klamota.
Wywaliłem to to coś i wyciąłem nowy blat. A że on wiejski i nieoryginalny, nie pasował Ewie do wystroju blatu kuchennego i zubażał prezentację.
Tyle historii.
Wczoraj podjąłem odważną decyzję:
Ukroję zbyt długi stół, żeby był krótszy. A to dlatego, że przejść bez szturchnięcia nie szło a wiadomo jak to lepione na jakich śrubeczkach jest. Na dodatek gówniany to materiał z jedną zaletą: Jest lekki.
Blat stołu to kanapka klasyczna. Laminat <> tektura <> laminat.
Do dolnego laminatu grubości 1,5mm inżynierek przykręcił stelaż śrubkami a że to się kupy nie trzymało to skleił na taśmę dwustronnie lepną.
Zawrzało w żyłach normalnie. Mięso poleciało ale ja uparty jak Albański osioł jestem. Pokonam myśl wątpliwych mędrców, cwaniaków od technologii.
.
Wyznaczyłem 20cm do odkrojenia. Przykleiłem taśmę malarską i machnąłem czytelną kreskę.
Profilem i śrubami wkręciłem by nic mi nie drgnęło.
Jedyna maszynka której zaufałem że zrobi mi dobrze to "kątówka" z płynna regulacją obrotów.
18000 obrotów i jazda po kresce przy profilu.
Ukroiło genialnie. W środku 2 listewki i tektura. Ten fragment jest nie widoczny więc okleiłem go taśmą z samolepem na gorąco w kolorze drewnianym.
Doszlifowałem krawędzie i już byłem dumny.
Co z tą nogą teraz zrobić? Ona jest łamana w kolanie a to powoduje klamoctwo po złożeniu.
Wyciąłem więc kolano i wstawiłem je tam gdzie my mamy biodro.
W miejsce kolana wstawiłem profil, zetknąłem ze sobą 2 oddzielone elementy, spasowane idealnie. Od tyłu nawierciłem i skręciłem śrubkami. noga jest jednolita i sztywna.
Potem zabawa ze wstawieniem "kolana" jako zawias łamany tuż pod blatem. Uciąłem, oszlifowałem, pogłaskałem, nawierciłem, skręciłem. Ha! Trzyma sztywno, zamek też.
Noga składa się prawie do przeciwnej krawędzi i o to mi chodziło, to było zamierzone.
.
Po tej operacji byłem dumny z siebie jak "Leleń" na rykowisku.
Zrobiłem foto i w formie niespodzianki pokazałem wieczorem Ewie i dostałem w pysk... buziakiem
Teraz marmurek pasuje do reszty.
.
Ale co ze spaniem?
Kiedyś zrobiłem 3 elementy ze sklejki usztywnione listwami. Rozkłada się jedną ręką, bardzo precyzyjnie a składa i chowa się na zbiorniku wody. Lekkie, absolutnie nie koliduje. Płyta 1 opiera się o listwę drugiej a druga o listwę trzeciej.
całość stabilna i można sobie pobrykać. Proste, genialne i nie jestem inżynierem szczutym przez księgowego.
Patrzcie, podziwiajcie, kopiujcie
IMG_0009.JPG Tak to wylazło z fabryki. Blat długi 100cm + 20cm dostawka |
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 162,96 KB |
IMG_5263.JPG A tak po odkrojeniu 20cm finalnie |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 115,48 KB |
IMG_5255.JPG Stelaż do dostawki był przyklejony na kpinę. |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 184,05 KB |
IMG_5256.JPG Blat i dostawka fabrycznie. |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 242,37 KB |
IMG_5257.JPG Odmierzone, ustalone, usztywnione. |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 160,07 KB |
IMG_5258.JPG Jazda wzdłuż profila. |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 163,97 KB |
IMG_5259.JPG Cięcie idealne. Trochę tektura się strzępiła ale nie przeszkadzała. |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 170,74 KB |
IMG_5260.JPG Zawias już na swoim normalnym miejscu. Naciskamy guziczek i można składać. W tym miejscu jest drewno, było do czego się wkręcić. |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 128,38 KB |
IMG_5261.JPG Noga po złożeniu mieści się w powierzchni. |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 187,75 KB |
IMG_5262.JPG Oklejona i uzbrojona tylna część. |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 233,31 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
Ostatnio zmieniony przez Socale 2018-02-04, 16:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 16:37
|
|
|
Foto ciąg dalszy.
IMG_5264.JPG Blat idealnie wpasowuje się na swoje miejsce pod rozłożonym łóżkiem. |
|
Plik ściągnięto 20 raz(y) 115,12 KB |
IMG_5266.JPG 3 płyty sklejka 6mm usztywnione listwami pierwsza opiera się o sąsiednią itd. |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 102,92 KB |
IMG_5267.JPG Składanie, rozkładanie bagatelne. |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 114,91 KB |
IMG_5268.JPG Złożone do transportu niczym nigdzie nie kolidują. |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 106,03 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
SZEJK
weteran
Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2016 Piwa: 204/261 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2018-02-04, 17:14
|
|
|
Za dramaturgię i wykonanie |
_________________ Pozdrawiam SZEJK
Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak
Moje poprzednie i aktualna karawana:
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-04, 17:37
|
|
|
Ja to robiłem 6x
Wliczając czepkę. |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2018-02-04, 17:40 Re: Pochlastałem blat stołu bo mnie wqurzał.
|
|
|
Socale napisał/a: | ...to bałbym się Ewę na tym czymś tknąć... |
czy mam rozumieć, że w zastępstwie przerżnąłeś stół? |
_________________
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 17:50
|
|
|
No ba!
Z zemsty.
Dzięx za browarki.
Darek, stół ukroić nic wielkiego, ale ja debiutowałem z tekturowym
Przechytrzyłem inżynierków |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-04, 18:05
|
|
|
Cytat: | Darek, stół ukroić nic wielkiego, ale ja debiutowałem z tekturowym |
W czepce taki skracałem. Potem między laminatami ugniotłem i wydłubałem karton /"plaser miodu" i wklejałem na styk listwę aby przymocować do niej uchwyty.
Ale blat mi przycieli na maszynie w Firmie z płytami itp. Szybka piła i po znajomości. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2018-02-04, 18:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 18:11
|
|
|
Ja też taką firmę odwiedziłem, ale powiedziano mi że takiego laminatu mi nie utną bo tarcza widiowa, bo odpryski, bo nadtopienia ect.
W drugiej firmie podobnie, potem zrezygnowałem i sam się odważyłem tarczą do stali.
Jak masło i od linijki. Teraz wiem. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-04, 18:16
|
|
|
Bali się ale niepotrzebnie. To pewnie taka maszyna jak w wielu firmach, pionowa Castorama LM itp.
Ryzyk fizyk, u mnie stół ostateczny to był taki jak w Ikei mają na pneumatycznej nodze.
Teraz będzie składany i przesuwany...
Zobaczymy |
|
|
|
|
miklo75
zaawansowany
Twój sprzęt: Tabbert na MB
Dołączył: 09 Sty 2012 Piwa: 3/26 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2018-02-04, 20:21
|
|
|
Bronek napisał/a: | jak w Ikei mają na pneumatycznej nodze. |
Szukam tego stolika i znaleźć nie mogę, z góry dziękował. |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-04, 20:39
|
|
|
Stolika nie znajdziesz, tylko blat
Na allegro za stówę.
Noga to nasza droga o 14 00 za, u naszego forumowego kolegi Nikity55 za mniej o wiele
Ten blat to taki jaki jest w ich knajpie firmowej. Biały sterylny fajnie sfazowany
album_pic.jpeg
|
|
Plik ściągnięto 3027 raz(y) 36,07 KB |
album_pic (1).jpeg
|
|
Plik ściągnięto 3024 raz(y) 40,4 KB |
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 21:51
|
|
|
Daruś, czy na pierwszej foto dobrze widzę święte miejsce na/i świętą maszynę do kawy? |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-02-04, 22:05
|
|
|
No. Takie cuś za małą kasę. 900wat Kolbowy 15 bar. Gdyż obecnie taka mi smakuje. Pociągnęło za sobą przetwornicę z automatem do przełączania napięć i mikrofalówkę do pidgrzewania mleczka itp....
W nowym inaczej DeLonghi en 550 niby na kapsułki. ALE NA WŁASNE Z NIERDZEWKI napełniane. Kawa z młynka.. Będzie celebra.
Ten ma "linię mleczną" , bo mleka z kapsułek nie pijam. A lubię ostatnio mleczne kawy Jest mały. i "sprytny"
A w gościach piję co podadzą nie wybrzydzamn
Nie jestem ortodoksyjny, ale czasem tak sobie wydziwiam.
Zmieniam czasem upodobania. Kolbowy jest upierdliwy, ale kawa dobra.
Myślałem by brać normalny z młynkiem itp, ale na razie opcja jw.
pobrane.jpeg
|
|
Plik ściągnięto 2957 raz(y) 4,4 KB |
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-04, 22:49
|
|
|
No i cóż ja o kawie powiedzieć mogę?
Mam co rano śniadanko z kawą... Anatol z mlekiem.
Tak mi się polubiło jakoś i serio lubię.
Piłem, pewno że tak, paliłem, pewno że tak. Rzuciłem.
Nie uwierzysz, Whisky też.
Wodę piję, zbożówkę i ew. piwo Porter na weekend.
Maleje we mnie zawartość faceta w facecie chyba.
W moim wieku powinno być cygaro w ryju z ironicznym uśmiechem i szklanka w lewej łapie, a ja jakiś poyeb jestem.
Dobrze że Ewy nie...
Aaaa, no ją kocham przebardzo, więc nie odstawię jak flaszki.
Raczej pochłonę jak zwykle |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|