blaszak na start... :) |
Autor |
Wiadomość |
africates
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: tbc
Dołączył: 09 Lut 2018 Skąd: Dublin / Czestochowa
|
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
|
|
|
|
westa76
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw T2 Westfalia, Fiat Ducato w budowie
Nazwa załogi: Miziaki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2011 Piwa: 5/14 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2018-02-11, 17:37
|
|
|
africates napisał/a: | .... ma do pospawania nadkola i troche podlogi mechanicznie spoko... |
Brzmi pięknie, ale jak już sie zacznie pruć, skończy się na kapitalce blacharki, taka prawda, przerabiałem w ogórku, a potem się okaże że lakiernik dał dupy i tylko sobie w łeb strzelić, no chyba że robisz wszystko sam to wtedy uczysz się dalej na kolejnej warstwie. Mojego przygotowywałem sam, a na koniec okazało się że gościowi coś nie poszło, potem zdzierał dalej sam i wygląda jak wygląda, ale nie zrażam, jak masz zapał kupuj grzeb, tylko pamiętaj nie ma szans na wyjazd w tym sezonie, może przyszły jak się uda, zależy co odkryjesz i dokąd śrubokręt wejdzie. z tymi silnikami fajnie latają, chociaż osobiście wolałbym benzynke, mam diesla w ogórku i co sezon mówię sobie że to był już ostatni i tak co roku, ale po skończeniu kamperka przyjdzie w końcu czas na serce dla ogra.
Pozdrawiam
kolejnego zakręconego na punkcie VW
Mariusz.
P.S.
T4 też miałem, kupił ode mnie kolega z forum i chyba sobie chwali, ale ten którego poprzednio pokazałeś to tak jak Adam napisał, szerokim łukiem, albo za mniej niż połowę ceny. |
|
|
|
|
africates
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: tbc
Dołączył: 09 Lut 2018 Skąd: Dublin / Czestochowa
|
Wysłany: 2018-02-11, 20:48
|
|
|
Dzieki.. jezeli chodzi o wielkosc to akurat taki bedzie mi pasowal Jezeli chodzi o blacharke to licze sie z tym ze za jakis czas trzeba bedzie zrobic generalke (macie jakies pojecie ile to moze kosztowac? raczej sam sie nie bede za to bral). Najbardziej zastanawia mnie kwestia mechaniczna. Silnik byl przeszczepiony dopiero 500km temu... jutro bede rozmawial z mechanikiem ktory to robil i zamierzam podpytac go o stan ogolny mechaniczny tez.... macie na mysli moze jakies szczegolowe pytania ktore powinienem mu zadac? |
|
|
|
|
fiba56
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Hymer 2007
Nazwa załogi: fiba56
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Sie 2008 Piwa: 2/22 Skąd: Wodzisław śl.
|
Wysłany: 2018-02-11, 21:38
|
|
|
Mechanika to pikuś,sypiąca się blacha to tragedia.Auto się rozłazi,nie ma do czego wspawać.Przerabiałem to,blachy trzy miesiące reszta miesiąc. |
|
|
|
|
niebieski-n2
trochę już popisał
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2017 Piwa: 2/13 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: 2018-02-11, 22:19
|
|
|
Jak nie zrobisz sam to tylko będziesz miał złudzenie, że jest zrobione (które pryśnie najdalej po trzech latach) - a kasy utopisz kupę. |
|
|
|
|
africates
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: tbc
Dołączył: 09 Lut 2018 Skąd: Dublin / Czestochowa
|
Wysłany: 2018-02-12, 10:57
|
|
|
rozmawialem z mechanikiem.... nie wymieniali silnika tylko uszczelke pod glowica dla goscia wiec sciemnial z silnikiem nie wiem po co..... ehhh szkoda bo ciezko znalezc taka oryginalna Westfalie...
edit: dostal mi wszystkie faktury itp.... silnik byl wymieniony z 1.6TDi na 1.9TD w UK na poczatku grudnia i przyjechal autem do Irlandii... i tutaj byla regenerowana glowica i wymieniona uszczelka, pasek alternatora i wiatraka, olej, filtr i coolant...... |
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2018-02-12, 23:12
|
|
|
Uszczelki w tych autach to stały temat, od przegrzania bulki lecą w płynie chł. |
|
|
|
|
africates
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: tbc
Dołączył: 09 Lut 2018 Skąd: Dublin / Czestochowa
|
Wysłany: 2018-02-13, 12:19
|
|
|
jade ja dzisiaj obejrzec na co zwrocic uwage zeby sie nie wladowac w bagno? licze sie z tym ze na przestrzeni 2 lat zrobie pelna blacharke.... co musi byc definitywnie zdrowe zeby sie oplacalo taka blacharke robic??? wiem ze podloga i 2 luki wymagaja spawania na pewno.... |
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
Wysłany: 2018-02-13, 16:37
|
|
|
Nikt ci tego nie powie. Musisz zagladac wszędzie. Kiedyś miałem takiego i dopiero po odkryciu tapicerki wyszły babole.a to było z 15 lat temu... |
_________________ Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j |
Ostatnio zmieniony przez KASZUB 2018-02-13, 17:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2018-02-13, 16:53
|
|
|
BIORCA napisał/a: |
a gdzie dusza ? gdzie dreszcze ? gdzie kult ???? każde ducato przy klasyku to trzeci i czwarty plan oprócz funkcji nie ma żadnej płaszczyzny porównawczej . |
W przypadku samochodów słowa "dusza" i "kult" oznaczają tylko właściciela upie.dolonego po łokcie smarem
A jak ma być kamper 4x4 to radzę szukać trojaczków z napędem Dangel. Trafiają się co jakiś czas i są pod każdym względem 10x lepsze niż T3. Ale duszy i kultu im brak, to prawda |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
|
africates
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: tbc
Dołączył: 09 Lut 2018 Skąd: Dublin / Czestochowa
|
Wysłany: 2018-02-14, 13:29
|
|
|
luki nieistnieja... okna prawie wypadaja... malowany co prawda kiedys ale chyba bez usowania rdzy :D zrobilem 500km po nic ale coz bylem zobaczylem... |
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
Wysłany: 2018-02-14, 16:11
|
|
|
Nie wiele można się spodziewać po kultowym aucie. Jak uda Ci się znaleźć rodzynek to za spora kasę. Grubo się nad tym zastanów żebyś nie płakał później. |
_________________ Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j |
|
|
|
|
|