Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lago di Cavazzo
Autor Wiadomość
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-09, 22:22   Lago di Cavazzo

Jezioro Cavazzo zwane też jeziorem trzech komun...

Miałem jechać tak 400km tam i nazad:) -> https://www.camperteam.pl...p=723285#723285 ale na to potrzeba co najmniej z 10 dni, pojechaliśmy więc tylko tu 130km bo żona się umówiła z koleżanką że taż tam wpadnie.

Autostradą się jechało świetnie, chwilka i byłem na miejscu i choć już tam kiedyś byłem to jednak jezioro zrobiło wrażenie a szczególnie to że kiedy przyjechaliśmy szczyty gór je otaczających były w chmurach przez co wydawały się wyższe niźli w rzeczywistości.

Zrobiliśmy obchód całego jeziora w okół, mi się podobało bo się tam dobrze czułem a kituś został królem kampingu*
Dziwna sprawa bo ja kamperowanie zaczynam a tam nie było nikogo z Włoch, najwięcej z Francji,Anglii kilku Szkopów i wszędobylskich Holendrów, w recepcji się popytałem i to potwierdził właściciel.
Kiedy w Włoszech kamperów jak mrówków to gdzie oni jeżdżą? jest tam też piękny parking za 3,5Eu doba zamiast 23Eu kemping ale tam nikogo niet?

Na kampingu bardzo dziwni ludzie w drogich kamperach coś jak gdyby autystyczni? każdy miał rower jako rekwizyt ale nikt nie jeździł tylko ja, piękną trasą wokoło jeziora też nikt nie szedł tylko my, uny tam tylko byli i samo rozstawianie gratów i ich składanie i siedzenie przed kampem, jak jakieś roboty?

Kituś kot którego mam od embriona miał z ~9 dni kiedy został wyciągnięty z śmietnika w Treście jest kotem niesamowitym on jest prawdziwym kotem kamperowym, wie gdzie granica parceli i tam buszuje ,wie który to jego kamper i tam ucieka,wie co było pod kamperem i zlał łapą nową rurę od chłodzenia.

Po kempingu kręcił się luzem pies dość wysoki jak wyżeł , był to pies robotników którzy odnawiali kajaki/rowery , w każdym ale to każdym poradniku o kotach piszą aby ich luzem nie puszczać bo wpadną w panikę i uciekną gdzie je łapy w panice poniosą.

"Kituś król lew kampingu" śledził tego psa chowając się pod kamperem a ten go nie zauważał , pies odszedł a żona wypuściła następnego kota "Pana Prezesa z Alkowy" ,NAGLE !!! słyszę jazgot, żona krzyczy i trzyma "Pana Prezesa" na rękach ja dobiegam ja psa biję w dupę a ten nic !!!!

Słyszę dziwny dźwięk jak gdyby gulgotanie indora parzę a kituś zrobił się z 4 x większy (tak się najeżył) i to on takie przedziwne dźwięki wydaje, patrzę a ten skacze/walczy broniąc swej ukochanej paniuchny, ale mu się coś poderdało i skakał na bazyla/prezesa którego miała na rękach, nagle zobaczył cel.

To trwało ułamki sekund kituś mu skoczył na pysk a pies stanął jak wryty i zwrot no to kituś mu skoczył na plecy pies uciekał z takim jazgotem że pół kampingu autystów się przebudziło i się zleciało.

Zwyczajny Kot z śmietnika który na dworze był z kilka razy ale dostał naprawdę sporo miłości.. choć znów nie taki zwyczajny bo ogon ma większy od skunksa i jest dość wysoki oczy też inne.

W nagrodę spełniłem największe marzenie kitusia i pozwoliłem mu wejść na dach kampera, kituś tam chcesz? a on już u mnie na plecach i skok z nich na dach.

Edit:
opis " Kładeczki drewniane , wyglądało to czasami jak na Jeziorach pitwickich."
Tak było choć zdjęcie jest mylące z przęsłami autostrady, tamto foto nie wszedło nie wiadomo z jakiej przyczyny.

IMG_20180607_160747.jpg
Kituch król kampingu po zwyciężonej walce z siłami ciemności w nagrodę na dachu.
Tarzał się tam w sadzy z Triestu z pół godziny i wrócił cały czarny.
Plik ściągnięto 39 raz(y) 1,64 MB

IMG_20180607_190251.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 1,88 MB

IMG_20180607_174321.jpg
Pod czujnym okiem "Pana Prezesa z Alkowy" który nie ufa obcym ,dobywało się spotkanie z koleżanką mieszkającą nieopodal.
Plik ściągnięto 29 raz(y) 1,27 MB

IMG_20180608_152008.jpg
takie tam fotki których się nie widzi raczej, inne są w necie :)

Kładeczki drewniane , wyglądało to czasami jak na Jeziorach pitwickich.
Plik ściągnięto 17 raz(y) 1,87 MB

IMG_20180608_152956.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 1,72 MB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***