Włochy maj ,czerwiec 2017 |
Autor |
Wiadomość |
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-06-13, 22:20
|
|
|
Po przejechaniu 560 km jesteśmy w Bibione kemping Lido.Po drodze dwie godz w Loreto.Wyjątkowa cisz w Bazylice kilka osób .W spokoje można było pobyć w tym wyjątkowym miejscu . W Bibione przywitały nas stada komarów ,i zaciśnięty kemping jak na tę porę roku.W koło niemieckie rej.wnioskuję ,że mają jakąś kolejną szkolną przerwę.Powinno się zluzować.Jutro popytam w recepcji. |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-06-20, 22:34
|
|
|
I luzu do soboty nie było .co wyjechało zostawało uzupełniane .Środa zachmurzona i troszkę popadywało.Lenistwo jakieś makarony troszkę drzemki.Czwartek znowu słonecznie ,więc basenik troszkę plaży po obiedzie objechaliśmy wszystko w koło .Wieczorkiem dotarły wnuczęta troszkę szaleństwa i popadały zmęczone.W piątek rano udało się zakotwiczyć na opuszczanym właśnie miejscu przez sympatyczną niemiecką rodzinkę.Blisko basenów i wejścia na plażę ,zacienione .Przestawiliśmy tam kampera i rozłożyliśmy gospodarstwo na następne co najmniej dwa tygodnie.Dzieci zostają z wnukami a my w sobotę powoli spokojnie w drogę powrotną .Wracaliśmy kamperkiem Marcina zbudowanym pod zawody motocyklowe na Docato Max z silnikiem 3.0 w automacie,Tak bym mógł jechać cały czas i wszędzie.Zabudowa to robota Frulika perfekcyjna .Pozdrowienia dla Pawła
Po 11 godz z obiadem ,kawką itp dotarliśmy szczęśliwie do domku.
Ogarnę to wszystko pozbieram do kupy i podsumuję w następnej odsłonie |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 113/117 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2017-06-21, 16:48
|
|
|
stander napisał/a: | wnioskuję ,że mają jakąś kolejną szkolną przerwę | były zielone światki, niektóre landy miały dwa tygodnie wolnego. Poniedziałek zielonoświątkowy jest dniem wolnym od pracy. Niemcy to katolicki kraj |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
Załoga G
stary wyga
Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Piwa: 20/3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-06-21, 20:37
|
|
|
Sławek to pierwszy kamperowiec, który jeździ na wakacje dwoma kamperami naraz.
My jedziemy w piątek po rozdaniu świadectw. Najpierw Dunajska Streda tak aby już w Sobotę rano czuć wakacje a potem na CRO, bo moje babki chcą odpoczywać a nie łazić po moich wymarzonych punktach w Italii :-( |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-07-29, 06:32
|
|
|
Miało być podsumowanie wakacyjnej wyprawy ale zbyt dużo się działo ,żeby o tym nie wspomnieć.Jak już pisałem my wróciliśmy szczęśliwie do domu a Marcin z dzieciakami został w Bibione i ze swoich wakacji wracał dość długo troszkę na kołach i troszkę na dwóch lawetach
Ale cała historia jaksię okazało po analizie kolejnych awarii zaczęła się jeszcze na naszym dojeżdzie do Bibione.Nigdy tego nie robię ale tym razem jechałem na oparach bo albo stacja bez kawy albo mała i podjazd kiepski,albo tłok,i tak na małej stacyjce przed celem zatankowałem płacąc w automacie 50 E.Przejechaliśmy 15 km i już kemping Lido.
Kamperek został sobie aż dzieciaki zapragnęły pojechać nad Gardę bo było już nudno.
Ruszyli spokojnie po śniadanku i po 30 km przycięło i autko weszło w tryb awaryjny.Reset i po chwili znowu to samo .Powoli do serwisu ,komputer i błąd w układzie paliwowym.Serwis wymiana filtra ,sugestia mechanika i dolewka do paliwa specyfiku ,skasowany błąd i w drogę.Przed Gardą powtórka i ledwo słabiutkim samochodem wczłapał na kemping.Był piątek wakacje i decyzja stoimy ,bawimy się a w poniedziałek pomyślimy.
CDN |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-07-29, 07:57
|
|
|
W poniedziałek postanowili podjąć próbę powrotu do Bibione i poszło kamperek bez problemu jechał po autostradzie.Przycięło tylko raz przed Bibione .Jechali wczesnym rankiem ,chłodno .Postanowili zostać do środy i wieczorkiem wracać przez Słowenię.W międzyczasie konsultacje z naszym serwisem ,sprawdzenie połączeń wtyczek ,optycznie czy nie gryzoń,itp
Ruszyli ok 20 i było ok,Po 200 km zaczęło przycinać ,Pomiędzy Lublaną a Mariborem Młody się poddał i zadzwonił po Lawetę.Była noc zaczynały się tunele niebezpiecznie jak przycięło na dobre i nie chciał odpalić to wyluzował. |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-07-29, 16:26
|
|
|
Pierwsza laweta przyjechała po godzinie wraz s samochodem zastępczym .Zgodnie z polisą transport do 400 km ,wypadło w okolicach Mikulowa i tam po kilku godzinach się spotkali .
Kamper rozładowany kwity podpisane i próba jazdy Jedzie i to bez przycinania.I tak spokojnie do Kelcic .Przy Motoreście Podkowa szarpnęło i stanęło Po przejechaniu 100 km bez większego problemu.Po kilku minutach odpalił ale chodził w trybie awaryjnym a że Młody stracił cierpliwość a i zmęczenie było duże zadzwonił po lawetę do kolegi z Polski.Po czterech godzinach wracał przywiezionym osobowym z dzieciakami do domu a kamperek na lawecie.Wieczorkiem wszystko było na swoich miejscach rodzinka w domu a kamper na hali w oczekiwaniu na diagnozę
Wszystko szczęśliwie się skończyło no może troszkę nerwowo choć dla wnucząt to była niesamowita frajda.Opowiadają o przygodzie do dzisiaj i są przy tym bardzo podekscytowane
A podsumowanie wakacyjnej przygody No cóż Walczymy z usterką trzy tygodnie
Elektronika jest jak kobieta myślisz że jest ok a tu foch
Wczoraj była kolejna myślę że ostatnia próba usunięcia usterki .A były cztery i za każdym razem w innych okolicznościach z takim samym skutkiem.Jechało pięknie czasem daleko bo 400 km i i powtórka ale to oddzielny temat
Jak będzie wszystko ok to opiszę ten ciekawy przypadek ku przestrodze i dla wiedzy forumowiczów |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2017-08-10, 09:27
|
|
|
Może szczęśliwy finał
Kolejno sprawdzane ,podmieniane z innych samochodów lub wymieniane elementy to:zawór na pompie ,czujnik,pompa niskiego ciśnienia,zdjęta ukryta blokada pompy niskiego w końcu demontarz pompy i kpl wtryskiwaczy i na stół do sprawdzenia.Po pierwszym cyklu ok po kolejnym na rozgrzanym paliwie trafione trzeci wtrysk nie trzyma parametru a kolejne na granicy.Kupione nowe wtryskiwacze założone wszystko do kupy i po dwóch próbnych jazdach po ok 300 km jest ok
Po analizie poszczególnych przypadków był jeden wspólny elemeny Temperatura zewnętrzna i temperatura paliwa.Przy małej ilości w zbiorniku i wyższej tym samym temperaturze zrywał i wchodził w tryb awaryjny Po zatankowaniu do pełna jak ręką odjął.
Kolejne doświadczenie i przestroga NIE WYJEŻDŻAC DO KOŃCA I NIE TANKOWAĆ BYLE GDZIE Dzisiaj na parę dni na Węgry myślę bez przygód |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 113/117 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-02-13, 13:46
|
|
|
matteo123, zaczynasz od reklam? |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-02-13, 14:50
|
|
|
mischka napisał/a: | matteo123, zaczynasz od reklam? |
Żeby to jeszcze obsługiwali w języku Polskim i zaczęli od rozmowy o jakimś rabacie dla CT. A tu tylko SPAM. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 210/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2018-02-13, 21:23
|
|
|
mischka napisał/a: | matteo123, zaczynasz od reklam? |
A tak w ogóle to o co chodzi |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 113/117 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-02-13, 21:55
|
|
|
o post który został usunięty |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2018-06-12, 08:52
|
|
|
Witam po roku
Ten sam termin ,ten sam kierunek i to czego nie zrobiliśmy w ubiegłym roku Pompeje ,Neapol,Sorento ,Capri ,Amalfi.Jak do tej pory bez przygód.Po wypełnieniu programu z bazy Camp Zeus /polecam / tzn Pompeje z buta, Neapol i Sorento pociągiem + Capri i atrakcje stateczkiem/bujałoooo/ Wisienka na torcie Amalfi skuterkiem /koniecznie tak/ Na powrocie aktualnie Cattolica miasteczko naszych wakacji z lat 90.Miłe zaskoczenie ,to teraz pięknie ukwiecone i czyściutkie miasteczko ,tętnioce życiem do póżna .Sympatycznie,bezpiecznie,z dużą ilością grających knajpek .
Czwartek do Wenecji i spotkanie z dzieciakami ,które zostają na kolejne dwa tygodnie.Tym razem tankuję przy połowie zbiornika a cena nie jest najważniejsza!!!.Po ubiegłorocznych perypetiach trochę refleksji.
Myślę że szczęśliwie do domu .Pozdrawiam |
|
|
|
|
stander
zaawansowany
Twój sprzęt: LMC LIBERTY EXPLORER I 720 G
Nazwa załogi: STANDER
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2015 Otrzymał 24 piw(a) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2018-07-08, 09:39
|
|
|
Podróz do domu spoko .Z Wenecji w dwanaście godzin spokojnej jazdy.Ducato z silnikiem 3.0 w automacie to przyjemna jazda ,choć skrzynia reaguje troszkę dziwnie i trzeba się przyzwyczaić/jest taki temat na forum/
W piątek wróciły dzieciaki tym razem bez przygód |
|
|
|
|
|