[Bajaga]

Tak sobie myślałem i rozmyślałem.... Zawsze czułem miętę do RV no ale wiadomo, opory, rozmiary itp. Więc mam kampera europejskiego - alkowa (bo dzieci). Mam też fajnie położoną działkę i trzeba by tam coś postawić by pomieszkiwać czasem. No i wreszcie mnie olśniło! A na cholerę mi tam domek Najwyżej trochę utwardzę i zrobię jakąś wiatę a za oszczędzone pieniądze kupię RV ! I nim tam będę mógł jechać albo gdzie indziej Albo wszędzie.
I jest plan jak marzenie. Auto kupię w Anglii (ceny jak w USA lub taniej a odpada transport i cło), klasa C czyli alkowa z minimum 1 slajdem, v8 lub v10 już z gazem i elektryką europejską (przeróbka w PL na gaz i przeróbka elektryki to w sumie spore koszty..) klimą postojową i agregatem Onan (mało to szczęśliwa nazwa ). Dokładnie takiego oglądałem już kiedyś szczegółowo, fajna sprawa, chałupa.
Tylko czy swojego teraz sprzedawać czy na wiosnę? Jak to z tym rynkiem jest?

[slawwoj]

Plan super! A sterego nie sprzedawaj póki nie będziesz mógł jechać drugim.

[Bajaga]