Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-10-08, 23:09 No risk no fun! Master czy to też może się udać?
No cóż mam powiedzieć...
Zachciało mi się budować.
Dluuugo nad tym myślalem. Było dużo za i sporo przeciw. Szukałem w pracy online jakiejś bazy. Znowu ta sama historia. Z cena zakupu dojechałem już nawet do 60tys. Później stygłem i zaczynałem od 10tys. Meczylem prośbą ludzi po PL żeby oglądali mi auta. Za co dziękuję przy okazji jeszcze raz!
I jak ostatnim razem rano dzień przed wyjazdem do pracy czyli w sobotę mówię do żony. Ostatni raz pacze se w te internety w okolicy. Jak coś znajdę to jedziemy a jak nie to walić to... Nie minęły dwie minuty i krzyczę jest! I to 15km od domu! Jedziemy... Ale zaraz, zaraz... Toz to jakiś angol mówię. Patrzę nie ma drzwi z boku. Co za pech... Ale patrzę z drugiej mańki a tam też drzwi zawineli... Mówię kurna miał dzwona w bok i zapomnieli drzwi wstawić. Nie wierzę... Mówię do żony jedziemy looknac co to za wynalazek. Spakowalismy się, tel do gościa i po 15min jesteśmy na miejscu.
Podjezdzam.... Pacze se... No i fakt. Furtek brak. Co to za dziwna bryka? Widział ktoś taka wersję? Ja pierwszy raz... Bubel jakiś.
Po oglądałem. Przejażdżka na zaprzyjaźniona stacje. Jazda przyjemna. Zwija się nawet... Szybka obdukcja. Zero wyciekow, papiery w porządku. Do wymiany linki ręcznego (w przyszłości) a pozatym wszytko cacy. Zero rdzy. Klocki i tarcze w bdb stanie. Brak luzow. Podwozie jak nowe. Prawy bok lekko pognieciony. Będzie malowanko. Ale i tak drzwi trzeba wstawić więc nie ma bólu .
Masterek ma Klime, tempomat, navi, bluetooth w radiu, El szyby i lustra, 2x gniazdo na desce i jedno z tyłu na pace w lampie, dużo schowków.
No i kupiłem... Szybko do domku. Już mieliśmy bilety do kina ale mówię do żony weź swoją teściowa a ja wskakuje na pake i działam. Jak to ja... Ścianka grodziowa i boczki wyleciały odrazu. Ławka dwójka pójdzie na tył tym razem. Odrazu namierzylem fotel pojedynczy pasazera i kupiłem go. Zakupiłem dwie obrotnice od Galaxy. Będę przerabial podstawy. Mam nadzieję, że webasto wejdzie pod spód. A może i lepiej jakby nie weszło. Ławka z tyłu będzie na podwyższeniu. Pod spód wcisnąlbym webasto i bojler truma tt lub zamówię aluminiowy na wzór i wymiar jaki mi pasuje. Będzie grzalo powietrzem. Odpadnie mi bojler gazowy. Zrobię sobie sterowanie strumieniem powietrza (gdyby latem zachciało mi się cieplej wody)latem pod podwozie przez bojler. Za namową Darek Szczecin. Bdb pomysł. No chyba, że pójdę na łatwiznę... I kupię bojlerek lub podgrzewacz jak u Agat. A butla pójdzie tam gdzie jest zapas pod spodem.
Szukam inspiracji Panie i panowie.
Co sobie wymyśliłem i zmierzylem. Łóżko jak u Agat wzdłuż. Około 120cm. Ale podnoszone do góry. Rowery w bagażniku. Patrząc od tyłu po prawej dluuugi blat na szafkach. Lodówka częściowo pod łóżkiem w tych szafkach. Z dostępem jak łóżko rozłożone. Drzwi od przyczepy po prawej na samym koncu(nie będzie trzaskania). Po lewej kibel 60cm szer i jakieś 100-110 długości. Kibelek już mam obrotowy. Pomiędzy kiblem a łóżkiem podniesionym i szafkami pod łóżkiem przerwa jakieś 60cm z miejscem na rowery. Widać to na zdjęciu. Przykleilem taśmę szara.
Zbiorniki na wodę będą w środku po lewej i prawej za nadkolami w szafkach. A na brudna albo pod ławka albo... Nie wiem gdzie... Jeszcze. Chciałem zrobić podwójna podłogę i włożyć trzy zbiorniki 13cm wysokości po 74l ale nie wiem czy mi się chce... I szkoda mi tej wysokości. Pozatym rowery mi nie wejdą jakbym chciał. Choć w sumie mógłbym je zamontować na drzwiach zaraz nad rampa na skuter. Do przemyślenia. Aktualnie jestem w pracy więc dużo nie zrobię... Zostają mi zakupy.
Meble raczej zamówię u stolarza. Ma być ładnie. Ładniej niż ostatnio. Wysoki połysk itd. Jak lubię. Wiocha? Eeee nie wiem. Może...
Sufit myślałem zrobić jak kwpl z paneli z obniżonym panelem na środku i światło pod spód. Jakiś pasek Led z regulatorem. Po prawej i lewej wzdłuż szafki ile się da. Na ściany chyba znowu skajka. Choć jeszcze nie jestem pewien. Może coś jaśniejsze tym razem. Na podloge żona chce tym razem linoleum.
Zlew i kuchenka to zależy co mi się trafi i za ile... Myślałem żeby tym razem zrobić osobno. Zlew otwarty. Kuchenka z pokrywa. Możliwe, że jak w starym stylu pod otwieranym blatem.
No cóż dużo do myślenia... Napewno coś się będzie działo bo budowy skończone a nikt się nie rwie żeby swoją budowę relacjonowac. Może nie będzie tak dynamicznie jak ostatnio bo jakoś checi mam mniej ale... Sam zasobie życzę powodzenia! Buhahaha
Edyta. Okien będzie 4 lub aż 5szt. Podobne do tych które miał Darek Szczecin. W dachu chyba dwa otwierane pilotem, sterownik na ścianie lub przyciskami na oknie. W razie awarii ręcznie. Gdyby ktoś był zainteresowany takimi będę miał więcej.
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-10-09, 06:34
Tak widzialem. Ja jednak myślę nad wystawieniem oryginalnych od przyczepy. Coś takiego jak na załączonym zdjęciu. Nie wiem jak to będzie wyglądało ale wstawianie przesuwnych to dla mnie za wysokie progi. I chyba jednakysle, że małe od przyczepy bardziej się sprawdza...
Będzie, to funkcjonalne od strony wnętrza.
Paskudne na zewnątrz, jeśli nie będzie kształtu karoserii.
No i mało wygodne komunikacyjnie, bo takie drzwi są na ogół bardzo wąskie.
Bywają też szersze, co jest podkreślane jako atut w opisie przyczepy kampera.
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-) Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
Wysłany: 2018-10-09, 08:07
No i jako że są małe ( wąskie ) to i wentylacja inna niż w blaszaku z "odsuwaną ścianą" w postaci drzwi. Jesteś "letnim turystą" więc otwierane okna i ich ilość nie pozostanie bez znaczenia dla komfortu letnich podróży a szczególnie snu ;-)
_________________ Po prostu od dawna lubię Mercedesy... ;-) osobowe i takie... z "Palmą na boku" ;-)
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-10-09, 09:24
Paszczak, mogły by być automatyczne. Ale weź panie takie zrób.
Bronek, paskudne to fakt... Mogą być. Jest jeszcze opcja. Teraz ki wpadła do głowy. Wyciąć dziurę 60cm szerokości i na wysokość. Dospawac krawędzie na karoserii i wyciętym kawałku. Zawiasy dospawac plus zamek. Dołożyć uszczelki i drzwi byłyby gotowe.... Muszę blacharza wyoytac czy by się w to pobawil.mlody jest to może będzie mu się chciało...
Agat, I tu właśnie wchodzą okna z automatyka. Otwierają się same jak jest za ciepło i same zamykają jak za zimno i deszcz pada. Piękna sprawa. I w miarę cenowo ok. W sensie taniej niż dostępne w kraju.
Właśnie miałem zapytać. (zaczyna się) Solary chciałem na dach w ilości 4-5szt lekkie 100W. Takie bo mam ich sporo i w dobrej cenie. Do tego regulator. Myślałem dać dwa 20A(bo mam już) na 4 solary. Plus jeden 10A na 5ty jak wejdzie. Mogę kupić jeden duży na całość... Ważne żeby mi aku 185aAh (bo mi został) nabilo bez problemu. Co myślicie? Jak je spiąć? Wiem, że było ale ja pamięć mam słabą...
Piotr skoro chcesz wstawić drzwi od przyczepy do swojej bazy to ja mam w bardzo dobrym stanie razem z ramką .
Dam je tobie za free bo jak nie bedzie to dobrze wyglądać to nie bedziesz musiał ponosic kosztów .
Podłączenie paneli .
Widziałem na OLX ogłasza sie ktoś kto robi 30 A regulatory MPPT co prawda bez obudowy ale w dobrej cenie .
Ja rozmawialem z nim kilka razy i zamówilem u niego 3 sztuki . Htyle tylko że on zachował sie tak samo jak Marcin PK czyli nie doczekałem się na zrealizowanie zamówienia . Moze ty bedziesz miał wiecej szczęścia .
Ppmoc w zalozeniu gazu krok po kroku nadal aktualne.
Trzymam kciuki i powodzenia .
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-10-09, 12:17
stan1april, dzięki kolego. Właśnie kombinuje jak zrobić drzwi bez drzwi... W sensie nie wstawiać od przyczepy. A gazu tym razem chyba nie będzie. Tylko do kuchenki naboje.
Nazwa załogi: wlodo Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
Wysłany: 2018-10-09, 19:48
I mamy co podglądać w zimowe wieczory...gratulacje i powodzenia.
Cytat:
Właśnie kombinuje jak zrobić drzwi bez drzwi...
No...nie wstawiać wcale Przedni fotel pasażera przy odwracaniu powinien "odjechać" blisko fotela kierowcy, pozostawiając miejsce dla ciągu komunikacyjnego. Wchodzisz przez przednie drzwi, a w środku zabudowa...co fantazja podpowie
Jak myślałem nad moimi drzwiami, to fiba56 wrzucił fotkę wstawionych drzwi od przyczepy (str.3 ), chciałbyś z takimi się wozić ???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Było dużo za i sporo przeciw. Szukałem w pracy online jakiejś bazy. Znowu ta sama historia. Z cena zakupu dojechałem już nawet do 60tys. Później stygłem i zaczynałem od 10tys. Meczylem prośbą ludzi po PL żeby oglądali mi auta. Za co dziękuję przy okazji jeszcze raz! 
Furtek brak. Co to za dziwna bryka? Widział ktoś taka wersję? Ja pierwszy raz... Bubel jakiś.
Szybka obdukcja. Zero wyciekow, papiery w porządku. Do wymiany linki ręcznego (w przyszłości) a pozatym wszytko cacy. Zero rdzy. Klocki i tarcze w bdb stanie. Brak luzow. Podwozie jak nowe. Prawy bok lekko pognieciony. Będzie malowanko. Ale i tak drzwi trzeba wstawić więc nie ma bólu 
.
Napewno coś się będzie działo bo budowy skończone a nikt się nie rwie żeby swoją budowę relacjonowac. Może nie będzie tak dynamicznie jak ostatnio bo jakoś checi mam mniej ale... Sam zasobie życzę powodzenia! Buhahaha
Przedni fotel pasażera przy odwracaniu powinien "odjechać" blisko fotela kierowcy, pozostawiając miejsce dla ciągu komunikacyjnego. Wchodzisz przez przednie drzwi, a w środku zabudowa...co fantazja podpowie 
