|
|
Oczyszczacz i zmiękczacz do wody |
Autor |
Wiadomość |
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2018-10-24, 11:00
|
|
|
Osmoza zużywa ok 4-6 litrów wody aby wytworzyć litr czystej wody. Woda musi być podawana pod ciśnieniem - w domu to nie problem a w kamperku, ciągle lub długo dzałająca pompa - życzę powodzenia dla użytkowników pompy, akumulatora
Jak ktoś mieszka w kamerze a nie w domu to może owszem |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2018-10-24, 19:54
|
|
|
Nie wierzcie w te dzbanki z filtrem , że filtrują wodę!!!
Widziałem osoby , które wlewają wodę z kranu do dzbanka i potem ją piją nie przegotowaną
One jedynie polepszają ją dzięki wkładowi z węglem. Można ją potem gotować i jest mniej osadu. Poprawcie mnie jeśli się mylę. |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
westa76
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw T2 Westfalia, Fiat Ducato w budowie
Nazwa załogi: Miziaki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2011 Piwa: 5/14 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2018-10-24, 20:08
|
|
|
krzlac napisał/a: |
Też nie jestem zwolennikiem filtra w kamperze, używam takiego zgrabnego zbiorniczka,
który jest uzupełniany wodą z kranu lub z betelki. |
Cześć
Zgrabny ten Twój zbiorniczek, pamiętasz może gdzie go nabyłeś?
Pozdrawiam
Mariusz |
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 98/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2018-10-24, 20:28
|
|
|
westa76 napisał/a: | Zgrabny ten Twój zbiorniczek, pamiętasz może gdzie go nabyłeś? |
Trafił się na wakacjach w fińskim markecie.
EwaMarek napisał/a: | One jedynie polepszają ją dzięki wkładowi z węglem. |
Czyli filtrują ją przez wkład węglowy.
W Poznaniu firma dostarczająca wodę do miejskich kranów zaklina się, że nadaje się ona do picia bez przegotowania. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
|
EwaMarek
Kombatant Marek
Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2018-10-24, 20:50
|
|
|
Bezpośrednio z ich instalacji to może i tak ale jak pójdzie w rury wodociągowe to tam jest taki miodek , że MASAKRA |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-10-24, 21:15
|
|
|
My kranówę pijemy bez obaw.
A w kamperze, różnie. Własną na srebrze spokojnie można po przegotowaniu.Nawet filtr na kran miałem i ok .
Żyję bez sraczki kilka lat już
Obcą po za krajem lepiej nie. No chyba że to cywilizowane miejsce.
Z baniek plastikowych to mniejsze zło.
Preferuję kołobrzeską prosto z centrali, z gazem sodastreem.
Woda to woda, po odpowiedniej obróbce można i z kałuży. Tylko teraz wszyscy żyją w strachu przed wszystkim.... o czym słyszeli gdzieś... najczęściej w internecie. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|