Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik współczesnego Fiata
Autor Wiadomość
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-01-06, 22:21   Silnik współczesnego Fiata

Vitaycie.
Natknąłem się i oglądam, gość luźno tłumaczy, pokazuje osiągi współczesnych konstruktorów.
Perypetie po poważnej przypadkowej awarii.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2019-01-06, 22:59   

2.3 jest super silnikiem. Praktycznie nie do zajechania. Nawet osprzęt się nie psuje, co w dzisiejszych czasach to rzadkość :mrgreen: Tu ktoś miał pecha i tyle.
Mój znajomy ducato 3.0 przesunął płytę jumbo :mrgreen: Auto z przebiegiem 1500 km i po silniku. Nagły brak smarowania spowodował że przeskoczył rozrząd :? Też miskę ściął o tą płytę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Maxior 
początkujący forumowicz


Dołączył: 21 Sie 2017
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Żagań
Wysłany: 2019-01-06, 23:10   

nowe nie są złe ale wiadomo ze prosta konstrukcja to nie jest :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-01-07, 07:57   

Gewehr napisał/a:
Nagły brak smarowania spowodował że przeskoczył rozrząd Też miskę ściął o tą płytę.

To najpierw był brak smarowania, a póżniej ściął miskę o płytę? :shock:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2019-01-07, 08:44   

SlawekEwa napisał/a:
Gewehr napisał/a:
Nagły brak smarowania spowodował że przeskoczył rozrząd Też miskę ściął o tą płytę.

To najpierw był brak smarowania, a póżniej ściął miskę o płytę? :shock:


Przeczytaj całość, a nie cytujesz wycinek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 213/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2019-01-07, 08:51   

Dlaczego pytam, dlatego że sąsiad prosił mnie jak się zrobi cieplej żeby przesunąć mu parę płyt jumbo
moim ducato 3.0 pod miejsce na wiate.Jak to zrobimy z głową to chyba smarowania nie zabraknie?
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2019-01-07, 08:53   

Gewehr napisał/a:
2.3 jest super silnikiem. Praktycznie nie do zajechania. Nawet osprzęt się nie psuje,


Podniosłes mnie na duchu. :spoko

A SlawekEwa ma gorszy. :haha: :haha: :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2019-01-07, 22:42   

sam silnik 2,3 się prawie nie zmienił i jest ok jak pisałem znaczy wtedy jak ten filmik kiedyś tu wstawiłem.

Popatrzcie na czujniki na dziesiątki kilogramów dodatkowego osprzętu aby spełnić normy euro6, to tu właśnie jest ta katastrofa to da multum błędów sprzecznych sobie po kilku latach użytkowania i nikt tego nie ogarnie będą "wymieniacze" wymieniali całe moduły przyjdzie rachunek kilka kilo Eu a oni rozłożą ręce jak za tydzień będzie to samo.

Zobaczcie jak idzie tam powietrze ,turbo łyka zamiast czystego schłodzonego powietrza gorące lekko schłodzone spaliny ....
Silniczek 2,3L jest większy z tym całym zbędnym osprzętem jak 4l v8 jaguara , jedyne wyście to kiedyś go ogolić do zera i zmienić program w kompie inaczej to 100% katastrofa bo nikt tego nie ogarnie.

-
ps. opisywałem tu kiedyś i na własne oczy widziałem serwis Iveco w starym prostym 2,8JTD z 2000roku

Gość walczył samodzielnie powymieniał osprzętu za setki euro i dalej nic , przyjechał servis Iveco podłączyli do kompa wzięli 160Eu i stwierdzili że nie wiadomo co jest :) groził im sądem popłynął z kilka tys eu.

A to był tylko prosty silnik od koparki czyli taki sam ale ale bez zbędnego syfu/gadgetów gdzie teraz same zbędne gadgety ważą tyle co silnik a są tak upakowane że aby jeden wymienić często trzeba wyciągać cały silnik.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-01-07, 23:03   

Serwisy autoryzowane walczą o klienta by odebrać go Zdzisiowi i te serwisy to ogarną. Znacznie drożej bo wymianą całego silnika zamiast 2 czujników ale ogarną.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2019-01-07, 23:17   

Socale napisał/a:
Serwisy autoryzowane walczą o klienta by odebrać go Zdzisiowi i te serwisy to ogarną. Znacznie drożej bo wymianą całego silnika zamiast 2 czujników ale ogarną.


Zdzisiów którzy by to ogarnęli za uczciwe parę złotych dziś już nie ma wielu bo dawno temu pouciekali od nędzy/bezrobocia za granicę.

Młodzi nie mają się od kogo uczyć itd. itd.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2019-01-07, 23:32   

pasza napisał/a:
Socale napisał/a:
Serwisy autoryzowane walczą o klienta by odebrać go Zdzisiowi i te serwisy to ogarną. Znacznie drożej bo wymianą całego silnika zamiast 2 czujników ale ogarną.


Zdzisiów którzy by to ogarnęli za uczciwe parę złotych dziś już nie ma wielu bo dawno temu pouciekali od nędzy/bezrobocia za granicę.

Młodzi nie mają się od kogo uczyć itd. itd.


Jak ktoś jest ogarnięty, to nie musi wyjeżdzać. Tu dobrze zarobi i nie zazna bezrobocia i nędzy.
Mechanik za parę złotych nie ogarnie tematu w nowych autach. Chociażby dlatego, że nie ma za co zrobić szkoleń i kupić dobrego sprzętu diagnostycznego. Szukamy tanio, nie liczmy na fachową naprawę :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2019-01-07, 23:51   

Gewehr napisał/a:
pasza napisał/a:
Socale napisał/a:
Serwisy autoryzowane walczą o klienta by odebrać go Zdzisiowi i te serwisy to ogarną. Znacznie drożej bo wymianą całego silnika zamiast 2 czujników ale ogarną.


Zdzisiów którzy by to ogarnęli za uczciwe parę złotych dziś już nie ma wielu bo dawno temu pouciekali od nędzy/bezrobocia za granicę.

Młodzi nie mają się od kogo uczyć itd. itd.


Jak ktoś jest ogarnięty, to nie musi wyjeżdzać. Tu dobrze zarobi i nie zazna bezrobocia i nędzy.
Mechanik za parę złotych nie ogarnie tematu w nowych autach. Chociażby dlatego, że nie ma za co zrobić szkoleń i kupić dobrego sprzętu diagnostycznego. Szukamy tanio, nie liczmy na fachową naprawę :spoko
obecna

Ja pisałem o przeszłości z której to powstała obecna teraźniejszość, teraz i owszem sam widziałem mechaniorów w akcji jak byłem w Polsce "tragedia" a kolejki do nich że hej :) a i pamiętaj że wawka i kilka innych dużych miast to tylko skrawek polski nie Polska patrząc z wawki ma się bardzo mocno skrzywione poczucie rzeczywistości.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-01-08, 00:00   

Ha! Pamiętam czasy jak kupiłem pierwszego Mercedesa.
Tanio był, to kupiłem i...
Tani bo nikt w Niemczech nie ogarniał uszkodzenia, bo komputer nie pokazał błędu owego uszkodzenia i silnik nie odpalał.
Jeden telefon do zaufanego gościa który 2 skrzynie w Chryslerach mi robił, w sekundę odpowiedział, że cyt:
"im bardziej nie widać, tym bardziej pierdoła, jak nie ma błędów i kręci a nie pali to, ożywimy go".
.
Zwiozłem, zrzuciłem, 2 dni później info że będzie gadał, ale za wiedzę muszę zapłacić połowę tego co wzięli by w autoryzowanym bo On też jest głodny i obarczony podatkami. OK! OK! OK!
900zł kosztowała mnie naprawa i jazda pierwszą gwiazdą. To był S210 jakieś 12 lat temu, jeszcze nie nafaszerowany jak ten Fiat czy inne współczesne ale już dla niektórych zbyt trudny do postawienia diagnozy.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-01-08, 11:19   

pasza napisał/a:
bo dawno temu pouciekali od nędzy/bezrobocia za granicę.


Fajne, kolega ma warsztat. Cały czas szuka mechanika. Do przeszkolenia lub umiejącego. Pensja od 4000 do łapki plus ew zamieszkanie. Chętnych brak.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MirekKliny 
zaawansowany
https://www.facebook.com/mg.campers


Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Wrz 2013
Piwa: 20/5
Skąd: Kliny / k.Lublina
Wysłany: 2019-01-08, 11:50   

Fajny filmik "dydaktyczny" :pifko
_________________
Pozdrawiam
Mirek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***