|
|
Relacja z wakacji 2018 - objazd po kontynentalnej Grecji |
Autor |
Wiadomość |
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2019-02-10, 09:44
|
|
|
Za młoośc i fantazje. |
|
|
|
|
gajor
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: volswagen lt 31
Nazwa załogi: gajor i spółka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Paź 2014 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2019-02-10, 14:45
|
|
|
Bardzo fajna wyprawa |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 353/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2019-02-10, 18:04
|
|
|
wg mnie kamper ukryty przed wejściem do ruin teatru w Argos.Weszłam na góre ale problem było zejście.barbara.podaj nr tel. |
|
|
|
|
uhuprzem
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato Carioca 40 2002r 2.8JTD
Dołączył: 12 Kwi 2017 Piwa: 79/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2019-02-10, 19:28
|
|
|
Fantastyczna relacja! Czekamy na więcej, w lipcu odwiedzaliśmy dokładnie te same miejsca! |
_________________ Pozdrawiam
PrzeM
GRECJA 2021
GRECJA 2019
GRECJA 2018 |
|
|
|
|
broneq
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymermobil 544 na Ducato 1993-4
Nazwa załogi: Radek-tata i Kamil-syn, z żonami
Dołączył: 04 Sty 2011 Piwa: 39/11 Skąd: WIELICZKA
|
Wysłany: 2019-02-10, 22:07
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | wg mnie kamper ukryty przed wejściem do ruin teatru w Argos.Weszłam na góre ale problem było zejście.barbara.podaj nr tel. | Sprawdziłem na mapach google i to właśnie musiało być tam! W sensie miasto, a co do lokalizacji to tak, na tym zdjęciu bardzo ciężko się dopatrzyć, ale staliśmy z perspektywy zdjęcia na prawo od wejścia i widac tylko dach z boksem.
Lećmy dalej, a na początek szczegóły zagadki o pickupy. Na zdjęciu jest ich 5. Od prawej: (czarny) Nissan, (biały) Datsun, (bordowa) Mazda, (srebrna) Toyota i (czerwony) Nissan. W Grecji jest tyle tych pickupów! Aż sam zapragnąłem takiego mieć
Wracamy do relacji:
Piątek (21.09): rano wstaliśmy i pojechaliśmy zwiedzić wyspę Monamvasia. Dla mnie bardzo podobne miejsce do Nesebyru w Bułgarii. Żona została z Córcią na dole, a ja z Synem poszliśmy na ruiny na szczyt wyspy. Super widoki!
Po południu pojechaliśmy dalej – cel Elafanisos. Najkrótsza droga wiodła znowu przez góry. Nie raz wspinaliśmy się podziwiając widoki do około. Dodatkowy wentylator pracował non stop, a my zwalnialiśmy chwilami do 20km/h na pierwszym biegu. Kilka razy nawet włączałem ogrzewanie, żeby trochę ulżyć silnikowi.
Wieczorem dotarliśmy na miejscówkę opisaną w jednej w wypraw formowych – nieoficjalny kemping-knajpkę przy Elafanisosie. „Jesz u nas – śpisz u nas za darmo” (36°31'20.4"N 22°58'59.3"E). Jest woda, prysznic i toaleta. Pewnie prąd też, ale nie pytałem. Nieopodal był gigantyczny plac, na którym stało kilkadziesiąt kamperów na dziko (w tym takie na ciężarówkach) – 36°31'06.9"N 22°59'12.9"E.
W sobotę rano załapaliśmy się na pierwszy prom na Elafanisos.
Na wyspie stanęliśmy na kempingu – Simos, chyba jedynym. Mankamentem jest brak słodkiej wody – wszystko w kranach jest z uzdatniania wody morskiej i ma dziwny smak i zapach. Poza tym kemping super – czyściutko, porządek, cisza, knajpka, sklepik i busik do miasta kilka razy dziennie za darmo dla mieszkańców kempingu. Spędziliśmy tam trzy dni (dwie noce na kempingu).
Byliśmy już w wielu miejscach w Europie – od Lagos w Algarve w Portugalii, przez Neapol, Lazurowe Wybrzeże, półwysep Gargano i wyspy Liparyjskie, okolice Rimini i Wenecji, Albanię, aż po Bułgarię (o Bałtyku nie wspominając), ale tak pięknego miejsca jak wyspa Elafonisos jeszcze nie widzieliśmy! Jeśli określenie „Karaiby Europy” jest prawdziwe, to ja chcę na Karaiby
To morze wygląda jak w folderach, tyle, że to zdjęcie jest bez podkręcania kolorów!!! Obłędne piękno!
Staliśmy koło niemal nówki Hymerka takiego jak nasz, którym przyjechała rodzinka ze Szwajcarii. Nasi synowie się świetnie skumali (mój ma w przedszkolu niemiecki, ale na niewiele się mu zdał, bo szwajcarski niemiecki jest niezrozumiały dla przeciętnego Niemca, a co dopiero polskiego przedszkolaka :D ale to nie problem na 4-5 latków :D
Poniedziałek (24.09): rano zebraliśmy się z kempingu i pojechaliśmy objechać wyspę. Zjedliśmy pyszny obiad w miasteczku i przed wieczornym promem pojechaliśmy jeszcze na plażowanie. Miały być żółwie, ale ich nie było.
Mocno zapuszczony i już doszczętnie zgnity bliźniak mojego W115!
Tu miały być żółwie…
Po powrocie na kontynent obraliśmy kolejny cel – Gytio.
cdn (kolejny post pewnie w przyszły weekend, bo w tygodniu pracuję po 12-15 godzin). |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 353/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2019-02-10, 23:49
|
|
|
Nie wiem czy doczekam do maja tak mi się chce być w Grecji,dlatego ,ze październik był z cyklonem i nie było pogody do opalania ani kapania.Jak nigdy uciekliśmy z Grecji,chociaz mielismy być do zimy Barbara :kawka:może będzie w marcu dla krakusów,to przyjdziesz |
|
|
|
|
|
Victus
zaawansowany
Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2016 Piwa: 5/7 Skąd: Warszawa - Ursus
|
Wysłany: 2019-02-11, 00:48
|
|
|
Pięknie tam, |
_________________
|
|
|
|
|
uhuprzem
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato Carioca 40 2002r 2.8JTD
Dołączył: 12 Kwi 2017 Piwa: 79/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2019-02-11, 11:51
|
|
|
Kolejny rozdział fantastycznych wspomnień! Droga przez góry z Monemvasii w stronę Elafonisos też dostarczyła nam wielu emocji Stromo, wąsko i dużo zakrętów. |
_________________ Pozdrawiam
PrzeM
GRECJA 2021
GRECJA 2019
GRECJA 2018 |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 353/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2019-02-11, 12:03
|
|
|
A ja myslałam,bede wysiadać z auta,bo po mojej stronie były widoki piękne ale daleko w dole.
Dla podobnych wrażeń zapraszam Was do plaży Vychlada z miasteczka Richea na wschodnim brzegu Peloponezu. |
|
|
|
|
adaml61
weteran
Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 142/106 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2019-02-13, 15:22
|
|
|
Fajna relacja pewnie skorzystam z nie których miejscówek w tym roku : |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2201 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2019-02-13, 15:30
|
|
|
Dziękuję za opis drogi i zdjęcia.
Takie relacje mobilizują - jednych do wyjazdu, innych do pisania o swych podróżach.
Stawiam piwo i czekam na cd.
|
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
KrzySówka
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato Autostar
Nazwa załogi: Krzysztof i Iwonka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2015 Piwa: 16/25 Skąd: Mysłowice/Zawiercie
|
Wysłany: 2019-02-14, 09:40
|
|
|
Czekam na ciag dalszy |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
|
|
|
|
esgaj
trochę już popisał
Twój sprzęt: Laika kreos
Nazwa załogi: Gajowi
Dołączył: 27 Sty 2014 Piwa: 1/2 Skąd: Tłuszcz
|
Wysłany: 2019-02-14, 11:23
|
|
|
|
|
|
|
|
broneq
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymermobil 544 na Ducato 1993-4
Nazwa załogi: Radek-tata i Kamil-syn, z żonami
Dołączył: 04 Sty 2011 Piwa: 39/11 Skąd: WIELICZKA
|
Wysłany: 2019-02-16, 17:35
|
|
|
Na miejscówkę ze statkiem Dymitros dojechaliśmy przed północą. Wyskoczyłem zrobić kilka zdjęć nocnych na długim czasie naświetlania.
Wtorek (25.09): Rano wstaliśmy i pojechaliśmy zwiedzić Gytio. Znaleźliśmy w nim mały targ (36°45'20.7"N 22°34'08.6"E). Przejechałem naszą integrą przez niego, a potem na centymetry pojechałem dalej (bo droga była jednokierunkowa). Znaleźliśmy też sklep ze świeżymi rybami. Potem cały dzień plażowaliśmy.
Nie wiem, czy coś się zmieniło, ale w którejś z relacji na forum napisane było, że nie ma żadnych udogodnień, tymczasem jest prysznic na plaży i kosze na śmieci.
Za dnia statek też robi wrażenie, ale już nie takie jak nocą.
Moja wrodzona głupota/ciekawość kazała mi wejść do statku. Mam z tego kilka ujęć. Filmik dołączę, jak już go zedytuję. Wieczorem sprawdziliśmy pogodę, a że nie zapowiadało się dobrze, zaczęliśmy uciekać na północny zachód, gdzie słonko miało utrzymać się dłużej.
cdn |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
broneq
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymermobil 544 na Ducato 1993-4
Nazwa załogi: Radek-tata i Kamil-syn, z żonami
Dołączył: 04 Sty 2011 Piwa: 39/11 Skąd: WIELICZKA
|
Wysłany: 2019-02-22, 18:49
|
|
|
Środa (26.09): Z Gytio pojechaliśmy do Kakovatos (37°28'04.0"N 21°37'51.4"E). Przy plaży jest prysznic, a przy knajpie można się podpiąć do prądu. Za korzystanie z prądu zapłaciłem właścicielowi 10 euro. Przemiły właściciel polecił nam odwiedzić Olimpię. Po długim spacerze, wczesnym popołudniem pojechaliśmy tam.
Moja córcia z żoną zostały w parkowej części, a my z synem pozwiedzaliśmy w intensywnym tempie. W 3 godziny obróciliśmy zabytkowe ruiny, muzeum i muzeum historii igrzysk.
Koło Olimpii są 2 campingi, więc są zakazy kaperowania na dziko. My staliśmy na parkingu przy samych obiektach zabytkowych, a z nami kilka innych kamperów. Zrobiliśmy grilla i pojechaliśmy dalej, inni prawdopodobnie zostali spać.
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|