Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Turoka kapitalny remont kuchni i pewnie nie tylko:)
Autor Wiadomość
mmbu 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Transit Riviera120 '93
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Lip 2014
Piwa: 2/4
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2018-10-13, 20:05   

Zamiast tej gumki proponowałbym pas transportowy umocowany do ramy lub przynajmniej podłogi na śrubach przelotowych z dużymi podkładkami lub blachą od dołu. Przy dzwonie i tak dużo w camperze może polecieć. Po co dokładać sobie klocek, który poleci jak wielki pocisk
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-10-14, 08:25   

mmbu napisał/a:
Zamiast tej gumki proponowałbym pas transportowy umocowany do ramy lub przynajmniej podłogi na śrubach przelotowych z dużymi podkładkami lub blachą od dołu. Przy dzwonie i tak dużo w camperze może polecieć. Po co dokładać sobie klocek, który poleci jak wielki pocisk


W oryginale lodówka była przykręcona chyba trzema śrubami do szafek, więc szału nie było, ale pomysł jest dobry, więc może go zastosuje - dzięki za radę:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-10-27, 11:14   

Kolejna rzecz zrobiona. Dotarły zamówione na wymiar blaty. Wybrałem jawor, ze względu na ładny jasny kolor. Aby były idealnie gładkie zostały przeszlifowane.



Jako impregnację wybrałem gotowany olej lniany - ma wiele zalet:)


Efekt końcowy jak dla mnie bardzo ładny:) Dla zobrazowania wygląd olejowanego i surowego blatu:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-12-10, 23:01   

Turok napisał/a:
Kolejny etap zakończony - zdecydowałem się na zabudowanie otworu w podłodze, nic tam już nie będzie kapało, a wentylację zapewni otwór w ścianie. Powklejałem płyty + dorzuciłem na starą pilśniówkę szpachlę do drewna


płyta pilśniowa + szpachla do drewna + zatkanie otworów

Przecież to najgorsze z możliwych rozwiązań , (nie abym się mądrował bo widzę że masz echo pomocy)
jeśli możesz to te płyty pilśniowe odkręć i zabezpiecz, one całkowicie się do kampera nie nadają , pięknie chłoną wilgoć ale z drugiej strony one też pięknie chłoną klej ,więc pomaluj je klejem ,farbą poliuretanową itd. wtedy to będzie inny produkt, szpachla do drewna *(nie wiem jakiej użyłeś ) to się nadaje do dekoracji.maskowaniu szpar/wgnieceń w domu a nie wzmacnianiu płyty pilśniowej, ona (szpachla) odpadnie od razu jak ta płyta nasączy się wilgocią i lekko spuchnie, nawet nie musi nic przeciekać.


Edit:
Przepraszam że nie napisałem wcześniej, bo widzę że przykleiłeś już tapetę i zabudowałeś i tym samym me porady co do płyty pilśniowej są za późne ,ale za to zrobimy test ile wytrzyma płyta pilśniowa w kamperze :)

Edit2:
Taka niby beznadziejna płyta pilśniowa tak bardzo chłonna wilgoci , gdyby ją potraktować jakimś oleistym mocno penetrującym środkiem z utwardzaczem może być znacznie ciekawszą propozycją jak drogie pseudo wodoodporne sklejki?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-12-11, 17:01   

Plyta pilsniowa a dokladnie plyta hdf wytrzymuje okolo 100tys kilometrow, albonpoltora roku jak kto woli, ja moja mam na drzwiach przesuwnych te plyty hdf, i wymieniam co poltorej roku. Nie z powodu wilgoci tylko niszczenia od otwierania drzwi. Na suficie tez mam hdf biala i tej nie dzieje sie nic a zabudowa ma juz ponad dwiescie tysiecy
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-12-11, 21:35   

tom-cio napisał/a:
Plyta pilsniowa a dokladnie plyta hdf wytrzymuje okolo 100tys kilometrow, albonpoltora roku jak kto woli, ja moja mam na drzwiach przesuwnych te plyty hdf, i wymieniam co poltorej roku. Nie z powodu wilgoci tylko niszczenia od otwierania drzwi. Na suficie tez mam hdf biala i tej nie dzieje sie nic a zabudowa ma juz ponad dwiescie tysiecy

Ja zapamiętałem płytę pilśniową jako materiał który bardzo chłonął wodę prawie jak tektura , ale widać jest teraz inaczej i zrobili jak ja myślałem :)

Pytanie czy taka nowoczesna płyta (pilśniowa pół syntetyczna) nie będzie lepsza od drogiej sklejki, powiedzmy dodatkowo pomalowana farbą poliuretanową do drewna?
pasza napisał/a:

Edit2:
Taka niby beznadziejna płyta pilśniowa tak bardzo chłonna wilgoci , gdyby ją potraktować jakimś oleistym mocno penetrującym środkiem z utwardzaczem może być znacznie ciekawszą propozycją jak drogie pseudo wodoodporne sklejki?

https://jtcase.ru/pl/interior-trim/fibreboard-is-a-fiberboard-characterization-and-application/
płyta pilśniowa". Zamiast żetonów do przygotowania początkowej mieszaniny stosuje się włókno syntetyczne + pył drzewny. Ponadto wprowadza się różne polimery (dodatki), które określają właściwości gotowego produktu. Na przykład (głównie parafina, kalafonia) zwiększają odporność produktów na wilgoć.

-
edit: tu znów piszą
Płyta pilśniowa – wyrób z drewna w postaci płyty wykonanej z rozwłóknionej tkanki drzewnej przez spilśnienie jej i uformowanie w odpowiedniej temperaturze i pod (normalnym lub zwiększonym) ciśnieniem. Naturalne właściwości adhezyjne zwiększa się przez dodanie kleju syntetycznego. Włókna ułożone są różnokierunkowo, co zapewnia płycie wyrównanie cech jakościowo-wytrzymałościowych niezależnie od kierunku działania obciążeń. Wskutek dużego nacisku i wysokiej temperatury prasowania struktura płyty jest silnie zwarta.
Surowcem do wyrobu płyt jest drewno w postaci odpadów drzewnych: odpady połuszczarskie, zrzyny tartaczne, przesortowana strużka – wiórki poeksploatacyjne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Płyta_pilśniowa

widać są różne płyty pilśniowe?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2018-12-11, 21:51   

Nie jestem większym zwolennikiem olejowania blatów w kamperach ... oczywiście klient nasz pan ale takie powierzchnie łapią bród zmieniając kolor , kilka razy już moda zwyciężyła jednak sobie bym tego nie zrobił :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Danyxm 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ducato 1991 Knaus Traveller
Dołączył: 24 Sie 2015
Piwa: 3/5
Skąd: Szkocja
Wysłany: 2019-02-06, 14:53   

i jak sytuacja wyglada ?:>
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-10, 18:03   

Danyxm napisał/a:
i jak sytuacja wyglada ?:>


W okresie zimowy nie robiłem nic w kamperze, ale kupiłem sporo gratów, podorobiałem różne duperelki, przerobiłem kurki w kranie i takie tam drobiazgi:)

Wraz z nadejściem wiosny czas działać:)
Na pierwszy ogień fajny patent elektryczny - do skrzynki, którą widzicie poniżej będzie doprowadzony prąd z przetwornicy i ze źródła zewnętrznego (np. słupek na polu kempingowym) - domyślnie lodówka będzie działała na przetwornicy, ale w momencie podłączenia się z zewnątrz przekaźnik odłączy automatycznie zasilanie z przetwornicy i lodóweczka będzie działała z prądu z zewnątrz + zapali się kontrolka, która da mi informację, że tak właśnie jest:) W momencie odłączenia się od prądu zewnętrznego znów przejdzie na prąd z przetwornicy:) Myślę, że całkiem sprytny patent:) Wszystko przetestowane poza kamperem i działa idealnie:)

EDYCJA - UWAGA - PO PRZETESTOWANIU W KAMPERZE JEDNAK ODRADZAM - ZE WZGLĘDU NA RÓŻNE FAZY TEN PATENT SIĘ NIE SPRAWDZI

Ostatnio zmieniony przez Turok 2019-03-30, 19:56, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SZMUN 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: L3H3 offroad
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Lip 2018
Piwa: 1/7
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2019-03-10, 20:38   

Turok - taki przekaźnik przetwornica <-> słupek to jakiś gotowy moduł?
_________________
VanLife - forma życia z wyboru
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-10, 21:33   

SZMUN napisał/a:
Turok - taki przekaźnik przetwornica <-> słupek to jakiś gotowy moduł?


Przekaźnik PK-2P-230V jest takim modułem - skopiuję opis z netu -
Podanie napięcia zasilania na cewkę przekaźnika spowoduje przełączenie styku. Stan załączenia przekaźnika jest sygnalizowany świeceniem LED zielonej. Po zaniku napięcia zasilania styk powraca do pierwotnej pozycji.

A sama skrzyneczka z gniazdem, przekaźnikem i bezpiecznikiem to już moja robota:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2019-03-11, 07:43   

Turok, widzę że modyfikacje idą, cieszę się to trochę jak remont dom pod siebie :idea
Wytrwałości i do zobaczenia na szlaku :spoko
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-11, 17:37   

dziwaczek napisał/a:
Turok, widzę że modyfikacje idą, cieszę się to trochę jak remont dom pod siebie :idea
Wytrwałości i do zobaczenia na szlaku :spoko


Dzięki:) Jeszcze sporo pracy do efektu jaki sobie zaplanowałem, ale powoli do przodu:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-16, 14:09   

Ciąg dalszy:)

Przyszła pora na montaż zlewu - pierwszy napotkany problem to syfon - ponieważ zlewik jest do zastosowań domowych to i syfon również, co skutecznie uniemożliwia korzystanie z szuflady:)



Aby temu zaradzić zakupiłem odpływ kątowy + trójnik + wąż do chłodnic (temperatura pracy od -40 do +125 st C) + opaski metalowe zaciskowe. Jeszcze muszę dokupić dwójnik i opaski i będzie gotowe na 100%, ale chyba wyszło chyba nie najgorzej:)



Na koniec zamontowałem baterie - jeszcze tylko dokupić odpowiednie śrubki do kurków i będzie gotowe:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2019-03-16, 15:10   

Obawiam sie ,że taki mały przekrój w kuchni sie nie sprawdzi a do tego 90 stopni kolanko ... resztki jedzenia załatwia sprawę . W łazience by było ok ale nie w kuchni. Ale trzymam kciuki :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***