Zawór do spuszczania szarej wody |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 257/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2019-04-14, 21:48
|
|
|
Pomyślcie o pompie , szwagier w kamperku zamontował. Podczas opróżniania w zbiorniku szarej wody wir się robi. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1683 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2019-04-14, 21:49
|
|
|
A Grzesia się nie czepiaj , bo to wporzo gość i mój funfel... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Tomek
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-14, 21:53
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | Pomyślcie o pompie , szwagier w kamperku zamontował. Podczas opróżniania w zbiorniku szarej wody wir się robi. |
I jak gnojowice.. na pole rozpylać.
Grześka się nie czepiam... nawet nauczę Go jak prostatę badać a propio przewężenial Może odetka?
PS Z tą pompą to nawet nie głupi pomysł Mam nawet drugie wyjście spustowe z korkiem.... |
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-14, 21:58
|
|
|
Yans napisał/a: | Bronek napisał/a: | No.... Czyli wnioskując i pomijając zmieniono automatycznie na - opowiadaj prawa Bernoulliego np. owoc granatu łagodzi skutki przewężeń... Inaczej nawet Grzegorzalex nie pomoże a urolog
|
Pierdzielisz ,jak potłuczony... Ale ,cóż niedziela... Jak mały to mało daje, jak duży i bez zakrętów tooo....proste, nie? |
Nie łapiesz Niedziela po Sobocie.
Ja o prostacie a ty o fizyce
I.... Nie pamiętasz? Jak to co rano bywało!? "Duży, bez zakrętów" i? I i.... i dopiero jak zmalał.... poszło, Ufff.
Czyli o kant y rozbić tą fizykę przeplywów... Życie... ma inne prawa Boskie. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-04-14, 22:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1683 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2019-04-14, 22:02
|
|
|
Bronek napisał/a: | PS Z tą pompą to nawet nie głupi pomysł Mam nawet drugie wyjście spustowe z korkiem.... |
Taa , więcej gadżetów...A potem na zlocie słyszę ,że cyt: musiałem na lawetę brać w Austrii kampióra , bo był przeładowany... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Tomek
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-15, 06:11
|
|
|
Gdyby nie DMC, to by człowiek oczyszczalnie ścieków itd woził że sobą.
I nawet mam pomysł na wątek.. "Co byśmy chcieli mieć, jak by nie było ograniczenia DMC?"
Jak wyjdę z WC, będzie o DMC, taki "rymek" poranny |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2019-04-15, 16:26
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | Podczas opróżniania w zbiorniku szarej wody |
To wy wozicie szarą wodę ? . Będę musial sie przyzwyczaić. |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-15, 16:50
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | Andrzej 73 napisał/a: | Podczas opróżniania w zbiorniku szarej wody |
To wy wozicie szarą wodę ? . Będę musial sie przyzwyczaić. |
Kwestia stabilności kampera niskiego środka ciężkości.
U mnie żona jeszcze na wzór side carów za okno się wychyla i lata z kąta w kąt, normalka przy jeździe kamperem Tylko JW jeździ inaczej
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Yans
weteran wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2009 Piwa: 106/1683 Skąd: Pobiedziska
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:16
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: |
To wy wozicie szarą wodę ? . Będę musial sie przyzwyczaić. |
Jak puści zawór, będzie jechał za , to musi wycieraczki włączyć w ciągu 1/3 nanosekundy... A i smrodek się ciągnie kilometrami.... |
_________________ Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...
Tomek
|
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:27
|
|
|
Do sterowania zaworem taki pstryczek będzie dobry? /przełącznik włącznik szyb elektrycznych/
PRZYCISK-PRZELACZNIK-WLACZNIK-SZYB-ELEKTRYCZNYCH.jpeg
|
|
Plik ściągnięto 821 raz(y) 27,61 KB |
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:31
|
|
|
Nie
To nie ma być taki co trzrba trzymać, upierdliwe
Ważne by minus poszedł na stałe. Raczej nie z masy bo ta jest od rozruchwego
Czyli musisz dać ekstra minusmdo zaworu z akumulatora zabudowy , oraz dwa kable z plusem naprzemiennym - raz tu :otwieranie, raz tam :(zamykanie) czyli Pstryczek ma mieć co najmniej trzy piny.
Ja dla wygody dałem zwykły trzyżyłowy kabel. Niebieski - minus i żółto zielony plus na otwieranie z pstryczka, i brązowy plus, zamykanie z pstryczka |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-04-15, 18:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:42
|
|
|
Ma 5 |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:44
|
|
|
Zmieniłem post, bo ten Twój przełącznik, to trzeba trzymać
Kup z okrągłym mocowaniem łatwiej się montuje i tylko pipek wystaje, dynksem zwany
Pstryczek bistabilny czy jakoś tak się nazywa tz. Taki aby nie trzymać, gdyż możesz niecałkowicie zamykać lub otwierać i Ci syf np wejdzie i zablokuje. Lepiej taki, aby krańcówki wyłączyły same , a Ty potem przestawiasz na zero. Procedura zamykania/otwierania kilka sekund.
tempFileForShare_20190415-194829-800x600.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 61,76 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-04-15, 19:48, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:49
|
|
|
Co w razie przypadkowego włączenia i pozostawienia w takiej pozycji dłuższy czas? |
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-04-15, 18:52
|
|
|
HENRYCZEK napisał/a: | Co w razie przypadkowego włączenia i pozostawienia w takiej pozycji dłuższy czas? |
Krańcówki są w zaworze że i włączają jak w bramie itp. Nie ma strachu.
Dałem też bezpiecznik na kablu jakiś z 3A? ale to z zasady.
Czasem zapominam i nic się nie stało
Trzymany to lipa
To moja trzecia już konstrukcja, sprawdzona. Na zimę otwieramy, bo to zawór kulowy |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-04-15, 19:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|