|
|
Norwegia 2019 relacja |
Autor |
Wiadomość |
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-01, 06:25
|
|
|
Norge706 napisał/a: | Pozdrawiamy z Lofotów. Przestało padać. Mam nadzieję że piwo smakowało. |
Piwko trzymamy na specjalną okazję To chyba te deszcze zabraliśmy ze sobą. |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-01, 06:33
|
|
|
30.06.2019 Laksforsen-Trondheim
Ranek wita nas bezchmurnym niebem. Jemy śniadanie z widokiem na wodospad i jedziemy dalej na południe. Droga E6 na bardzo długim odcinku jest w remoncie. Pokonujemy liczne objazdy i przejazdy wahadłowe. Niestety im bardziej na południe tym niebo coraz bardziej zachmurzone, aż w końcu jedziemy w deszczu. Późnym popołudniem docieramy do Trondheim. Zatrzymujemy się na parkingu obok Ikea, ale tutaj informacja, że można parkować tylko w godzinach otwarcia sklepu, a w niedziele nie można. Szanujemy ten zakaz i przejeżdżamy na inny parking gdzie można parkować od 6:00 do 24:00. Tutaj zjadamy obiadokolację. Plan mieliśmy taki, że do miasta pojedziemy na rowerach, ale pogoda go niweczy. Wjeżdżamy więc kamperem do miasta i stajemy w uliczce przed mostem prowadzącym do katedry. Dzisiaj niedziela więc parkowanie jest bezpłatne. Wkładamy kalosze, bierzemy parasolki i idziemy na spacer po mieście. Najbliżej mamy katedrę i pałac arcybiskupi, potem plac Torvet (w budowie) i zaraz obok rezydencja królewska – jedna z największych drewnianych budowli w Skandynawii. Oczywiście obowiązkowo oglądamy most Bybrua i charakterystyczne domki na palach nad rzeką. Zaraz za mostem jest sławny wyciąg rowerowy. Tym razem czynny (w przeszłości byłem dwukrotnie w Trondheim i nie działał). Co prawda nie mamy rowerów, ale obserwujemy jak inni podjeżdżają pod górę. Następnie uliczką Bakklandet docieramy do nowocześniejszej części miasta gdzie jest marina, budynki mieszkalne i mnóstwo tętniących życiem restauracji i kafejek. Na koniec wspinamy się do twierdzy Kristiansten. Jeszcze rzut oka na miasto z góry i wracamy do kampera. Na noc przejeżdżamy na parking pod skocznię narciarską.
N 63.429640 E 10.474501 – Trondheim, parking dla kamperów pod Ikea, parkowanie tylko w godzinach otwarcia sklepu
N 63.438602 E 10.487314 – Trondheim, parking nad fiordem, parkowanie (bezpłatne) tylko w godzinach 6:00-24:00
N 63.378296 E 10.311142 – Trondheim, parking pod skocznią narciarską
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
30_06_01.jpg oglądamy katedrę... |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 168,98 KB |
30_06_02.jpg rezydencję królewską... |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 221,67 KB |
30_06_03.jpg charakterystyczne domki na palach... |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 117,84 KB |
30_06_04.jpg obserwujemy jak działa wyciąg rowerowy... |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 198,92 KB |
30_06_05.jpg w oddali słynny most Bybrua... |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 209,9 KB |
30_06_06.jpg uliczką Bakklandet... |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 156,56 KB |
30_06_07.jpg docieramy do nowocześniejszej części miasta... |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 194,43 KB |
30_06_08.jpg gdzie pełno tętniących życiem kafejek... |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 176,8 KB |
30_06_09.jpg wspinamy się do twierdzy... |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 129,98 KB |
30_06_10.jpg jeszcze rzut oka na miasto z góry i wracamy do kampera |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 127,18 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-02, 18:58
|
|
|
01.07.2019 Trondheim-Andalsnes
Rano oczywiście pada. Korzystając z chwili przerwy w deszczu idziemy obejrzeć skocznię. Można wspiąć się po drewnianych schodach na sam szczyt skoczni i poczuć się jak Kamil Stoch. Zastanawiamy jaką dalej obrać trasę. Chcemy dotrzeć do Andalsnes. Możemy jechać E6 do Dombas, a potem E136 lub E39, 62 i 660 przebiegającymi przy fiordach. Odległości podobne, ale w drugim przypadku jest jedna przeprawa promowa. Ostatecznie wybieramy drugi wariant licząc na widoki. Niestety padający deszcz i chmury skutecznie pozbawiły nas jakichkolwiek widoków. Po drodze zatrzymujemy nad jednym z fiordów i zarzucamy wędkę. Po kilku próbach udało się wyciągnąć małego dorsza (tak mi się wydaje, jeśli się mylę poprawcie mnie). Później wyciągam drugiego podobnego, ale się urywa. Dalsze próby kończą się niczym. Przemoczony wracam do kampera i jedziemy dalej. Wieczorem docieramy na parking 3 km od Aldasnes i tu zostajemy na noc.
N 62.679450 E 08.119200 – serwis, zrzut+woda
N 62.568380 E 07.753420 – parking 3 km od Aldasnes
01_07_01.jpg skocznia w Trondheim |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 114,42 KB |
01_07_02.jpg tutaj można poczuć się jak Kamil Stoch |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 123,29 KB |
01_07_03.jpg efekt wędkowania |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 94,35 KB |
01_07_04.jpg parkujemy niedaleko Andalsnes z widokiem na fiord |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 115,25 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-02, 19:11
|
|
|
02.07.2019 Andalsnes-lodowiec Josteldalsbreen
Prognozy na dzisiaj przewidują przejaśnienia od 6:00 do 13:00, a potem znowu decze. Chemy wykorzystać to okienko pogodowe. Wstajemy rano i o 6:30 jesteśmy już w drodze. Na chwilkę zaglądamy na parking pod ścianą trolli. Rzut oka na najwyższą pionową ścianę Europy i ruszamy na drogę trolli. Wspinamy się mozolnie pod górę pokonując kolejne zakręty. Dzięki wczesnej porze trasa jest zupełnie pusta. Zero autokarów, więc podjazd jest komfortowy. Na górze stajemy na prawie pustym parkingu i idziemy na punkty widokowe. Potem szybkie śniadanie i korzystając z tego, że nie pada i cokolwiek widać lecimy dalej do Geiranger. Po drodze zaliczamy przełom rzeki Valldola, gdzie spacerujemy po specjalnych kładkach. Kolejny postój na punkcie widokowym przed Geiranger. Tutaj tłumy turystów. W samej miejscowości to samo. Gieranger jest pięknie położone, ale te tłumy wysypujące się z cumujących tam wycieczkowców mnie rozbrajają. Uciekamy stamtąd czym prędzej. Wspinamy się serpentynami pod górę. Odwiedzamy kolejny punkt widokowy i dalej do góry, aż na 1000 m n.p.m. Niestety prognozy się sprawdzają i zaczyna padać deszcz, a na samej górze nawet śnieg. Przedzieramy się przez śnieżycę i docieramy do drogi nr 15, a następnie drogą nr 60 docieramy na parking z którego widać jeden z jęzorów lodowca Josteldalsbreen. Tutaj zostajemy na noc. Deszcz nawet na chwilę już nie przestał padać, więc bardzo dobrze wykorzystaliśmy te kilka godzin bezdeszczowej pogody.
N 62.303229 E 07.255858 – serwis, zrzut+woda
N 61.481158 E 06.744852 – parking z widokiem na lodowiec
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
02_07_01.jpg jedyny w swoim rodzaju znak drogowy na początku trollstigen |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 172,49 KB |
02_07_02.jpg przerwa w wspinaczce... |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 211,88 KB |
02_07_03.jpg przy wodospadzie |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 145,49 KB |
02_07_04.jpg parkujemy i idziemy na punkty widokowe... |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 171,33 KB |
02_07_05.jpg z których drogę trolli widać jak na dłoni |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 220,61 KB |
02_07_06.jpg przełom rzeki Valldola |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 240,78 KB |
02_07_08.jpg punkt widokowy przed Geiranger... |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 164,43 KB |
02_07_07.jpg skąd roztacza się ładny widok... |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 131,24 KB |
02_07_09.jpg ale wszystko psują tłumy turystów... |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 224,09 KB |
02_07_10.jpg jeszcze rzut oka na fiord i już nas nie ma |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 109,69 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-04, 06:49
|
|
|
03.07.2019 lodowiec Josteldalsbreen-Vagamo
Kolejny deszczowy ranek. Zimno, szaro i ponuro. Nawet nie chce się wyjść z kampera. Mama jednak odważnie idzie z parasolką nad jeziorko skąd lepiej widać lodowiec. Potem zbieramy się u uciekamy z tej zimnej krainy. Zjeżdżamy w dół drogą nr 5 do Sogndal, a potem wjeżdżamy na turystyczną drogę nr 55. Jest to najwyżej przebiegająca droga w Skandynawii. Pogoda trochę sie poprawia. Przestaje padać i przebłyskuje słońce. Zjeżdżamy jeszcze nad fiord. Jest to już ostatnia szansa żeby zarzucić wędkę. Niestety bez rezultatów. Droga początkowo prowadzi malowniczym wąwozem wzdłuż strumienia, a potem zaczyna serpentynami wznosić się coraz wyżej. Tak docieramy na wysokość ponad 1400 m n.p.m. Tutaj droga wypłaszcza się i prowadzi miedzy licznymi jeziorkami, a w oddali widać lodowiec. Aura zimowa. Temperatura niewiele powyżej zera, wieje i pada śnieg. Zatrzymujemy się przy schronisku Sognefjellshytta i idziemy na króciutki spacer po metalowych kładkach i mostkach. Daleko nie da się pójść bo leży śnieg, zresztą jest tak zimno, że i tak byśmy dalej się nie zapuszczali. Dalej droga opada wzdłuż rozległej doliny. Tak docieramy do miasteczka Lom. Główną atrakcją jest tutaj XII wieczny drewniany kościół typu stav (wstęp do środka płatny – 80 NOK/os.). Obok szumi niewielki wodospad nad którym można za jedyne 195 NOK przejechać się tyrolką. Samo miasteczko jest dosyć sympatyczne. Jest tutaj kilka restauracji, market i kilka mniejszych sklepików. Po krótkim spacerze jedziemy jeszcze ok. 30 kilometrów w stronę Otty do miejscowości Vagamo gdzie zatrzymujemy się na parkingu przy jeziorze. Tu nocujemy.
N 61.838280 E 08.570920 – Lom, serwis, zrzut+woda
N 61.869092 E 09.082101 – Vagamo, parking nad jeziorem, brak mediów, spokojne miejsce na nocleg
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
03_07_01.jpg odpoczynek po pokonaniu serpentyn |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 124,25 KB |
03_07_02.jpg postój przy schronisku |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 106,25 KB |
03_07_03.jpg idziemy na krótki spacer po metalowych pomostach |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 95,91 KB |
03_07_04.jpg niektórzy turyści zapuszczają się dalej |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 93,58 KB |
03_07_05.jpg kościół w Lom |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 106,98 KB |
03_07_06.jpg niewielki wodospad z tyrolką |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 166,13 KB |
03_07_07.jpg miasteczko jest całkiem sympatyczne |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 156,64 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-05, 07:30
|
|
|
04.07.2019 Vagamo-Lillehammer
Rano jak zwykle pada, ale prognozy na dzień są optymistyczne. Po śniadaniu ruszamy do Otty, a następnie drogą 444 wspinamy się w kierunku Parku Narodowego Rondane. Ostatnie 4 km drogi jest płatne (20 NOK, płatność kartą lub monetami). Tak docieramy do parkingu położonego na wysokości ponad 1000 m n.p.m. Stąd prowadzi szutrowa droga do schroniska Rondvassbu (6,5 km), którą zamierzamy pokonać na rowerach. W Rondane panuje jeszcze zimowa aura. Góry są ośnieżone, a nawet równiny u podnóża gór są pokryte świeżym śniegiem. Temperatura ok. 2 stopnie i silny wiatr, ale na szczęście przebłyskuje słońce. Szykujemy nasze składaczki i ruszamy. Momentami wiatr okazuje zbyt silny i musimy podprowadzać rowery pod górki, ale udaje nam się w końcu dojechać do schroniska. Siadamy pod schroniskiem, które osłania nas od wiatru. W słońcu jest całkiem przyjemnie. Popijamy gorącą herbatę z termosu i dodajemy sobie energii wedlowskim torcikiem. Po odpoczynku ruszamy w drogę powrotną. Tym razem wiatr nas popycha tak, że rowery same jadą. Nie powstrzymuje nas nawet przelotna śnieżyca. Powrót zajmuje nam 25 minut. Pakujemy rowery i tą samą drogą wracamy do E6, którą docieramy do Lillehammer gdzie stajemy w zacisznym miejscu nad samym brzegiem jeziora. Tu zostajemy na noc.
N 61.834844 E 09.730538 – parking przy PN Rondane, znaki NO CAMPING więc raczej tylk na dzień, przed wjazdem na płatny odcinek drogi jest parking na którym można przenocować.
N 61.590640 E 09.719860 – Vinstra serwis, zrzut+woda
N 61.128092 E 10.431747 – Lillehammer, miejscówka nad brzegiem jeziora, dobre miejsce do kąpieli, wjazd większym kamperem nas samą wodę może być problematyczny, ale zawsze można stanąć troszkę dalej przy drodze
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
04_07_01.jpg nocleg w Vagamo |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 143,46 KB |
04_07_02.jpg parking przy Rondane |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 136,78 KB |
04_07_03.jpg szykujemy składaczki |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 204,71 KB |
04_07_04.jpg zimowa aura |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 117,09 KB |
04_07_05.jpg w drodze do schroniska |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 200,16 KB |
04_07_06.jpg czasami musimy prowadzić rowery |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 212,05 KB |
04_07_07.jpg już widać schronisko |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 265,52 KB |
04_07_08.jpg jest coraz bliżej |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 198,95 KB |
04_07_09.jpg dotarliśmy :) |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 252,23 KB |
04_07_10.jpg grzejemy się w słońcu i popijamy herbatę z termosu |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 158,43 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-06, 07:29
|
|
|
05.07.2019 Lillehammer-Ojervik
Ostatni dzień w Norwegii wita nas bezchmurnym niebem. Ścieżką wzdłuż jeziora idziemy na spacer do miasta. Lillehammer nie rzuca na kolana. Jest tutaj główny deptak (coś jak Krupówki w Zakopanem) pełen restauracji, kafejek, kebabów, sklepików itp. Zaliczone. Wracamy do kampera i przejeżdżamy na parking na górze skoczni narciarskiej. Za 25 NOK można wejść na wieżyczkę skoczni. Stąd roztacza się ładna panorama miasteczka. Johansona tym razem nie spotkaliśmy, ale skakał ktoś inny na mniejszej skoczni. Gdyby ktoś chciał zejść na dół musi pokonać 936 stopni lub może skorzystać z wyciągu krzesełkowego (40 NOK). Lillehammer to ostatni punkt na naszej trasie w Norwegii. Jedziemy jeszcze kawałek E6 w stronę Oslo, następnie w Hamar odbijamy na wschód drogą nr 3. Potem drogami 20 i 201 opuszczamy Norwegię i wjeżdżamy do Szwecji. Celowo wybraliśmy tą właśnie trasę jako alternatywę dla monotonnej jazdy autostradą z Oslo. Na nocleg zatrzymujemy się w okolicy wioski Ojervik na parkingu nad jeziorem.
N 61.126692 E 10.494831 – parking na górze skoczni w Lillehamer
N 59.772224 E 13.122095 – Ojervik, parking nad jeziorem, toalety, pomost, ławeczki, miejsce na ognisko
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
05_07_01.jpg bezchmurny ranek nad jeziorem w Lillehammer |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 185,24 KB |
05_07_02.jpg ścieżką wzdłuż jeziora idziemy do miasta |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 187,1 KB |
05_07_03.jpg deptak w Lillehammer |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 228,48 KB |
05_07_04.jpg uliczka |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 200,3 KB |
05_07_05.jpg z wieżyczki rozciąga się panorama na miasto... |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 211 KB |
05_07_06.jpg oraz okolicę |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 137,36 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-07, 07:47
|
|
|
06.07.2019 Ojervik-Jonkoping
Ruszamy w dalszą drogę na południe. Po przejechaniu ok. 80 km zbaczamy z trasy i jedziemy na leśny parking w okolicy miejscowości Skoghall położonej nad olbrzymim jeziorem Vanem. Idziemy na 2,5 kilometrowy spacer leśną ścieżką, która doprowadza nas do miejsca piknikowego nad brzegiem jeziora. Po drodze mama nie może się oprzeć i zbiera jagody. Po rozprostowaniu kości jedziemy dalej. Wieczorem docieramy do miasta Jonkoping położonego nad kolejnym długim na 120 km jeziorem Vattern. Zostawiamy kampera na parkingu i idziemy do miasta. Jest tutaj deptak, niewielka marina oraz sporo kafejek i restauracji, ale samo miasteczko nie powala urodą. Przewietrzeni jedziemy jeszcze 28 km na południe i zatrzymujemy się przy ładnej piaszczystej plaży nad jeziorem Fangen. Tutaj zostajemy na noc.
N 59.291631 E 13.555384 – leśny parking, cisza i spokój, dobre miejsce do wypadów pieszych i rowerowych
N 57.784080 E 14.153882 – Jonkoping, duży parking, płatny pon-pt do 18:00, sob do 15:00, 10 SEK/h lub 35 SEK/dzień, znak NO CAMPING więc raczej tylko na krótki postój
N 57.564758 E 14.240094 – miejscówka przy plaży nad jeziorem, dobre miejsce do kąpieli
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
06_07_01.jpg idziemy na spacer leśną ścieżką... |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 282,72 KB |
06_07_02.jpg mama nie może się oprzeć jagodom... |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 234,24 KB |
06_07_03.jpg docieramy do miejsca biwakowego skąd widać jezioro |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 108,24 KB |
06_07_04.jpg deptak w Jonkoping |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 180,77 KB |
06_07_05.jpg marina... |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 158,94 KB |
06_07_06.jpg oddzielona od jeziora potężnym falochronem |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 1,19 MB |
06_07_07.jpg jezioro Vattern |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 81,84 KB |
06_07_08.jpg parking rowerowy |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 198,68 KB |
06_07_09.jpg deszcz wciąż nam towarzyszy, a w kałużach można dostrzec coś ciekawego |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 194,1 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-12, 06:53
|
|
|
07.07.2019 Jonkoping-Karlskrona
Dzisiaj spokojnym tempem przejeżdżamy do Karlskrony. Po drodze zatrzymujemy się jescze na jagody. W Karlskronie parkujemy pod Lidlem i idziemy na popołudniowy spacer po miasteczku. Karlskrona jest całkiem sympatyczna. Jednak jak zwykle robi wrażenie opuszczonego miasta. Po ulicach kręcą się nieliczni turyści. Nie jeżdżą samochody, nie widać miejscowych. Spokojnym tempem w dwie godziny okrążamy całe miasto. Potem jedziemy na serwis i na noc stajemy na szutrowej zatoczce w pobliżu serwisu.
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
07_07_01.jpg ruszamy na spacer po Karlskronie |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 218,48 KB |
07_07_02.jpg miasto wydaje się opuszczone |
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 198,53 KB |
07_07_03.jpg rynek |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 140,98 KB |
07_07_04.jpg do Gdyni już niedaleko |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 106,14 KB |
07_07_05.jpg kamperpark w porcie |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 166,35 KB |
07_07_06.jpg cennik |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 118,21 KB |
07_07_07.jpg marina |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 137,94 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-12, 06:59
|
|
|
08.07.2019 Karskrona-Gdynia
Rano stawiamy się w terminalu promowym i płyniemy do Gdyni. Rejs przepiega spokojnie. Piękna słoneczna pogoda. Cały czas wylegujemy się w słońcu na leżaczkach. Gdy zbliżamy się do Helu niebo zasnuwa się chmurami i zaczyna wiać. Do Gdyni dobijamy o czasie (19:30). Jedziemy na Polankę Redłowską, gdzie zatrzymujemy się na noc. Jeszcze spacer do smażalni na rybkę i spać.
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-12, 07:12
|
|
|
09.07.2019 Gdynia-Warszawa
Chcąc uniknąć korków z Gdyni wyjeżdżamy jeszcze przed śniadaniem. W deszczu docieramy kawałek za Elbląg do Małej Holandii gdzie robimy postój na śniadanie. Gdy ruszamy w dalszą drogę zapala się kontrolka informująca o braku ładowania akumulatora. Stajemy na stacji benzynowej i szukamy przyczyny. Od razu w oczy rzuca się zwisający luźno pasek napędowy. Wracamy do Elbląga do serwisu Forda. Paska na stanie nie mają (dlaczego mnie to nie dziwi?). Czasu żeby zająć się naprawą zresztą też. Odsyłają nas do innego warsztatu, gdzie też nie mają czasu. Tak trafiamy do serwisu Bosch w Elblągu. Tutaj mają paski od ręki. Z wymianą też nie ma problemu. Po godzinie auto jest sprawne. Koszt naprawy wraz z paskami 250 zł. Dziwna sprawa z tym paskiem, bo wymieniałem go jakieś 3 lata temu ponieważ poprzedni piszczał. Założony był firmowy pasek Gates'a. Mechanik podejrzewa, że dostał kamieniem i dlatego pękł. To już ostatnia przygoda na trasie. Po południu docieramy do Warszawy. W domu czeka na mnie zaległy prezent na dzień ojca i .... dwa mandaty z fotoradarów z Estonii. No to jest rekord. W Estonii byliśmy nie cały dzień i dwa mandaty. Jeden na 9 euro, a drugi na 24 euro. Nie uważam się za pirata drogowego. Jeżdżę raczej wolniej niż szybciej. Pierwszy raz dostałem mandat za granicą na tyle tysięcy kilometrów zrobionych do tej pory. Musiało być z górki chyba i się zagapiłem troszeczkę W każdym razie uważajcie w Estonii, bo czujni są.
TUTAJ ZNAJDUJE SIĘ MAPA NASZEJ TRASY
czolg.jpg prezent na dzień ojca :) |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 596,22 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Gimper
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ?
Dołączył: 03 Kwi 2019 Piwa: 1/1 Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany: 2019-07-14, 11:58
|
|
|
Witam Wszystkich W planach mamy Norwegię po 20 lipca zaczynamy od Kjerag a kończymy w A wyjazd jest uzależniony od pogody może wiecie jaka będzie lub gdzie mogę to sprawdzić ? |
|
|
|
|
Stanek
weteran
Twój sprzęt: HYMER Exis-i 562
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Piwa: 205/47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-14, 13:50
|
|
|
Gimper napisał/a: | Witam Wszystkich W planach mamy Norwegię po 20 lipca zaczynamy od Kjerag a kończymy w A wyjazd jest uzależniony od pogody może wiecie jaka będzie lub gdzie mogę to sprawdzić ? |
www.yr.no |
_________________ Pozdrawiam
Stanek
https://www.dzienpodniu.com.pl
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2019-07-17, 07:07
|
|
|
Bycza wycieczka , leci za relację.
Stanek napisał/a: | www.yr.no | - badzo skutecznie prognozują pogodę również w Polsce |
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 98/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2019-07-17, 07:55
|
|
|
Pawcio napisał/a: | ...skutecznie prognozują pogodę również w Polsce |
...i na całym świecie. Ale tak jak większość portali - 4-5 dni do przodu. Dalej loteria. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|