 |
|
Spece od lodówki w Łodzi i okolocy |
Autor |
Wiadomość |
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-07-31, 16:12 Spece od lodówki w Łodzi i okolocy
|
|
|
Pomocy! Lodówka nie odpala na gazie - tzn. palnik się zapala ale płomień nie jest podtrzymywany po puszczeniu zaworu. Nie mogę sobie sam poradzić a znani mi w Łodzi (Kałużyński, Cover na Zelwerowicza i Allcamp) mają odległe terminy. Może znacie kogoś kto się bawi takimi lodówkami - zdaje się ,że główny problem to dostanie się do wnętrzności lodówki - jest tak zabudowana (w narożniku, pod kuchenką i ma wspóny z kuchenką panel sterowania), że nie wiem jak się do niej dobrać |
_________________ andrzej |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2019-07-31, 18:59
|
|
|
Odpuść tych z Zelwerowicza, mam b.złe doświadczenia z nimi.
Jedź do chłopaków na Przybyszewskiego tam poradzą sobie z lodóweczką tak jak poradzili z moją.
Gdzieś powinienem mieć bezpośredni namiar do super fachmana.
Pozdrawiam
Stefan |
|
|
|
 |
Rafał76
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Rimor Katamarano 12p
Nazwa załogi: Górasie
Dołączył: 05 Maj 2015 Piwa: 3/1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-07-31, 19:24
|
|
|
spróbuj wymienić termoparę,w mojej lodówce był podobny objaw i pomogło.kupiłem uniwersalną w sklepie gazowym i podeszła bez problemu. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-07-31, 20:51 Re: Spece od lodówki w Łodzi i okolocy
|
|
|
kubryk1 napisał/a: | ...
palnik się zapala ale płomień nie jest podtrzymywany po puszczeniu zaworu. Nie mogę sobie sam poradzić a znani
... |
A z nami... sobie poradzisz.
Piszesz że płomień jest, widzisz go gołym okiem?
Jeśli tak, to czy ma regularny kształt i barwę (błękitno-niebieską) dopuszcza się na samym koniuszku żółty język - sporadycznie.
Zapodaj foto płomienia jeśli masz taką możliwość.
...
Jeśli widzisz płomień, to czy widzisz też w nim końcówkę termopary rozgrzaną do czerwoności?
Czy widzisz termoparę ale nie rozgrzaną...
.
Odpowiedzi otworzą kolejne furtki. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-08-02, 10:46
|
|
|
Najgorsze jest to, że w moim autku (Dethleffs Globetroter z 2003) dostęp w rejon palnka jest b. ograniczony. Kratka wentylacyjna jest z boku lodówki. Sama lodówka zamontowana jest pod blokiem kuchenki i zmywaka i ma wspólny panel sterowania (wszystkie pokrętła, przyciski sa na wspólej płcie dla lodówki i kuchenki). Otwarcie kratki w bocznej ścianie kampera niewiele daje bo zespół palnikowy jest dodatkowo osłonięty obudową z blachy.
Pytanie jest takie - jak wymontować tak zabudowaną lodówkę (w narożniku tylnej ściany, pod kuchenką)? Po demontażu wszystko powinno być proste! |
_________________ andrzej |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-08-02, 21:08
|
|
|
Zatem płomienia nie widziałeś. Trzeba go koniecznie sprawdzić bo jest kluczem.
Palnik osłonięty jest blachą przykręconą jednym, zapewne zardzewiałym blachowkrętem. Może jakoś Ci się uda.
Wyciągnięcie lodówki. Po otwarciu jej drzwi po bokach na dole i na górze są zaślepki, okrągłe. Zazwyczaj wciskane, wydłubiesz a pod nimi są śrubki. Lodówka wyjdzie tylko trochę bo będzie trzymał ją metalowy przewód gazowy od tyłu. Jest gdzieś tam specjalny łącznik tych przewodów, właśnie do celów montażowych i demontażowych, zazwyczaj dostęp przez górną kratkę. Rozkręcisz z użyciem średniomocnej siły typowymi kluczami płaskimi.
Następnym ograniczeniem w demontażu są przewody elektryczne ale dostęp do nich już będzie łatwy, od góry po wysunięciu lodówki po rozłączeniu w/w przewodu gazowego.
Bez obaw, lodówka wcale nie jest ciężka, tylko nic na siłę. Uwierz mi ona tam lekko weszła i lekko wyjdzie.
Rób zdjęcia przed rozłączaniem przewodów elektrycznych oraz rób zdjęcia i tu zamieszczaj - ku pomocy Tobie bo ja akurat piszę z niezaktualizowanej wyobraźni. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|