VW T4 - prezentacja zabudowy |
Autor |
Wiadomość |
Kombinator
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen Jumper 3.0 HDi 160KM H3L4
Dołączył: 28 Paź 2017 Piwa: 15/7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2019-09-08, 22:06
|
|
|
slepy8 napisał/a: | jakieś ciężary |
PŁYN....nie jakiś ciężar tylko PŁYN. Woda w zbiorniku się przelewa szczególnie przy hamowaniu.To jest zupełnie inna bezwładność niż ciała stałego. Jeżeli przy moich dolnych zbiornikach czuć wpływ na prowadzenie auta, to przy takim górnym nie ma bata będzie bujało. Załóż sobie na próbę beczkę z wodą i OSTROŻNIE sprawdzaj...tak z sympatii |
_________________ moja budowa
https://www.camperteam.pl...818&view=newest |
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 43/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2019-09-08, 22:20
|
|
|
Mamy z reguły małe wyobrazenie o silach i przeciazeniach podczas zakrętów i hamowania... kiedys wiozlem pralkę ktora ze szwagrem z trudem wtargalismy do ducato... na rondzie przewrocila sie jak papierowy kubek.
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
|
|
|
|
|
Krisp
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Movano
Dołączył: 10 Lip 2018 Piwa: 2/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-09-09, 07:09
|
|
|
Płyny są bardzo zdradliwe. W cysternach np. są specjalne grodzie
https://www.feldbinder.co...605_4887__7.jpg
https://www.sklep-kierowc...%20cysterny.jpg
http://www.tank-service.pl/images/naprawy02.jpg
https://bi.im-g.pl/im/2c/91/12/z19468332Q,08-2015-Budzisko---8-Wietnamczykow-ukrytych-w-cyst.jpg
Co prawda nie ma to bezpośredniego związku ze zbiornikami jakie są w kamperach ( bo rząd wielkości dużo mniejszy) . ale pokazuje ogrom nieprzewidywalności cieczy przewożonej w ruchu kołowym i nie tylko.
Newton jest bezwzględny ; cysterny potrafią w wypadkach gdzie dochodzi do uderzeń bocznych siłą nadaną cieczy zrobić dużo więcej precli niż gdyby były wypełnione ciałem stałym.( domniemam że większa bezwładność na to wpływa )
Podczas jazdy przyśpieszania hamowania skręcania. O ile zbiornik ( bez znaczenia na wielkość ) kiedy jest w całości wypełniony i jest w nim dość mała poduszka powietrzna, to nie ma z nim problemu. O tyle zaczyna się problem kiedy poduszka powietrzna jest większa (to znaczy że zbiornik nie jest wypełniony bo np zużyliśmy jego połowę ) wtedy dochodzą siły które sprawiają że ciecz wpada tak jak by w rezonans co może spowodować w skrajnych przypadkach utratę odpowiedniej przyczepności.
Wiadomo że kamper to nie F1 ale warto brać pod uwagę to że czasami podczas poruszania się pojazdem występują sytuację nieprzewidziane. O czym każdy Kierowca powinien wiedzieć. A każdy Kierujący powinien mieć na uwadze iż musi zachowywać przez cały czas odpowiednią Ostrożność
Jak powiada stare przysłowie ; Wszystko jest dobrze, Jak jest dobrze |
_________________ Przez działanie rozumie się również zaniechanie. |
|
|
|
|
slepy8
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: W T4
Dołączył: 22 Mar 2019 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-09-09, 07:40
|
|
|
krisp napisał/a: | kiedy jest w całości wypełniony i jest w nim dość mała poduszka powietrzna, to nie ma z nim problemu. |
To akurat w moim przypadku pocieszające bo to nie będzie jeden zbiornik tylko 4 kanistry po 30 litrów.
Każdy załadowany pod korek.
Gdy jeden zostanie opróżniony do zera podłączam kolejny.
Pierwotnym pomysłem była rura kanalizacyjna wzdłużnie, jak robią to niektórzy kamikadze teczwórkowi. Po przeanalizowaniu tego rozwiązania stwierdziłem, że nie planuję jeździć wyrzutnią rakiet |
|
|
|
|
Krisp
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Movano
Dołączył: 10 Lip 2018 Piwa: 2/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-09-09, 07:46
|
|
|
slepy8,
akurat to;
Cytat: | Pierwotnym pomysłem była rura kanalizacyjna wzdłużnie, jak robią to niektórzy kamikadze teczwórkowi. Po przeanalizowaniu tego rozwiązania stwierdziłem, że nie planuję jeździć wyrzutnią rakiet |
w porównaniu do całościowego zbiornika jest o wielokroć bezpieczniejszym rozwiązaniem
A co do kilku mniejszych zbiorników to też dużo bezpieczniejsze niż całościowy. |
_________________ Przez działanie rozumie się również zaniechanie. |
|
|
|
|
|
slepy8
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: W T4
Dołączył: 22 Mar 2019 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-09-09, 07:48
|
|
|
Moje kanistry będą w stalowym koszu który sam wyspawam.
W razie kolizji pozostaną na swoim miejscu.
Rura kanalizacyjna zamontowana wzdłużnie na obejmach, startuje jak rakieta z bajkonuru. |
|
|
|
|
Krisp
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Movano
Dołączył: 10 Lip 2018 Piwa: 2/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-09-09, 07:56
|
|
|
kanistry pewnie pozostaną w takim koszu pytanie do czego przymocujesz ten kosz ? i czy to pozostanie na swoim miejscu ?
Całkiem możliwe że tak jest. ale skoro wspawasz coś takiego na te zbiorniki to dlaczego nie zrobił byś czegoś równie wyrafinowanego i odpowiedniego dla tej rury tylko zostawił ją na zwykłych obejmach? |
_________________ Przez działanie rozumie się również zaniechanie. |
|
|
|
|
maxtz
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW T4
Dołączył: 19 Cze 2018 Piwa: 25/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2019-09-09, 08:54
|
|
|
Nie wiem dlaczego tak bardzo chcesz tak bardzo wozić ta wodę na dachu ?
Jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy to to że może się trochę podgrzać od słońca w czasie jazdy.
Ja w swojej Teczce bez większych przeróbek zmieściłem pod podłogą gotowy zbiornik 60L, który wystarcza nam spokojnie na 3dni mycia naczyń i opłukania siebie (4osoby).
W planach było zrobienie dwóch zbiorników pod wymiar (nawet zacząłem) i z pomiarów wyszło że wtedy miał bym 120L. Po tegorocznym 2 tyg. urlopie gdzie w sumie z wody korzystało 8 osób i w atach woziliśmy jeszcze 20L w bańkach stwierdziłem że te 60L spokojnie nam wystarczy i w tej sprawie na pewno nie będę nic kombinował.
Co do braku przejścia do kabiny to też mi się to nie podoba i moim zdanie strasznie ogranicza przestrzeń u mnie jest wolne przejście do kabiny (żona nawet w czasie jazdy potrafi iść do kibelka ). Fotel pasażera jest na obrotnicy i jak się go odwróci na postoju to to przestrzenie jeszcze więcej przybywa
Ale jak to mówią "wolność Tomku w swoim domku" jak wam taki układ pasuje to nie pozostaje nic tylko życzyć udanych wyjazdów |
_________________ T4 w wersji mini camper się buduje https://www.camperteam.pl...pic.php?t=30657 |
|
|
|
|
Krisp
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Movano
Dołączył: 10 Lip 2018 Piwa: 2/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-09-09, 09:30
|
|
|
Każdy ma swoją wizje maxtz, Skoro tak chce nikt nigdy nie zrobił od samego początku do końca bez poprawek. zawsze jest cos do poprawienia zmiany itp każdy robi wóz pod siebie . slepy8, jemu odpowiada to ok. dlatego ja nabłąkałem o mogącym wystąpić rezonansie. pomijając fakt sił działających tego rezonansu na mocowanie zbiornika do karoserii |
_________________ Przez działanie rozumie się również zaniechanie. |
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 43/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2019-09-09, 14:20
|
|
|
A jestes pewien ze mozesz tyle wozic na dachu? WYTYCZNE ZABUDOWY -co prawda do nowszego modelu, ale moze bedziesz wiedzial czego nie wiesz. (niekompetencja uswiadomiona)
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
|
|
|
|
|
Copper
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 18 Wrz 2019 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2019-09-19, 14:08
|
|
|
Hej,
A nie zastanawialiście się nad czymś w rodzaju camelbaga na wodę ze sztywną ochroną w postaci jakiegoś pojemnika?
Nie powinno być tej bezwładności cieczy a sztywny pojemnik powinien ochronić delikatniejszy, elastyczny worek na wodę?
To powinno rozwiązać problem bezwładności cieczy... |
|
|
|
|
Paszczak
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Transit Custom
Dołączył: 27 Gru 2017 Piwa: 7/10 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 2019-09-19, 15:49
|
|
|
brys napisał/a: |
1. Brak możliwości przejścia z kabiny na tyl samochodu. (...)
2. Miejsca do jazdy tylko z przodu = roczne dziecko w foteliku z przodu - w Polsce może okej, ale gdzieś za granicą mogą się czepiać, poza tym mniej bezpiecznie itd.
|
Co do tego bezpieczeństwa to kwestia sporna.
1. Co jest bardziej prawdopodobne: to że ktoś się przypałęta w nocy na dziko czy zwyczajny wypadek na drodze?
W razie wypadku zdecydowanie wolę mieć przegrodę.
2. Dyskutowałbym również czy dziecko w foteliku będzie bezpieczniejsze na przednim siedzeniu oddzielone przegrodą od rozpadającej się zabudowy i rozpędzonej deski klozetowej, czy z tyłu gdzie tym wszystkim może oberwać.
Swoją drogą jak już rezygnować z przejścia to czemu nie zrobić tam izolacji? Bedzie znacznie mniej się nagrzewać tylna część. |
_________________ Kakaryka |
|
|
|
|
|