Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
AUSTRIA ważenie na autostradzie .
Autor Wiadomość
erikson 
stary wyga
Przyjaciel Billa W

Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Maj 2008
Piwa: 11/1
Skąd: warszawa
Wysłany: 2019-09-18, 14:28   

Endi napisał/a:
Tak po prawdzie, mając problem z nadwagą nie kupuję ani winiety ani go-boxa. Jadę landówkami . Austria jest równie piękna jak inne alpejskie kraje a więc jeden dzień dłużej nie ma znaczenia .
Przez 14 lat kamperowania nigdy nie miałem przykrych wspomnień z podróży po lub przez Austrię.

jak pojechać na Wenecję?
_________________
Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2019-09-18, 14:38   

Statkiem z Gdyni :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-09-18, 14:48   

Ad winiety, super sprawa te internetowe, cena jak na stacjach i po rejestracji wiedzą że jedzie Panisko z Polski. Smsem przypominają na trzy dni przed końcem ważności np 10cio dniowej
Tu tez można dokonać opłaty odcinkowej np na Brenner autostradzie
Rozpoznanie jest automatyczne
https://shop.asfinag.at/pl/produkty/elektroniczna-opata-odcinkowa/
https://shop.asfinag.at/pl/produkty/winieta-elektroniczna/
Kupujemy jako przedsiębiorca i działa od razu.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
erikson 
stary wyga
Przyjaciel Billa W

Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Maj 2008
Piwa: 11/1
Skąd: warszawa
Wysłany: 2019-09-18, 14:53   

slawwoj napisał/a:
Statkiem z Gdyni :)

nie poprawna odp( nabijasz sobie posty czy inny cel-możne uszczypliwość)
_________________
Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2019-09-18, 15:52   

Taki żarcik. To chyba nie karalne krawatem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-09-18, 16:07   

slawwoj napisał/a:
nie karalne krawatem.
Od razu chciał byś dostać krawat ,
na niego trzeba zasłużyć by zostać wyróżnionym :wyszczerzony:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/483
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2019-09-18, 18:10   

erikson napisał/a:
jak pojechać na Wenecję?


Jeżdziłem z kierunku: Monachium.

Dalej - Austria / Kufstein ( autostradą do pierwszego zjazdu niepłatna ) - Mittersill - Lienz - Kotschach/Mouthen - PlocenPass - Italia / Paluzza - Tolmezzo - Palmanova - Wenecja. Całość około 472 km.

W Linzu można skręcić w prawo na Sexten - Cortina - Pontenelle Alpii - Wenecja. Około 460 km.

Jeśli chcesz autostradami ?

Monachium- Kufstein - Innsbruck - Brenner - Bolzano - Werona - Wenecja. Około 550 km.
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-09-18, 19:18   

Jechałem motocyklem ponad 10 lat temu, na Zlot nad Gardą i chyba przez to Plocenpass
Szeroko za bardzo nie jest ale wąsko też nie , ale dla motocykla ok, o ile pamiętam to czasem tylko schaden strassen

Kilka dni temu, tak jak napisał Andrzej, jechałem autostradami w poniedziałki. Nie ważyli. Wiadomo u nich to prawie zawsze 100/h i roboty drogowe. Na szczęście przez Brenner nie jedzie się długo. Gdyby nie ta obawa o wagi, to jazda relaksująca.

Jak ktoś lubi pokręcić kierownicą i ma czas, to może się pchać w góry. Nie przepadam za taką jazdą kamperem.
Zresztą w ogóle nie przepadam za jazdą tym typem pojazdu. Co ja w PKSie pracuję :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2019-09-18, 19:35, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2019-09-18, 19:28   

Bronek napisał/a:
o ile pamiętam to miałem czasem stracha


Bronek, guma miękka i nie pęka a Ty pękasz? Może Harleyem jechałeś to w zakrętach było się ciężko zmieścić. Kamper do 7m da radę. :diabelski_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-09-18, 19:40   

gryz3k napisał/a:
Bronek napisał/a:
o ile pamiętam to miałem czasem stracha


Bronek, guma miękka i nie pęka a Ty pękasz? Może Harleyem jechałeś to w zakrętach było się ciężko zmieścić. Kamper do 7m da radę. :diabelski_usmiech


Wycofałem tekst bo mi się popierniczylo z inną trasą. Ale stracha mam zawsze. KILKU co nie mieli piętra odprowadzałem... .. Kilku do dzisiaj chodzi jakoś dziwnie...., podpierając się kulą
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-09-18, 21:32   

Bronek napisał/a:
'... Co ja w PKSie pracuję :mrgreen:

Daruś, wiele razy w filmie jest, nawet przed końcem, w 11:52
Co te cyferki na asfalcie oznaczają?
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-09-18, 21:59   

Socale napisał/a:

Daruś, wiele razy w filmie jest, nawet przed końcem, w 11:52
Co te cyferki na asfalcie oznaczają?


Odpowiadamb

Górna cyfra malowana na asfalcie, przedstawia ilość wypadków a pod nią druga cyfra, to ilu zgineło :!:
Na danym odcinku. Co 100km jest podana suma,





PS zamiast słupków

tempFileForShare_20190918-220424-1024x686.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 88,29 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
erikson 
stary wyga
Przyjaciel Billa W

Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Maj 2008
Piwa: 11/1
Skąd: warszawa
Wysłany: 2019-09-19, 04:45   

Endi napisał/a:
erikson napisał/a:
jak pojechać na Wenecję?


Jeżdziłem z kierunku: Monachium.

Dalej - Austria / Kufstein ( autostradą do pierwszego zjazdu niepłatna ) - Mittersill - Lienz - Kotschach/Mouthen - PlocenPass - Italia / Paluzza - Tolmezzo - Palmanova - Wenecja. Całość około 472 km.

W Linzu można skręcić w prawo na Sexten - Cortina - Pontenelle Alpii - Wenecja. Około 460 km.

Jeśli chcesz autostradami ?

Monachium- Kufstein - Innsbruck - Brenner - Bolzano - Werona - Wenecja. Około 550 km.


dziękuje za konkret
_________________
Poloniści nie poprawiajcie mnie,ja i tak się nie nauczę,dysleksja.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2019-09-19, 15:52   

erikson napisał/a:
Endi napisał/a:
erikson napisał/a:
jak pojechać na Wenecję?


Jeżdziłem z kierunku: Monachium.

Dalej - Austria / Kufstein ( autostradą do pierwszego zjazdu niepłatna ) - Mittersill - Lienz - Kotschach/Mouthen - PlocenPass - Italia / Paluzza - Tolmezzo - Palmanova - Wenecja. Całość około 472 km.

W Linzu można skręcić w prawo na Sexten - Cortina - Pontenelle Alpii - Wenecja. Około 460 km.

Jeśli chcesz autostradami ?

Monachium- Kufstein - Innsbruck - Brenner - Bolzano - Werona - Wenecja. Około 550 km.


dziękuje za konkret


Przyjacielu Bila, kolega Endi się musiał napracować tyle dziwnie brzmiących nazw podał.

Za taką twórczość postawiłbym Mu wirtualne piwo :-P jakbym się nie bał tych gór :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 113/120
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2019-09-21, 14:14   

Wczoraj ważyli koło Kufstein, ja zignorowałem polecenie i czmychnąłem do Niemiec. Kolejny raz żadnych konsekwencji tego czynu. Ciekawe co będzie gdy.... :hide:
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***