Fenomen kamperowania w zimie |
Autor |
Wiadomość |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2020-01-13, 09:44
|
|
|
janus napisał/a: | Tylko co z tego wyni |
Że kto chce to kamperuje a kto nie chce nie kamperuje. |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 144/171 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2020-01-13, 11:33
|
|
|
Kiedyś tego nie robiłem, raz spróbowałem i mi się spodobało. Przy okazji wytestowałem opony całoroczne i brak powodów do narzekania. Może w wysokich Tatrach czy Alpach jest inaczej, ale Bawarski Las zimą daje dużo przyjemności.
Pozdrawiam |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
salek
zaawansowany

Twój sprzęt: Globe Traveller Voyager X
Nazwa załogi: Salki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Cze 2013 Piwa: 20/22 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: 2020-01-13, 13:31
|
|
|
Gdybyśmy na święta zostali w domu, to byśmy chyba ci*ca dostali i grubi byli od tego żarcia. Miałem w planach budowanie wiaty na zimę dla kampera, ale mi przeszło... lepiej go po prostu używać |
_________________ https://www.camperteam.pl...p=778461#778461 - Nasz Globe Traveller Voyager X |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2020-01-13, 13:38
|
|
|
salek napisał/a: | Miałem w planach budowanie wiaty na zimę dla kampera, ale mi przeszło... lepiej go po prostu używać |
Jedno drugiemu nie przeszkadza. Wiata to fajna sprawa. Korzysta się z niej i latem i zimą. |
|
|
|
 |
salek
zaawansowany

Twój sprzęt: Globe Traveller Voyager X
Nazwa załogi: Salki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Cze 2013 Piwa: 20/22 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: 2020-01-13, 13:42
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Jedno drugiemu nie przeszkadza. Wiata to fajna sprawa. Korzysta się z niej i latem i zimą. |
Niby tak, ale u nas ostatni czas to chyba częściej jesteśmy w kamperze niż w domu Kasę, którą wydam na wiatę - wolę spożytkować na podróże |
_________________ https://www.camperteam.pl...p=778461#778461 - Nasz Globe Traveller Voyager X |
|
|
|
 |
yamah
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Sty 2019 Piwa: 266/109 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 2020-01-13, 20:35
|
|
|
salek napisał/a: |
Niby tak, ale u nas ostatni czas to chyba częściej jesteśmy w kamperze niż w domu |
Identycznie dzieci nam to mówią dopiero od roku kamperujemy a uznali że jesteśmy uzależnieni od kampera .. ..a co tam będzie stał ? |
_________________ Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
 |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-01-14, 18:39
|
|
|
salek napisał/a: | gryz3k napisał/a: | Jedno drugiemu nie przeszkadza. Wiata to fajna sprawa. Korzysta się z niej i latem i zimą. |
Niby tak, ale u nas ostatni czas to chyba częściej jesteśmy w kamperze niż w domu Kasę, którą wydam na wiatę - wolę spożytkować na podróże |
I to jest prawidłowy kierunek
Ja ostatnio podliczyłem rok 2019 i wyszło, że spędziliśmy w kamperze 125 nocy, nie licząc jednodniowych wycieczek |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 568/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2020-01-14, 19:32
|
|
|
janus napisał/a: | spędziliśmy w kamperze 125 nocy |
My ok 90 ale jesteśmy czynni zawodowo i do emerytury mamy wiele lat. Było by więcej ale zimą w Indiach byliśmy samolotem |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
 |
ZEUS
Kombatant

Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 285 TL, 121 kW 2025 r.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 65/69 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2020-01-14, 19:50
|
|
|
janus napisał/a: | Ja ostatnio podliczyłem rok 2019 i wyszło, że spędziliśmy w kamperze 125 nocy, |
szacun...
mnie "wyszło" 112 oraz przejechanych ponad 20,5 tys. km |
_________________ Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
--
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
- Roller Team Zefiro 285 TL - 2025 r.
 |
|
|
|
 |
JózekP
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato 1 2,5D Frankia 540A
Dołączył: 08 Gru 2019 Piwa: 4/2 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: 2020-01-14, 21:16
|
|
|
My dopiero naszego dziadka kupiliśmy w marcu i w marcu pierwszy wyjazd A potem remont 3 miesiące w lipcu wyjazd po remoncie i każda wolna chwilę w kamperku spełniło się nasze marzenie od lat chcieliśmy sobie kupić kampera i w końcu jest chociaż z początku poczuliśmy się oszukani i byliśmy załamani tym remontem .Ale tak to jest jeśli się nie ma za wiele pojęcia i zaufa się nie właściwym ludziom ale karma wraca więc daliśmy radę na miarę naszych sił. I po pierwszym roku podsumujemy to tak jest super i wiele wspaniałych ludzi poznaliśmy pozdrawiamy wszystkich |
_________________ Józek |
|
|
|
 |
JózekP
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato 1 2,5D Frankia 540A
Dołączył: 08 Gru 2019 Piwa: 4/2 Skąd: Pyskowice
|
Wysłany: 2020-01-14, 21:17
|
|
|
My dopiero naszego dziadka kupiliśmy w marcu i w marcu pierwszy wyjazd A potem remont 3 miesiące w lipcu wyjazd po remoncie i każda wolna chwilę w kamperku spełniło się nasze marzenie od lat chcieliśmy sobie kupić kampera i w końcu jest chociaż z początku poczuliśmy się oszukani i byliśmy załamani tym remontem .Ale tak to jest jeśli się nie ma za wiele pojęcia i zaufa się nie właściwym ludziom ale karma wraca więc daliśmy radę na miarę naszych sił. I po pierwszym roku podsumujemy to tak jest super i wiele wspaniałych ludzi poznaliśmy pozdrawiamy wszystkich |
_________________ Józek |
|
|
|
 |
RadekNet
weteran

Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2009 Piwa: 26/74 Skąd: Sligo IE
|
Wysłany: 2020-01-15, 11:02
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | michal_olk napisał/a: | [b] Każdy musi umieć ocenić co jest DLA NIEGO bezpieczne. |
Rozumiem ;że oboje oceniliście co jest bezpieczne dla .....nienarodzonego dziecka
Rozumiem żeś ginekolog a zona położna ? |
Ojciec ginekolog, matka połozna niczego nie gwarantują - kilka lat temu znajoma para ginekologów tylko szczęściu zawdzięcza, że nie odbierali własnego porodu w samochodzie
A moja żona (wtedy na etacie anestezjologa) też jakoś nie miała problemu z jeżdzeniem w dłuższe trasy na kilka dni przed datą porodu. W końcu nie byliśmy na środku pustyni... |
|
|
|
 |
salek
zaawansowany

Twój sprzęt: Globe Traveller Voyager X
Nazwa załogi: Salki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Cze 2013 Piwa: 20/22 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: 2020-01-16, 10:57
|
|
|
janus napisał/a: | Ja ostatnio podliczyłem rok 2019 i wyszło, że spędziliśmy w kamperze 125 nocy, nie licząc jednodniowych wycieczek |
Ja jeszcze nie liczyłem, ale jak zacząłem segregować zdjęcia z 2019 roku, to się "przeraziłem" :D Mam plan, żeby to policzyć i zrobić sobie jakieś statystyki. |
_________________ https://www.camperteam.pl...p=778461#778461 - Nasz Globe Traveller Voyager X |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2020-01-16, 15:00
|
|
|
Warto statystyki robić. Potem się człek dziwi, że aż tyle tego kamperowania wychodzi |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
|