Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
auto na lawecie za kamperem
Autor Wiadomość
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 450/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2020-06-16, 23:46   

szkl napisał/a:
joko, ale zakładam wbrew temu co piszesz o mozliwosciach offroadowych aut typu RENT że szanujesz cudzą własności jak swoje "mobilne dziecko"


Aleszzz oczywiście :mrgreen:
Mam tylko mniejsze opory własne 😁
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 441/325
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2020-06-17, 09:52   

" Najlepsze auto terenowe to auto służbowe "

Może być też z wypożyczalni :bajer
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
suzu4x4 
zaawansowany


Twój sprzęt: Kamper
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Wrz 2019
Piwa: 13/1
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-06-17, 12:43   

Cyryl napisał/a:
co do tego hamulca: trochę racji i trochę nie.

w przypadku Szkl to kamper powyżej 3,5t. jak się nie mylę 4,5t.
więc problem z hamowaniem nie powinien być aż tak duży jak w kamperze poniżej 3,5t DMC.

dodatkowo wiara w skuteczność hamulca najazdowego może okazać się złudna.

nie wiem czy kiedyś prowadziłeś zespoły pojazdów.

bo niby ten hamulec jest, niby działa, ale dopiero gdy przyczepa zaczyna naciskać na auto.
więc w pierwszym momencie hamowania przyczepa mocno pcha auto, potem to zanika.

(...)


kolega że tak powiem praktyk czy teoretyk ?

może nie mam takiego doświadczenia jak kierowcy zawodowi, ale przejechałem ponad 1,5 mln km z czego z na pewno ponad 100 tyś z przyczepami :roll:
przejechałem kilkukrotnie Alpy i Dolomity z przyczepą kempingową w tym wjazd na parking pod lodowiec Edelweisspitz na ponad 2500m i przejazd przez całą Grossglocknerstrasse . Obecnie mam dwie przyczepy z hamulcami najazdowymi i jedną lekką bez hamulców, więc jakieś tam porównanie mam ;)

i to co opisujesz na temat działania hamulca najazdowego nie ma absolutnie miejsca jeżeli układ jest sprawny i odpowiednio wyregulowany. Jeżeli w pierwszej fazie hamowania przyczepa "pcha auto" oznacza to złą regulacje układu. Oczywiście często ma to miejsce w przypadku przyczep z wypożyczalni gdzie nikt o to nie dba, ba zdarzyło mi się nawet że pożyczona z wypożyczalni przyczepa DMC 3t miała praktycznie całkowicie niesprawne hamulce o czym przekonałem się podczas jazdy. Całe szczęście nie doszło do kolizji .
Wiadomo że nie jest to to samo co w przypadku przyczepy czy naczepy z pneumatyką ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem że hamulec najazdowy nie spełnia swojej roli.

I powiem jedno, na podstawie doświadczeń własnych nie zamierzam ciągnąc nic za kamperem co waży więcej jak 500 kg i nie posiada hamulców ;)




joko napisał/a:
Większość użytkowników przyczep kempingowych marzy o posiadaniu kampera i taką przesiadkę , jeśli się zdarzy, traktują jako swego rodzaju "awans" w "karierze" karawaningowca ................. a potem od nowa zaczynają doczepiać do tych kamperów przeróżne przyczepki i kombinują jak tu zabrać ze sobą jakiś normalny samochód :szeroki_usmiech :mrgreen:
Temat okazuje się nie taki prosty .......... i znowu te kompromisy ;)
Jak ktoś preferuje taką formę karawaningu, w której podczas dłuższych postojów w jednym miejscu , robi się dalsze wypady , to do tego zostały wymyślone przyczepy kempingowe.
Jeśli natomiast , podczas użytkowania kampera zgodnie z przeznaczeniem , pojawiają się czasami sytuacje w których osobówka jest potrzebna, to są wypożyczalnie.
My lubimy , podczas podróży kamperem , korzystać z restauracji , ale z tego powodu nie ciągniemy za nim wagonu restauracyjnego :spoko


awansem bym tego nie nazwał, raczej zmianą formy podróżowania ;)
ale zdanie mam podobne. wg mnie ciąganie auta za kamperem to bezsens.
tracimy główną zaletę podróży kamperem czyli mobilność.
W takim przypadku 100 krotnie bardziej wolę ciągnąć przyczepę komfortowym autem osobowym wyposażone w wiele udogodnień które nie są dostępne w kamperach.

Jak już ciągnąć coś za kamperem to najlepiej łódkę , skuter wodny czy tam inną zabawkę :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tadek 
weteran


Twój sprzęt: Carthago C-line Ducato 3.0 4,5DMC
Dołączył: 29 Gru 2007
Piwa: 28/44
Skąd: Poznań/okolica
Wysłany: 2020-06-18, 23:10   

A nie taniej, łatwiej, bezpieczniej pożyczyć coś na miejscu za parę euro?
_________________
Jem polskie jabłka, na Orlenie robię tylko siku, nie piję Żubrówki i popieram ruch 8 gwiazd.
Nie pobieram dotacji z NCBiR.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
suzu4x4 
zaawansowany


Twój sprzęt: Kamper
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Wrz 2019
Piwa: 13/1
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-06-20, 17:39   

tadek napisał/a:
A nie taniej, łatwiej, bezpieczniej pożyczyć coś na miejscu za parę euro?


jak jest taka możliwość to lepiej . W 2018 r w hiszpani za auto z segmentu B płaciłem 10e/dobę.

Ale nie zawsze możliwość jest. W czerwcu 2019 nad Gardą we Włoszech chcieliśmy pożyczyć auto na wycieczkę po okolicznych górach i w żadnej z kilku lokalnych wypożyczalni "od ręki" nie było nic wolnego.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, pożyczyliśmy łódkę i też było fajnie :mrgreen:

20190617_160354 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 141,35 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Załoga G 
stary wyga

Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lis 2010
Piwa: 20/3
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2020-06-29, 19:52   

Kamper to wolność, ja podróżuje z dziećmi ale wiem, że dla dwójki osób najlepszym kamperem
jest coś co ma około 5m i ma 2 rowery. Jadę przez włoskie uliczki, nagle podoba mi się knajpka, wypijam wino i zostaje na noc, 8 metrowym często tam po prostu nie wjadę, jest gdzieś blisko, jadę rowerkami, wynająłem za grosze mieszkano np na airbnb, gdzie często jest taniej niż kempig
parkuje na podwórku gospodarza i mieszkam. W kamperze nie siedzę całymi dniami, tylko przed kamperem, więc nie potrzebuje miejsca aby się gonić. Zepsuje sie samochód, najprostszy laweciarz mi pomoże. itd..

Często widzę na kempingach takich norwegów co przyjechali w dwie osoby ogromnym kamperem
i siedzą przywiązani 2 tyg. ale może tak lubią.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***